"Stranger Things" to film skrojony pod okołoczterdziestoletnich ramoli. Sam wsiąkłem dokumentnie. Obejrzałbym jednym tchem, ale ze względu na Joannę zajęło mi to trzy wieczory. Zwracam uwagę na pojawiającą się gościnnie muzykę Tangerine Dream.
Z ukazu córki Mileny użyczam jej swojego telefonu na łapanie stworów, sam ją w tym niekiedy wspierając. Pamiętacie kogo określaliśmy mianem pokemonów za czasów Medala? :)
Z martinsem przyjeżdżamy przed godziną 12.
Co do piwa, to przywiozę swoje nabytki z Pragi, natomiast chciałem zwrócić uwagę, że piwo białe pszeniczne z Namysłowa za nieco ponad trzy złote to DOSKONAŁA cena i gdybyś Koval kupił mi z 10 butelek, to bardzo chętnie wezmę je do domu oddając Ci wyłożoną gotówkę :) (rozważ proszę, ok?). Z Pinty praktycznie każde piwo jest bardzo dobre/doskonałe.
Yaca, tylko pamiętaj, że walka z przyrodą może poczekać, a z nami możesz się już nigdy nie zobaczyć gdybyś nie dotarł :>
Czy nasz ośrodek użycza ręczniki dla gości? Pytam ponieważ staram się ograniczyć bagaż .
W kwestii organizacyjnej.
Uprzejmie proszę o niezakupowanie przez parteitagowców (gatunków) piw, których potem nie chcą spożywać. Pozwoli nam to uniknąć krwawych potyczek. Umówmy się od razu, że wszelkie okropieństwa w stylu Heineken czy inne Tyskie nie mają na zlot wejściówek, OK?
Krwawy --> Jako stały konsument dziwnych napitków (którymś razem wyjechałem z sake o smaku starych skarpet, bardzo dobra :>) mogę Ci po prostu podać adres do wysyłki i napisać recenzję :)
matchaus --> bardzo się cieszę :)
4 lub 5 maja wracam z Pragi, ale okazja ujrzenia po latach choć paru z Was jest okazją takiego typu, że na pewno się pojawię. Nie wiem czy w piątek czy w sobotę, ale na pewno dojadę. Oczywiście będę partycypował w kosztach (matchaus: znasz mnie ufam, że z dobrej strony :>). Nie zaglądam tu w zasadzie niemal wcale, ale za Wami to po prostu... stęskniłem się.
Z sentymentu dla marki całą kuchnię mam od 2006/2007 (bodajże) wyposażoną w sprzęt Boscha (z dobrej półki, nie zawsze topowej). Składa się na to płyta gazowa, piekarnik, lodówka do zabudowy, mikrofala do zabudowy. Poza kuchnią jest jeszcze pralka. Póki co działa zupełnie bez problemu. To pewnie dlatego, że unikałem modeli produkowanych na dalekim wschodzie :> Nie wiem jak wygląda to obecnie.
To tylko (mój) jednostkowy przykład, ale mam nadzieję, że okaże się pomocny.
hans --> wyślij proszę jeszcze raz, ponieważ termin przydatności minął i jest już nieświeże :)
Naprawdę musisz bardzo nie lubić WoTa i swojego komputera Targo...
Mając 16 GB RAMu mogę na początku ładowania mapy zamknąć grę i odpalić ją ponownie wchodząc do rozgrywki przed końcem odliczania...
Próbowałem zagrać w Neverwinter, ale jakoś mnie ta gra nie wciągnęła...
Wybaczcie koledzy...
Dołączę może po 14 sierpnia. Wówczas ma się pojawić postać o obiecującej nazwie: Czarodziej Plagi czy jakoś tak :P
mackay ---> Widzę, że grind załogi niemieckich pojazdów pancernych idzie jak z płatka. Pamiętaj, że do obsadzenia Mausa potrzebujesz jeszcze kilku załogantów :>
hans ---> W zasadzie oferta Logitecha jest klarowna. Musisz tylko pamiętać, że teraz nie produkuje się już niezniszczalnych myszek. Przewód, bez-przewód?
