Chciałem pograć na premierę, ale widać, że surowa podstawka będzie mocno okrojona z możliwości budowania względem dodatków do pierwszej części i wielu rzeczy będzie mi brakować. Niestety przyjęli model wydawniczy znany z simsów. W międzyczasie wyjdzie też mnóstwo modów więc zagranie dopiero za rok wydaje się kuszącą opcją.
Od początku byłem sceptycznie nastawiony do tego całego "powrotu do korzeni", a fakt, że gra wyrosła z dodatku do Valhalli nie zwiastował niczego dobrego. Na szczęście, biorąc pod uwagę, że mamy w tym okresie wysyp innych bardzo dobrych gier, o najnowszym asasynie będzie można bezboleśnie zapomnieć.
Nie ma się co nabierać, to tylko moja opinia. Widać ty masz inną, tyle że ja się dobrze bawię grając, a ty ewidentnie marudzisz ;) No i zupełnie nie mogę się zgodzić na porównanie modelu jazdy z NFS. Miałem zaraz przed premierą TCM odpalonego unbounda i różnicę czuć ewidentnie, chociażby w tym, że w motorfeście nie wchodzi się chamsko w zakręty na ręcznym.
Po kilkunastu godzinach w TC Motorfest mogę stwierdzić, że wyszło to naprawdę nieźle. Wybór aut odpowiednio duży, radość z prowadzenia też jest bardzo dobra, nawet mimo że nie da się tak jak w FH ustawić na super realistyczne prowadzenie (i tak zawsze wolałem bardziej zręcznościowe ustawienie). Dźwięk aut to po prostu złoto. Świat w grze jest przepiękny, twórcy się postarali, a Oahu potrafi zachwycić. Modele aut, mimo że nie tak starannie odwzorowane jak w FH to też potrafią nacieszyć oko. Za to najlepsze co jest w tej grze to playlisty, świetnie przemyślane, wprowadzają w końcu naprawdę ciekawą namiastkę fabuły do gier wyścigowych. Tryb pvp działa dobrze, a nie jak to było przy początkach ostatniego Horizona. Ja się cały czas bawię znakomicie i moim zdaniem, jeśli gra przebije się ponad narzekania fanbojów FH i będzie odpowiednio wspierana przez twórców to będzie znakomita ścigałka na lata. Serio już dawno nie miałem takiego zacieszu na twarzy grając w jakąś grę, polecam wszystkim przekonać się samemu.
Ja tam się bawię znakomicie. Wybór aut odpowiednio duży, radość z prowadzenia też jest bardzo dobra, nawet mimo że nie da się tak jak w FH ustawić na super realistyczne prowadzenie (i tak zawsze wolałem bardziej zręcznościowe ustawienie). Dźwięk aut to po prostu złoto. Świat w grze jest przepiękny, twórcy się postarali, a Oahu potrafi zachwycić. Modele aut, mimo że nie tak starannie odwzorowane jak w FH to też potrafią nacieszyć oko. Za to najlepsze co jest w tej grze to playlisty, świetnie przemyślane, wprowadzają w końcu naprawdę ciekawą namiastkę fabuły do gier wyścigowych. Warto samemu przetestować tym bardziej ze teraz jest 5h wersja próbna. Moim zdaniem jeśli gra przebije się ponad narzekania fanbojów FH i będzie odpowiednio wspierana przez twórców to będzie najlepsza ścigałka na lata.
Właśnie zastanawiam się nad zakupem BG3 na PS5, ale boje się że sterowanie na padzie nie przypadnie mi do gustu.
Marzy mi się No Man's Sky w Game Passie. Poza tym przed chwilą wrzucili Wiedźmina 3 i Pillars of Eternity, teraz GTA, widać że naprawdę dbają o bibliotekę dobrych tytułów.
Odnoszę wrażenie, że każda wartościowa dla mnie premiera odbędzie się wiosną przyszłego roku.
A ja korzystam właśnie ze streamingu w wersji beta GeForce Now i naprawdę jestem zadowolony z usługi. Ponad 30 godzin AC: Odyssey już za mną, bez większych zakłóceń w FHD i 60kl/s. Jeśli tak to będzie dalej wyglądać to jestem zdecydowanym zwolennikiem streamingu i widzę w tym ogromny potencjał i przyszłość. ;)
A mi się gra w nowego Conana naprawdę przyzwoicie; choć muszę przyznać, że jest to mój pierwszy tego typu survival i nie czuję powtarzalności mechanik z innych tytułów. Jeśli zaś chodzi o samo Exiles to mamy naprawdę przyzwoitą grafikę, ciekawy świat i zalążki fabuły, która potrafi zaintrygować. Zbieractwo, wytwarzanie i budowanie są przyjemne, a ilość opcji jest bardzo duża i wydaje się, że nie pozwoli szybko się znudzić. Co do systemu walki to da się do niego przyzwyczaić i mnie już teraz nie razi swoją topornością. Mam jednak nadzieję, że twórcy będą dalej rozwijać produkt ;)
Wiadomo, że twórcy wydając niepełny produkt mocno podpadli graczom, ale przeprosili wydając liczne darmowe aktualizacje i cały czas wspierając grę. Ja im wybaczam i teraz czekam na tryb multiplayer. W NMS już teraz gra się naprawdę przyzwoicie ;)