Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Blizzard Entertainment / Bethesda Softworks
i
Publicystyka 28 maja 2023, 11:30

Quake 2 – „daje początek nowej religii”. Narodziny legend - 10 najlepszych gier 1997 roku

Spis treści

Quake 2 – „daje początek nowej religii”

  1. Data premiery: 9 grudnia
  2. Producent: id Software
  3. Gatunek: strzelanka FPP
  4. Platformy: PC (początkowo)

Właściwie nie musicie czytać tej recenzji. Wystarczy powiedzieć, że autorzy Quake’a 2 – id Software – po raz kolejny oddali w ręce graczy produkt, który rewolucjonizuje branżę komputerowej rozrywki i pokazuje całej konkurencji, jak wiele musi się jeszcze nauczyć. Bez wątpienia Quake 2 to jak do tej pory największy krok w kierunku stworzenia gry doskonałej. (...) Oto sequel, który pokazuje, że część druga dobrej gry nie składa się tylko z nowych poziomów. Bo oprócz rewelacyjnych leveli w Quake’u 2 znajduje się cała masa zupełnie nowatorskich rozwiązań.

(...)

Wątpię, czy do czasu Trinity, następnego dzieła id Software, pojawi się lepsza gra FPP. Ciekawe też, jak czuje się po opuszczenie id John Romero, bo jego Daikatana, zarówno na screenach, jak i w akcji, nie wygląda nawet w połowie tak dobrze jak Q2. Jednak dość gadania, do sklepów! Jeśli w tym roku mielibyście zakupić tylko jedną nową grę, niech będzie nią Quake 2. Twórcy tego arcydzieła z pewnością zasługują na szybkie i drogie samochody, piękne kobiety oraz zimne drinki w loży honorowej najlepszego nocnego klubu świata. Bo id Software to bogowie, a Quake 2 to najlepsza gra zręcznościowa na PC, jaka kiedykolwiek ujrzała światło dzienne. O ile na Quake’u poznała się tylko specyficzna grupa ludzi, Quake 2 daje początek nowej religii.

Recenzja gry Quake 2, „Secret Service” nr 53, ocena 10/10

Quake 2, Activision Blizzard, 1997 - Narodziny legend - 10 najlepszych gier 1997 roku - dokument - 2023-05-27
Quake 2, Activision Blizzard, 1997

Nawiązując do fragmentu o sugestii kupna Quake’a 2, jeśli miałby to być jedyny zakup gry w ciągu roku, warto wspomnieć, że tekst ten pojawił się dopiero w styczniowym numerze, już w 1998. Autor z góry więc założył, że nic doskonalszego raczej się nie ukaże. Gracze byli wtedy jeszcze oszołomieni rewolucją strzelanin FPP, która na dobre rozpoczęła się zaledwie parę lat wcześniej od Dooma, ale potem pierwsza część Quake’a przeniosła wszystko w prawdziwy trójwymiar bez płaskich sprite’ów. „Dwójka” natomiast zaskoczyła wszystkich, bo tak naprawdę nie była Quakiem, niewiele miała z pierwowzorem wspólnego poza gatunkiem i mechaniką strzelania. Nawet tytuł miał być zupełnie inny.

Twórcy porzucili klimaty mrocznego fantasy w stylu Lovecrafta na rzecz science fiction, narzucając nam rolę żołnierza marines Bittermana wysłanego na planetę kosmitów – Stroggów. Naszym zadaniem była profilaktyczna misja uderzenia jako pierwsi, by zapobiec ewentualnej inwazji obcych na Ziemię. Ale czy w ogóle ktoś o tym jeszcze pamięta? Całkiem niezła kampania singlowa i świetnie zaprojektowane, ogromne poziomy w krótkim czasie poszły w odstawkę, bo Quake 2, podobnie jak „jedynka”, szybko zaczął żyć kapitalnym trybem multiplayer na 32 osoby. Wszystkie jego zalety, jak śliczna oprawa graficzna, mechanika strzelania czy zupełnie nowe bronie, zapewniały tu frajdę non stop – nie tylko na czas długości kampanii i późniejszych mission-packów. Multi rządziło tak bardzo, że kolejny Quake był już wyłącznie tytułem sieciowym.

  1. Więcej o grze Quake 2

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen
10 najlepszych gier 1995 roku: Wipeout zasuwa, a Dark Forces pokonuje Dooma mocą Gwiezdnych Wojen

W 1995 roku na wielką scenę wkroczyło pierwsze PlayStation i od razu trochę namieszało w niewzruszonym do tej pory bastionie pecetów. Mocne Pentium nagle zaczęło odstawać grafiką w takich hitach jak Rayman czy Wipeout. A w co jeszcze graliśmy w 1995 roku?

Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku
Lara i Duke wstrząśnięci, nie zmieszani - 10 najlepszych gier 1996 roku

Kontynuujemy naszą podróż w czasie po latach 90. Tym razem wracamy do roku 1996 – czasów, w których rządzili Quake, Lara Croft i Duke Nukem, a wszystkie te gry razem wzięte i tak rozstawiał po kątach Mario.

Otwarcie Wrót Baldura i Valve na tronie - 10 najlepszych gier 1998 roku
Otwarcie Wrót Baldura i Valve na tronie - 10 najlepszych gier 1998 roku

W co jeszcze grało się w roku wydania pierwszej części Baldur’s Gate? Jak pisali o nich recenzenci w ówczesnych czasopismach o grach? Oto kolejna podróż do złotej ery gier w latach 90. – tym razem roku 1998.