W Macbooku to się płaci za estetykę, która w temacie wydajności nie ma nic wspólnego. Tutaj masz wątek o edycji wideo, nie o okrągłych rogach i kwestii wyglądu. Z tym porównaniem do samochodu to strzeliłeś sobie w kolano. To tylko twierdzi, że Twoja znajomość rynku jest zerowa. Przykładów nie muszę podawać, od tego jest google. Tylko, że dla mnie estetyka Maca ma ZEROWĄ wartość. Z porównywalnych marek Lenovo czy HP będzie mieć produkty tańsze a równie wydajne. Przy czym różnice cen nie są takie jak kilka lat temu. Ponadto rynek Windowsa jest niesamowicie zróżnicowany, chociaż raczej bym to określił rynek nie-apple, ponieważ na Linuksie też można pracować równie efektywnie jak na macu. Kierując się swoimi wytycznymi jestem w stanie znaleźć produkt, który spełni moje wymagania wydajnościowe i będzie tańszy niż Mac. Warto też dodać, że wymiana podzespołów i kwestie naprawy od strony Apple przeważnie są bardziej kosztowne.
W sumie dawno nie zaglądałem do wątku ale ostatnio miałem okazję edytować wideo. 8GB to jest nic. Weźmy standardowy film 4K i 60fps. Nie wiem jak chcesz coś takiego edytować z 8GB ram. Chyba max 5 minut i potem kolejne 5min w nowym projekcie. No i do edycji wideo jednak bym szedł w stacjonarkę. Na laptopie też się da ale to zajmuje więcej czasu.
Kaszak kiszak ma jakąś wiedzę ale o paru produktach. O wielu się wypowiada ale grać chyba nigdy nie grał. Skala ograniczeń językowych jakie prezentuje i do tego bluzganie w co drugim zdaniu bardziej wskazują na patola niż osobę rozumną. O klepaniu bezdomnego to już nie wspomnę. Nie mój poziom do dłuższej dyskusji. Ziomek jest fajny tylko aby się pośmiać. Nic więcej.
Ja miałem. Mac to przykład jak sprzedać coś za dwa razy więcej bez dodatkowej użyteczności. A co do artykułu to zwróć uwagę, że się wypowiada człowiek od marketingu. Najpewniej o technologii wie mniej niż przeciętny user, a namiętnie wciska kit. Każdy mac ma odpowiednik w sprzęcie na Windowsa, który jest tańszy a osiąga te same wyniki. To jest jak stworzyć kwadratowy rower a potem kłaść kwadratowy asfalt i wciskać goowno, że rower lepszy od normalnego.
No tak ale obecnie większość ludzi gra z siecią. Jeżeli aplikacja będzie gdzieś zapisywać te dane to potem raz się połączysz i mają dane. Może gry będą miały coś co będzie zaglądać do rejestru albo coś co będzie skanowalo dysk. W każdym razie dadzą radę.
No cóż. Skończy się miejsce dla mniejszych developerów, co może i jest celowe. Taka opłata jak już powinna być skalowana. Nie wiem, gdzie jest zasadność narzutu blisko złotówki dla każdego produktu. Wyjdzie coś na poziomie Pillars of Eternity za 170 na premiere, a innym razem wyjdzie indyk za 20. Ostatecznie ceny wzrosną, promki znikną, indyki też.
Jak tam wrażenia po posiedzeniu RPP? Dzięki jedynej partii kroczymy ścieżką turecką.
Pozostaje tylko rozmyślać czy to krok bezmyślności przed wyborami czy kolejny przekręt na przynajmniej setki milionów jakiegoś fana handlem obligacji albo rynku FX.
Pysznie.
Coś wiadomo więcej na temat postępów? Ciekawe czy faktycznie wyrobią się na 2023.
Ktoś się orientuje o co chodzi z tymi komentarzami na steam, że gra nie usuwa się kompletnie po uninstall i zostaje jakiś malware crap i o co biega z nProtect? To faktycznie działa jak rootkit? Jest coś na rzeczy czy po prostu ludzie nie ogarniają?
Jak opinie? Coś oceny na steam bardzo słabe i sporo osób wytyka charakter P2W.
Akurat proces likwidacji Wojska Polskiego to trwał już w 2007, no i zaczął się na pewno dużo wcześniej. Sprzedaż mienia, terenów czy likwidacja etatów trwała wiele lat. Ja proponuję wysłać zakonników a la rydz, którzy otrzymują darmowe finansowanie jako pierwszych na front :)
Jeśli chodzi o przymus poboru to wiele zależy od naszego rządu i naszych sąsiadów. Zobacz, że na Ukrainie jak już było wiadomo, że dojdzie do konfliktu obywatele wciąż mogli spokojnie uciekać, również mężczyźni. Do tego Polska mocno im to ułatwiła. Natomiast jeżeli nasi ustawią nagły pobór i będą kapować falami, gdzie przyjeżdża po Ciebie wóz o 5 rano a Ty w gaciach, ubierasz się i zostajesz wcielony to nie ma szans na ucieczkę. Jako przykład można obecnie podać niektóre rejony Rosji.
To zależy o jakich Ukraińcach mowa. Część na pewno tak. Natomiast zobacz, że na Ukrainie jest masa najemników, którzy w większości nie walczą on żadną wolność. Do tego dochodzą organizacje takie jak Azow, które mają na celu zdobycie władzy i mają nacjonalistyczny charakter.
Dlatego, że większość nie ma pojęcia :). KBK AK w łapie miałem, wiem jak wygląda walka w polu i mało realne abym poszedł z własnej woli w taki dym jak na Ukrainie. Nie każdy konflikt jest taki sam, ale zesłanie na takie akcje zwykłego Janusza to jest jak wydanie wyroku. Do tego jeszcze dochodzi psycha. Przecież jak pójdą losowi cywile i zobaczą jak giną ludzie i przyjdzie im zapieradala* bez zapasów i środków to szybko zapali się lampka "co ja tu robie...", potem włączy się piesek pawłowa i będzie ucieczka albo bezmyślne decyzje. W takie miejsce powinni iść właściwi ludzie a nie mięso armatnie.
Gra to oczywiście zupełnie oddzielny temat.
Jakoś jest masa materiałów necie, również youtube. To było na czasie jakieś parę miesięcy temu i wysypało się sporo filmików, gdzie jedni uznawali, że jednak ta inspiracja była za blisko a inni nie. Jeden z takich bardziej znanych to chyba będzie https://www.youtube.com/watch?v=TkiP64adGjY
Akurat sapek to dobry pisarz ale jako człowiek zbyt wysokiego poziomu nie reprezentuje. No i sam Wiedźmin ma trochę za dużo wspólnego z pewnym innym tytułem co według niektórych podchodzi pod plagiat.
Wysłuchałem i nawet dobre. Nie jakoś bardzo ale na standardy tibijskie ok. Natomiast po tylu latach mogli bardziej się postarać.
Jeśli chodzi o to czy nauczyciel może podjąć pracę dodatkowo to z reguły może. Jakoś znałem wiele takich przypadków, więc słabo trafia argument o braku czasu. Może raczej słabego wypozycjonowania z placówką co do ilości godzin, zakresu materiału i zaangażowania. Zdecydowanie kwestia do refleksji. Za przykład mogę podać pewnego maklera, który wykładał zarówno na uczelni jak i w liceum w tym samym mieście. Chociaż najczęściej są to osoby wykładające przedmioty specjalistyczne w wielu placówkach albo oferujące płatne szkolenia online
Są szkoły, które zarzucają ogromem materiału i potem promują takie korepetycje - jakby ktoś potrzebował :)
Natomiast jak ogarniasz AI i masz dobry sprzęt a najlepiej kilka to zrobisz bota nawet odczytując dane z ekranu. Tylko to się nie opłaca.