Nie ma rady, trzeba wysłuchać; inaczej się chyba nie zobaczymy/usłyszymy niż na falach eteru :)
Jakiż budżetowy, toż to "number one in china" (TP LINK :>). Sprawuje się wyśmienicie :)
Przeprowadź się do Poznania w moje okolice :P
Około 300 Mb/s do + 300 Mb/s od (zmierzone ponad 200) za 48,60 PLN. Zdzierusy ;P
Jeszcze jeden smaczek dla tych, którzy jeszcze "progejmują" w WoTa...
Z naciskiem na pro... http://www.youtube.com/watch?v=8MKPPKr6o5w
A ja czuję, że "Kraina Grzybów"dotarła aż na sam spód mojej słowiańskiej duszy... Naprawdę świetna.
Podróże kształcą. Wystarczy trochę popodróżować, ażeby z kompleksów [narodowych] się wyleczyć lub/i nabrać do nich odpowiedniego dystansu. Wojtek dobrym przykładem [Pozdrowienia Woj] :)
Targo --> Udaj się może na jakąś wycieczkę. Może być nawet do Mińska. Zwykle dłuższe poobcowanie z ludźmi skutkuje stępieniem wirtualnych ostrzy. Trzeba się szanować i nie dawać zamykać w dusznym świecie ksobności i gier.
Życzę Wam szczęśliwego nowego roku chłopaki.
Pod wpływem tajemniczego maila z USA zacząłeś grindować jakiegoś tajemniczego niemieckiego niszczyciela? ;)
Targo --> Może po prostu pozbądź się tego G-cośtam (co to w ogóle jest?). Po co Ci to dziwo?
Matchaus ---> któż mógł poczuć się urażony Twoim wpisem o oraniu komputera?? No daj spokój :)
Targo ---> google wyrzuca mnóstwo wątków z instrukcją pozbycia się Twojego problemu (w tym filmów z YouTube). Czego już próbowałeś?
"Miałeś na tym komputerze system, ale nie chcesz go zachować, lecz skasować ten system i wszystkie dane, znajdujące się na jego partycji (np. pliki na pulpicie, w Moich dokumentach, Ulubione, zainstalowane gry i programy). W takim przypadku postępuj zgodnie z instrukcjami z punktu drugiego i sformatuj partycję, na której jest system, którego chcesz się pozbyć."
Po prostu zaufaj Billowi Targo... trust Bill. Nawet iOS po jakimś czasie muli, to nic wstydliwego :)
Nie znam Twojego zdania matchaus. Ale na pewno jest niezbieżne z prezentowaną przeze mnie linią myślenia überusera :P
Reinstalacja systemu wcale nie jest jakimś drastycznym posunięciem Targo. Słusznie zauważył to Yaca.
http://wydajnykomputer.pl/instalacja-windows-7 :)
Wszystkiego najlepszego Yaca, pozdrowienia dla Heleny.
Pozdrawiam z Grenoble, z samego serca zgniłego francuskiego dobrobytu.
Widzimy się za półtora tygodnia?
Chłopaki, chciałem uprzejmie zapytać, czy wchodziłoby w rachubę ustalenie jeszcze jednego terminu spotkania o tydzień późniejszego aniżeli ostatni ostatni termin?
Mam na myśli weekend (14) 15-16 czerwca?
Moje pytanie jest oczywiście niezobowiązujące, po prostu bardzo chciałem się z Wami zobaczyć, a w dotychczas proponowanych terminach nie mam na to najmniejszych szans.
Nie wiem czy wiesz, ale to są dobre i chwalone monitory. Tak więc: głowa do góry ;)
A serio to tak wielka powierzchnia jest do ogarnięcia wzrokiem? Siedzisz bardzo blisko?
matchaus --> wielkie dzięki za konkretną odpowiedź stary. Życzę więcej wolnego czasu i mniejszego stresu w robocie :)
mackay ---> jak zwykle fajny reportaż :>
matchaus ---> latałeś samolotami, jak wrażenia? Zamierzam oprzeć się na Twojej opinii przy podejmowaniu decyzji o instalacji. Zależy to również od tego, nie ukrywam, czy zdecydujesz się na jakąkolwiek formę wspólnego grania online.
