Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

Zamieć2000 ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

01.12.2020 17:25
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

,,przejrzenie poradników wideo, gdy gdzieś utknie, zajmuje mu za dużo czasu"
xD

09.11.2020 11:02
Zamieć2000
1
odpowiedz
Zamieć2000
23

Żadna gra singleplayer czy serwisy streamingowe nie są w stanie zastąpić kontaktu z drugim człowiekiem. Być może rozdawanie tego typu rzeczy sprawiłoby, że tzw. młodzi ludzie mniej nudziliby się siedząc w domu i chętniej przestrzegali przepisów, ale nie może być traktowane jako substytut spotkań z innymi. Wyjście z przyjaciółmi i obejrzenie samemu 2 filmów może ci zająć tyle samo czasu, ale efekt będzie różny, chociaż obie czynności są super.

My ze znajomymi np. po pewnym czasie przenieśliśmy większość naszych rozmów na Skype'a, bo wiadomości tekstowe to nie było to samo, a z braku laku wideokonwersacje są chyba najlepszym zamiennikiem bycia z innymi. Jeszcze gramy niekiedy w coś multiplayer, ale właśnie tylko z kanałem głosowym - to jest spoko i też może być surogatem spotkań z ludźmi, ale to właśnie głównie przez rozmowę oraz robienie czegoś wspólnie, a nie przez to, że gramy w grę.

22.09.2020 23:01
Zamieć2000
1
odpowiedz
Zamieć2000
23
9.5

Długo się nie potrafiłem przekonać do point'n'clicków, bo widziałem w nich głównie zjadacze czasu, a ,,zagadki'' w większości przypadków były nielogiczne albo debilnie proste - sięgałem m.in. po Syberię, która jest powszechnie uważana za jedną z najlepszych gier z tego gatunku.

I Have No Mouth And I Must Scream jest zupełnie inne. Fabuła bardzo wzbogaca odbiorcę oraz porusza ciężkie i nieprzyjemne tematy (m.in. obozów koncentracyjnych) - chciałbym tutaj zaznaczyć, że gra nie jest ADAPTACJĄ opowiadania Harlana Ellisona, które ma kilkanaście stron i nie mówi praktycznie nic o bohaterach ani nie przedstawia żadnego wydarzenia z gry - gra bierze setting opowiadania i przedstawia swoją własną historię (są nawet ,,sprzeczności" takie jak to, że w opowiadaniu Benny jest gejem, a w grze wspomina żonę). Warstwa audiowizualna stoi na wysokim poziomie i moim zdaniem się nie starzeje. Gameplay ogółem jest bardzo dobry i każdą z 5 postaci gra się troszkę inaczej (np. jest liniowa historia czy historia z wieloma rozwidleniami), a zagadki w większości przypadków są bardzo logiczne i nie takie głupie, ale zdarzają się wyjątki - kilka razy jest tzw. ,,pixel hunting", kilka razy musimy strzelać na chybił-trafił, kilka razy musimy się domyślić jakiejś rzeczy z kosmosu (np. że nagle można porozmawiać z grobem, podczas gdy wcześniej kliknięcie ,,talk" na tym grobie nic nie dawało) i są to rzeczy, które bardzo dokuczają, ale nie sprawiają, że gra jest słaba.

07.09.2020 21:02
Zamieć2000

Cat In The Hat
Wyobraź sobie, że kiedy film dopiero raczkował, ludzie mówili takie same nic nie warte poglądy, że ,,niech film sobie zostanie filmem, a mądrych rzeczy będę szukał(a) w książkach" i gdyby wszyscy ludzie rzeczywiście tak postąpili, to film nigdzie by nie zaszedł.
To samo pewnie było w świecie komiksu (chociaż tutaj tylko moja spekulacja) - ,,mądrych rzeczy poszukam gdzie indziej, a w komiksach chcę sobie zobaczyć, jak ludzie biją się po twarzach", a mimo to ludzie stworzyli takie serie jak ,,Watchmen" czy ,,Maus" (to są sztandarowe przykłady - nie mówię, że to najlepsze komiksy).

A przeszkadza ci to w czymś, że będą też mądre gry? Przecież możesz sięgać sobie po te bardziej infantylne, a te ,,głębsze" zostawić ludziom chcącym się rozwijać. Tak właściwie to mało dojrzałe ,,rzeczy" dominują zarówno w świecie gier, jak i książek czy filmów - i tak samo jak tam, w świecie gier zawsze znajdą się ludzie sięgający po ambitniejsze produkcje, tak samo jak jest wielu ludzi stawiających Dostojewskiego ponad średniawym fantasy czy Lyncha ponad filmami Marvela, chociaż wyniki sprzedaży w obu przypadkach preferują te ,,płytsze" dzieła.

Jeśli chcesz wiedzieć, to ,,głębsze gry" istnieją od kilkudziesięciu lat, że wymienię tylko ,,I Have No Mouth And I Must Scream" Davida Mullicha z 1995r., a pewnie już w latach 80s się coś znajdzie, tylko nie znam tych gier.

Nawiasem mówiąc, jeśli nazywasz Wiedźmina 3 ,,głębokim", to głębokich gier jeszcze nie widziałeś.
Pozdrawiam

16.06.2020 18:47
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
7.0

Ta gra to jeden wielki żart i jako taki jest całkiem zabawny, ale jest to raczej gra dla ludzi, którzy pograli sporo w normalne bijatyki.

16.06.2020 18:42
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
10

Nieziemska.

15.06.2020 23:07
Zamieć2000
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zamieć2000
23
8.5

Świetna gra z bardzo wyrazistym stylem. Mimo ogólnego trzymania wysokiego poziomu, brakuje tu paru rzeczy, ale to dopiero pierwsza gra pana Uedy :^)

15.06.2020 22:51
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
10

Ta gra jest cudowna i moim zdaniem ma lepszą fabułę niż powszechnie wychwalana 7, ale za to 7 ma lepszy system walki.

Final Fantasy 8 to po prostu arcydzieło gier wideo oraz kultury jako takiej. Jest całkiem sporo wkurzających albo nudnych momentów, ale nie wyobrażam sobie dać niższej oceny od 10/10, ponieważ nie ma gier idealnych, a FF8 jest niesamowite - ma wzruszający i złożony scenariusz, świetne walki z bossami (pomimo nienajlepszego systemu walki!), liczne urozmaicenia rozgrywki, aż 2 ,,gry w grze'' [karciankę i Chocobo World], wspaniałą muzykę i magiczny klimat.

15.06.2020 17:09
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
10

Jeśli istnieje lepsza bijatyka, to może to być tylko Guilty Gear XX Accent Core.

15.06.2020 16:12
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Mi, osobie uważającej Ultimate DOOMa z 1995 za najlepszego FPSa w historii, bardzo spodobała się gra Devil Daggers - nie wiem czy pasuje do listy, bo nie jest w sumie ,,doomopodobna'' - za to czerpie z oldschool'u robiąc coś (względnie) nowego.

