Iceloger akurat jest bardzo nowatorskim mobem. Osobiście sam na niego zagłosuje i myślę że większość graczy raczej tak zrobi.
Ogólnie rzeczy które wpajane nam są od dziecka to rzeczy które wpajane są nam właśnie dzięki temu że wciąż powstaje wiele dzieł na ten temat, bo uczymy się o tym w szkole, bo istnieje np. religia której główną misją jest mówienie praktycznie cały czas tego samego. Ale oczywiście Tlou2 jest opowieścią dla starszego gracza, która według mnie jak najbardziej działa i może poruszyć.
Ogólnie miałem wrażenie że ten film to jest po prostu narzekanie na to że gra nie jest jeszcze bardziej realistyczna i niema jeszcze więcej wyborów do zabawy co jest dość dużym absurdem biorąc że tych mamy mnóstwo. Np. gadanie z NPC no to wiadomo że nie możliwe jest że każda rozmowa doprowadzi do jakiejś przygody, aczkolwiek to co dostaliśmy to i tak jest niesamowicie dużo. Nie żartuje ilość zróżnicowanych interakcji z NPC prowadzących do ciekawej rozmowy a nawet więcej jest bardzo duża tak samo jest z losowymi wydarzeniami. Ilość tajemnic z intrygą, mniejsze rzeczy jak nawet czytanie gazet do rzeczy niesamowicie rozwinięte i dlatego to jest absolutna rewolucja jeśli chodzi sandboxy.
Jeśli dla ciebie świat RDR2 nie jest imponujący i rewolucyjny to ja naprawdę nie mam słów. Np. NPC jeśli ich inteligencja i interakcje z nimi nie są niczym świeżym według ciebie to naprawdę nie wiem czy jest sens dalej gadać. Szczegóły i prawdziwość. Obecnie chyba tylko Tlou2 jest bardziej realistyczne nie licząc zombie ale jeśli chodzi o sandboxy nie ma po prostu tak żywego i realistycznego świata jak w RDR2. Ilość szczegółów i tego typu bodźców jest tak wielka ale przede wszystkim jakość tego jest na tak wysokim poziomie że zdecydowanie tylko duży budżet tutaj nie wystarczy. Tak samo chociażby historie w tym świecie. Siłą wiedźmina były przede wszystkim te wszystkie misje. Tutaj z kolej ilość tajemnic, interesujących nawet nie misji ale zwykłych zdarzeń czy po prostu nawet zachowań zwierząt czegokolwiek jest tyle że nie ma tego praktycznie w żadnej innej grze. Btw jeśli uważasz że świat i mechaniki w RDR2 to nic odkrywczego każdy by taką grę za pomocą budżetu mógł zrobić, to wymień mi grę która pod tymi względami które wymieniłem się chociaż zbliżyła do RDR2. Obecnie po prostu nie ma sandboxa który byłby chociaż zbliżony do tego co osiągnęło RDR2.
A i jeśli gameplay RDR2 nazywasz archaicznym to ja mam wrażenie że w to po prostu nie grałeś.
Sam klimat rozgrywki czyli powolna, pozwalająca wtopić się w świat, pełna animacji itd. jest ogromną wręcz innowacją. Właściwie żadna gra przed RDR2 nie miała takiego klimatu rozgrywki lub było to zrobione bardzo słabo w porównaniu do RDR2. Dalej RDR2 jest bardzo dobrze zrobioną hybrydą survivalu, gry akcji czy nawet RPG połączona razem z bardzo powolnym tempem.
W gta czegoś takiego nie było z pewnością tak samo w innych sandboxach.
W grze jak mówiłem masz niesamowicie rozwinięte interakcje z NPC, ze światem itd. Jeśli to nazywasz ''''Archiczna gejm dizajn'''' to naprawdę nie mam słów.
Warto wspomnieć jeszcze raz o realistyce. W grze gameplay polega na bardzo realistycznych i w sumie niewystępujących ewentualnie bardzo słabo rozwiniętych mechanikach w innych grach. Np. zadbanie o takie szczegóły jak czyszczenie broni, jakość skóry w zależności od postrzału itp. Takie rzeczy w grach niemal nie występują bo nikt nie dba o takie szczegóły jak w RDR2.