Póki co lata Targo, Krwawy, Sławek, Yaca? Gracie razem czy każdy osobno? Z TSem? Napiszcie chłopaki. Nie będę owijał w bawełnę: jeśli ma to być forma MMO-singla (każdy sobie osobno grinduje smoloty) to się nie zapiszę...
Czy mam rozumieć, że zmaierza(my/cie) przebranżowić się na World of Warplanes?
Możnaby rozważyć gremialną zmianę gry i założenie klanu...
matchaus ---> czy wtedy byś się pisał? ...i kto jeszcze?
matchaus ---> WoT jest troszkę inne niż Medal czy inne CoDy i trudno opisać nasze "epickie dokonania" na forum. To historie z dobrej tradycji mówionej :> Nie jest tajemnicą, że gram nałogowo w plutonie z mackayem (nierzadko z hansem i trochę mniej z Targo) i b a r d z o często omawiam z nim telefonicznie nasze wspólne wczorajsze rajdy. Czy jeżeli napiszemy obszerne wypracowania o naszych wspólnych pancernych dokonaniach to sprawi to, że zawitasz na pola bitew? Odpowiedź znasz tylko Ty ;P
Z Ciebie zrobiłaby pancernego odpowiednika tego, czym był SirMatt dla sceny Medala.
Mamy gdzieś w archiwum niezapomniane zdjęcie zatytułowane jakoś tak... Evoluton of Soldier?
Yaca ---> Zważywszy na to, że praktycznie wcale nie grałem z BB... bylem takim dyplomatą jak szturmowcem imperium. Próbowałem wysłać wiadomość via stronkę WW WoT, ale z nieznanych mi powodów nie przeszła... Nie sądzę, żeby moja nieobecność odbiła się szeroki echem.
A skoro już jesteśmy przy mojej b a r d z o ciężkiej kumacji: powinienem odczytywać tylko wielkie litery z nicka*?? ;)
* to jest ze stronki z profilu?
BARDZO przepraszam!
Faktycznie najpierw napisałem a potem pomyślałem:
Z góry dziękuję!! O ile oczywiście oferta jest aktualna ;>>>>
Reavek ---> piszesz w wątku, w którym ludzie posiadający takowy klucz sami by go wykorzystali, lub udostępnili kolegom, których znają zazwyczaj osobiście (a nie tylko z klepania w necie) :> Porównywalne z kosztem zakupu gazety jest kupienie premium/golda bezpośrednio w grze ;P
Eee matchaus matchaus... myszki wymieniasz... ja bym BARDZO pragnął usłyszeć Ciebie na TSie. Jestem PEWIEN, że gdybyś tylko dał szansę czołgom (100 bitew a potem możesz powiedzieć, że Ci się nie podobają), to wciągnęłyby Cię jak prawdziwe narodowosocjalistyczne bagno. Z uwagi na swoją ugruntowaną odpowiednią liczbę pokoleń wstecz ... mógłbyś grać z nami w Białym Plutonie :>
Myszka fajna? Za ile ją nabyłeś? Moje G9 powoli dogorywa (przyciski).
Sławek: "wybieram się na ten festiwal" ---> a Ty się naprawdę wybierasz kiedykolwiek gdziekolwiek dalej niż rzut kapciami od kanapy? ;)
A szkoda Uboot: gra jest całkiem fajna i niezbyt łatwo się nudzi :>
JEst szansa, że podejmiesz wyzwanie? Jesteś wydolny czasowo i masz choć cień chęci?