Też DD to jest najtrudniejszy FPS, w jakiego grałem, więc jak szukacie wyzwania, to polecam tym bardziej.

09.06.2020 08:16
Zamieć2000

Czarny Wilk
OK, jeśli faktycznie wymagałoby to od Konami jakichś nakładów finansowych, to nic nie mówię, bo nie mam zamiaru rządzić się w cudzej firmie. Tylko wydawało mi się to dziwne, bo inne gry Konami z tego okresu (np. Metal Gear Solid 1-3) są dostępne w PS Store.

Ja od siebie dodam, że moja ,,przygoda z zakupem'' tych Silent Hilli skończyła się tak, że je skombinowałem z Zatoczki, a kasę przelałem na cele charytatywne (wydało mi się to lepszym pomysłem, bo z tych 150zł ani autorzy ani wydawca nie zobaczyliby nawet złotówki).

YojimboFTW
W momencie gdy patrzyłem na Allegro, to części 2,3 chodziły po ponad 100zł, a 4 za ok. 80zł. Jedynki nie szukałem, bo i tak nie mam PSX.

post wyedytowany przez Zamieć2000 2020-06-09 08:19:08
08.06.2020 19:09
Zamieć2000

Jeśli Kohan nie ma ceny w złotówkach, a jest na Steam, to trzeba napisać do obsługi technicznej Steam - ja miałem taką sytuację z Guilty Gear Xrd Rev2 - po wprowadzeniu w Polsce ,,waluty regionalnej'' zniknął przycisk KUP (wcześniej był, tylko w euro), napisałem do obsługi technicznej i już na drugi dzień (za taką szybkość szanuję mocno) była cena w złotówkach i dało się kupić

08.06.2020 19:05
Zamieć2000

Ale Wolverine: Origins miał wersję pudełkową i nawet był dodawany do CD-Action, więc pewnie da się go kupić na Allegro za 10-20zł

08.06.2020 19:03
Zamieć2000
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
Zamieć2000
23

Mnie strasznie wkurza, że nie da się nigdzie kupić Silent Hill 1-4 w cyfrowej dystrybucji - niby są używane wydania pudełkowe, ale zazwyczaj osiągają cenę 100-150zł, co (jak na 20-letnie gry) jest przesadą - i niby można kupić ,,remastery'' na PS3, ale podobno ich jakość jest gorsza od oryginałów pod każdym względem. Konami mogłoby wrzucić te gry na PS Store albo Steama praktycznie bez ponoszenia kosztów, bo nikt nie potrzebuje edycji HD i mogliby spokojnie wrzucić oryginały i nie mam pojęcia czemu tego nie zrobili, bo przecież koszt to (chyba) zero, a zarobiliby na tym na pewno.

30.05.2020 14:14
Zamieć2000
odpowiedz
1 odpowiedź
Zamieć2000
23

Korzystając z okazji - od której części najlepiej zacząć ogrywać Yakuzę? Od razu mówię, że nie mam kilkuset godzin na ogrywanie wszystkich, więc odpowiedź ,,przejdź wszystkie po kolei'' mi nie pomoże

16.05.2020 21:18
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Nie lubię tvgry, kliknąłem z ciekawości, ale woa ta lista jest tak potężna! Hed, nie wiem kim jesteś, ale szanuję mocno i mam nadzieję, że wasz serwis będzie dalej polecał tak ambitne produkcje, jakie znajdują się na tej liście. Pozdrawiam cieplutko ^ ^

05.05.2020 16:45
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
9.0

[grałem w wersję Encore, czyli z dodatkowymi rzeczami]
Świetna bijatyka. Gameplayowo odwołuje się do I Ligi, czyli m.in. Guilty Geara i Street Fightera i system walki jest kozacki i daje duże możliwości - do tego możemy wybrać pomiędzy walką 1v1 a 3v3. Może przeszkadzać mała liczba postaci (w wersji Encore jest to 14, w zwykłej jedynie 8 - dlatego moim zdaniem wersja Encore jest jedyną wartą zakupu), ale każdą gra się zdecydowanie inaczej, do tego boss jest osobną postacią, co bardzo cenię, bo nie jest to już standardem. Oprawa audiowizualna jest wyrazista, odmienna i nieziemska. Próg wejścia jest dość niski, ale sam nie chciałbym zaczynać przygody z gatunkiem od tej gry.

05.05.2020 16:25
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
10

Najlepsza skillowa gra, w jaką grałem - cała gra jest tylko i wyłącznie szlifowaniem i testowaniem umiejętności gracza, a do tego jest mega zróżnicowana i ma różne ukryte rzeczy z dodatkowym światem włącznie. Szkoda, że jest tak mało popularna, bo przez to możemy nie doczekać niczego nowego od Crazy Viking Studios.

05.05.2020 16:21
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
2.0

Grę można podzielić na 2 warstwy - fabularną i gameplayową. Gameplayowo palimy rzeczy w kominku i to jest dla mnie, osoby nie mającej wiele czasu na granie i szukającej w grach czegoś więcej, ogromna strata czasu. Fabularnie gra ma dość fajne przesłanie, ale to przesłanie jest totalnie sprzeczne z warstwą gameplayową. W 4 godziny można zrobić o wiele więcej fajniejszych rzeczy niż granie w Little Inferno.

05.05.2020 16:10
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
10

Tzw. indie developerzy potrafią zrobić grę na kolanie i wmówić paru matołkom, że to sztuka. Prawdziwi developerzy, tacy jak Supergiant Games, robią Transistora i nie muszą nikomu mówić, że jest piękny, bo po prostu jest. Gra niesamowita, niepowtarzalna i nieśmiertelna.

05.05.2020 16:04
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
8.5

Esencja skilla i szybkości. Minimalistyczny FPS, w którym nie ma miejsca na ekwipunek, apteczki czy losowość. Gra polega na wytrzymaniu jak najdłużej na okrągłej arenie - giniemy zawsze od jednego ciosu dowolnego wroga. Z początku wydaje się, że nie mamy dużo możliwości - bieganie, skakanie i strzelanie - ale potem odkrywamy, że da się robić o wiele więcej - m.in. drugi tryb strzału czy rocket jumpy. Prawdopodobnie najbardziej skillowy FPS od czasu Ultimate DOOMa.

05.05.2020 15:56
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
9.0

Świetna gra logiczna, która wymaga od gracza nieszablonowego myślenia. Oprócz tego oprawa wizualna w stylu M.C. Eschera, który wielkim grafikiem był. Wszystko zrobione przez 2 osoby i już za to należy się spory szacun.