1. Jeśli chodzi o sieć ulic w los santos no to może jak pierwszy raz grałeś w tą grę rzeczywiście dopiero poznawałeś los santos ale nie powiedziałbym że przeciętny gracz może się pogubić no bo od czegoś jest mini mapka. Może nie masz tej zdolności ale jeśli gra się dużo w sandboxy to wykształca się taki szósty zmysł który pozwala jednocześnie skupić się mini mapce i rozgrywce że aż trudno o to by się pogubić i dzięki temu możesz szybko przemieszczać się po mieście. Pomagają tu również amerykańskie ulice które są duże i szerokie. Poza tym w gta v jak to w gta nie przestrzega się ruchu drogowego i nawet dojeżdżanie po prostu szybkim samochodem jakich w los santos pełno również jest dosyć szybkie w szczególności z tym dosyć arcadowym modelem jazdy. Wspomnę jeszcze o umiejętności franklina która pozwala spowalniać czas gdy jeździsz dzięki czemu możesz szybciej dojeżdżać do celu.
A i w sumie to w każdej grze miasto ma gęstą sieć ulic.
2 i 3. Po pierwsze nie ma takiego stanu jak los angeles. Jest kalifornia. San andreas to z kolej miejsce akcji w gta v, które w rzeczywistości również istnieje. Jest to uskok tektoniczny w kalifornii w którym znajduje się MIASTO los angeles. Los santos w gta v to zaledwie jakieś 0,5 lub 0,75/3 całej mapy. Absolutnie klimat los angeles nie uświadczysz na całej mapie. Sama mapa w gta v jest bardzo zróżnicowana i praktycznie nie można znaleźć 2 identycznych lub podobnych lokacji poza daną dzielnicą. Samo los santos zdecydowanie nie ma wszędzie tej samej architektury. Masz centrum z dość nie takimi samymi wieżowcami korporacji. Masz lotnisko które stanowi nie małą część los santos. Masz tak samo port który również jest kompletnie inną dzielnicą z inną architekturą. Masz dzielnicę bogaczy pełną willi. Masz zachodnie wybrzeże pełne pięknych plaż w szczególności o zachodzie słońca. Na północy i zachodzie miasta masz dzielnicę rozrywkową pełną kin, busów, sklepów czy studia filmowego. Masz bardzo nudną akurat dzielnicę przemysłową nie daleko portu. Każda dzielnica miasta ma kompletnie inną architekturę czy nawet klimat. Ma inne lokacje, aktywności czy pojazdy. Gdzie tu monotonia? Btw pamiętaj o reszcie mapy. Piękny świat podwodny który tylko w subnautice jest lepszy czy pustynię, góry, lasy, plaże, równiny, bagna i wiele rozbudowanych lokacji jak baza wojskowa, więzienie, humane labs, kamieniołom, obóz altruistów czy alamo sea. Znowu. Gdzie tu monotonia? Radzę również pozwiedzać mount chiliad które naprawdę może zrobić wrażenie. I pogoda również się różni. Pomiędzy pustynią a miastem nie widzisz różnicy?
4. Chodziło mi tu o długość niż ich jakość. Ale jeśli chodzi o napady no to jest nowość w serii czy w sumie nawet w branży gier i urozmaica nam fabuła. Przygotowania do napadów są o tyle fajne że nie są to bardzo oskryptowane misje. jedynym skryptem jest pojawienie się danej rzeczy. Daje nam to złudzenie wolności w tym świecie czy większe możliwości co do przeprowadzenia samych przygotowań. Same napady są zazwyczaj wykonane na bardzo wysokim poziomie. Bardzo fajny jest także wybór podejścia do napadów co świetnie rozwinięto w ostatnim dlc do online. Osobiście tylko 2 napad mi się nie podobał.
