Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

PrezesikPL ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

19.08.2023 14:46
odpowiedz
PrezesikPL
7

Błagam, nauczyć polski język pisać

25.10.2022 14:47

CK2 wydane w 2012 otrzymało ostatnie DLC w 2018. Przez 3-4 lata od premiery dostawało regularne aktualizacje, dodatki, unit packi, content packi, łatki, sratki co, strzelam (raczej niewiele się pomylę), 6 miesięcy. EU4 wydana w 2013 otrzymała ostatnie DLC 13.09.2022. Przez jakieś 5 lat od premiery dostawała aktualizacje co mniej więcej 3 miesiące. HOI4 wydane 2016, ostatnie DLC 27.09.2022. Stellaris, 2016, ostatnie DLC 12.05.2022. Aktualizacje często wpływały na balans rozgrywki, a czasami zupełnie ją zmieniały. W 2019 wydali Imperatora. Rok później porzucili go na czas nieokreślony, bo się pewnie okazało, że mają za mało ludzi do roboty skoro wyszło CK3, w niedalekiej przyszłości wyjdzie V3 (V3 została zapewne opóźniona o rok przez covid), a na głowie mają cały czas rozwój EU, HOI i Stellaris.

Wszystkie braki ukrywają pod jakże pięknym hasłem "większej przystępności". W rzeczywistości jest to strategia robiącą z tych tytułów gry-usługi. Każda kolejna gra jest coraz bardziej "płaska" po to żeby wyciągnąć jak najwięcej z wyciętego contentu i zmian w rdzeniu rozgrywki.

post wyedytowany przez PrezesikPL 2022-10-25 14:52:30
25.10.2022 12:12
odpowiedz
5 odpowiedzi
PrezesikPL
7

Victoria 3 miała być pierwszym od kilku lat tytułem który kupię na premierę. Zdawałem sobie sprawę z tego, że gra nie będzie nawet w połowie tak rozbudowana jak poprzednie tytuły Paradoxu po dziesiątkach DLC i pomniejszych aktualizacji, ale to jest jak dla mnie już gruba przesada. "Grand strategy" w którym wybór państwa nie ma w sumie większego znaczenia, bo w gruncie rzeczy rdzeń rozgrywki jest jednolity dla wszystkich. Jaki jest sens grania UK skoro od takiego, dajmy na to Peru, różna jest w zasadzie tylko skala działania. Pięknie przygotowany grunt pod DLC wypuszczane co 3 miesiące, zmieniające 2-3 nacje od podstaw, a każde DLC w cenie połowy ceny podstawki. Gdyby połowę zasobów angażowanych w wymyślanie kolejnych walut premium, upiększanie sklepików i wydawanie DLC z wyciętym contentem zaangażowano w rozwój gier, świat byłby o wiele lepszym miejscem. Doszło do tego, że na premierę, płacimy za zostanie beta testerem. W najlepszym wypadku dostajemy absolutnie podstawową, miałką i nijaką wersję gry. Kolejne łatki, aktualizacje i DLC to praca na żywym organizmie, ciągłe grzebanie w balansie, a niekiedy i rdzeniu rozgrywki. Rzygać się chce od tej zachłanności, ale według korposów, ceny gier które w większości nie są już naszą własnością i tak są za niskie.

Wincyj preorderów! Wincyj early accessów! Wincyj mikropłatności i lootboxów! Wincyj DLC z wyciętym contentem! WINCYJ! WINCYJ! WINCYJ! <owacje na stojąco>

02.09.2022 11:59
odpowiedz
PrezesikPL
7

Jeżeli nie ma 100% pewności co do wyniku to jak można zarzucać jakiejkolwiek oszustwo? Przy dwóch możliwych wynikach, nawet jeśli prawdopodobieństwo jednego wynosi 99%, zawsze zostaje ten 1% prawdopodobieństwa na drugi, co w sumie rozkłada szanse po 50% (przy trzech wynikach po 33%, czterech po 25% itd.). Kolejne próby nie zwiększają (a tym bardziej nie gwarantują) możliwości trafienia upragnionego wyniku.

post wyedytowany przez PrezesikPL 2022-09-02 12:00:51
17.02.2022 14:54

Odniosłem się do ludzi "dokumentujących każdy krok w mediach społecznościowych". Gdybym chciał odnieść się do kogoś bezpośrednio, na pewno bym to zrobił.

Trochę śmieszne jest też to, że z każdego słowa trzeba się tłumaczyć, a prosty i raczej zrozumiały w odbiorze komentarz staje się polem do dyskusji o niczym. Trochę więcej luzu :)

17.02.2022 13:53

"Nie mierz ludzi swoją miarą ;)"

To nie jest zaczepka? Szanujmy się :)

I nie, nie jest to głównie domena młodych którzy chcą się pochwalić, starszych którym nie wyszło czy też samotnych matek.