05.05.2020 15:54
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
9.0

Prawdopodobnie najlepszy hack'n'slash nie będący Diablo ][, a dzieje się tak przez zręcznościowy system walki, ogromne możliwości w modyfikowaniu swojego stylu gry i całkowity brak ekwipunku poza bronią i efektami pasywnymi. Oprócz tego niesamowite narracja i ścieżka dźwiękowa.

10.04.2020 18:34
Zamieć2000

Jak masz świetny pomysł na grę, to ją po prostu zrób ;D Taka ,,mini-gierka'', jak to nazwałeś, wymaga pracy wielu ludzi, którzy wykorzystują swoją pracę i umiejętności w określonym celu. Jeśli wpadłeś na jakąś dowaloną koncepcję, to nikt ci nie broni zebrać ekipy i zacząć czegoś robić w tym kierunku.

07.04.2020 12:14
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Uważam takie remake'i za niepotrzebne, aczkolwiek doceniam ciężką pracę, jaką kilkadziesiąt osób włożyło we wszystkie części składowe każdej takiej produkcji.
Głównym argumentem fanów takich projektów jest to, że przyciągają one nowych graczy, ale uważam że to głupie. Sam pierwszy raz zagrałem w Final Fantasy VII w 2018 roku i nie czułem, że coś jest za stare, coś jest reliktem przeszłości albo coś jest nie w porządku. Gra bardzo mi się podobała i z miejsca stała się jedną z moich ulubionych. Jeśli coś nie jest dobre teraz, to raczej nigdy nie było. Jeśli nowi gracze chcą zapoznać się z ,,klasyką'', to mogą sobie kupić oryginały, co jest ułatwione w czasach gdy m.in. na Steamie wychodzą setki portów starszych produkcji.
Czy świetne filmy potrzebują nakręcania na nowo? Takie klasyki jak 12 Gniewnych Ludzi czy 2001: Odyseja Kosmiczna są nadal aktualne lub tak dobrze nakręcone, że nie potrzebują remake'ów, a ich ,,starość'' dodaje im uroku i sprawia, że odbiorca czuje wielki respekt i uznanie dla autorów (2001 OK jest prawdopodobnie najlepiej nakręconym filmem w historii i absolutnie nie potrzebuje uaktualnienia).
Tak samo dobre gry nie potrzebują żadnych uaktualnień. Final Fantasy VII Remake na pewno wymagało osobnych zasobów, czy nie lepiej było je przeznaczyć na Final Fantasy XVI?

02.01.2020 13:39
Zamieć2000
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zamieć2000
23

Ciche Miejsce to świetny film, który jak dla mnie ma bardzo fajne zakończenie, przez to nie widzę za bardzo sensu w sequelu

17.12.2019 17:56
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Komiks też miał być zamkniętą całością i jakoś twórca serialu się tym faktem nie przejął

02.11.2019 22:22
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
1.0

Ta gra to hack'n'slash, w którym bardziej opłacalne jest inwestowanie w zwykły atak (jest na drzewku rozwoju postaci tak jak zwykłe moce) niż w umiejętności aktywne, bo wtedy zadajesz więcej obrażeń, a do tego nie zużywasz many. Sam/a sobie odpowiedz czy chcesz w to grać.

02.11.2019 22:00
Zamieć2000
1
odpowiedz
Zamieć2000
23
8.0

Jeśli grasz w kampanię z drugą osobą, to jest ona świetna (kampania, bo osobę sam wybierasz) - jest bardzo dużo sytuacji, w których trzeba współpracować. Jeśli grasz w kampanię sam/a, to dużo tracisz, bo po prostu gra jest zaprojektowana pod co-opa (ale warto zaznaczyć, że bot nie jest kompletnym idiotą i np. najpierw wykorzysta naboje do najgorszej broni, jaką ma w ekwipunku) - stąd biorą się negatywne opinie na temat tej części, bo spodziewając się ,,lepszego RE4'' przeżyjesz spore rozczarowanie - RE5 jest po prostu zupełnie inne. Kampania rzeczywiście jest trochę gorsza, bo zrzyna z RE4 sporo rzeczy (zwłaszcza na początku) i brak jej reżyserii na poziomie poprzedniczki. Warto też zaznaczyć, że sporą metamorfozę przeżyła mechanika i twoje przyzwyczajenia z RE4 musisz zmienić - chociażby przez inny system ekwipunku. Standardowo dla Capcomu, po jednokrotnym ukończeniu jest jeszcze wiele rzeczy do robienia - od przechodzenia gry na wyższych poziomach trudności do odblokowywania kostiumów dla postaci. Jako że kampania jest zrobiona pod 2 graczy, to skandalem jest BRAK LOKALNEGO CO-OPA - JEST TYLKO INTERNETOWY! Jeśli zastanawiasz się nad zakupem, to weź to pod uwagę.

Na oddzielny akapit zasługuje tryb Mercenaries (odblokowywany po ukończeniu kampanii), który wcześniej był raczej dodatkiem do głównego wątku. Teraz jest o wiele bardziej rozbudowany - 8 map i 10 postaci [możliwe, że w wersji Gold jest więcej postaci, ja grałem w zwykłą], z czego każdą gra się inaczej. Do tego dochodzi dodatkowy tryb, w którym jest o wiele więcej przeciwników. Teraz w tym trybie można naprawdę spędzić kilkadziesiąt godzin - najpierw odblokowywując zawartość, a następnie szlifując wyniki. W Mercenaries można grać w 1 lub 2 osoby, ale tutaj gra w pojedynkę jest świetna i gracze singleplayerowi będą się dobrze bawić.

POLECAM

01.11.2019 21:17
Zamieć2000
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zamieć2000
23
4.5

Gra ma świetny klimat i design, ale gameplay, pomimo że ma kilka dobrych momentów (jak przechodzenie przez korytarz z pułapkami), to w ogólnym rozrachunku jest okropny, level design nie umywa się do tego z DOOMa, a poziom trudności często jest niesprawiedliwy, bo np. gra zamyka nas w pokoju z Shamblerem, przed którym jedyna obrona to chowanie się za słupkami. Jest wiele świetnych smaczków takich jak Ziggurat Vertigo, ale rdzeń gry (czyli gameplay, bo Quake nie oferuje fabuły* ani nic innego) jest zepsuty. ODRADZAM
*jest backstory, że masz uratować świat przed kosmitami, ale nie jest to nawet do końca powiedziane podczas przechodzenia gry

01.11.2019 20:58
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
2.0

Gra jest okropna. Wcześniej (pierwszy DOOM) mogliśmy omijać wszystkie ataki przeciwników (oprócz żołnierzy, którzy padali po 1-2 strzałach), a teraz gra często wymusza na nas chowanie się ,,za osłonami''. Do tego jest durna - mamy za dużo amunicji, a gra często wrzuca nas do pokoju z kilkudziesięcioma przeciwnikami, gdzie musimy wszystkich powybijać - w porównaniu do level designu jedynki to wygląda jak jakiś żart. W pierwszym DOOMie się sporo myślało (na Ultra Violence i Nightmare), a DOOM II to bezmyślne strzelanie. ZDECYDOWANIE ODRADZAM.