5. Jeśli bawi cię odbijanie samochodów w SR to gta v jest najbardziej saintsrojową grą w serii. Nie możesz tu co prawda w ten sposób bawić się samochodami ale możesz inaczej i to o wiele, bo stunty i kastomizacja w tej grze są bardzo zróżnicowane. Masz tu tysiące sposobów na rozwałkę dzięki lokacjom i bardzo dużej ilości pojazdów czy broni. Możesz bawić innymi mechanikami gry jak np. ragdole postaci, które naprawdę śmiesznie wyglądają w tej odsłonie ale także możesz np. znaleźć owoc pejotli i się ''przemienić'' w zwierzę, możesz eksplorować ogromnie rozwinięte oceany. Możesz się upić by np. urozmaicić rozwałkę. Wiem to brzmi dziwnie ale odziwo na yt możesz znaleźć mnóstwo tego typu filmików ale i z opinii graczy czy swoich doświadczeń wiem że tego typu rzeczy zajmują najwięcej zabawy w sumie w każdym gta. Jeśli chodzi o same aktywności no to jeśli cie nie pociągają żadne to dosyć dziwne bo wyścigi, próby czasowe, giełda czy skoki spadochronowe to coś co cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem w każdej grze gdzie to jest ale jeśli nawet to uznajesz za nudne no to cóż ja mogę powiedzieć. Jeszcze o tv, internecie i kinie. Jeśli lubisz humor rockstara w gta v, myślę że przeglądanie szczegółowo internetu, oglądanie kina lub tv może cię zadowolić ponieważ R* lubi prześmiewać nasz świat ale jeśli humor w gta v nie przypadł ci to gustu i nie wyłapujesz nawiązań to lepiej tego się nie tykaj.
1.No ok możesz nie lubić szybkiej podróży ale jeśli mówisz że dojeżdżanie do misji jest dla ciebie wnerwiające w gta v no to trochę nie rozumiem twojego podejścia do taksówek ale ok. Btw w każdej grze musisz dojść do misji a w gta v znalezienie jakiegoś motoru czy szybkiego pojazdu w los santos nie jest żadnym problemem a i samo przejechanie z jednej części miasta do drugiej to co najwyżej 5 km maks. No według mnie to nie jest jakaś wielka odległość w szczególności że misje nie są zazwyczaj umieszczone w porcie czy na lotnisku i nie przemierzasz raczej takich odległości jeśli jesteś w los santos.
2.Sam świat uwielbiam bo jest przede wszystkim żywy. Mimo 6 lat i 10 miesięcy od premiery jest to jeden z najspójniejszych, najbardziej zróżnicowanych, z największą ilością tajemnic, znajdziek, easter eggów i przede wszystkim jedna z map z najbardziej żywymi NPC, florą i fauną nawet dzisiaj. Istnieje pod tym względem dużo lepszy tytuł jak RDR2. Wiedźmin 3 też jest blisko. Ale poza tym nie pzychodzi mi do głowy tytuł lepszy jeśli chodzi o poczucie prawdziwości otwartego świata. No może jeszcze ghost of tsushima.
3.Jeśli chodzi o klimat to jest rzecz subiektywna do granic możliwości ale nie ukrywam że gdy powiedziałeś że świat czy też klimat gta v jest monotonny no to coś tu nie gra. W gta v świat jest bardzo różnorodny. Masz tu bardzo zróżnicowane miasto, góry, polany, pustynie, wsie, bagna, unikalne lokacje jak baza wojskowa czy cały świat oceaniczny. Ba, same te strefy świata są zróżnicowane. Np. Pustynia ma część więzienną, pustą, lotniskową, sandy shores, autostradę, miejsce chrztu kosmitów, kamieniołom czy strefy przemysłowe.
4.Misje fabularne w tej grze to z wiadomych względów nie są misjami niczym z wiedźmina 3 bo to jest w ogóle inny typ gry ale nie powiedziałbym że są krótkie. Np. napady w tej grze są skomplikowaną czynnością w szczególności finałowy napad na brf. Bardzo długie umieją być misje poboczne. Np. istnieją misje poboczne gdzie celem lub drogą do odblokowania ich są znajdźki. Są misje dla epsilonu które są tak cholernie długie i męczące że głowa mała. Masz dużo misji pobocznych gdzie celem jest znalezienie pewnych pojazdów itp. w określonych kółkach na mapie.
5. Aktywności w grze są według mnie ciekawe i myślę że jeśli poszukałbyś nie jedną dla siebie byś znalazł. Przykłady? Giełda, misje przemytnicze i inne dla nieruchomości, golf, szkoła latania, próby czasowe, eksploracja oceanów, poderwanie dziewczyny, wyścigi, skoki spadochronowe, tennis, rzutki, kino, telewizja, kolejka górska, rabowanie sklepów, masa losowych zdarzeń, zostanie taksówkarzem lub ''laweciarzem''
,zabawy w wesołym miasteczku. Jeśli jakimś cudem żadna z wymienionych aktywności ci się nie podoba no to cóż, nie przekonam cię.