Raczej ciężko. Jak mają cokolwiek dodawać to niech to będzie na poziomie. W przeciwnym razie raczej każdy to wyłączy. Dla mnie liderem w podkładach dźwięku RPG dla lochów jest jednak diablo 1, potem dla niektórych lokalizacji będzie diablo 2, Skyrim, Wiedźmin 3 i wiele innych. No ale to gusta, każdy ma swój
Najważniejsze jest, że cywilów zginęło wielokrotnie więcej niż powstańców. Z każdym dniem ginęli cywile, nie powstańcy. Co skutkowało wrogością czy nawet nienawiścią cywilów wobec powstańców. Pamiętam fragment wypowiedzi jednego powstańca sprzed lat. Na pytanie dlaczego nie przebywał w schronach, odpowiedział, że cywile by go zabili.
Tak jak napisane wyżej. Liczy się to co masz w portfolio.
Jak masz już wybraną ścieżkę to działaj, bo tak naprawdę aby zacząć wnosić wartość do projektów to z reguły trzeba dużo praktyki mieć już za sobą.
Gra jest na wczesnym dostępie od 2015 i wygląda na kolejny z tych tytułów które kończą się na wczesnym dostępie.
Taki prosty H&S. Bardzo dużo siekania i bardzo mało reszty w ewidentnie prostej oprawie graficznej. Coś tylko dla fanów gatunku
Ukończyłem dwukrotnie. Gra jest misz-maszem fallouta oraz diablo z elementami zręcznościowymi. Zdecydowanie dzieło nietypowe, bo 2.5d gier rpg w czasie rzeczywistym przy jednoczesnym przemierzaniu świata map nie kojarzę. Tylko Exanima podchodziła stylem, ale tam pełny nacisk położono na walkę i minimum na resztę.
Z zalet można wymienić:
+ konstrukcja świata
+ grafika otoczenia
+ modele postaci
+ muzyka
+ styl walki z elementami zręcznościowymi
+ całkiem bogaty i różnorodny oręż jak na wczesny dostęp
+ możliwość konkurowania z innymi championami (botami), chociaż bardzo ograniczona. Zdecydowane pole do rozwoju.
+ pomimo znaczników i generalnych opisów, gra nie prowadzi za rączkę.\
+ klimat
Z wad:
- mimo wszystko widoczne niedociągnięcia
- pojedyncze błędy/bugi, ale w żaden sposób utrudniające grę
- nieco ograniczone mapy regionów, tak jakby czasem niedostosowane do elementów/postaci je wypełniających. Przykładem są ścieżki lub drogi w miastach typu dead-end. Ponadto odczułem wrażenie jakby niektóre mapy były zrobione niezależnie od npc je wypełniających i miejscami jest wyczuwalny dysonans.
- ewidentnie niewykorzystane lokacje. Najpewniej miały tam być questy/zadania ale nie zostało to ukończone
- liniowość - te same questy dające te same nagrody. Po zapoznaniu się z tytułem nie ma większego sensu ogrywanie od nowa. Jest kilka kluczowych zadań na najlepsze wyposażenie i resztę można zignorować.
- zmarnowany potencjał craftingu - obecnie mogłoby go nie być. W porównaniu do przedmiotów od wędrownych handlarzy nawet najlepsze wyposażenie craftowane to śmieci, poza nielicznymi wyjątkami.
- dubbing - jak dla mnie bardzo przeciętny, miejscami beznadziejny. W quescie z kompanem krasnoludem (neutralny) finał zadania ma ewidentnie głos generowany maszynowo.
- większość bóstw jest kompletnie beznadziejna i w zasadzie mamy wybór między dwoma. Ogólnie rozwój postaci ciekawy ale nieukończony.
Styl walki jest zbliżony ale dochodzą aspekty zręcznościowe jak parowanie czy uniki. Druga sprawa jest taka, że postać porusza się po "planszach" jak w Fallout 1-2. Generalnie jak na early access gra jest bardzo solidna. Początek może być mozolny jak się źle zacznie albo wybierze beznadziejne skille. No ale to z czasem gry to widać.
Dobra już mam. Dopiero kiedy reputacja osiągnie wystarczający poziom i postać urośnie w randze i wtedy wpadają skill pointy.
Jak w tej grze zdobywać skill points ? Jak narazie jedyne co dostaje to trait points z każdym terenem. Jedynie pierwszy dał mi skill point.
Wydaje się średnie. Dosyć często zarzucają walkami z kilkoma przeciwnikami naraz i trzeba mozolnie ich ubijać. Mam wrażenie jakby gra turowa została na siłę przerzucona w czas rzeczywisty.
Jako fan Diablo i Diablo 2, zwyczajnie nie mogę na to patrzeć. Szata graficzna gorsza od tej z trójki, która już wtedy była klimatycznie słaba i do tego jeszcze ten interfejs dla pinciolatków. Może i się spodoba tym, którzy już niczego nie oczekują i orają na niskopoziomowych mmo.
Ten felieton jest o niczym i jakoś nachalnie skupiony na autorze. Jedyne co zostało przekazane to subiektywne odczucia osoby wyraźnie dotkniętej. Nie wiem, zazdrość czy co. Gra wygląda średnio ale hmm tekst powinien być bardziej profesjonalny, nie taki dziecinny.
Python jest dobry aby sprawdzić czy ktoś jest w stanie przejść podstawy. Potem może sobie decydować w co chce iść ale jak tutaj nie da rady to niech sobie odpuści trudniejsze tematy.
Mało realne przy obecnym klimacie geo-politycznym. Wciąż rosnąca inflacja + wojna przy naszej granicy i covid. Jakoś ciężko to widzę.
Jest wiele niszowych obszarów, gdzie można się przebić. W ostatnich latach technologie AI i python były na topie.
Takie zarobki są w zasadzie niemożliwe. Takie pieniądze nawet na B2B dostanie jedynie ekspert z solidnym portfolio do tego prawie na pewno na zagranicznym pasku płacy. Dla porównania 30-40k netto może dostać ale lider regionalnego biznesu w topowej korpo, który jest gwiazdą, wnosi olbrzymie value-added i ma lata doświadczenia (20+). Dla porównania szef całego działu IT w jednej z największych firm pharma na region miał około 20k netto. Natomiast wiem, że są konsultanci, którzy w niszowych obszarach mają takie zarobki. Z jednym dobrze współpracowałem ale to po prostu był facet który miał nie tylko wiedzę i umiejętności w bardzo niszowej branży ale też siedział w tym non-stop do tego operował wyrobioną siecią kontaktów i jego imię i nazwisko jest same w sobie marką dla ludzi w temacie.
Nie wiem skąd ta spina. Jak ktoś ma problem to raczej przez naiwność albo brak podstawowej wiedzy. Niestety bierze taki Janusz z Kowalskim kredyt i potem się dziwią. W roku 2000 referencyjna doszła do 19% i nie pamiętam takiego piania jak obecnie. Wiec gadanie ze 4,5% to wysoko przy inflacji na poziomie ponad 10% jest niedorzeczne.