01.11.2019 20:47
Zamieć2000
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Zamieć2000
23
10

CHCIAŁBYM ZAZNACZYĆ, ŻE W OCENIE GRY NIE KIERUJĘ SIĘ ŻADNYM SENTYMENTEM, BO W GRĘ PIERWSZY RAZ ZAGRAŁEM W 2018 ROKU
Gra jest świetna, wg mnie 1 z 2 najlepszych shooterów, chociaż DOOM bardziej przypomina grę akcji niż FPSa. Bardziej niż na strzelaniu, musimy się skupić na omijaniu ataków przeciwników, sprawnym gospodarowaniu amunicją (żaden przeciwnik nie jest problemem, jeżeli masz odpowiednią amunicję, ale amunicji nieczęsto jest dużo) czy znajdowaniu drogi na mapie. Gra ma świetny level design - każdy poziom jest inny, bo w jednym mamy gonitwę po ciasnych (świetnie się łączących) korytarzach, w innym szukanie ukrytych przejść, w kolejnym zabawę z teleportami, a w jeszcze innym walkę z bossem. Jest tutaj świetnie wyważony poziom trudności, który stopniowo wzrasta, przez co gra zawsze stanowi wyzwanie - do tego poszczególne poziomy trudności nie wydłużają pasków życia przeciwnikom, ale zupełnie zmieniają układ przeciwników w poziomach. Soundtrack tej gry to cudo, a do tego ma wiele nawiązań do dobrej muzyki metalowej. Do tego gra ma wiele sekretów do znalezienia, niektóre z nich naprawdę ciężko znaleźć. Polecam każdemu, nie tylko fanom strzelanek.

PS To samo mógłbym napisać o Ultimate DOOM (wersja gry z dodatkowym epizodem z 1995), ale nie ma sensu pisać tego samego w dwóch wątkach.

01.11.2019 20:10
Zamieć2000
2
odpowiedz
Zamieć2000
23

Dużo osób nie potrafi czytać ze zrozumieniem. ,,PRZYNAJMNIEJ 3 klasy postaci'', czyli 3 albo więcej, bo tylko 3 pokazali na zwiastunie. Polecam poczytać newsa na oficjalnej stronie Blizzarda:
https://news.blizzard.com/pl-pl/diablo3/23189675/przedstawiamy-diablo-iv
Po premierze będzie 5 klas postaci [czyli tyle co na starcie w D][ i DIII], ale 2 jeszcze nie zostały ujawnione. Oprócz tego będzie otwarty świat (!).

13.10.2019 20:18
Zamieć2000
4
odpowiedz
5 odpowiedzi
Zamieć2000
23

Też mnie denerwują DRMy, bo mam Windowsa XP i niezbyt potężny internet; od pewnego czasu Steam nie wspiera XP - ja to rozumiem, bo to dodatkowe koszty, ale to, że go nie wspiera, to nie znaczy, że Valve ma blokować Steama na XP - tymczasem Steam po aktualizacji (którą trzeba było ściągnąć, żeby się zalogować) po prostu się nie odpala i jak chcę sobie zagrać w grę, którą mam legalnie zakupioną na Steam, to muszę ją ściągać z nielegalnych źródeł

12.10.2019 14:09
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Ta ,,walka'' z minotaurem kojarzy mi się z Beelzebossem z Tenecious D Kostka Przeznaczenia xd

29.09.2019 19:53
Zamieć2000
1
odpowiedz
Zamieć2000
23
9.0

Gra jest świetna, jedna z moich ulubionych 2 FPSów. Produkcja jest mocno arcade'owa, dla mnie jest to akurat duży plus. Jest w niej fajny system unikania śmierci - gdy skończy nam się HP, możemy uniknąć ostatniej kuli, ta umiejętność odnawia się kilka sekund, dzięki temu możliwe jest wpadnięcie w grupę wrogów i wykonanie ryzykownej brawurowej akcji. Do tego gra ma fajny system combosów (podobny do tego z Bulletstorma) i jest dość szybka. Broni jest mało, ale każda jest inna. Typów przeciwników też jest mało, ale bardzo szybko giną, więc nie stosujemy tutaj jakiejś zaawansowanej taktyki, tylko staramy się osiągnąć coraz wyższe combo i zdobyć więcej punktów i ilość rodzajów wrogów nie przeszkadza. Gra ma elementy RPG, przez co, gdy już jesteśmy maksymalnie rozwinięci, jesteśmy trochę za mocni i gra nie sprawia trudności, ale też normalnie nie jest zbyt ciężka. Do tego dochodzi ABSOLUTNIE GENIALNA NARRACJA, świetna grafika, która się nie zestarzeje, i bardzo klimatyczny soundtrack. Do tego dochodzi fajna minigra o pojedynkach ,,w samo południe'' i świetne znajdźki, które zapoznają nas z historycznymi faktami i ciekawostkami na temat Dzikiego Zachodu, też wiele historycznych postaci (np. braci Dalton) spotykamy w trakcie gry i mamy okazję się z nimi zmierzyć.

29.09.2019 10:37
Zamieć2000
6
odpowiedz
Zamieć2000
23

HALF LIFE 3 CONFIRMED

28.09.2019 23:41
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
10

ABSOLUTNIE
NAJLEPSZA
GRA
CO-OPOWA

28.09.2019 23:27
Zamieć2000
9.0

Gra jest świetna, co prawda jest generowana losowo, ale z każdej sytuacji da się wyjść z tarczą, jeśli jesteś dobry, a przez losowość się nie nudzi. Gra jest trudna, ale skillowa, czyli tak jak powinno być. Da się odblokowywać filtry graficzne, co jest fajnym dodatkiem. Do tego gra jest bardzo tania (ja wyhaczyłem kod Steam za niecałe 3zł). Bardzo polecam.

26.09.2019 23:06
Zamieć2000

@Wen-Chi Lee

Po pierwsze: data premiery gry nie ma znaczenia, jeśli gra jest wybitna, to po 30 latach dalej jest wybitna, tak samo nikt nie powie, że Boska Komedia to słaba książka, bo została napisana w średniowieczu. Znam wiele gier z lat 90., które są dobre nawet dziś.

Po drugie: specjalnie nie powiedziałem ani słowa o grafice, bo wiem, że gra wyszła w 2005 roku, aczkolwiek znam gry, które wyszły wcześniej i mają po dziś dzień piękną grafikę (np. The Last Blade z 1996) albo wykorzystały ograniczenia technologiczne jako swoją korzyść (np. Silent Hill z 2001).