Hans ---> aż nadto zauważalna. A sprzęt podkręciłem (procka 3,5@4,5 a grafikę 775/975@960/1160) ale na szybko i poprzestałem na bardzo zachowawczych ustawieniach, na których nie mam żadnych/najmniejszych problemów ze stabilnością. No i nie bawiłem się dłużej niż 1 do 1,5 tygodnia. Kiedyś zabawa po zakupie nowego sprzęcicha trwała u mnie znacznie znacznie dłużej ;>
Stąd mój uśmieszek na końcu Drogi Matchausie.
Towarzysz Uboot po prostu zadał zbyt ogólne pytanie, zresztą nie jestem specem od słuchawek: po prostu trochę ich miałem i to jeszcze z pułapów cenowych nieadekwatnych do mojej realnej "siły nabywczej". Swoją drogą dwa wskazane przeze mnie modele są naprawdę NAJwygodniejszymi nausznikami, które miałem na głowie. Bez względu na cenę.
Przy okazji powiem Wam, że zmiana komputera raz na 6 lat dostarcza wielu mocnych doznań. Człowiek tak sobie czasem czyta jakieś przysłowiowe in4 czy frazpc i żyje w przekonaniu, że postęp w branży dokonuje się małymi kroczkami, a jak już zapoda nową maszynkę to ma wrażenie, że mu zdmuchnie/zassa kapelusz z głowy w trakcie odpalania windy ;> Nadal jestem w szoku, ale z wiekiem, jak zauważyłem, skraca mi się okres po zakupie, w czasie którego szlifuję sprzęt i sprawdzam granice poprawnego działania hardware'u po OC. No i tym ostatnim jestem zdecydowanie bardziej zachowawczy... To chyba wiek...
Wszystkiego najlepszego z okazji międzynarodowego dnia kobiet chłopaki :)
Uboot ---> Zadajesz bardzo ogólne pytanie. Najwygodniejsze słuchawki jakie miałem kiedykolwiek na głowie to Grado GS-1000 i Stax Omega :>
Wasz kolega chrees przesiada się z posiadanego obecnie sześcioletniego kalkulatora C2D na komputer :>
Uaktualnienie może zainteresować (ewentualnie) tych z Was, którzy jeszcze czasem grają w jakieś gry ;>
Asrock Z77 Extreme6;
Intel Core i7 3770K 3.5GHz BOX;
G.SKILL DDR3 2x8GB 2400MHz CL10 TridentX;
Plextor PX-128M5P (2,5'', 128GB, SATA/600).
Musi starczyć na następne 5-6 lat (nie licząc grafiki ;>).
Odmeldowuję się.
matchaus ---> zajrzyj tutaj http://forum.android.com.pl/f548/ .
Całkiem niezłe polskojęzyczne forum :> Mam SGS2.
...i poważnie się zastanowię zanim kupię kolejnego Szajsunga ;P
ziutak1 ---> mozesz spokojnie n i e pisać w naszym wątku. Po prostu inna poetyka, myślę, że zrozumiesz ;>
woytek ---> świetny fotoreportaż. Co do Kosmitów: trzymam za słowo :>
Gratuluję udanej wycieczki. Dostrzegam w Twoich opisach ślady jesiennej melancholii (możliwe zresztą, że są to ślady m o j e j) :)
Czy zamierzasz odwiedzić również Polandię?
Po krótkiej konsultacji z mackermannem postanowiłem (od weekendu lub zaraz po, gdy wrócę do mieszkania: po remoncie) wziąć udział w kampanii. Z uwagi na to, że moje drzewko czołgowe jest czysto aryjskie proponuję usługi swojego VK3601H, którego niezwłocznie od-kupię :>
Do zobaczenia na polach bitew!
Czy są jakieś gry, w które kolego matchausie pogrywasz online? To znaczy takie, które umożliwiają bezpośrednie współ-uczestnictwo innych graczy?
rav76 ---> mamy troszkę mniej pro-nastawienie do gry. Stąd męczę się z lamerem mackayem, z którym (w towarzystwie hanssa + targo, + czasem o k r o p n e g o Igiego) przebywam na TSie.