Pisząc "ludzie" mocno uogólniam, a reszta to hiperbola. Generalnie sens mojego komentarza jest raczej zrozumiały. Jeśli chciałeś filozoficznej dysputy na temat, mogłeś to zrobić w inny sposób :)

post wyedytowany przez PrezesikPL 2022-02-17 13:54:54
17.02.2022 13:04

Całkiem niedawno usunąłem profil na FB. Nie posiadam kont w innych mediach społecznościowych. Jeżeli szukasz zaczepki to pomyliłeś adres :)

17.02.2022 13:02
odpowiedz
PrezesikPL
7

Całkiem niedawno usunąłem profil na FB. Nie posiadam kont w innych mediach społecznościowych. Jeżeli szukasz zaczepki to pomyliłeś adres :) (wybaczcie, to miała być odpowiedź, ale coś zepsułem)

post wyedytowany przez PrezesikPL 2022-02-17 13:07:22
17.02.2022 12:47
😂
odpowiedz
10 odpowiedzi
PrezesikPL
7

Trochę śmieszne jest to, że ludzie boją się, że ktoś naruszy ich prywatność, ale nie mają nic przeciwko dokumentowaniu każdego swojego kroku w mediach społecznościowych.

17.02.2022 10:34

Moim skromnym zdaniem, autor recenzji powinien spędzić z grą przynajmniej 50% czasu przewidywanego na ukończenie danego tytułu żeby recenzja miała jakikolwiek sens (a najlepiej po prostu żeby grę ukończył). Poza tym, w procesie pisania recenzji powinny uczestniczyć nie mniej niż dwie osoby. Ludzie z podobnymi gustami mogą zwracać uwagę na różne szczegóły i mieć diametralnie różne opinie na temat jednej gry.
Co do skali ocen... skala 1-10 powinna (na logikę) wyglądać tak, 5 to średniak, 6-7 to dobra gra z pewnymi wadami, 8-9 gra bardzo dobra, 10 gra wybitna, przełomowa, wyznaczająca nowe szlaki. Analogicznie skala 1-6, gdzie 3 to średniak.
Ocena ogólna gry powinna byc średnią oceny każdego elementu składowego. Grafika, mechaniki i ogólna konstrukcja, stan techniczny, udźwiękowienie, fabuła (jeżeli gra takową posiada)... można nawet dodać subiektywną frajdę autora którą czerpał z tytułu. Prosty przepis na w miarę rzetelną recenzję i ocenę.

13.12.2021 08:28
odpowiedz
PrezesikPL
7

Aż się łezka w oku zakręciła... bez Gambrinusa to już nie będzie to samo, ale decyzję jak najbardziej rozumiem i wspieram. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia ;) Zarówno Tobie Grzegorzu jak i całej ekipie TVGRY.

09.12.2021 13:52
odpowiedz
PrezesikPL
7

Idąc tym tropem... Microsoft mógł wykupić wszystkie konsole Sony (i vice versa) i sprzedać "100 funtów" drożej. Dla mnie jest to zwykłe żerowanie na cudzej pracy i wysiłku.

Wątpliwe moralnie ale jak najbardziej opłacalne.

post wyedytowany przez PrezesikPL 2021-12-09 13:55:24
24.11.2021 13:40
1
odpowiedz
PrezesikPL
7

Moim zdaniem Cyberpunk 2077 (dopóki trzymamy się głównego wątku i większych zadań pobocznych) to gra momentami ocierająca się o ideał. Świetnie wykreowane postacie, ciekawa i wciągająca fabuła, szczegółowo zaprojektowane środowisko, a udźwiękowienie to po prostu majstersztyk.

Pozostałe elementy, takie jak eksploracja, walka, mniejsze zadania poboczne, drzewko umiejętności itd. ocenić jest dużo trudniej. Przede wszystkim dlatego, że to istny rollercoaster. Dobre/niezłe momenty przeplatają się z tymi słabymi/złymi.

CP2077 kupiłem na premierę (wersja PC), nie uświadczyłem większych błędów i grało mi się naprawdę przyjemnie. Patrząc ogólnie, a nie na poszczególne elementy, gra zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i byłem zdziwiony tak negatywnym odbiorem wśród graczy. Wydaje mi się, że po części wzięło się to z tego, że większość oczekiwała nowego, lepszego, większego GTA w cyberpunkowym sosie, a Redzi nie do końca wiedzieli czym CP2077 ma być i do jakiego odbiorcy ma trafić. Odbiór gry w dużej mierze zależy od tego z jakim nastawieniem podchodzimy do danego tytułu. Większość podchodziła do produkcji Redów jak do GTA i nic dziwnego, że czuli się rozczarowani. Trudno pominąć też fakt, że granie w CP2077 na konsolach poprzedniej generacji to podobna sytuacja do tej z Crysisem w 2007 r. gdzie większość graczy miała po prostu za słaby sprzęt żeby to uciągnąć. ??

27.09.2021 09:35
😉
5
odpowiedz
1 odpowiedź
PrezesikPL
7

Patrząc na to jak wygląda D2R, po cichutku marzę o remasterze Fallout 2.