Po trzecie: nie chodzi o to, że lokacje są małe. Jest dużo dobrych gier z małymi lokacjami. Napisałem, że przeszkadza mi ciągłe zapierniczanie tam i z powrotem, co jest częścią składową tego, że ,,gra jest cholernie nudna i głupia''. Skoro i tak te lokacje są puste i wypełnione bliźniaczymi przeciwnikami, to czemu twórcy nie zaprojektowali ich tak, że idę cały czas do przodu, skoro i tak muszę chodzić, tylko 2 razy tyle? Mówisz, że uwielbiasz Gothica. Gothic ma dość mały świat, ale wszędzie jest coś ciekawego. Tutaj tego nie ma. Zaznaczę tylko, że Gothic wyszedł 3 lata przed KotORem II, i to w dodatku w Niemczech, które, w przeciwieństwie do USA, nie słynęły z wybitnych gier.

Po czwarte: mechanika walki to ścierwo. Wiem, że to nie aRPG w stylu Gothica, ale walka w takiej grze powinna być taktyczna - tzn. powinna ode mnie wymagać myślenia. Tutaj tego nie ma. Jasne, że jak gram w cRPG, to oglądam animacje walki, ale robię to dopiero po tym jak wykonam polecenia dla drużyny. Grałem m.in. w Neverwinter Nights 2 i oba Drakensangi i tam walka była taktyczna, bo jak wpierniczasz się bez planu, to przegrywasz. Tutaj wystarczy posłać drużynę i oglądać nudną walkę. Skoro gra posiada taki system, to byłaby lepsza, gdyby było dużo sposobów na rozwiązywanie problemów, ale cały czas musimy walczyć i walczyć, czyli oglądać jakieś 8 animacji ataku przez kilkanaście godzin.

Po piąte: nie będę się z Tobą kłócił w tym wątku o The Force Unleashed, bo to bait.

post wyedytowany przez Zamieć2000 2019-09-26 23:07:12
26.09.2019 22:27
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
9.5

Nie lubię większości gier opartych na broni palnej, nigdy nie byłem fanem RE, a do tego nie cierpię zombie*, ale postanowiłem sprawdzić tę grę i jestem mega zadowolony.

Jeśli miałbym porównać tę grę, to zdecydowanie nie do jakiejś strzelanki, tylko raczej do slashera, w którym zamiast mieczy, kos i gitar elektrycznych** mamy samą broń palną. Dużo się tutaj dzieje i nie da się nudzić - co chwilę jest nowy typ przeciwnika (praktycznie do końca gry pojawiają się nowi wrogowie), co jakiś czas dostajemy nowy typ broni etc. Jest dużo zagrywek, które pojawiają się tylko raz na całą grę, np zostajemy zamknięci w klatce z potworem i musimy walczyć o życie - gra składa się z wielu takich momentów, bo każdy przeciwnik i każda sytuacja to dostosowanie nowej taktyki, ale jak np. stwierdzimy, że na tego gościa jest dobry shotgun, a akurat nie mamy do niego amunicji, to trzeba myśleć na bieżąco. Praktycznie każda walka jest inna (a gra składa się głównie z przechodzenia od jednej walki do drugiej) i w mało której po prostu wyskakuje na nas banda przeciwników, tylko wszystkie są w jakiś sposób pomyślane, nie chcę tutaj za dużo mówić, żeby każdy mógł to odkryć sam, bo ta gra co chwilę zaskakuje odbiorcę, i byłby to taki ,,spoiler'' co do gameplayu. W grze są świetnie zaprojektowani bossowie***, jak zresztą w większości gier Capcomu. Nienawidzę QTE, a tutaj są, ale są dobrze zrobione (sam bym nie ufał, gdybym zobaczył takie zdanie w internecie, ale uwierzcie mi!). Jeśli chodzi o amunicję, to nie jest jej bardzo dużo i trzeba oszczędzać i działać taktycznie - to nie jest gra, w której wbijamy w grupkę przeciwników z karabinem i wszystkich rozstrzeliwujemy. Do tego trzeba sprawnie żonglować rzeczami w ekwipunku, żeby wszystko pomieścić albo podejmować decyzję w stylu ,,Wziąć apteczkę czy więcej granatów?''. Trzeba też sprawnie operować pieniędzmi, bo w grze jest ich ograniczona ilość, a dużo rzeczy trzeba będzie kupić u handlarza. Jeśli chodzi o fabułę, to służy ona głównie jako pretekst do eksterminacji wrogów, ale nie o to tutaj chodzi. Grafika jest fajna (aczkolwiek ja mam niskie wymagania co do tego aspektu), a soundtrack się nie wyróżnia.

Gra zachęca do grania po jej ukończeniu. Są nowe poziomy trudności, sekretne superbronie do odblokowania, kostiumy dla postaci i dodatkowe tryby - jest tryb polegający na zabijaniu przeciwników na czas (są różne mapy i postacie do odblokowania), a jeśli masz DLC (chyba wszystkie wersje na PC mają, ja kupiłem w Pomarańczowej Kolekcji Klasyki i miałem), to są jeszcze dodatkowe misje, z których Seperate Ways jest super, a to drugie to taka popierdółka na pół godziny.

Gra godna polecenia dla wszystkich fanów gier akcji.

*okazało się, że w tej części nie ma zombie, ale myślałem, że są we wszystkich Residentach
**pozdrawiam fanów DMC3 :^)
***oprócz ostatniego, ale to właściwie jedyna wada w gameplayu tej gry; ostatni boss jest żałosny

post wyedytowany przez Zamieć2000 2019-09-26 22:30:29
26.09.2019 13:15
Zamieć2000
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
Zamieć2000
23
3.0

Jestem dużym fanem Gwiezdnych Wojen* i RPG, dlatego z chęcią przytuliłem tę grę, której oceny, zarówno wśród recenzentów jak i graczy, wachają się od 8/10 do 10/10 i na początku byłem zachwycony - pierwsza lokacja (Peragus) to mistrzostwo. Mamy zagadkę do rozwiązania (Co się tutaj stało?) i dzięki nagraniom i dialogom dowiadujemy się co się stało, a samo rozwiązanie jest zupełnie niespodziewane. Pojawiają się ciekawe postacie, czyli Kreia i Atton, a do tego możemy pograć przez chwilę droidem. Przeszkody na naszej drodze możemy pokonać na różne sposoby, np. droidów możemy się pozbyć przez walkę, skradanie albo hakowanie. Soundtrack cieszy uszy, bo zawiera muzykę z filmów i całkiem nową, która idealnie do filmów by pasowała.

