Telekomunikacja Polska ogłasza konkurs na projekt komputerowej gry fabularnej
Buhahaha - zarys gry komputerowej z limitem znaków. Zajebista jest TP S.A. Nie ma jak to się brać za coś o czym nie ma się kompletnego pojęcia. Mój zarys do gry (FPP) zajmował ponad 200 stron A4 a zaznaczam, że było to tylko zarys! A tu do RPG limit znaków i stron. LOL
Z chwilą wypłacenia nagrody finansowej za nagrodzony projekt przenoszę na
Telekomunikację Polską S.A. autorskie prawa majątkowe do projektu/ części projektu
mojego autorstwa, prawo własności egzemplarza projektu (prawo własności nośników
na których projekt utrwalono) oraz udzielam Telekomunikacji Polskiej S.A.
wyłącznego prawa zezwalania na wykonywanie autorskich praw zależnych do
projektu, ponadto udzielam zgody na zrealizowanie wieloodcinkowej fabuły
interaktywnej (dalej dzieło) na podstawie zgłoszonego projektu. Przeniesienie praw
nastąpi zgodnie z regulaminem Konkursu.
HAHAHAHAHA
Szukają jeleni, którzy za nich odwalą brudną robotę a oni potem będą śmietankę spijali.
Naprawdę TPSA po raz kolejny pokazuje nam klasę :/
z drugiej strony napewno znajdzie sie stadko jeleni, którzy wystartują w konkursie. wkońcu wysokość nagrody pieniężnej kusi. co z tego że ktoś może napisać coś super jak droga do tego by stworzyć z tego produkcję jest długa i kręta. dlatego chociażby niektórzy spróbują zamienić swój pomysł na wygraną w konkursie..
Nalezy to traktowac jako zabawe i tyle. Malo ktory pisarz w Polsce dostaje 10.000zl za 15 stron ;)
Nie narzekajcie!
Dobrze, że jest taki konkurs - może akurat ktoś komu w życiu nie przyszłoby do głowy żeby napisać scenariusz do gry komputerowej, napisze go, być może wygra... odnajdzie w sobie powołanie, podąży tą drogą dalej i zyska na tym znacznie więcej niż tantiemy z 'jego' pierwszej gry komputerowej (której projektu i tak by nie stworzył gdyby nie taki konkurs).
Moim zdaniem jest to bardzo dobra inicjatywa i oby więcej takich!
Pomysł ciekawy i nagroda kusi, ale trzeba mieć niezłą wyobraźnię, żeby stworzyć coś sensownego i jeszcze odpowiednio to napisać. W przypadku gry, na dodatek której pomysł musi być całkowicie autorski, to wymaga stworzenia całego świata gry, a następnie wykreowanie fabuły i otoczki poza fabularnej.
W rzeczywistości dobrych pomysłów nie ma za wiele, a jak się już jakiś pojawi to się na nim żeruje przez lata.
Wymyślilem główne zadanie w grze: szukamy tańszego abonametu i tanszych rozmów miedzymiastowych, po drodze kolekcjonując coraz potęzniejsze telefony stacjonarne za pomocą których niszczymy wysokie rachunki :)
To musiałby być konkretny łoś, żeby za jednorazową zapomogę w wysokości kilku tysiaków pozbyć się dobrego i rozbudowanego pomysłu na grę wraz z prawem do kontynuacji fabuły i eksploatowania wykreowanego uniwersum oraz bohaterów, na dodatek nie biorąc udziału w procesie powstawania gry (a zatem nie zyskując żadnych doświadczeń). Jakby tego było mało, gra zapewne nigdy nie powstanie, a projekt zostanie pogrzebany w szufladzie (co nie zmienia faktu, że autor nie będzie mógł się nim posłużyć) albo odsprzedany za ciężką kasę.
A żeby było śmieszniej Tepsa zapewnia sobie prawo pierwokupu wszystkich zgłoszonych prac w ciągu 1 roku, a zatem nawet przegrana w konkursie blokuje nam gotowy projekt, bo kto przystąpi do negocjacji, jeśli konkurencja może mu sprzątnąć projekt w majestacie prawa.
To jeszcze nie wszystko - organizator może w ogóle nie przyznać nagród, bez podania przyczyny. :D
no nie zajebiste 15 stron smiech na sali juz widze ta gre buhahhaa
Bandi90: taa albo postapoakaliptyczny cRPG w którym wyruszamy na poszukiwanie lepszego, przewodowego świata zwanego NEO. Do wyboru szerokie spektrum broni poczynając od zwykłych kabli, telefonów stacjonarnych, przez potężniejsze komórki, na magicznych światłowodach kończąc.
Malkontenci.
Jesli ktos zwyciezy i faktycznie bedzie mial z tego jedynie te 10tys zl to i tak nie chdzi o kase.
Zakladajac ze TPSA faktycznie na podstawie tego scenariusza zrealizuje gre to po pierwsze osoba ktora napisala zarys scenariusza zapewne zostanie zaproszona do wspolpracy przy jego rozbudowaniu co juz sie wiaze z zupelnie innymi pieniazkami. A co najwazniejsze jesli ta gra wyjdzie to autor scenariusza ma wlasnie pierwszy wielki krok w swojej karierze za soba. Przestaje byc anonimowym tworca ktory tworzy sobie do szuflady a staje sie czlowiekiem ktory ma konkretne dzielo na koncie.