6.Gra stała się hitem z wielu powodów, wymienię ci je:
1.To gta. Gta to seria która ze względu na swoją specyficzną rozgrywkę przyciąga masę ludzi. Powodów dlaczego ludzie lubią to serię jest masa ale jedno praktycznie nigdy się nie zmienia. Zabawa w świecie przedstawionym. Nie chodzi mi tu o aktywności chodzi mi tu o mechaniki rozgrywki czy po prostu pojazdy. Rozwałka, stunty, kastomizacja pojazdów czy nawet samej postaci. Motoryzacja w tej serii jak sama nazwa mówi jest najważniejsza a w gta v możliwości zabawy pojazdami czy rozwałką jest wręcz wyjątkowo ogromna, a najlepszym dowodem jest wręcz wysyp filmików stylu funny moments albo ciekawostkowych pojazdów z gta v.
2. 3 postacie. Wiem mogą ci się nie spodobać ale charyzmy i niesamowicie dobrze wykonanego gameplayu jeśli chodzi o interakcje pomiędzy nimi czy po prostu poczucia że się gra inną postacią ciężko odmówić. Ogólnie fabuła w tej grze wygrywa nie dlatego że historia jest niesamowitą powieścią o cierpieniu człowieka a dlatego że przede wszystkim dialogi czy po prostu współpraca pomiędzy protagonistami jest zrobiona świetnie. Choć oczywiście dużym plusem wątku głównego są też misje, które im głębiej w fabułę tym bardziej są kreatywne, szalone i pełne nowych dla serii gta rozwiązań.
3. Otwarty świat stał się w powszechnej opinii jednym z najlepszych w historii gier. Akurat powody, które wiele graczy wymienia pokrywają się z moją opinią którą wyraziłem wcześniej.
4. To jest prawdopodobnie największy sukces gta v który sprawił że gra stała się jedną z najpopularniejszych w historii gier. Gta online. Online został niedawno popsuty przez R* ale na szczęście sam R* się opamiętał i ostatnie dlc są lepsze. Natomiast ogólnie online w tej grze dosłownie rozbiło bank i jest z tego co pamiętam drugim najpopularniejszym po fortnicie trybem sieciowym w obecnych czasach.
Widzę że kolega nie wie o tym że w tej grze istnieje coś takiego jak taksówki. Btw nawet jeśli nie używasz ich to to co powiedziałeś też jest trochę bzdurą ponieważ mapa nie jest aż tak duża, ma pełno dróg ekspresowych i misje są zazwyczaj na tyle blisko siebie że nie możliwe jest aby droga do misji byłaby choć w 1/4 tak długa jak misja. Także moim zdaniem świat w grze jest na tyle pięknie wykreowany że jeżdżenie po mapie wręcz sprawia przyjemność. Jeśli chodzi o aktywności no to ich jest mnóstwo poza tym aktywności to nie wszystko bo w gta to przede wszystkim zabawa światem przedstawionym jest najważniejsza, czyli samochody, stunty, strzelańsko i ogólnie wyczynianie dziwnych rzeczy. Jestem również ciekaw jaka gra poza RDR2 ma według ciebie więcej aktywności niż gta v.
To ty nie wiesz o tym że gta online było ostatnio popularne jak nigdy wcześniej? Jeśli nie to powinieneś być bardziej na bieżąco.
W końcu jakieś DLC. Btw jestem bardzo ciekawy nowego napadu w gta online.
Dlaczego zakładasz że duża mapa będzie z małą ilością aktywności? Przecież to rockstar. Ludzie chorzy na szczegóły, rewolucje, aktywności czy easter eggi.
Co to za bzdury przecież mapa gta 5 to jedna z najbardziej żywych i dopracowanych map w historii gier. A i jeszcze jedno. Mamy taką cudowną grę jak RDRII która pokazała że wielkie mapy także mogą być pełne aktywności i rzeczy do zwiedzani, robienia. Do nie każdego budynku można wejść bo najzwyczajniej w świecie to jest niemożliwe do zrobienia co nie zmienia faktu że ilość lokacji do których możemy wejść jest ogromna zdecydowanie większa niż np. w gta sa. Jeśli chodzi o góry to one też mają swoje rzeczy. Górki do stuntów, sekrety takie jak ufo, skoki spadochronowe, wyścigi, znajdźki czy kolejka górska pozwalająca wejść i zwiedzać piękne widoki lub zwierzęta. Tam gdzie jest góra chiliad są również lasy gdzie możemy polować na zwierzęta lub odblokować misję poboczną z wielką stopą.