Nie da rady podać tylko jednego. Natomiast z całej plejady dzieł mógłbym wymienić
Pewnego razu na Dzikim Zachodzie
Milczenie Owiec
Mroczny Rycerz
Dokładnie. W poznaniu jeden informatyk wyprowadzał chyba kilkanaście lat jakieś składki na nieistniejące osoby. Niestety wpadł po tylu latach zupełnie bez przypadek bo ktoś próbował się zgłosić do nieistniejącej osoby :D.
Tak to jest jak pazerność wykracza poza racjonalne myślenie.
No nie wiem, bo przy takiej kwocie to znalazłby się nie jeden gotowy aby ich przesłuchać miłościwie. Wszystko by wyśpiewali.
W sumie stary filmik i nie do końca nasz rynek ale jakiś tam pogląd daje:
https://www.youtube.com/watch?v=cIasko9-AmQ
Dopiero teraz zauważyłem, że ten blamaż jest w kategorii technologie. To już zejście na głębszy poziom dna.
Nie grałem w deserta ale jak ktoś jest kumaty to z modami w skyrimie można prawie wszystko. Natomiast jak mało to możesz wyedytowac narzędzia do modowania i zrobić chyba wszystko. Jednak taka zabawa to masa czasu i trzeba mieć jakieś doświadczenie.
Ciekawi mnie ile tu osób było choćby raz na poligonie na solidnych ćwiczeniach, kiedy łapy masz całe czarne od smaru i ziemi i już się kurwa nie przejmujesz, że ta bułka będzie z piachem. Kiedy psycha dostaje kopa wtedy zmienia się perspektywa i raczej nikt nie rzuca głupich tekstów jak "może wolałbym umrzeć za tą wolność". Iść na wojnę na front to jest ostateczność, bo trzeba przyjąć założenie, że się nie wróci i trzeba wierzyć we władzę a nasza historia uczy, że rząd ucieka pierwszy.
Co do walk to raczej tracą cierpliwość te ruskie małpki, skoro obiekty infrastruktury cywilnej niszczą. Nie wiem jak wielka musi być tamtejsza korupcja, że ich armia jest tak niewiele warta. Chce, żeby Ukraina wygrała ale nie wiem jak mogą to zrobić. Chyba, że ktoś od środka uwali Vlada.
Wybacz ale naiwność wylewa się z Twojej wypowiedzi. To nie jest pierwszy konflikt zbrojny na świecie, gdzie giną cywile, ba na razie tylko krytyczne obiekty infrastruktury są targetowane, nie sami cywile. Jak NATO jebnęło bombki w Jugosławii to było dobrze? Ginęli cywile a operacje traktowane jako element wojny o prawa człowieka sic! Operacje w Afganistanie, Syrii, Iraku z wojskami USA też jakoś nie ominęły cywilów i jakoś nie widzę aby ktoś cisnął Amerykanów.
Jeśli chodzi o samego Vlada to po pierwsze jak w Rosji wywalą Putinka to będzie następny podobny do niego a po drugie myślisz, że tam tak łatwo przeciwstawiać się władzy? Za samo krytykowanie Vlada na głos ludzie znikają. To nie jest Polska ani nawet Białoruś. Mieszkałem z Ukraińcami ze wschodniej części i Rosjaninem, który pracował lata w Moskwie. Wielu nienawidzi Putina ale nikt nie ma jaj zrobić poważnej akcji, bo to samobójstwo. Generalnie to wojna *ujowa sprawa ale ten masowy szał społeczny na wszystkich Rosjan jest równie patologiczny.
Data premiery do aktualizacji. Na steam widać zmianę na 2022, bez żadnych dni czy miesięcy. Czyli mówiąc wprost jest obsuwa.
Na miejsce Putina jest przypuszczam wielu chętnych tego samego poziomu. Tam chyba nikt normalny nie dochodzi do władzy.
Rosja to Rosja, a Putin reprezentuje pewną grupę trzymającą władzę i zasoby.
Tam jest nadawany kierunek przez stosowną manipulację, tak samo i u nas. Zresztą pandemia to pokazała wybornie. Masa osób bez elementarnej wiedzy o szczepionkach, pandemii czy przemyśle farmacetycznym przyjęła bardzo skrajne poglądy zarówno pato-szczepionkowe jak i mocno antyszczepionkowe, pomijając zupełnie obszar pomiędzy.
Prawie wszystkie zasoby idą do Moskwy i Petersburga. Reszta kraju właśnie utrzymuję te miasta. I jak będzie wojna to również ta reszta dostanie w głowie. Oligarchowie nie oddają pieniędzy.
Niestety tutaj dochodzi bycie osobą publiczną i stety zbiegło się to z pewnym widowiskowym trybem życia.
To, że mieszają ich z błotem to raczej oczywiste przy takiej mieszance. Niezależnie co teraz powiedzą na temat co mają a czego nie, nawet jak zrobią zdjęcia dokumentów to tego co pokazali w mediach i na insta już nie cofną.
Właśnie to widzę i szukam pomysłów jak zakrzywić kierunek zainteresowania we właściwą stronę. Widać bardzo dużą konkurencję i wielu dawnych streamerow do gier wchodzi w dramy.
A to nie jest tak, że te tzw. to pusta kariera ? Czasem się uda wybić views ale poza tym nic.
Natomiast pomysł, no tak trochę czerstwy jak na obecne czasy :)
Zastanawiam się na otwarciem kanału ze wstawkami z gier. Tak sobie kminie, czy są jakieś alternatywy dla youtube i czy tematyka nie jest zbyt konkurencyjna. Po zbadaniu 20+ randomowych kanałów widzę, że nikt nie może wybić nawet 1000 subów miesiącami. Są jakieś przypadki, że ktoś zrobił trochę subów (20k +) w krótkim czasie ale po zweryfikowaniu to wychodzi, że bylo jakieś przekierowanie albo twórca ma swoje community na nexusie czy twitchu.
To chyba zależy jaki jest stosunek zawartości twórczej do copy & paste. Ten Józek bardzo dużo zwyczajnie kopiuje z oryginalnego materiału, wiec nic dziwnego, że czasowo usunęli te filmy (widzę, że content wrócił).
Mam wrażenie, że odpłynąłeś. Obecna zbiórka jest na 350k, każda inna kwota to spekulacja o której nic nie wiadomo. Mogą być miliony może być zero, nie wiadomo, więc spekulacja. Problem jest, że osoby wykorzystują swój wizerunek aby zbierać pieniądze, które najpewniej mają. Twoje dywagacje na forum, że niby nie mają tych pieniędzy są sprzeczne z ich ostatnimi wydatkami. Goście szpanuje takim life-style, że Kowalski może marzyć, to teraz ten Kowalski i jemu podobni mają walić na leczenie ?
Jeśli to nie trolololo to jedyne znane mi forum na problemy w kwestiach prawnych to https://forumprawne.org/
Dostałem odpowiedź. Moderator stwierdził, że zasługuje na bana i z jego doświadczenia wynika, że nie mam szans na resocjalizacje. Kończę z tym subredditem na stałe. Nawet myślałem, że może dlatego, iż nieco wcześniej w dyskusji o pracy wstawiłem link do video o raporcie z badania zawodów ale wtedy to też jest głupie i nie miałem żadnych innych komentarzy z linkami od dawna.
No nic, chociaż mu odpowiedziałem na jego poziomie :).
Ciekawe. Możesz szerzej opisać jacy oni są dziwni? Mam wrażenie, że mają ciut za mocno stronnicze weryfikowanie tych swoich reguł.