Krwawyy ---> pójdzie "zapka", jak tylko wrócę do swojego mieszkania (za tydzień) ;>
Dzięki za odzew Krwawy. Jak daleko zaszedłeś w czołgach? Pod jakim grasz nickiem? Mogę Ciebie dodać do znajomych? :)
Dzięki za odzew Sławek. Zamierzasz jeszcze postawić swoją wirtualną nogę na TSie? ;P
Brawo Yaca.
Gratulacje Cappo.
Gdzie się podziałeś Sławek?
Czy ktokolwiek z Was gra jeszcze w jakiekolwiek tytuły online? Syndrom 40+?
Wiem, że 11 lat to szmat czasu, ale jednak szkoda. Życie idzie do przodu/tyłu?
A więc powymądrzałem się, a okazało się, że nie dostanę urlopu na piątek... Jestem jedyną osobą w Zespole.
Nie będzie mnie zatem :(
Roamawiałem z martinsem. Ma być dziś o 22 na WoT i TSie celem udzielenia szczegółowych informacji o swoim wyjeździe.
hans --> W jakim punkcie są Twoje negocjacje? Żona w ogóle wie o możliwości wyjazdu?
Hans, w temacie lapków nie jestem aktualnie "wiedzący", więc niestety nie pomogę.
Mam natomiast pytanie o spotkanie u Targo. Czy lista nadal wygląda tak?
1. Hansvonb
2. Yaca
3. Chrees
4. Igi
5. Koval
???
Jeżeli nie zostanie uzupełniona o kolejnych chętnych* to spotykamy się czy nie?
* TO jest pytanie do "reszty".
Jestem chętny na zlot. Byleby termin pasował mackayowi :))
Daleko też mogę jechać, hehe. Nie będę siał w tym zakresie defetyzmu. Defetystów na wojnie się rozstrzeliwuje.
matchaus ---> faktycznie szkoda, że skreślasz grę nie zagrawszy w nią ani razu... nie mówiąc już o czymś takim jak "wspólna gra", która jest (dla mnie) nadal wartością przy nacisku położonym na "wspólna". Wpisujesz się w kwadrat? Chyba tak... :/ Nie masz za co przepraszać stary, przecież nie ma musu.
"Melancholię" bardzo chętnie obaczę z uwagi na słabość do reżysera. Z pewnością warto.
Wasza zarzuty do "Prometeusza" uważam za wyolbrzymione i w większości będące funkcją waszego/naszego (;>) wieku. Z wiekiem człowiek staje się bardziej krytyczny (krytykancki? ;>). Polecam ponowne obejrzenie pierwszego "kultowego" "Aliena" z nastawieniem podobnym do "Prometeusza". Nie mam zamiaru bronić dziur w scenariuszu ani dokonywać cudów mających na celu jego załatanie (choć w odniesieniu do wielu Waszych zarzutów dałoby się, ale - oczywiście - na siłę). Co do "Drugiej Ziemi"... no cóż ---> po prostu po drodze kilkukrotnie zasnąłem...
Michael Fassbender jako David --> istotnie perełka, faktycznie nie do końca rozegrana. Ziszczenie marzeń twórców IV Rzeszy. Prawdziwy hitlerowski nadczłowiek :D
3D ---> zgadzam się z Wami w całej rozciągłości. Co prawda mój mózg reaguje na stereoskopię, ale uważam to za całkowicie nieistotny bajer nie wart kiepskiej jakości obrazu, którą jest okupiony. A wprowadzanie tej funkcji w telewizorach (w końcu będę musiał zmienić swój wysłużony 21-calowy [;>] kineskopowy telewizor) to absolutna zgroza.
woytek ---> cały czas sobie obiecuję, że kliknę w podane przez Ciebie odnośniki. Jestem pewien, że Twoje rekomendacje to pewniaki i czas poświęcony na zapoznanie się z nimi nie będzie czasem straconym :)
Szczęśliwie zakończyłem wakacje (Altheide-Bad) i ze spokojnym sumieniem powracam na pola czołgowych zmagań. Aktualnie trwają testy niemieckiego Lwa. Sam Fuhrer poklepał mnie po ramieniu i życzył wielu zwycięstw. Niestety zapomniał, że mamy już roki 1945, więc z tymi "zwycięstwami" na razie krucho...