Zawsze istnieją również inne odsłony tej serii które według mnie są lepsze ale oczywiście ja jedynie sugeruje ci że VC i SA nie musi być jedynym wyborem
Ale ja NIE przeczę że 1.16 jest de facto największą aktualizacją w historii minecrafta. Mi chodzi o to że 1.16 nie jest pierwszą aktualizacją która przebiła betę 1.8. Beta 1.8 dodała ,,tylko" 3 nowe moby, 17 nowych bloków jeśli dobrze liczyłem, 3 struktury z czego jedna kompletnie nie zagospodarowana, druga średnio rozbudowana i trzecia taka poważna że tak to ujme, 2 wyrośnięte grzyby, trochę zmian z biomami, system głodu, nowa grafika, 9 nowych przedmiotów, latanie na creative,kilka efektów, sprint i dużo mniejszych ale istotnych dla gry pierdół oraz 9 naprawionych błędów. Była to duża i jedna z najbardziej rewolucyjnych aktualizacji ale w porównaniu do nie tylko 1.16 ale i do 1.14,1.13,1.9 i 1.8 nie ma zbyt dużej zawartości.
Dostał i to już nie raz od bety 1.8 większymi aktualizacjami były np. 1.14, 1.13, 1.8 czy 1.9. Nie jestem pewien ale 1.7 chyba również było większe od bety 1.8.
Wyciekł już zwiastun. To prawda ale niestety serwery epica są przeciążone.
Nawet nie chce wiedzieć ile oszustów będzie w gta online. Sam kupiłem tytuł na steamie i choć bym przygarnął drugą kopię to ja już osobiście wolę by to nie było gta v bo jak mówiłem masa wrednych graczy będzie w online.
Co masz na myśli mówiąc że wszystko jest tu robione pod pieniądze? Tym bardziej że po wypowiedzi wnioskuje że nie grałeś w online i twoja ocena dotyczy trybu fabularnego. Poza grafiką gra ma bardzo wiele do zaoferowania jak bardzo fajna fabuła, świat do eksploracji, mnóstwo easter eggów czy niezwykle duże możliwości do rozwałki albo po prostu możliwości. Nawet online mimo zepsucia balansu może być przyjemne ze znajomymi dosyć długo. Znów nie wiem co masz na myśli mówiąc że gra jest tak uwsteczniona że może grać w to pięciolatek Sterowanie jest naprawdę przyjemne i intuicyjne może z wyjątkiem helikopterów, a strzelaniny są przemyślane i dynamiczne. Wbrew temu co twierdzisz olbrzymia większość graczy wręcz zaczyna się wciągać w fabułę gdy poznajemy trevora. Wyzwań w gta v jest jest akurat dość sporo np. spróbuj przetrwać w bazie wojskowej co jest bardzo trudne i nawet doświadczeni gracze mają tam problemy. Policja rzeczywiście jest strasznie nie przemyślana ale wciąż dzięki samemu systemowi pościgów w gta v pościgi są satysfakcjonujące i przypominają te z filmów. 3 protagoniści są główną siłą fabuły w gta v i ze względu na bardzo dobre zarysowanie ich charakterów (Franklin może trochę mniej ale nadal jest ok) oraz relacje między nimi jest to bardzo fajny element i często wymieniany jako plus tej produkcji swoją drogą. ,,Zbieraj hajsy" jest zdecydowanie zbyt dużym uproszczeniem fabuły choć rzeczywiście dużą część stanowią napady, które tak swoją drogą są dużą świeżością w tej serii i naprawdę dobrze zrobioną.
Rzeczywiście ciekawy argument ,,tylko dzieciaki uzależnia".
Jakby inne gry nie uzależniały.