Post jest dedykowany banem jaki dostałem na r/Polska za wklejenie jako op linka youtube z analizą wyników spisu powszechnego. Nic specjalnego ale reddit potraktował to jako promocje i usunął post. Jednak co ciekawe dali od razu ban. W sumie nigdy wcześniej linków w poście nie dawałem, a tylko w komentarzach więc dla mnie nowość. Tak się zastanawiam czy to jakiś ogólny rule czy tylko r/Polska ma jakiś adminów z doopy ?
3 tysie osób to ułamek a tylko część z nich to obywatele Austrii i Niemiec.. Jednym słowem jest to frakcja. Natomiast news spokojnie można określić jako fake news czyli kolejna patola.
Czy są jakieś informacje kiedy będzie final version, a nie jakiś wczesny dostęp. Mam wrażenie, że to będzie kolejna dupo-fajka całe życie na wczesnym.
Ginga Eiyuu Densetsu, bo pod takim tytułem jest mi to znane to zupełnie inny gatunek i widownia. To nie jest płaski tasiemiec i raczej zbyt poważny dla dzieci. Jest parę ciekawych serii ale często przestają być ciekawe po sezonie lub dwóch. Przykładowo Bleach pierwsze dwa sezony to najbardziej zrównoważony shounen jaki widziałem (gagi, powaga, humor, postacie, klimat), potem juz nie jest tak dobrze.
Pytanie też czy jako anime rozumiemy tylko japońską animacje, ponieważ od jakiegoś czasu chińskie tytuły gonią. Z mojej perspektywy Battle through the heavens - 4 sezon jest najlepszym tytułem shounen ostatnich lat jest to produkcja chińska.
Pograłem w demo. Nie mój klimat. Przypomina Gujian3 pod kątem walki, tylko z większą ilością postaci.
Jakie znane tytuły mają podobną mechanikę świata i walki? Zastanawiam się nad nabyciem ale chciałbym mieć jakieś porównanie oprócz dostępnych wideo.
Przemogłem się zalogować do kolejnej platformy. Gierka ciekawa z nie pionierskimi ale dosyć nowatorskimi rozwiązaniami. Dobra wciągająca mechanika, ciekawy świat ale za to średni klimat, wręcz czuć opary schematu MMO. Z strony świata widzę podobieństwa do Dragon Age: Inquisition, a najemnicy kojarzą mi się z Shadow of War. Całość solidnie wykonana tylko brakuje tej imersji. Sam świat ma mniej absorbujący klimat niż w Skyrimie co jest największą wadą, która odczuwa się z czasem. To co nadrabia to właśnie mechanika, wątki z bitwami, bataliami morskimi i najemnicy.
Dla mnie bomba. Wszystko zależy z jakich modów się korzysta. Dla mnie ostatni patch rozjechał wszystko i downgrade przywrócił grę do działalności.
Na oficjalnej stronce jeszcze wczoraj prawie nic nie działało. Co ci da CBBE jak XPMS nie działa i body studio też nie. Ktoś testował ten downgrade?
Co to za goowno ubisoft-online ? Wystarczy, że do steama się loguje.
Faktycznie. Sprawdzam i jest jakis bug -> this character is already in another game czy coś takiego XD
Diablo 2 to nie jest MMO, a takimi sytuacjami można zarządzić. Nie wiem czy tej firmy nie stać na kompetentnych pracowników, czy może już tacy uciekli. Może tzw. wyjeba*e stało się standardem w tej branży i ja już nie nadążam.
Od takich sytuacji jest beta. Proponuję dostarczyć aplikację klientowi w wersji final, która się wali po mniej niż 2 godzinach.
Ktoś wie czy słynne bugi jak pomocnik z 1 aktu strzelający do miasta, czy nieśmiertelny barb flamebellow też działają ? Może być istotne jakby grać HC.
Gry bardzo staniały. Jak D2 wyszło to był mega koszt. Kupiłem jak pamiętam w 2003 za 99,- i uważam że było to może nawet więcej niż 200,- dzisiaj.
Dużo się pozmieniało, to prawda. Z tego co widzę gra stała się w dużo większym stopniu pay-to-win. Kiedyś ta dysproporcja nie była aż tak duża. Teraz jest to przepaść nie do przebicia. Do tego gracze w top każdego serwera to są jednocześnie Ci, którzy grają przynajmniej kilka godzin dziennie i walą kasę na grę. W sumie to zależy od serwera ale np. na światach optional-pvp, gdzie większość to casuale kompletnie nie opłaca sie farmić dla golda nową, a czasem nawet średnio-levelową postacią. Ostatnie ceny golda i TC powodują, że możesz nabyć 1KK za kwoty między 4 a 5 zeta. To powoduje, że ludzie przynajmniej na początku wymieniają kasę na golda aby nie farmić :)
Czyli coś co jest wrogiem samej idei obecnej polityki - hipokryzji. Niemożliwe do wykonania :).
Każdy zamordy*m zaczyna się od gnębienia pewnej mniejszości i kończy na całości. W tym wypadku ta mniejszość - niezaszczepieni oraz inna mniejszość, która jest za wolnym wyborem mają swoje powody. Media w niczym nie pomagają, nie zadają rzeczowych i trudnych pytań, tylko się kryją. Rzeczowe można tylko na necie znaleźć. Ponadto na YT jak kanał ma zasięg to często takie filmy szybko znikają.
Aba&Preach na luzie, drugie podejście:
https://www.youtube.com/watch?v=k6yHSIqsT9g
...pierwsze już skasowali ze względu na ostrzeżenia i zmniejszoną widoczność w algorytmie :/
Zastanawiam się nad zakupem. Recenzje pozytywne ale c.oś mało popularny produkt.
Co ciekawe to jest tylko przeróbka oryginału ze snesa. Na tamte czasy coś niesamowitego.
Tu chodzi o politykę i zawsze o to chodziło. Ważą pros and cons i na tej podstawie podejmują decyzje. W korpo-świecie interes przede wszystkim.
Level-scalling nie może być oceniany w oderwaniu od całej reszty. Moby na takim samym poziomie trudności nie skalują się jakoś bardzo, siła gracze rośnie wraz z nowymi skillami i ekwipunkiem. Moby otrzymują tylko lepsze staty więc to nie jest to samo. W GD jest solidny system rozwoju i taka uwaga jest bardzo słaba.
Gra robi się ciekawa dopiero na ultimate. Ukryte bossy, ukryte ubery i do tego ToA na końcu. Minus taki, że dosyć trudne bez dobrego sprzętu.
Publikacja po przeczytaniu jest raczej wiarygodna. Jest generalna ale w swoim zakresie moim zdaniem prawdziwa. Możliwe, że jest rozjad ale trzeba by dane z badania sprawdzić. Faktycznie oczekiwania nt. tych danych są wygórowane ale czy nie zasadne skoro taki wir medialny panuje?
Po wysłuchaniu dosyć wielu osób uważam, że jako jedna z niewielu podchodzi rzeczowo do sprawy. Bez patologii z obu stron.
Nie wiem co ludzie nie rozumieją ale warto mieć podstawy merytoryczne do wstawiania nielogicznych wypowiedzi ?
Bolerioza podobno jest uleczalna ultradźwiękami i to w Polsce. Tylko bardzo droga sprawa.
Póki nie ma ogłoszonych szczegółów to gdybanie i kupy smarowanie chociaż widać, że we Francji już coś się dzieje.