A ja obejrzałem Prometeusza wczoraj w Kłodzku (do końca tygodnia jestem w Polanicy na wakacjach) i uczyniłem to z niekłamaną przyjemnością. Nestety korzystam tu z Ipada i nie widzę zawartości Twojego spoilera ;)
Wybaczyłem reżyserowi pewne nielogiczności, które występowały w każdej z części. Jutro zadziałam na telefonie i obejrzę Twój spoiler ;)
Niech będzie lipton :)
Biedne szeregowe komisariaty płacą za super pomysły swojej zwierzchności, na które nie dostają złamanego grosza.
To, że policja jest niedofinansowana ma bardzo dużo do rzeczy. O tym, czy policja może odpłatnie świadczyć taką usługę nie decydują komisariaty lecz chyba minister, prawda? I to nawet wątpię czy w drodze rozporządzenia. Prawdopodobnie trzebaby zmienić którąś ustawę. Swego czasu poszło do policji zalecenie ministra odośnie umożliwienia funkcjonariuszom dokonywania prewencyjnyh badań w ramach szeroko rozumianego zapobiegania popełnianiu przestępstw. Skończyło się jak to w Polsce: wesołymi wycieczkami prosto z imprez w ilościach kilkudziesięciu osób na raz... Fun is fun :/
Bez intencji wybielania i idealizowaia naszej polskiej policji (bardzo mi do tego daleko): mają oni od zaje... roboty i dokładanie im badań "profilaktycznych" jest naprawdę sadyzmem. Szczególnie, że chyba mieli to robić ze środków własnych... Odpłatne badania alkomatem to ciekawa nisza rynkowa, chociaż nie wiem jaka byłaby cena takiej usługi, pewnie "za wysoka" ;) W Poznaniu zauważyłem ogłoszonka o podwożeniu kierowców na gazie do domów; ich samochodami ;)
Jeszcze jedno: co to jest "pisany język internetowy"? ;)))
Zderzyłeś się z Polską rzeczywistością? Raczej Ci do tego baaardzo daleko drogi Liptonie.
Policja jest niedofinansowana, wiesz to lepiej niż przeciętny Kowalski. Kup sobie alkomat skoro chcesz Policji płacić za ustnik. Twoje "zderzenie" polega raczej na przyjęciu typowo polskiej roszczeniowej postawy ;)
Piłeś? To nie jedź.
Opisz kiedyś swoje zderzenie z pawdziwym życiem, o ile do niego kiedykolwiek dojdzie, w co wątpię.
NIezależnie od moich uwag gratuluję odpowiedzialnej postawy.
Ne zrażam się. Po prostu od wczoraj jestem na dwutygodniowych wakacjach. Jakoś beze mnie dacie sobie radę ;)
Muszę przyznać, że wczorajsze liźnięcie kompanii mocno zniechęciło mnie do tego typu rozrywek. Z określonego poziomu właściwie homogeniczne zestawienia czołgów konfirmujące tezy o preferowaniu przez producentów WoT pojazdów sowieckich :)
To teraz możesz już napisać Sławek, że plutony wczoraj były a krew lała się szerokim strumieniem :>
A Ty Yaca? Zawitasz?
Sprowadzisz ze sobą Matchausa? Przeprowadzisz z nim bezpośrednią i ostrą rozmowę resocjalizacyjną?
Hasłowanie TSa to nie był dobry pomysł... brakuje mi tych "człowiekuf" wchodzących na nasz kanał... ;P
Wraz z hansem, który również zawitał, nie brakowało nam wiele, by zagrać w duużym ośmioosobowym składzie. Dawałoby to nowe możliwości (wspólnej!) gry.
Sławek jest już o 2 milimetry od plutonu. Wczoraj szturmem wdarł się na TSa. Jeszcze tylko mikrofon i możemy urządzać krwawe łaźnie :>
Gracie chłopaki w jakieś gry?