I po pierwszej lokacji nie ma już nic dobrego w tej grze, oprócz wspomnianego soundtracku. Gra zamęcza nas nudnymi dialogami, które nie wnoszą nic nowego do fabuły ani nie ,,pogłębiają'' postaci, tylko polegają na pierniczeniu w stylu gościa, który mówi nam przez 15 zdań jak jakiś ziomek ukradł mu cośtam, żeby można było go znaleźć i, po kolejnym głupim dialogu, odnieść naszemu zleceniodawcy questa. Postacie w naszej drużynie są nieciekawe, oprócz Krei i Attona, prawie każda postać ma jakiś sekret, który wyjawi nam dopiero gdy zdobędziemy u niej wpływ, a potem relacja nie idzie już dalej, a z ujawnienia sekretu nie wynika nic dla fabuły. Lokacje są puste i, pomimo tego, że są nieduże, wymagają od nas ciągłego zapierniczania tam i z powrotem - np. jest pałac, który ma 2 skrzydła i, żeby otworzyć drzwi i skończyć głównego questa, musimy iść na koniec każdego skrzydła, zrobić coś na panelu komputerowym i wrócić. Gra ciągle nam każe walczyć, co było by bardzo fajne, gdyby system walki był dobry. Ale walki są okropne. Zazwyczaj w jednej lokacji jest 1 albo 2 typy przeciwników, a przez lokację przechodzimy np. 1,5 godziny. A i tak te typy przeciwników się niczym nie różnią, bo np. 1 strzela w nas piorunami, a drugi strzela z miotacza ognia, więc ja się czułem przez całą prawie grę jakbym walczył z tymi samymi przeciwnikami, którzy po prostu inaczej wyglądają. Do tego nie ma mowy o żadnej taktyce (którą trzeba stosować np. w Drakensangu) - zazwyczaj (tylko 1 typ przeciwnika wymusił na mnie myślenie) możemy się wpierniczyć bez żadnego pomysłu i wygrywamy, tak naprawdę nie trzeba używać żadnych przedmiotów ani tych wszystkich umiejętności, które zdobywamy co poziom - w sumie wystarcza używanie błyskawicy mocy od początku do końca gry. Ewentualnie gra zostawia nas bez drużyny i wtedy musimy biegać w kółko, bo akurat jest walka z bossem, który zabija nas 4 ciosami, i używać co chwilę ataku dystansowego albo jakiejś mocy albo apteczki - bo np. 1 członek mojej drużyny miał umiejętności leczenia, a drugi strzelał z blastera, ale znienacka zostaje tylko protagonist(k)a, który(-a) ma umiejętności do walki wręcz. Punkty Jasnej i Ciemnej Strony to jakiś żart, bo mogę zabić kogoś niewinnego, a potem ,,nadrobić to'' odzywając się uprzejmie do towarzyszy na statku. W dodatku mamy dużo bezsensownych sytuacji, np. nasza postać zabija bez skrupułów całe wojsko, ale jak już ma zabić generała, to jest WYBÓR MORALNY albo pracujemy dla przemytnika, żeby go nakryć na gorącym uczynku i oddać Policji, ale gra zlicza nam punkty Ciemnej Strony, bo PRZEMYT JEST ZŁY. W grze, która słynie jako dojrzała, coś takiego jest niedopuszczalne. Ogólnie gra polega na chodzeniu po lokacjach, słuchaniu nudnych diaogów, oglądaniu animacji ataków naszych bohaterów albo słuchaniu bardzo dobrego soundtracku. Nie mówię, że w grze nie ma dobrych momentów, bo są, jak np. kilka zagadek logicznych, kilka plot twistów z głównej fabuły albo odkrywanie postaci Krei (która ma bardzo dużo do powiedzenia), ale ogólnie gra jest cholernie nudna i głupia.

Nie polecam nikomu, jak ktoś chce ograć coś dobrego ze świata Gwiezdnych Wojen, to niech sprawdzi Battlefront II (stary) albo pierwsze The Force Unleashed.

*tzn. bardzo lubię filmy sprzed Disneya, ale nie zagłębiałem się w Expanded Universe ani nic innego

31.05.2016 17:04
Zamieć2000
😃
odpowiedz
Zamieć2000
23

Guilty Gear Xrd Revelator
IMO Gra Roku
No dobra, ale ktoś spyta: ,,Jak możesz mówić, że to Gra Roku skoro w nią nie grałeś, a na dodatek jest czerwiec?"
Odpowiedź jest prosta: To GGXrd -SIGN- do którego dodano nowe postacie, nowe utwory muzyczne (w tym wokalne), lobby do multi, nowy tryb fabularny i pare usprawnień. A GGXrd już 2 lata temu miał najlepszą grafikę w grach EVER, jeden z najlepszych soundtracków w grach EVER i najlepszy system walki w bijatykach EVER. Jak można to zepsuć dodając do tego nową zawartość?

28.05.2016 20:25
Zamieć2000
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zamieć2000
23

UWAGA!!! TEN KOMENTARZ ZAWIERA DUŻO SPOILERÓW DO LEGACY OF KAIN!!!
.
.
.
Ogólnie to pomysł na fabułę ssie. Elder God umarł, więc lepiej byłoby wymyślić nowego ,,głównego złego'', a Kain dalej powinien egzystować (w końcu jest nieśmiertelny). Pomysł na system walki taki średni, wolałbym coś a'la slasher (albo chociaż to, co było w Defiance).
Ogólnie to można bóldupić o to, że to skasowali, ale... pomysł jest dosyć słaby. (Genialna) Historia LoK skończyła się po Defiance, lepiej byłoby ją zostawić i zrobić prequel/nieznany epizod z życia Kaina (życie Raziela znamy prawie całe). Ja osobiście nie żałuję, że to usun��li - gdyby wyszło, to byłoby podobnie, jak w przypadku Devil may Cry. Jeszcze gorszym pomysłem było Nosgoth, ale... pominę to milczeniem :) W każdym razie chętnie przygarnę nową część LoK, ale nie sequela do cholery! Czasami myślę, że Ubisoft lepiej wykorzystałoby tę markę niż Square :/

23.05.2016 16:14
Zamieć2000

Nie ma to jak zrobić recenzję Shadow of the Beast, ale nie zrobić recenzji Street Fightera V, heh

18.05.2016 14:46
Zamieć2000
odpowiedz
1 odpowiedź
Zamieć2000
23

W Wiedźmina 3 nie grałem (jeszcze), ale dla mnie jedynka przewyższa dwójkę pod absolutnie każdym względem.

12.05.2016 17:33
Zamieć2000
2
odpowiedz
Zamieć2000
23

Jak to ma być podobne do Dawn of War II, to niestety skreślam to z mojej listy zakupów. Szkoda, bo uniwersum ciekawe.
BTW Jak oni zamierzają wydać RTS na konsole, to powodzenia.

02.05.2016 11:31
Zamieć2000

Chodziło mi o moją prywatną grę roku, a mianowicie Guilty Gear Xrd Revelator.