Najlepsze gta, zaraz potem gta sa i na trzecim miejscu gta IV (ale tylko ze względów graficznych bo normalnie wstawiłbym gta Vice city). gta V jest połączeniem tego co najlepsze z poprzednich części, głównie możliwości z gta sa i nowoczesnych rozwiązań z gta IV poza tym jest uzupełnione o własne rozwiązania i uciekawienia. Poza tym wspomnieć trzeba fabule która może nie jest jak niesamowita, ale jest świetna w szczególności te dialogi, które genialnie wyśmiewają nasz świat. Pojawiła się też nowość w postaci trzech świetnie napisanych protagonistów. Jednak Gra zawiera też to co najważniejsze w tej serii czyli świat i swoboda testowania jego możliwości czy po prostu robienia rozróby. gta v jest pełne kontentu, który po prostu wylewa z ekranu jak np.: triatlon, wyścigi, golf, tennis, joga, rzutki, los santos customs, napady na sklepy, szukanie znajdziek, eksploracja wodnego świata, przeglądanie niesamowicie rozbudowanego internetu, szkoła latania, zaliczanie wyskoczni i mostów, easter eggów, dużych tajemnic, ukrytych misji, wyborów, kina, wesołe miasteczko, stunty na górkach, strzelnica czy losowe zdarzenia, a to tylko jakaś część tego co możemy zobaczyć. Warto też wspomnieć o możliwości maksowania misji na 100% czy trybie pierwszoosobowym, który właściwie jest jak inna gra. Gra posiada, również online, które mimo zepsucia przez dodawania g**na sci-fi ostatnio jest naprawiana i dodawane są naprawdę ciekawe DLC jak to ostatnie z napadem na kasyno. Poprawiono, także znacząco optymalizację i wydajność, która jest zdecydowanie lepsza niż wcześniejszej odsłonie. Zauważyłem, że wiele osób zarzuca gta v model jazdy, model zniszczeń czy brak klimatu. Ja odpwiem tak trudno o grę idealną ale na kilka (bo nie da się na wszystkie i wybrałem te, z którymi najbardziej się nie zgadzam) postaram się odpowiedzieć.
1.O ile w przypadku modelu zniszczeń mogę się zgodzić tak kompletnie nie zgadzam się w przypadku modelu jazdy. Przypominam, że gdy wyszło gat IV wiele osób na niego narzekało, więc rockstar się posłuchał i wprowadził coś w stylu złotego środka, ponieważ styl jest arcadowy, ale nadal nie jest to np. gta sa. Poza tym gta to zabawa i gdyby zachowano model jazdy z gta IV to znowu gracze narzekaliby gdyż niesamowicie utrudniałoby to czerpanie zabawy z gry kiedy nie można robić np. przeróżnego rodzaju ,,akrobacji".
2.,,Nie ma co robić z pieniędzmi, brakuje też np. kasyna gdzie byśmy mogli je wydawać". Takie osoby chyba nigdy choć raz nie ukończyli tej gry i mówię gry nie fabuły. W grze jest mnóstwo samochodów i nieruchomości do zakupienia czy nawet innych drogich pierdół jak pewne modyfikacje. Więc pieniędzy nam tak naprawdę brakuje i musimy ciągle grać na giełdzie. Jeśli chodzi o kasyno zostało one dodane do online gdzie niemal za grosze można nim się bawić nie licząc penthousu, a ponieważ w naszym kraju nie jest dostępne polecam skorzystać z VPN-u.
3. ,,Mapa jest pusta, normalnie wycięta z zawartości specjalnie dla online" Znów takie osoby kompletnie nie znają tej gry. Mapa jest i niemal na każdym kroku wypełniona różnego rodzaju easter eggami, tajemnicami, lokacjami czy losowymi zdarzeniami, które w tej części są nowością i nadają życia tej mapie. Okej nie pojawiło się trochę rzeczy z poprzednich części ale za to pojawiły się też nowe i pojawiły się także aktywności, które były w jednej części, a w innej już nie. Myślenie o wyciętej zawartości może brać się z tego, że za mało aktywności jest zaznaczone na mapie lub są na niej zbyt uogólniane, a ponieważ osoby narzekające najprawdopodobniej nie przeszły gry co witać często po ich niewiedzy i uogólnianiu to nie zaznali wszystkich rzeczy pomijając też inne rzeczy jak pojazdy których w tym gta jest wyjątkowo dużo i są dość oryginalne, bardziej rozwinięte. Online rzeczywiście zagospodarowało dużo mapy, ale wciąż singiel ma naprawdę dużo zawartości nawet takiej, której nie ma online.
no co tu dużo mówić klasyk po prostu bardzo cieszę się że gra jest nadal rozwijana oraz najpopularniejszą grą i przy okazji chyba najdłużej rozwijaną grą w historii tym bardziej że ja jak i większość graczy cieszy się z nowości obecnie tworzone jest 1.16 które sprawi że nether będzie groźniejszym i ciekawszym miejscem plus dostaniemy kolejne wyzwanie ukończenia gry zaczynając w netherze
nie wiem czemu ukierowanie gry w bardziej przygodowym i skomplikowanym kierunku jest złe tym bardziej że trzon minecrafta jest ciągle ten sam