Jak zwykle news o FIFIE komentują ludzie co zagrali może 5 min. Otwieranie paczek to kluczowy element FUT dostarczający masę emocji. Daje tą samą radość co otwieranie kart z piłkarzami od Panini.
Nie dość że wypowiadają się ludzie co FIFY nie kupują to jeszcze zaglądają innym do portfela. Kupuje Fifę co roku i nigdy nie żałowałem, chcąc grać online po prostu trzeba. Tylko niech mi ktoś powie dlaczego miałbym nie wydać 200zl na grę gdzie w poprzedniej edycji spedzilem ponad 1800 godzin?
Mapa Forzy Horizon cała ma 107km kwadratowych. To jak 500km dróg może być mniejsze? TDU jest w skali 1 do 1 a Forza jest przeskalowana. W TDU 1km jedziesz tyle co w rzeczywistości.
Ja gram zarówno FUT jak karierę. Kupuję co roku bo w żadnej grze nie sp��dzam tyle czasu, a co to jest 250zł raz na rok? Restart jest tylko na plus bo największa frajda jest na początku gdy gra się słabszymi kartami i dopiero się wszystko rozkręca.
To tak jakby powiedzieć, że ETS to nuda bo tylko jeździsz ciężarówką. Czego się spodziewałeś? Dla mnie gra 9/10 bo brakuje trochę pojazdów.
Widzę, że wielu nie rozumie jak można w to grać. Ja nie rozumiem jak można grać w nudne RTS, kto inny w nudne RPG itd. dla każdego co innego. Ja osobiście w FIFIE 21 mam przegrane 1,5k godzin i kupię FIFE 22 bo w żadną grę tyle nie gram, a co to jest 250zł raz na rok?
A ja mam zamiar kupić grę na premierę i dobrze się przy niej bawić. Głównie dlatego, że jestem wielki fanem całego uniwersum. Owszem bolą mnie te mikropłatności, ale chociaż tyle, że nie będzie DLC, które jak dla mnie są zdecydowanie gorsze.
Na dobro nie ma co liczyć w dzisiejszej polityce dużych wydawców więc zostaje mniejsze zło. Chciałbym z tym walczyć, ale nie ma sensu, bo jest masa ludzi którzy i tak to kupią i tak będą korzystać z mikropłatności, wydawca będzie miał z tego korzyści, a my z tym nie wygramy.