Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin
Forum

IskrzyQ ostatnie wypowiedzi na forum i w komentarzach

11.09.2014 12:11
odpowiedz
IskrzyQ
1

No więc, jestem maniakiem simsów i oczekiwałem czegoś wspaniałego, czegoś innowacyjnego, a dostałem totalny shit bo nie można tego nazwać inaczej.
Gra całkowicie nie warta swojej ceny, nastawiona tylko i wyłącznie na kasę. Gdy pierwszy raz włączyłem ją byłem nastawiony pozytywnie, w trakcie tworzenia pierwszego sima szybko zauważyłem brak tworzenia własnego wzoru, co było dla mnie bardzo ważne w poprzedniej części, no dobra myślę przeboleje to. Kolejną rzeczą która mnie zraziła były ubrania, żywcem skopiowane z poprzedniczki. Jedynymi ciekawymi pomysłami były suwaczki oraz ciekawy system osobowości, które z kolei pozwalają nam na stworzenie bardzo ciekawego sima. Gdy w końcu udało mi się przebrnąć przez "CAS", chciałem osiedlić rodzinę, i od razu rzuciła mi się w oczy ta biedna ilość miejsc na zamieszkanie, oraz jakże "ogromne" otoczenie. Jak dla mnie było to cios w plecy ze strony EA. Wrzuciłem sima do któregokolwiek domu by sprawdzić czy jest jeszcze coś co jest w stanie uratować tę część, a moim priorytetem były wielce reklamowane i przełomowe, emocje simów. W pierwszej chwili bardzo mi się to podobało, sim mógł być zainspirowany co wpływało na jego kreatywność, a co idzie za tym malował lepsze obrazy, gotował posiłki lepszej jakości i inne tego typu rzeczy, emocji jest kilka i każda wywiera inny wpływ na sima i na interakcje które może dokonywać. Ciekawy jest też tryb budowania, choć ubogi pod względem ilości mebli i nie ma basenów, to jednak jest przyjemny i intuicyjny a możliwość przenoszenia całych pokoi i ich modyfikacja bardzo uproszcza budowę. Lecz to wszytko znudziło mi się po około 20h gry. Jednocześnie zauważyłem że coś wymusza na simach tą ich wielozadaniowość, jest to dziwne i żeby to zrozumieć trzeba samemu to poczuć. Samo życie jest zbyt łatwe, potrzeby spadają wolno. Mój sim siedział w domu i zajął się pisarstwem, gdy napisał kilka książek to co dzień dostawał po 3000 simoleony więc, nie musiał nic więcej robić i jego życie stało się wręcz nudne. Na dobra przejdźmy dalej chcę pojechać samochodem na basen, a no zapomniałem nie mam samochodu, no to chcę wyjść na miasto "Ekran ładowania", chcę iść do sąsiada obok mnie "Ekran ładowania", chce wyjść gdziekolwiek "Ekran ładowania" nie będę tego nawet komentował bo jest to totalna porażka, to tak jakby cofnąć się do drugiej części simsów.
Podsumowując Sims 4 jest grą która jest nastawiona na kasę, według mnie powinni bardziej się postarać bo tą produkcją zawiedli wielu graczy, gra jest nudna, bardzo łatwa, nie wprowadza za wiele nowości, ogólnie crap.