No cóż, są firmy, gdzie nie można palić na terenie zak��adu. Z tego co wiem różnego rodzaju zakłady azotowe i generalnie przemysł chemiczny.
To jest ludzka natura niestety. Ludzie chcą mieć własne zdanie i kropka, a to czy mają wiedzę czy nie jest drugorzędne. Mieszkałem z absolwentem medycyny, który twierdził, że szczepionka zapobiega transmisji wirusa. Natomiast w wywiadach z kilkoma lekarzami padło twierdzenie odwrotne, ba Grzegorz Płaczek (można znaleźć na youtube) otrzymał oficjalne pismo od Ministerstwa Zdrowia, że nie mają informacji aby to szczepionka ograniczała transmisje :). Co ciekawe informacja, że zaszczepieni nie przenoszą wirusa była podawana nawet na stronie gov. Jest wywiad, że zaszczepieni nie przenoszą wirusa (Andrzej Horban), ponieważ Nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni. Jakoś coraz więcej, jest sygnałów, że jednak zaszczepieni mogą być zakażeni :). No i weź to wszystko ogarnij.
Proszę skomentuj wypowiedź chirurga ściganego najpewniej za podpisanie konstruktywnego listu krytykującego patologiczne metody walki z covid.
https://www.youtube.com/watch?v=VdWDR5lZD2M
Uważam, że skoro lekarzy kwestionujących polityczne wygibasy się przesłuchuje z wiedzy epidemiologicznej to wszystkie osoby wypowiadające się publicznie powinny być przesłuchiwane również. I wtedy by wszyło kto jest szurem, a kto pato-covidowcem :)
Zacytuję "Zaszczepieni chorują lekko.". Bardzo różnie będzie się to przedstawiać od kategorii wiekowej. Ponadto z takim twierdzeniami lepiej poczekać aż będą wiarygodne dane. Teraz pojawiają się nowe warianty i bez potwierdzonych raportów nie łykam w żadną stronę. Ciekawe jak będą sprawdzać kto jaki wariant ma. Najgorsze jest to ile trzeba czytać i szukać aby coś wywnioskowac masa spamu wszędzie.
Niezbyt dużo się wypowiadam na forum ale jakoś Alex względnie merytorycznie prawi. Raczej zająłbym się trollami, którym brakuje formalnego języka i kultury.
Osobiście jestem sceptyczny z kilku powodów. Jeden z nich jest to ograniczone możliwości szczepionki - one nie zabezpiecza przed rozprzestrzenianiem wirusa. Szczepionka jest nowa i powstała poza standardowym procesem. Nie ma w Polsce budżetu na ewentualne skutki uboczne (tutaj chyba na wszystkie szczepionki). Niby jest rejestr NOP ale może składać tylko lekarz i nie można sobie od tak tego sprawdzić, więc taki średni ten rejestr. Ostatnio dotarłem do artykułu BBC , który twierdził, że witaminy C i D3 nie pomagają w przejściu infekcji ale znowu brak konkretów i informacji o badaniu i same ogólniki jakby wyssane z palca.
Nawet jeśli te gry są dobre to wolałbym je wrzucać do oddzielnej kategorii. Zaznaczę, że jest to moje subiektywne odczucie ale platformówki lub produkcje typu "poszłoby 30 lat temu" te jednak trochę inna skala.
Stawianie tego z remasterem Mass Effect na jednym poziomie to jak wystawić na hali najlepszą deskorolkę i Mustanga GT500 i powiedzieć, że oba startują w plebiscycie na najlepszy pojazd czterokołowy roku.
Temat rzeka. Jednak bardziej mi się rzuca w oczy ta polityka "mierny ale wierny". Za każdej partii było "ręka rękę myje" ale tutaj zostało to wywindowane do nowego poziomu.
Różni ludzie, różne profile ryzyka. Wszystko zależy co to znaczy "nie jesteś w stanie" ? Zależy jakie masz na to szanse i czy możesz jakoś tym zarządzić. Rozumiem ideę ale wciąż 400% systematycznie np. w tradingu nie jest możliwe. 40% jest bardziej realne a i tak raczej mało.
Najlepiej skierować się do właściwego doradcy.
Niech ci przypiszą profil ryzyka oraz dwie rzeczy. Czy chcesz zarządzać sam a jak tak to w jakim stopniu oraz czy chcesz zlecić komuś zarządzanie, a jak tak to za ile.
W miarę hack&slash z dużą ilością przyziemnego contentu. Jednak jak ktoś nie jest fanem gier typu indie-roguelike to raczej odradzam. Gra typowo średnia i bardziej dla fanów gatunku, w szczególności, że są zdecydowanie lepsze tytuły za te pieniądze.
Solidna gra. Ma sporo mankamentów ale silnik umożliwia relatywnie proste tworzenie modów dzięki czemu wiele nieudogodnień można wyeliminować. Baza + dlc + mody jak dla mnie na 8.5.
Data premiery - kiedy dokładnie? Jak widzę sam rok to zwyczajowo zakładam, że nie będzie to ten rok.
Największe to raczej nieudane start. Jednak są jeszcze ciekawe te poza mediami i tutaj głównie myślę o wszystkich ludziach, małpkach i innych co poleciały i jak wróciły to martwe.
Ziemia nie jestem przeludniona jak już napisane wyżej. Zwyczajnie są skupiska. I tu chodzi o kasę. Najlepiej to widać w Chinach gdzie biedniejsi ludzie uciekają z wiosek na obrzeża miast tworząc olbrzymie slumsy, bo lepsze slumsy niż głodówka na wsi. Można to o rozwiązać przez powiększenie infrastruktury ale to są olbrzymie koszty. Kolejny przykład do zjednoczenie Niemiec. Wtedy właśnie koszt budowy infrastruktury Niemiec wschodnich był tak duży że PKB całego kraju zanurkowało.
Jak już coś robią w temacie to mogliby zmienić kilka oczywistych faqupów. Mogliby wprowadzić efekty replikujące w ciekawym stopniu prawa fizyki jak w Exanima i podniesienie poziomu trudności.
Reign of Terror nadal nie ma konkurencji. Ponadto jeżeli to będzie tylko remake graficzny to w mojej ocenie nadal nie będzie jej miał :).
Kolejny trudny temat ale cóż. Statystyki mówią, że większość głosowała na PO lub PiS, a te partie są bardzo zbliżone i oznaczają mniej więcej ten sam scenariusz. Problemem jest niewyedukowane i naiwne społeczeństwo, które samo wybrało takich panów. Nie ważne co napiszesz dopóki mentalność się nie zmieni kaganiec pozostanie. To czy to będzie PiS czy PO dla przeciętnego obywatela różnica niewielka.
Dziecko piaskownicy? Alfabet ci ktoś uciął, że j. polski ból sprawia? Zgadzam się, że oficjalna wskazuje inaczej ale nie masz pojęcia od kiedy tibia zlicza statystyki. Możemy przyjąć, że 65k jest podane na oficjalnej stronie i może byc pewnikiem od 2007. A tak na marginesie polecam powrót do rodziców, bo p.... to Cię może wiesz sam kto.
Mam podobne zdanie. Legalnie i tak nikt na tym nie zarobi. Natomiast produkt daje wartość typo rozrywkową i sam w sobie raczej nie wygeneruje kasy. Jednak może to być cenny materiał dla osób zainteresowanych branżą również w pewnym sensie konkurencji. Można podpatrzeć jak od strony kodu zostały wdrożone pewne rozwiązania, mechanizmy; można się nauczyć wielu rzeczy ale to dotyczy maluczkiej części z nas.
