AI i zwolnienia to główne obawy twórców gier w 2024 roku
Przecietna pensja game developera to okolo 5 do 11 tys. takze nie maja co plakac po odejsciu.
Co do wykorzystania AI w miejscach pracy, nie mówiąc już tylko o gamedevie, ale ogólnie, scenariusz może być podobny jak w przypadku firmy taksówkarskiej Delamain w Cyberpunku 2077. Kto grał i czytał wiadomości z komputerów tam, ten wie. Zacznie się niewinnie, jako nowinka w rozwoju firmy mająca usprawnić proces, ale z czasem, gdy technologia AI będzie się coraz bardziej rozwijać, stopniowo, małymi kroczkami ludzie zaczną być wypierani z miejsc pracy, które mogą zostać zastąpione przez AI. Bo tak będzie taniej i może też wydajniej dla pracodawcy. Nie wieszczę tu ogólnoświatowego kryzysu pracy, ale na pewno w przyszłości, przy rozwoju technologii sztucznych inteligencji, niektórzy ludzie będą tracić pracę, a niektóre stanowiska prac znikną z ofert, bo przejmie je AI.
No i pojawią się inne nowe stanowiska ;)
Przyszły komputery, to samo mówili. I to samo się stało, nagle nie potrzeba było wielu różnych stanowisk. Pojawiło się natomiast pełno nowych.
Jestem programistą i TLem. Łącznie 13 lat w software siedzę. Sam zacząłem korzystać z AI do pomocy w pisaniu kodu, jest to mega.
Ale AI nie zastąpi programisty jeszcze jakiś czas.
A jak zastąpi, to się dostosujemy.
Jesteśmy homo sapiens, od zawsze sie dostosowywaliśmy - głównie do własnych zmian które sami wywołaliśmy, ale mimo wszystko, zawsze dalej. Nie widzę najmniejszego powodu dlaczego z AI miałoby być inaczej.
Licze ze AI przejmie ponad polowe stanowisk w tzw budzetowce, urzedach a na koncu w sejmie i senacie.
A kto wie moze nawet prezydent 2050 bedzie cyborgiem.
W sektorze usługowym definitywnie szczególnie jeśli nastąpi powiązanie cech biometrycznych z sektorem bankowym (wszelkiej maści płatności w sklepach bez udziału obsługi za kasą). Dalej medycyna - praktycznie w całości - jeśli masz "lekarza" który posiada natychmiastowy dostęp do całej dostępnej wiedzy tradycyjni lekarze są przeżytkiem, autonomiczny transport - w pewnym momencie żywi ludzie "za kierownicą" będą statycznie większym zagrożeniem itd..
Posty też.
Twoje? Jak najbardziej. Albo kąśliwe prowokacje konewko, albo prymitywne zgłoszenia w 80%. Płacą ci tu za to? Bo jak nie, to żeś cichy troll.
Gdyby były prymitywne to byś nie dostał -5 po rankingu. Boli? Ma boleć.
Nie dziwi, że marketingowcy i przedsiębiorcy chwalą AI. Dla nich oznacza to szybciej i taniej. Czy lepiej? To już kwestia dyskusyjna i zależy w jakiej dziedzinie i zakresie.
"W temacie niechęci twórców gier: deweloperzy wyraźnie nie pałają miłością do X."
Ale dlaczego? W czym im X przeszkadza w robieniu gier? Bo artykuł pisze że nie lubią i negatywnie oceniają ale już totalnie nie wyjaśnia z jakich przyczyn. Bo ja nie rozumiem co mają developerzy gier video do platformy X. Gdzie ona im krzywdę robi?
Bo należy do Muska i to cały powód.
Gamedev to teraz rakowisko lewicowe, postacie kobiece to tylko brzydkie, nie kobieta/mężczyzna tylko body type 1/body type 2 itd.
90% gier z ostatnich 10lat to same gówniane gry, dla mnie mogą robić wypad
Starfielda robili ludzie, a zawartość jest nie do odróżnienia od "twórczości" generatorów AI. Szczególnie zadania i dialogi wyglądają jak pisane przez chat gpt.
Jeżeli tak mają wyglądać gry AAA tworzone przez developerów, to jak dla mnie może ich wszystkich zastąpić AI.
i bardzo dobrze super niech pracownicy zajma sie praca fizyczna wartosciowa a nie tworzeniie głupich gier bezsesowanych i mało ciekawych fabułe zle pokazana i nie popracowana
kazdy jest znudzony i zmeczony grami bez akcji i konkretnej fabuły zreszta i tak wszystko upadnie
Problemem gamedevu jest głównie powtarzalność gatunków gier i rezygnacja z fajnych standardów.
AI to może być nowy fajny standard i przyciągnąć więcej ludzi do świata gier, a więc i więcej roboty dla gamedevu. Miliardy ścieżek dialogowych z wygenerowanym wokalem i mimiką? To nie jest robota dla dla zwykłej firmy tworzącej gry, nawet największej, a już na pewno zmiany lawinowe w pomyśle, gdy jednak coś bardzo nie będzie pasowało po utworzeniu już połowy gry (a to dość częsty przypadek w gamedevie). Nie każda firma ma gotowy pomysł - dobry od początku do końca.
Ten z BG3 jest dość amatorski/dobry przez przeciętny, sam autor tak ocenia też swój twór, ale mimo wszystko dopracowany/wyreżyserowany i to dopracowanie można by przyspieszyć modelowaniem AI, a już na pewno autor pomysłu pewnie wracał myślami czy może by coś nie poprawić/zmienić, ale już się nie dało bez AI.
Kiedyś też mówili, że specjalistów da się zastąpić daną liczbą stażystów.
No jak widać po wielu produkcjach, to nie wypaliło.
Z logiką rozmytą może być podobnie, bo to tylko narzędzie do pracy.