Zreszta ci ktorzy maja talent, pomysly i chca cos robic a nie tylko pisac glodne kawalki na forum to juz sie zabrali za pisanie. A nieudacznika pozostaje tylko pisanie dydrydmalow na forach :P
Kemar -->
Zakladajac ze TPSA faktycznie na podstawie tego scenariusza zrealizuje gre
Zapewne nie zrealizuje. Nic nie wskazuje na to, żeby miała zespół gotowy to zrobić, nie ma doświadczenia, ani (jak dobitnie widać) pomysłów. Ma tylko kasę. A cRPG to chyba najtrudniejszy gatunek gier na debiut.
osoba ktora napisala zarys scenariusza zapewne zostanie zaproszona do wspolpracy przy jego rozbudowaniu co juz sie wiaze z zupelnie innymi pieniazkami.
Gdyby miała być zaproszona do współpracy, organizator przedstawiłby to jako element nagrody albo nagrodę samą w sobie. A nie zostanie zaproszona do współpracy właśnie dlatego, że wiązałoby się z zupełnie innymi pieniążkami. I z zupełnie inną pozycją prawną autora.
pierwszy wielki krok w swojej karierze za soba
Pod warunkiem, że zostanie zaproszona do współpracy.
Zreszta ci ktorzy maja talent, pomysly i chca cos robic a nie tylko pisac glodne kawalki na forum to juz sie zabrali za pisanie.
Ci, o których piszesz od lat już mają gotowe projekty, a nie zabierają się za ich klecenie w terminie dwóch tygodni.
Mówcie sobie co chcecie.
Jeśli TePSA ma ochotę nagradzać to niech nagradza. Jestem za tworzeniem gier przez nowych ludzi itd
Ale przywłaszczenie pracy po nagrodzeniu zwycięzców jest NIEUCZCIWE.
Stworzenie nowej gry z nowym światem syatemami walki itd to koszt dziesiątki jeśli nie setki razy większy niż nagrody oferowane przez TPSA. A to że TPSA da szanse udziału w prawdziwym projekcie gry są równe 0. LUDZISKA czytajcie ZE ZROZUMIENIEM REGULAMIN.
Oni chcą się całkowicie odciąć od zwycięzców
A ja moze im cos wysle:) Mam pewien pomysl a 10 kola piechota nie chodzi!
Deepdelver --> A myslisz ze jesli zamiast laureata konkursu wezma kogos innego do rozwiniecia scenariusza to ten ktos zrobi to za darmo?
Samo wygranie takiego konkursu daje nam ladny wpis do CV. A 10tys zl tez piechota nie chodzi. Chociaz pewnie dla ciebie za dajmy miesiac pracy 10tys to pieniadze ponizej twojej godnosci ;)
Osobiscie nie zywie zbyt cieplych urzuc wzgledem TPSA, ale mimo wszystko taki konkurs to nic zlego i nie ma co na firmie wieszac psow.
Deepdelver-> Rozumiem, że to co piszesz, to po prostu akcja zniechęcania jak największej liczby osób, ponieważ sam masz zamiar wziąć w nim udział? ;)
podesle im takie cos(w wielkim skrocie)
Zarys fabuły: Nazywasz sie franek i mieszkasz w pruszkowie. jesteś nieszczęśliwym posiadaczem Neostrady TP OPCJA 1MB za 80zł. Twój internet działa dobrze w dniach środa-czwartek w godzinach 10-15. w pozostałych dniach i godzinach, szansa na działanie twojego internetu to 50%. Szansa w dni świąteczne to 0,001%. twój średni ping w południe wynośi 60, wieczorami 200 w dni świąteczne nie można go zmierzyć bo internet nie działa
Zdenerwowany takim faktem rzeczy, postanawiasz zainterweniować...
QUEST1: Zadzwoń na niebieską linię, i dowiedz się dlaczego internet działa tak słabo
subQUEST1: Postaraj się nie opieprzyć operatora. wskazówka: użyj perswazji i uroku
po uzyskaniu informacji z niebieskiej linii musisz wybrać się to telepunktu
QUEST2:Idź do telepunktu na ulicy Wojska Polskiego i postaraj dopchać się do okienka
subQUEST2:W trakcie stania w kolejce(~2-4h) nie strać nerwów i nie uderz nikogo
subsubQUEST2:po uzyskaniu informacji od pani w okienku nie wzywaj kierownika( opanowanie +1)
QUEST3:Idź do telepunktu jeszcze raz, i rozwiąż umowę
subQUEST3:poszukaj innych dostawców internetu
subsubQUEST3:Po uzyskaniu informacji ile musisz zapłacić za zerwanie umowy, NIE podetnij sobie gardła
Zakończenia:
dobre: Rozwiązujesz umowe, nie podcinasz sobie gardła, nie zabijasz żadnego NPC, podpisujesz umowę ze świetnym providerem
złe: rozwiązujesz umowę, podcinasz sobie gardło, zabijasz przynajmniej jednego NPC.
"Dobra gra nie może się obejść bez alternatywnych zakończeń"
IMHO to nie prawda, jedno zakończenie jest dla mnie zawsze bardziej satysfakcjonujące, fabuła jest bardziej spójna. Zawsze gdy kończę grę i muszę wybrać zakończenie, to zastanawiam, się: "Kurde, czy to zakończenie to to prawdziwe, czy poprostu jakieś alternatywne wpakowane żeby gra wyglądała ładniej na papierze?"
>> pierwszy wielki krok w swojej karierze za soba
> Pod warunkiem, że zostanie zaproszona do współpracy.
Nieprawda. Wygrana takiego konkursu w CV to zawsze przynajmniej pare dodatkowych punktów u przyszłego pracodawcy. No ale lepiej siedziec i smiac sie...
Byc mzoe wezme udzial w konkursie ale potraktuje to jako zabawe chęc sprawdzenia sie.