Nie wiem jak wygląda cyber security w CDP ale obecne metodologie są bardzo ciężkie do złamania. Wirtualizacje, kontenery plus coraz nowsze technologie jak CyberArk i właściwe polityki podnoszą standard w typowym korpo do poziomu, który ciężko sobie wyobrazić. Niestety problemem w takich kwestiach prawie zawsze są ludzie.
Trochę brakuje Ci elementarnej wiedzy czym jest skład pierwiastkowy. Odsyłam do googla. Sama ulotka zawiera informacje ogólne, bezwartościowe.
Artykuł z prawo.pl nie ma jasnej konkluzji a jedynie sugeruje, że bez znajomości umowy Ministerstwo Zdrowia - Pfizer nie ma jak jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie kto poniesie odpowiedzialność. Chociaż idzie to w stronę Państwa, czyli praktycznie nikogo.
Artykuł szczepienia.pzh.gov.pl kolejne ogólniki bez wartości. Aby to miało sens powinny być podane wyniki badań. Wpływ na układ odpornościowy i nerwowy. Czy jest możliwe upośledzenie układu odpornościowego w długim terminie. Czy trzeba będzie szczepionkę potem brać regularnie, ponieważ zaburzony system nie będzie sobie radzić z wirusem tak jak ten, który sam poradził sobie z wirusem. Już jest parę artykułów na ten temat. Radzę się zaznajomić z opiniami jak ta od dr. Stefan Hockertz.
Myślę, że czas skonkludować. Twoje zdanie, że szczepionka jest bezpieczna moje, że nie wiadomo i pewne zmiany w naszym ciele pokaże czas :).
Czym innym jest ulotka a czym innym oficjalna komunikacja do ministerstwa o nie braniu odpowiedzialności za ewentualne skutki poszczepienne. Nie chodzi mi o tworzenie szczepionki a o wprowadzanie jej na rynek. To dwie różne rzeczy. Jak pisałem wcześniej czas pokaże czy nie ma konsekwencji poszczepiennych. Dla mnie jest to twór nowy, stworzony relatywnie szybko bez możliwości efektywnego przetestowania. Nie bez powodu szczepionki są tworzone latami. Jednej rzeczy nie mogę znaleźć. Czy jest jakieś laboratorium, które podjęło się badania składu pierwiastkowego losowych próbek szczepionki ?
Dane z Ministerstwa Zdrowia mogą być prawdziwe ale mogą być częściowo prawdziwe. Od początku sytuacji pandemicznej było już tak wiele zakłamań w tej kwestii, że teraz do każdej informacji podchodzę z dystansem. Temat szczepionek generalnie jest mi bliski, kiedyś również zawodowo. Jeśli organizm ma wystarczająco silną odporność to przy obecnej wiedzy na temat nowej szczepionki moim zdaniem nawet jeśli ktoś chce się zaszczepić to powinien poczekać. Oczywiście racjonalna jest wizyta u lekarza i sprawdzenie jak wygląda nasze zdrowie od wewnątrz. Uważam, że kwestia zaszczepienia to już sprawa indywidualna i czy większe szkody dla danej osoby przyniesie covid czy możliwe powikłania pokaże czas.
Odnośnie zdania, w którym piszesz, że ryzyko przyjęcia jest żadne. Uważam, że się mylisz ale to pokaże czas. W przypadku pierwszej szczepionki Pfizer zrzekł się oficjalnie z odpowiedzialności za skutki uboczne. Zakładam, że nie bardzo się tym przejąłeś ale mogę powiedzieć, że ja nie przypominam sobie takiej akcji w przypadku innych szczepionek.
Ciekawe skąd masz te liczby. Jakieś wiarygodne testy dla szczepionki, która wyszła w rok?
Sprawdziłem. To był piekielny wrzask. Nie musiałem kupować, bo wyleciał mi w jednym z lochów. Fajne jest, że można drogo sprzedać. Sam czar jest beznadziejny biorąc pod uwagę ile many bierze i zadaje obrażeń.
Ktoś wie jak działa czar za ponad 40000 do nabycia w Shereg? Nazwa zaczyna się od Krzyk... Jedyne zaklęcie za taką cenę w grze.
Natomiast gry indie. Nie obalałbym reguły ze względu na wyjątki. To, że jakaś gra indie się uda i przebije to jedno. Nikt nie mówi, że 1000 innych pójdzie w piach. Kolega znajomego założył własny team. Z tego co wiem bardzo kompetentni ludzie. Wszyscy rzucili pracę i tworzyli gry i wyszli na zero. W sensie zarobili jak w poprzednio w pracy ale 12h dziennie developerka, więc średnio.
To teraz proszę źródło tych "statystyk", bo sama treść wskazuje na ssanie z palca albo kopiuj wklej z joemonster :)
Dragon Age Origins - 2009. Natomiast D3 to dno. Jedyna rzecz warta wspomnienia w tej dekadzie z wymiaru diablo to mod do Grim Dawn - Reign of Terror.
Jakie są dostępne metody udostępniania komputera stacjonarnego poprzez przejęcie kontroli z poziomu laptopa bez wykorzystywania internetu? Kojarzę tylko remote desktop poprzez sieć wewnętrzną ale czy są jakieś dedykowane narzędzia aby udostępnić ekran przez HDMI albo inne porty ? Chciałbym nabyć komputer stacjonarny ale z pewnych względów nie mam miejsca na monitor i szukam opcji jak korzystać z poziomu laptopa i jakie są wymagania sprzętowe dla poszczególnych możliwości jak chociażby wymagane porty, gniazda, czy będą różnice między windowsem a ubuntu itp.
Odpalasz z ustawieniami zgodności i leci jak marzenie. Jeżeli masz jakieś unikalne problemy to wrzucasz OracleVMBox i startujesz z WinXP. Jedyny problem to czas potrzebny na konfigurację.
Na psy to zszedł w 2010 jak Kaczyński przegrał z Komorowskim. Po tej przegranej publicznie siał taką nienawiść jak patologiczny gangus. Generalnie typowe objawy socjopaty, wszyscy winni tylko nie on. Osobiście coraz mniej czuję się Polakiem. Nie potrafię się utożsamiać z ludźmi naiwnymi na tyle aby wspierać socjopatę i jego podwórko.
Możliwe, że wyjdzie ale.. wydane przez inne studio. Bethesda stawia swoje zasoby, gdzie indziej i nie widać zmian w tym zakresie. Wersja TES Online daje kasę i to ona będzie raczej celem tego typu rozgrywki. Jeśli cokolwiek wyjdzie to pewnie nie będzie to typowy singiel, a tylko multi albo jakaś inna parówa z mikropłatnościami. Dlatego uważam, że tylko inne studio może coś zmienić albo inny skład obecnego.
Larian jest wydawcą. W dodatku znacznie większym niż kiedy wydawał pierwszą część Divinity Original Sin. Nie potrafię uznać gry spod jego szyldu jako indie. Na pewno nie obecnie. To, że kiedyś ich gry mogły otrzymać taką łatkę nie znaczy, że teraz też tak jest.
Nie żebym uważał, że to bujda ta korona, a przynajmniej od strony poziomy zagrożenia ale skoro śmiertelność spada to jak pandemia może być pandemią? Ja rozumiem wspaniałe WHO, które niegdyś tam sobie zmieniło definicję pandemii przez co prawie wszystko może podpadać pod taką definicję. Inna sprawa to niech jakiś lekarz mi powie jak mieć 100% pewności, że korona jest przyczyną śmierci bez sekcji zwłok? Dla mnie jest różnica zmarły nosiciel covid, a zmarły przez covid.