Póki co z mackayem i Targo pocinamy w World of Tanks. Igi i hans... wpadają raczej epizodycznie. Martins wleciał jakiegoś dnia, ale od tego czasu chyba odsypia tę odrobinę szaleństwa ;>
A Wy?
Muszę Ci powiedzieć matchaus, że ostatnio obejrzałem Twoje statystyki w WoT i jestem pod BARDZO dużym wrażeniem! Gra w klanie bardzo Ci służy. Czy już wyszlifowałeś formę na tyle, by dołączyć do naszego grona któregoś z ciepłych wieczorków?
Chyba w osiem osób możnaby stworzyć pluton, którym moglibyśmy wspólnie powyrzynać sowieckie hordy... :>
Wyjątkowo obejrzałem wczoraj pierwszą połowę meczu Włochy-Niemcy.
Kto by pomyślał, że na Mistrzostwach Europy ekspedycja z Ghany pokona zjednoczone siły polsko-tureckie :>
Świat się kończy.
No pod tym mogę się podpisać. Już niedługo przekonamy się czy Polacy faktycznie najefektywniej piją na smutno ;)
W temacie kawy to nie mam pojęcia...
A macie zamiar oglądać dziś mecz naszych orłów? Jak się Waszym zdaniem zakończy? Przegramy?
Browar Ciechan stara się wprowadzić nazwę "piwo nieutrwalone". Czy z nazwą tą się przebije nie wiem, ale ostatnio spożyłem kilka butelek ich piwa i jak zwykle jest naprawdę smaczne :>
Przypomniał mi się jeszcze jeden wart poznania film s-f nakręcony w ostatnich latach. Ma b a r d z o rozbieżne recenzje od entuzjastycznych aż po określenia typu "dno dna" (i owszem symbolika często aż nadto nachalna). Jak dla mnie estetyczny majstersztyk. Wychowałęm się na s-f Lovercraftach i takich innych. Wizja odległego kosmosu (pustka), bazy (klaustrofobia), klimat (człowiek w zetknięciu z tymi pierwszymi)... jak dla mnie ten film to ma.
Dante 01.
Wczoraj ciężkie walki na frontach pancernych wszystkich wojsk II Wojny Światowej.
Tradycyjnie w składzie: Targo, Igi, hansvonb, mackay, chrees.
Zabrakło innych bohaterów. Gdzie się (za)podzialiście?
Również pójdę jak tylko zaczną grać... [sprawdzam] czyli po 20 lipca???
Znów nasi biedni dystrybutorzy będą zachodzili w głowę dlaczego ludzie oglądają piraty, przecież wystarczy spokojnie poczekać te głupie 2 miesiące po światowej premierze i cieszyć się kinową nowością...
Słabo coś oceniłeś film matchausio... :)
Jak dla mnie najlepszy cytat pozostający w zakresie naszych (?) zaintereosowań to:
"That is not a computer. This is a computer!!"
P.S. Walczymy dziś w czołgi? Pojawisz się matchaus? Zgodnie ze złożoną, przy świadkach, Fuhrerowi obietnicą? ;P
WOjtek ---> JEżeli posiadasz komputer i łącze to po prostu pobierz klienta WoT, TSa i wejdź na tego ostatniego :>
Gramy ostatnio codziennie, więc sam będziesz miał możliwość robienia za barda ;P
Możecie spokojnie opublikować wynik dla gracza chreess, który gra dopiero od dwóch tygodni.
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi ;>
A wczoraj rządziłem Bizonem, szczególnie gdy mistrzowsko zgarnąłem naszego CLa, nie pozwalając mu prowadzić szalonego i beznadziejnego pościgu za "uciekającym" czołgiem.