02.05.2016 09:53
Zamieć2000
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zamieć2000
23

W maju nic ciekawego, ale za to za miesiąc wychodzi Gra Roku, więc nie ma co żałować :)
I mam uwagę do artykułu:
God of War to nie hack'n'slash. GoW to slasher.

02.05.2016 09:46
Zamieć2000
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Zamieć2000
23

Po ograniu bety Battlefronta nawet za darmo tego nie wezmę.

11.04.2016 15:59
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Po co?

04.04.2016 18:25
Zamieć2000
😜
odpowiedz
Zamieć2000
23

W tym miesiącu Guilty Gear 2 Overture, czyli ballada o z***anym sterowaniu, zarąbistym soundtracku, uzupełniającej fabule i Warcraftowo-Devilmaycryowym multi. A poza tym Izuna, Sol i GRYWALNY Raven. A oprócz tego walka z That Manem i wszystko jasne. Pozdrawiam wszystkich fanów GG!

16.03.2016 15:08
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

O! Recenzja The Division! Jestem ciekaw, kiedy redakcja GOL zrecenzuję niszowe chińskie Street Fighter V :P

02.03.2016 16:30
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Czyli, JEŻELI to prawda, i JEŻELI to nie dodatek do DIII, to istnieje niewielkie prawdopodbieństwo na DiabloIV już w... 2024 roku!

22.02.2016 17:05
Zamieć2000
4
odpowiedz
Zamieć2000
23

7/10?!
Co tak wysoko? :P

02.02.2016 17:58
Zamieć2000
😃
odpowiedz
Zamieć2000
23

W tym miesiącu tylko Street Fighter V, czyli mój pierwszy preorder w życiu, kontynuacja bijatyki która otworzyła mi oczy na mój ulubiony teraz gatunek i gra do której będę wracał systematycznie przez jakieś sześć lat ;)

Poza tym film o najlepszym superbohaterze wchodzi do kin.
Świetny miesiąc :)

31.01.2016 13:36
Zamieć2000

http://www. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /news-42104/street-fighter-v---bez-platnych-reedycji-ale-z-postaciami-dodawanymi-za-darmo.html

18.01.2016 18:58
Zamieć2000
😃

Fajnie, że ktoś się wreszcie ze mną zgodził, bo jak polecam kumplom GG to ZAWSZE słyszę:
,,Co to k***a jest???''
lub
,,Przecież bijatyki to najgorszy gatunek gier''
No i z GG jest taki problem, że Polaków nie tyle nie da się przekonać do bijatyki anime, co w ogóle do jakiejkolwiek bijatyki. Oczywiście jest w Polsce garstka ludzi grających w ,,mordobicia'', ale ja nie znam żadnego. No i cały czas próbuję ich przekonać do bijatyk, ale oni widzą w tym tylko prymitywne lanie się po mordach:/
No ale cieszę się, że ktoś myśli tak jak ja:) Może kiedyś doczekamy się zawodów GG w Polsce albo chociaż GGXrd Revelator na PC. Pozdrawiam.

13.01.2016 16:37
Zamieć2000
👍
odpowiedz
Zamieć2000
23
10

Grałem w Street Fightery, Mortal Kombaty, Injustice, poprzednie Guilty Geary i Blazblue'y (czyli w sumie wszystkie ważne bijatyki na PC; konsoli nie mam) i mogę powiedzieć, że ta gra to obecnie najlepsza bijatyka na PC. Wszystko jest tu doskonałe.
System walki? Każda postać ma 5 rodzajów standardowych uderzeń (plus przy kucaniu, skakaniu i chodzie do tyłu dodatkowe 15), a do tego dochodzą chwyty i dużo ciosów specjalnych do każdej postaci. W dodatku jeszcze ,,ultra combo'', instant kille (widowiskowe zabicie przeciwnika jednym ciosem) i roman cancell'e. Opcji taktycznych jest całe multum, więc znajdą tu zabawę zwłaszcza hardcore'rzy.
Różnorodność postaci? Nie ma dwóch takich samych, czy to pod względem wyglądu, używanej broni (od mieczy i kotwic przez gigantyczny skalpel i pistolety po zmechanizowane łóżko, zmiennokształtne włosy i kij do bilarda), czy też stylu walki - niektórzy stawiają pułapki na planszy, inni opierają się na walcę dystansowej a jeszcze inni używają swoich ruchów cofniętych w czasie by zrobić większe kombo.
Fabuła? Cóż, jest to bijatyka, więc nie powinienem zwracać na to uwagi, ale tutaj jest opowiedziana za pomocą sześciogodzinnego filmu na silniku gry (przez co możesz ,,przejść'' fabułę będąc nawet całkowitym noobem). Dodam, że fabuła jest epicka i zagmatwana, ale gra ma wbudowaną encyklopedię, która objaśni wszystkim wcześniejszą historię.
Samouczek? Jest w menu, więc nie musisz go przechodzić, ale jeśli wcześniej nie miałeś do czynienia z GG to wszystkiego dowiesz się bez problemu.
Ilość trybów? Versus (z komuterem lub żywym przeciwnikiem), historia, arcade (jest jakby prequelem do fabuły), tryb online (choć na razie pustki na multi:( ), M.O.M. (jeden pasek życia, kolejni przeciwnicy), samouczek, misje, wyzwanie... Jest co robić!
Grafika? Najzajebistsza grafika, jaką widziałem w grach - nie będę opisywać, zobaczcie na jakimś filmiku na Youtubie. To więcej niż tysiąc słów:)
Ścieszka dźwiękowa? Jedna z najlepszych jakie słyszałem, większość utworów przebija GGXX, ale jeśli ktoś chce to za kasę zdobywaną w grze można kupować utwory z GG2 i GGXX.
Jeżeli zaś chodzi o minusy: cóż nie umiem żadnych znaleźć. A gry u których nie mogę znaleźć żadnych minusów mogę policzyć na palcach jednej (no, może obu) ręki. Z rzeczy upierdliwych: brak możliwości kupienia w pudełku, pustki na multi i brak spolszczenia, ale to nie wina twórców, więc nie mogę za to ich winić. Można też ponarzekać na liczbę postaci (17), ale dla porównania wysokobudżetowy Street Fighter V będzie miał 16. Poza tym 17 to nie jest mało, zwłaszcza że każda jest inna. No bo w takim UltraSFIV jest 44, ale 50% jest wręcz bliźniacze z lekkimi zmianami. Dla niewtajemniczonych: postacie to Sol, Ky, Chipp, Axl Low, Potemkin, Faust, Zato=1(nie Eddy!!!), Venom, Slayer, I-no, Millia, May, a z nowych Sin Kiske (syn Ky'a), Ramlethal Valentine (boss w trybie arcade), Elphelt Valentine (używa wszelkiego rodzaju broni palnej), Bedman (tajemniczy chłopiec w śpiączce kontrolujący uzbrojone łóżko mocą umysłu) i Leo Whitefang (pyszny król Illyrii). Wszystkie nowe postacie pasują do klimatu GG i się nimi fajnie gra (oprócz Leo wg mnie, ale wiem że innym może przypaść do gustu). Warto dodać, że Sin, Elphelt i Leo wg Steam Store są płatni, ale ja dostałem ich za darmo, więc nie wiem o co chodzi.
Podsumowując - jest to najlepsza bijatyka obecnie na PC. Jeśli jesteś fanem Guilty Gear'a - bierz bez zastanowienia. Jeśli jesteś fanem anime - kupuj. Jeśli jesteś fanem bijatyk, ale nigdy nie grałeś w GG - jest to najlepsza odsłona by zacząć. Jeśli nigdy nie grałeś w bijatyki i chcesz zacząć od tej gry - możesz(dzięki rozbudowanemu samouczkowi), ale bardziej polecam (ULTRA) Street Fighter IV przez bardziej przystępną stylistykę i mniej hardcore'owy system walki.
Jest to tytuł, który gracza do niczego nie zmusza i stawia na jedno - czystą zabawę. Obowiązkowe 10\10.