Jak dla mnie nic nowego. Problem jest jest już od lat. Teraz jedynie ogół ludzi nie może już zaprzeczać. Jak kiedyś opowiadałem ludziom co się dzieje w tej instytucji to patrzyli jak na szaleńca, więc przestałem się odzywać. Sama istota tego problemu jest dwojaka. Pierwsza jest to cała historia, kościoła który nigdy nie rozliczył się ze swoich czynów (czyt. zbrodni) i tak jest do dziś. Druga zaś dotyczy zdobycia władzy przez kościół w Polsce po zmianie ustroju w latach 90'. Trzeba przyznać, że dostali władzy i kasy sporo. No, a że księżmi często nie zostawali ludzie wykształceni, bo tacy wybierali sobie inne ścieżki, to proszę sobie wyobrazić takich ludzi bez obeznania nagle z władzą w łapie. Nadużycia i kombinowanie. Ponadto jak kilku kardynałów i ewenement rydzykowy pokazało, że można mieszać się w politykę, handlować nieruchomościami i niepłacić podatków gęba pełna. Wątek w filmie jest jedną z form wykorzystywania władzy jaką zdobyli ludzie prości, ze wsi, nagle bez dostępu do dziewczyn, którzy nie do końca odnajdywali się psychicznie w roli księżulka.
Nie wiem czy wiecie ale jest niesamowity mod do tej gry dla fanów D2. Reign of terror. Dosłownie replikacja D2 na silniku Grim Dawn. Dodatkowo ten mod waży tyle co grim dawn z większością DLC. Same dodatki kupiłem tylko po to aby zagrać w tego moda. Z tego co widzę mod istnieje od ponad 3 lat i jest w miarę aktualizowany.
https://forums.crateentertainment.com/t/mod-reign-of-terror/35347
Nie do końca. Pewne elementy stały się łatwiejsze a inne trudniejsze. Wcześniej nie było mini bossów ze swoimi 'minions' ale też starożytni na piekle byli często nie do pokonania solo. Osobiście musiałem zwyczajnie uruchamiać grę od nowa aby mi jakiś z niewrażliwością na fizyczne i magię jednocześnie nie wyskoczył. To co znacznie zmieniło balans gry to wprowadzenie mikstur many u sprzedawców, synergie między skillami, pewne słowa runiczne jak enigma oraz postać młotkowego.
Znalazłem inny Hell Unleashed. Takie D2 z dużo wyższym poziomem trudności ale wciąż ten sam klimat. Mają własne serwery battle-net. Zawsze można spróbować.
https://discordapp.com/channels/631932054912630841/631932055357489172
BattleNet to co innego. Tutaj jest mowa o singlu. Zresztą wspomniane przez ciebie zbieranie itemów to jest to samo co ubijanie tych samych potworów 100x.
Na forum raczej nikt jej nie widział ani z nią rozmawiał, więc rady raczej nie dostaniesz. Czy wiesz chociaż na czym jej zależy w życiu? Są osoby, którym nie jest potrzebna kariera. 23 to nie 33 i ludzie w tym wieku mogą zmieniać siebie i swój charakter. Jedyne co mogę polecić to otwartą rozmowę, a nawet wiele takich rozmów. Często pierwsze co prowadzi to tzw. toxic relationship to właśnie jakieś niedomówienie lub niepoporozumienie. Potem mamy z jednej strony mniej lub bardziej podejście passive agresive (najcześciej jakaś forma dystansowania się czy zwykły foch ) i w dalszym etapie druga osoba robi to samo.
Ale w sumie co ja wiem. Sam pracuje w korpo.
Post aktualny ale lata temu. Ostatnio szukałem w sieci ciekawych modów do DII i znalazłem dwa. Oba jednego autora. Proponuję spróbować "The Puppeter" albo "Reckoning".
Nie polecam słuchawek. Po miesiącu użytkowania plastikowe klipsy przy głośnikach zaczęły pękać. Tanio jest ale ta jakość...
W Stanach to już jest plaga. Gracze nasyłają na graczy, ponieważ rajcuje ich jak swat team wpada na streamie do gościa, mafia nasyła na konkurencje itd. Tutaj ziomek nie jest jedyny, pewnie nie ostatni. Zresztą tam mieć gnata jest jak u nas pałkę. Jakieś 4 lata temu był przypadek, że taki swacik dostał 4 kulki, ponieważ 'ofiara' swattingu potraktowała sytuację jako napad i pierwsza otworzyła ogień. Kamizelka uratowała agenta ale on jego koledzy częściej będą sięgać po gnata.
Dobra gra ale nie genialna. Ciekawa fabuła i klimat ale...wykonanie mogłoby być lepsze:
- Jakoś w połowie wątek zaczyna być bardziej męczący niż wciągający i zamiast rpga odczuwałem bardziej hack&slash. W zadaniu Broken Circle monotonia osiągnęła szczyt. Ten świat iluzji to porażka.
- Część zadań odczuwalnie wydłużana na siłę.
Mimo to grywalność na wysokim poziomie. Szkoda tylko, że spada w drugiej części gry.
Absorbująca i niedopracowana to najlepsze dwa słowa na ten produkt. Z jednej strony ciekawa i potrafi zająć na całe dnie a z drugiej powtarzalne idiotyczne wręcz zachowania zawodników z niezrozumiałej przyczyny oraz słabo wyjaśniona mechanika gry. Plus brak informacji o tym, że części umiejętności jak chociażby główkowanie sobie nie potrenujesz na indywidualnych treningach. Brak informacji jak trenować zawodnika kiedy najbardziej oczywisty trening odpada. Najlepszy sposób aby zrozumieć grę to metoda save/load, ponieważ inaczej się nie da. Niestety tak to wygląda. Najlepszy sposób to grałem dwoma drużynami na zmianę.
Jak odpaliłem zespół bez zmian grał do bani; przekazałem asystentowi grał gorzej; wprowadziłem zmiany grał średnio - 4 transfery, nieco lepsza obrona i atak. Następnie kariera, wziąłem zespół oczko niżej w tabelce. Mój stary zespół grał w cholerę lepiej niż kiedy ja nim grałem bez zmian; ze zmianami czy jak był przekazany asystentowi. Oczywiście testowałem taktyki swoje, zawodników, czy na przeciwny zespół. Ja czegoś nie kumam ??
Generalnie nie oglądam telewizji. Ostatnio tylko będąc u rodziny włączyłem na moment. Sama propaganda. Takiego g*wna nie widziałem od lekcji historii w liceum z zakresu szerzenia propagandy przez pewnego Wissarionowicza. Niby prawica, a po 5 minutach wypocin skorumpowanej TVP mówię: "Komunizm i zamor*yzm".
Tam znajdziesz wszystko co trzeba. Stronka generalnie z zdankami do rozwiązania; głownie całej masy algorytmów.
Najlepsze jest to, że każde zadanie ma swoje forum i prawie zawsze jest tak, że nawet jak rozwiążesz jakiś mega problem w zajebisty sposób to i tak będzie osoba, która zrobi to lepiej i poda rozwiązanie albo je zasugeruje. Sporo można się nauczyć
Bierzesz dark souls, wkładasz 3/4 mechaniki z Gothica i ustawiasz poziom trudności z Gothica + respawn mobów i masz LOTF. Gierka mocno niedoceniona. Zasługuje na 8. Na steamie ma ocenę zdecydowanie za niską, niższą niż nie jeden chłam. Zdecydowanie nie dla fanów soulsów ale mi odpowiada.
