Bardzo ci zazdroszczę tych 30 sekund, bo u mnie na SSD ładuje się 2 minuty jeśli nie dłużej...
Zazwyczaj nie kończę, bo gra ma masę niesamowicie upierdliwych zapychaczy/znajdziek i po prostu nie mam siły ani ochoty by na tym spędzać masę godzin. Zrobiłem tak z mad maxem, około 20 godzin spędzone jedynie na zbieraniu takich pierdółek.
To robią ludzie, a gra ma być znacznie większa, więc muszą zrobić o wiele więcej modeli np. budynków, a to zajmuje dużo czasu. Do tego dochodzi jeszcze fabuła, która ma być mocno rozwinięta.
czemu miałaby przypominać jedynkę robiła inna firma. Największym plusem gry jest humor.
+ wszystkie cut scenki można pominąć.
tak jest od zawsze, wiele firm tak robi bo to się po prostu opłaca. Wprowadzają nowe modele i chcą je sprzedać, więc przestają produkować stare i je wspierać
Czemu miałby przypominać pierwszą część far cry'a? Robiła to inna firma i nie ma żadnej potrzeby żeby było cokolwiek takie same