System Shock 2. Najlepsze systemy rozwoju postaci w komputerowych grach RPG
Spis treści
System Shock 2
Spodziewam się, że umieszczenie w zestawieniu tego tytułu może wywołać dyskusje co do tego, czy System Shock 2 rzeczywiście zasługuje na przyznawanie mu honorowego miejsca w obrębie gatunku cRPG (choćby nawet było to action-cRPG), czy też powinien zadowolić się on mianem FPS-a z domieszką „rolplejowych” elementów. Kto miał okazję uczestniczyć w przygodzie na statku Von Braun, ten wie, że jeśli chodzi o złożoność systemu rozwoju postaci, to jabłko BioShocka padło wyjątkowo daleko od jabłoni System Shocka, będąc pod tym względem grą znacznie, znacznie uproszczoną.
![](https://cdn.statically.io/img/www.gry-online.pl/Galeria/Html/Artykuly/100450416.jpg)
Na pierwszy rzut oka podobieństwa są spore. Bohater może rozwi��zywać problemy na różne sposoby – broń palna, użycie technologii, moce – a w toku zabawy poprawia swoje umiejętności i nabywa rozmaite nowe zdolności. Wszystko to prawda, jednak System Shock 2 jest przy tym zdecydowanie bliższy duchowi gatunku cRPG. Na starcie wybieramy jedną z trzech klas postaci odzwierciedlających wymienione wcześniej trzy podejścia do radzenia sobie z trudnościami. Protagonista jest opisany pięcioma atrybutami (siła, wytrzymałość, zręczność, psionika, zdolności cybernetyczne), które zwiększają jego sprawność w sposób ogólny, a ponadto dysponuje trzema drzewkami umiejętności – bojowe warunkują sprawność w posługiwaniu się różnymi rodzajami broni, psioniczne stanowią swoistą „księgę zaklęć” z kilkudziesięcioma mocami rozbitymi na kilka poziomów, natomiast techniczne odpowiadają za takie czynności jak hakowanie systemów bezpieczeństwa, naprawa i modyfikowanie ekwipunku czy prowadzenie badań naukowych nad technologią obcych. Nie ma tu punktów doświadczenia ani poziomów, a rozwój odbywa się przy użyciu swego rodzaju uniwersalnej waluty technologicznej (nanitów), zdobywanej chociażby z ciał przeciwników i pojemników.
Jednak komplikacja nie jest jedynym, co odróżnia System Shock 2 od BioShocka – w odróżnieniu od nowszego tytułu bohater pierwszej z wymienionych gier nie potrafi robić wszystkiego od samego początku zabawy. Aby móc zhakować system bezpieczeństwa, użyć jakiejkolwiek mocy psi czy nawet strzelić z pistoletu, musimy mieć przynajmniej pierwszy poziom odpowiedniej umiejętności – a że zasób nanitów jest mocno limitowany, zaś na starcie postać jest w stanie uzyskać raptem parę talentów, gra wymaga od gracza rozważnego dysponowania wszystkimi zdobywanymi środkami. Dzięki temu przy każdym podejściu System Shock 2 może oferować znacznie bardziej zróżnicowane doznania niż BioShock.