Dobre. Bardzo dopracowany mod. Mocno uproszczając przybliża on Diablo 1 w mechanice i pewnych elementach do Diablo 2.
Mam dwa pytanka:
1. Czy ktoś próbował łączyć returning z modami ulepszającymi grafikę elementów jak https://www.nexusmods.com/gothic2/mods/4?tab=files
2. Czy wreszcie można używać tarcz - ale tak bez bugów i innych gówno-przycięć?
Jak zależy na kasie to 64. 32-bitówki to już przeżytek. Aczkolwiek różnica w cenie wynika z tego, że jedna jest OEM a druga Home User. OEM zawsze będzie tanie, ponieważ cię ogranicza. Można to podobno ominąć jak będziesz na przykład pozbyć się starego kompa a zachować system ale będzie to wymagało kontaktu z helpdeskiem MS. Generalnie jak już płacić za system ponad 400 to nie OEM. Tą licencję można nabyć legalnie za sporo mniejsze pieniądze, a przynajmniej koło 200,-
Gra dobra ale nie wybitna, tym bardziej nie arcydzieło. Jest zbyt liniowa, dlatego arcydziełem w moich oczach nie będzie - świat jest zamknięty. Wciągnęła bardzo ale w wielu zadaniach brakowało nieco wskazówek. Plus elementy takie jak lava - idziesz i giniesz czy brak proporcji między rozwojem umiejętności - po 10 levelu rzut tarczą był równie dobry jak atak z broni dwuręcznej czy czasem absurdalne czary przeciwników, których nasza postać mieć nie będzie itd. Gra wyśmienita do wyjścia z Fort Joy, potem mocno się powtarza i zwyczajnie nudzi.
Osobiście liczyłem na coś więcej po graniu w jedynkę - enhanced edition.
Gra dobra ale to wszystko. Dwadzieścia lat temu by się sprawdziła. Teraz to może tak na chwilę przy kawie. Pomimo swojego charakteru retro jest zwyczajnie zbyt skromna. Taki fallout z 1997 roku jest o niebo lepszy. Zwyczajnie bardzo bardzo prosty bardzo niepokaźny izometryczny rpg. Może i jako gra na telefon się sprawdzi ale po kilku godzinach gry wyczuwam klimat, akcje, rozwój i fabułę na poziomie bardzo minimalnym.
Niestety nie ma opcji do wyboru, ponieważ te najlepsze odpadają już na starcie. Niestety trzeba mieć kapitał, aby wypromować kandydata/partię, a to się za darmo chyba nigdy nie znajdzie. Dlatego promowane są partie/ludzie, jakie są teraz w rządzie. Nie toleruję w PiS polityki jak wierny to nie ważne czy gówno, czy mierny. Czasem nawet to lepiej. Przecież wszyscy będą o takim gadać zamiast zastanawiać się, dlaczego rentowne Polskie firmy płacą ludziom bardzo mało albo, kogo utopić za kiepski stan systemu emerytalnego. Taki przykładowy Misiewicz zasłoni wszystko. Jednak mimo wszystko mam pewien szacunek do naszego geschäftsführera. W końcu wygrali wybory, więc są lepsi od reszty. Przynajmniej w swojej strategii.
Akurat Gothic ma specyficzny klimat, chociaż ilość błedów mocno zaniża jakość gry. Natomiast Fable jest ciekawy, czuć w nim klimat ale jest bardzo dziecinny i nie jest to do końca otwarty swiat a raczej spacerowanie po mapach. Oblivion to zdecydowanie porządna gierka.
Skyrim jest ciekawy, wciągający i najważniejsze gracz sam tworzy swoją historię. Zdecydowanie najwięcej czasu spędziłem na tą grą. Wiedźmin za to jest lepiej wykonany, pełniejszy w szczegółach, z bardziej rozbudowaną mechaniką walki z mobami, oraz z absorbującym, bliższym realizmowi klimatem. Natomiast, która lepsza? Tego nie wiem, może zależy, o który weekendowy wieczór chodzi.
25 maja weszło w życie RODO (GDPR) - Rozporządzenie Ogólne o Ochronie Danych Osobowych. Generalnie jest sporo zamieszania odnośnie bezpieczeństwa i przechowywania danych osobowych.
Powinieneś wpierw się zdecydować co zamierzasz robić po tych studiach a potem wybrać sobie najlepszą specjalizację pod tym kątem. W przypadku kierunków takich jak infa to raczej miejsce ich ukończenia nie jest problemem. Jeżeli będziesz wystarczająco aktywny to nawet na pwsz-etach nie będziesz stratny. Największy plus polibud i większych uniwerków to jednak kontakty z ciekawymi ludźmi. Automatyka i robotyka też jest ciekawa ale nie każdy w tej branży zarabia kokosy. Wybierz to co cię najbardziej wciąga. Odnosząc się do wypowiedzi dexapini9 to będąc dyrektorem generalnym każdego działu w większej firmie będziesz zarabiać 15-40 tyś. miesięcznie. Stanowiska managerskie zawsze mają najwyższe zarobki. No może oprócz właścicieli, oni mają najwięcej :).
Dokładnie. Chyba najlepsze zestawienie zalet i wad. Gra ewidentnie lepiej wykonana od swoich poprzedniczek ale właśnie ta prostota i zwyczajnie brak klimatu/nastroju bardzo zaniża przyjemność z gry. Gra jest tak prosta, że nie patrząc na ekran jestem w stanie zabić wszystko co się rusza, dosłownie.
Dobra gierka. Fakt, że mocno niedopracowana pod kątem spójności - wiele błędów zignorowanych, które trzeba łatać patchami + błędy, których patchami nie załatasz. Przykład to wchodzenie do lochów z dwoma pomocnikami. Generalnie gra jest dobra; ma swój klimat. Grałem każdą postacią i można powiedzieć, że każdą jest w miarę łatwo jak już gracz zrozumie mechanikę gry. Moja ulubiona to wojownik z wybranymi czarami; taki niby palladyn.
Zgadzam się. Gra ma sporo bugów, szitów i nie wiem czego jeszcze. Przestałem grać, ponieważ główny quest został zablokowany, ze względu na brakującego inkwizytora. Musiałem sobie pomagać komendami z konsoli ale to było ponad moją cierpliwość :/
Obecnie Tibia jest skończona. Jedyni gracze to starzy wieloletni i uzależnieni wyżeracze. Prawie nikogo nowego. Wchodzę na stronkę a tam 5,745 Players Online. Jeszcze dobrze pamiętam jak było ponad 100tyś. graczy. Gra się nierozwija i nawet nie próbuje dorównać konkurencji. Wciąż tylko bezmyślne grindowanie i nic więcej. Fakt, że świat coraz większy ale ludzi coraz mniej.
Komedia w stylu dalekiego zachodu na weekendowe wieczory. Pomimo swojej monochromatycznej oprawy graficznej jest bardzo kreatywna i stosunkowo grywalna. Niestety w moim odczuciu jest to gra taka od czasu do czasu albo w przerwie na kawę. Ze względu na swoje ograniczenia może się szybko znudzić co nie przeszkadza w poprawie humoru przemierzając prześmiewczy, dziki zachód.