06.01.2016 10:45
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23
8.5

@Bierzgal
To nie będzie jak MKX, bo tutaj postacie DLC będzie można kupić za walutę w grze.

BTW Z pewnością to nie będzie najlepsza bijatyka w jaką zagram, ale na pewno najlepsza jaka wyjdzie w 2016:-) . Chociaż cały czas liczę na to, że zaskoczę się pozytywnie:-) .

27.12.2015 19:52
Zamieć2000
😱
odpowiedz
Zamieć2000
23

Tekken 7 na 23. miejscu, a Street Fighter V na 97.??? Toż to na odwrót powinno być! :P

10.07.2015 20:59
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Trzydzieści cztery i pół komentarza?!
Taka okazja nieczęsto się zdarza!
Skorzystam więc z okazji na te ,,modę'',
bo inaczej będę pluł sobie w brodę.
Ten jegomość czarny kapelusz miał,
a zwał się nietypowo - Victor Vran.
Gdy w lipcu nic ciekawego wyjść nie miało,
on wepchnął się na dwudziestego czwartego i to śmiało,
to mnie uratowało.
I teraz czekam na niego ze znudzeniem,
a wezwać mogę go tylko tym komentarzowym tchnieniem.
Więc będę hack'n'slashować aż jesień wzejdzie,
do końca sierpnia, gdy wrzesień nadejdzie.
I

29.06.2015 19:31
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Nie czekam na Batman: Arkham Knight, bo jest zabugowany.
Nie czekam na Hatred, bo wolę Alien Shooter.
Nie czekam na Kholat, bo jest w nim mało gameplayu.
Nie czekam na LEGO Jurassic World, bo gry LEGO mi się przejadły.
Nie czekam na MotoGP 15, bo nie lubię ścigałek.
Nie czekam na Heroes of the Storm, bo nie lubię gier MOBA.
Nie czekam na Act of Aggression, bo z RTSów wolę Warcrafta III.
Czekam za to na grę Ronin. Głównie dlatego, że przypomina mi Kill Billa. Długo szukałem cokolwiek, co choć w połowie by to przypominało. Po kilku latach wreszcie znalazłem - to właśnie Ronin! W dodatku lubię strategie turowe i platformówki, więc to dla mnie idealne połączenie.

04.05.2015 17:35
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

- Witaj, Djikstra.
- Witaj, Geralt. Usiądź. Po tym, co dla mnie zrobiłeś odpowiem na twoje pytania.
- Pierwsza sprawa: Ciri. Wiesz coś o niej?
- Mówisz o Lwiątku z Cintry? Myślałem, że jest żoną Emhyra...
- Djikstra, naprawdę nie mam czasu. Wiem, że znasz prawdę.
- Czemu akurat ja miałbym znać prawdę, skoro cały świat mówi, że jest inaczej?
- Gdzieś przeczytałem ,,Jeśli świeci słońce, a Djikstra mówi, że panują egipskie ciemności, to trzeba zacząć się obawiać o los słońca"
- Teraz nie znam losu Ciri. Ale wszystkiego dowiesz się już 19 maja. Chcesz inne informacje?
- Potrzebuję dużo informacji: Co się stało z Yennefer? Czy loża czarodziejek przestanie istnieć? Czy Królestwa Północy znów pokonają Nilfgaardczyków? Kto został nowym królem Ludu Olch? Jakich spotkam starych znajomych? Koral? Percivala? A może Borcha Trzy Kawki? I na ilu Płotkach jeszcze będę jeździł?
- Poczekaj do 19 maja. Wtedy dowiesz się, jaki los przyszykowali Ci Redzi.
Najbardziej czekam na grę Wiedźmin III Dziki Gon. Najlepszą polską grę ever!!!

13.12.2014 21:52
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Nie odpala mi. Pomoże mi ktoś z tym? Przy włączaniu gry na Steamie można dać albo launcher (wtedy pisze, że nieznany błąd i przekierowuje na stronę Steama na której nie ma rozwiązania) albo graj w Injustice ( wtedy nic się nie dzieje) Próbowałem już przeinstalować na dysk C i zaktualizować DirectX, ale to nie pomogło.

15.02.2014 19:16
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

@wyrywacz Miałem ten sam błąd (wczoraj). Ściągnołem games for windows live z ich oficjalnej strony(najnowszą wersję). Potem zainstalowało się normalnie.

12.02.2014 21:13
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Ja miałem kupić deponię 1 i 2, dawn of wara 2 złotą edycję, neverwinter nights 2, divinity 2 i eadora.Kupiłem neverwinter nights 2, dawn of war 2 złotą edycję i rise of nations rise of legends w dwóch biedronkach, ale jestem usatysfakcjonowany:)

04.02.2014 12:18
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Mój wybór to Thief, ponieważ poprzednie części bardzo mi się podobały. Najbardziej to, że trzeba było wykorzystać cierpliwość, słuchanie i logiczne myślenie a nie tak jak w większości gier akcji zdolności do zabijania. Chociaż można teraz kupić takie skradanki jak Deus Ex czy Dishonored to Thief zawsze będzie najlepszą skradanką. Teraz oszczędzam na laptopa bo mój komputer jest już stary więc jak chcę zagrać w nowszą grę to muszę zrobić to na laptopie mojego młodszego brata ( który zajmuje laptopa przez większość mojego wolnego czasu) Ten konkurs to jedyna dla mnie okazja żeby zdobyć tę grę zanim stanieje do 30 zł.

09.12.2013 20:32
Zamieć2000
odpowiedz
Zamieć2000
23

Jeden z najlepszych rpg-ów w jakie grałem.