Hej chłopaki: a co to jest "Efficiency rating". Menu mam po polsku i nie wiem, który to parametr... :>
Ja również pozostaję, ze wskazanych wyżej przez mackaya powodów, przy oryginalnych teksturach bez żadnych modów ;>
Zresztą napisz Targo jak ma się rzecz z ewentualnym czitowaniem w WoT? Jesteś człowiekiem zorientowanym w temacie jak mało kto, od czasów bety o ile się nie mylę.
Nie wiedziałem o tym złocie :>
Poćwiczmy zatem tymczasem skilla w plutonach/kompaniach ;P
Może założylibyśmy/odświeżyli [FrL] zamiast dołączać do BB? Nawet bez bitew fajnie byłoby pobiegać wspólnie. Co Wy na to? BB to fajny klan (nasi sojusznicy :>>), ale w założeniu stanowi odrębny byt...
Sławek --> zasadniczo niezbędnym do wspólnej gry akcesorium wydaje się posiadanie stałego łącza, najnowszej wersji TSa i mikrofonu (z którego się korzysta). Szczególnie bez tego ostatniego "wspólna" gra jest całkowicie bez sensu. Prawda?
Krwawy ---> myślę, że ze spokojem będziemy pogrywać również i w kwietniu. W RO2 trzeba się na początku dłuższy czas przyzwyczajać, gra jest jeszcze mniej pokemońska niż RO1, o ile to możliwe. Gramy ze średnią częstotliwością raz tygodniowo. Poza wszystkim już dawno wyrosłem z grania; wpadam z uwagi na towarzystwo hansa i mackaya, z którymi po prostu lubię sobie pobiegać :> Oprócz RO2 nie gram w nic innego.
Płyń spokojnie i wracaj szczęśliwie :)))
Chciałem zauważyć, że niezależnie od pory roku pogrywamy regularnie z mackayem (niekiedy z hansem) w RO2 czyniąc to ot tak, dla towarzystwa... i niezłej rozrywki ;>
Na przykład umówiliśmy się na dziś... ;P
Uboot --> Bardzo ładny pasek tylko materiał non-eco ;)
Wojtek --> niestety to wiek. Porównanie z wygasłą gwiazdą bardzo do mnie przemawia :)
Shame on You, "players". Po wielu przygodach z zakupioną już we wrześniu nową grafiką wracam na pola RO2. Oczywiście jedynie w towarzystwie Mackaya. To pewnie kwestia wieku.
P.S. Jak Twoje słuchawki Sławekk?
"ciekawym czy jeszcze istnieja gry od ktorych nie mozna sie oderwac, ktore nie pozwalaja o niczym inym myslec jak tylko o kolejnej turze... ;)" ---> chyba istnieją, ale dla nieco młodszych graczy :P
Pamiętam nasze partyjki w Herosów...
Gdy tylko uporam się z porzuceniem 2 1/2 etatu będę pojawiał się na polach RO2 znacznie (ZNACZNIE) częściej niż dotychczas. Jeszcze jakieś 2 miesiące i... ;)))
Zasysam właśnie RO2 DeluKSE ;>
Sławek ---> Miłego urlopu. Trzymam Cię za słowo w kwestii TSa i pojawienia się w wersji audio! Powodzenia na Czarnym Lądzie.
Co prawda kupię chyba jednak regular version via Steam, ale będę Wam uparcie kibicował. Pasywnie aż do 14 września... :>
Świetna recenzja Bone. Przeczytałem z OGROMNĄ przyjemnością. Trzymaj się chłopie i oby tak dalej :))
P.S. Zaraz po premierze zamawiam ze Steama.
Tak - jestem zainteresowany nowym RO i na pewno zagram:
1. Mackay
2. matchaus
3. hans
4. Targo
5. diuk
6. Krwawy
7. martins
8. chrees
Odnośnie zdziadzienia...
W piątek będziemy z mackayem pomykać na RO. Wszystkich chętnych zapraszamy.
Otto ---> Galaxy S II zakupię jak tylko pokaże się w Play, do którego uciekam z super okazyjnego Plusa ;>
Wszystkiego dobrego słońca.
Czy spotkamy się jakoś latem?
Bawcie się dobrze w święta :)