Gry w pudełkach to już tylko 5% rynku, na PC prawie przestały istnieć
Gry w pudełkach na PC umarły już dawno. Teraz są tylko klucze do Steam, w pudełkach.
Gry w pudełkach na PC umarły już dawno. Teraz są tylko klucze do Steam, w pudełkach.
Zawsze preferowałem wydania fizyczne, chociaż z płyt nie korzystam już od lat. Teraz zostały już praktycznie koszmarnie drogie kolekcjonerki.
To samo w przypadku filmów i muzyki.
Po prostu wygodniejsze, szybsze i masę promocji.
Tyle, że cyfryzacja w przypadku filmów czy muzyki ma o wiele więcej sensu. Tymczasem cyfrowe gry to większe koszty, bo czemu nie, nie ma rynku wtórnego, nie ma dużej potrzeby obniżania, bo i tak cyfrówka jest wirtualną rzeczą, więc nigdzie nie leży nie tak jak kiedyś, że sklepy kupowały od twórców/wydawców i musiały sprzedawać po lepszej cenie, by się sprzedawały itd. Oczywiście brak możliwości odsprzedaży ani pożyczania. Dodatkowo są dobrą, a właściwie to znacznie lepszą alternatywą dla osób nie mających dobrego neta, którym dużo szybciej zainstaluje się z płyty niż z neta. Tak, kolego, szybsze nie znaczy, że tak jest dla wszystkich, a nawet wręcz dla wielu osób to jest wolniejsze, tak więc mylisz się w tej kwestii.
Jedynie co z tego jest to wygoda. A promocje, mój drogi, jakie są obecnie na rynku cyfrowym to tylko takie sprytne zagrywki, które mają udawać promocje, ale mają na celu tylko obniżanie do normalnej i akceptowalnej ceny odpowiednio do wieku gry, bo normalnie są drogie, ale tylko dlatego te promocje są często. Taka iluzja. Dzięki temu więcej ludzi kupi po normalnej cenie czyli takiej rzekomo w promocji. Naprawdę rzadko kiedy promocja naprawdę obniża cenę do poziomu niższego niż normalna i rzeczywista wartość gry. Wiele gier na fizycznych nośnikach potrafiły kosztować naprawdę niewiele, a co dopiero na promocjach, a cyfrowe to już co innego i tylko na promocjach kosztują niewiele.
Trochę szkoda bo sentyment pozostał... pamiętam jak w 2015r z ziomkami umówiliśmy ( była ponad setka osób) się w PORT ŁÓDŹ na nocną premierę Wiedzmina 3! aby nabyć gierkę z pudełkiem!
Link do tego newsa powinien się automatycznie pojawiać jak znowu ktoś się spłacze na socjalkach że "znów nie ma pudełka, reee" albo "skandal, kolekcjonerka z kodem, bez płyty!"
Thx sztim. Dalej mam mocny ból za to że platforma gabena doprowadziła do ubicia rynku wtórnego na pc.
Żonglowanie płytami może i jest niewygodne, ale nadal są ludzie, którzy lubią kolekcjonować. Zresztą widać to po tym, że pre-ordery na edycje kolekcjonerskie są zamykane często już po kilku godzinach przez "wyczerpanie zapasów". No i jest drugi aspekt - rynek gier używanych. Uwielbiam też w płytach to, że możemy ze znajomymi wzajemnie sobie pożyczać gry.
Trzeba utrzymac pudełka za wszelką cenę. Pamiętajcie, ze wg dystrybutorów treści cyfrowych, kupujący nie jest jej właścicielem, co oznacza, ze sklep może ci w każdej chwili uciąć dostęp do kupionej przez ciebie gry.
I to mnie ... ja lubię w pudełkach do tej pory. Kilka tytułów nie mam a teraz już ciężko dostać. Następnych już nie będzie szkoda ,że to poszło w tą strone
Pudełka prawdopodobnie padną, ale w takim razie tym bardziej trzeba wybierać źródła pozbawione DRM (tak, patrzę w stronę takiej jednej platformy, która nie jest idealna, ale ma poważną przewagę nad dominatorem rynku).
Za zaistniałą sytuację, pecetowcy mogą winić wyłącznie siebie.
Nie całkiem. To nie gracze zadecydowali, że pudełka mają odejść od płyt na rzecz kodów Steam. Gracze mogli co najwyżej zadecydować, żeby odejść od kodów Steam w pudełkach na rzecz kodów Steam na Steamie. Sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby pudełka z grami faktycznie zawierały gry. Pewnie nadal nie byłby to jakiś wielki procent, zwłaszcza że w tych statystykach najwyraźniej liczone są również gry, które można kupić tyko drogą cyfrową, ale przynajmniej wtedy zakup pudełka miałby jakikolwiek sens. Bo teraz po prostu go nie ma.
Obecny obraz "pudełkowy" na rynku PC, który widzimy od wielu wielu lat, nie pojawił się z dnia na dzień. To nie tak, że jednego dnia wszyscy kupowali pudełka, a tydzień później zaczęła dominować cyfra.
To proces. Żaba była gotowana powoli.
Początkowo nielicznie i nieśmiało zaczęły się pojawiać kody zamiast fizycznych wydań. Czy gracze pecetowi wtedy zareagowali? Niewielu. Większość położyła się plackiem na ziemi w akcie kapitulacji i czekali na to co los im przyniesie. Inni wydawcy widząc żyzny grunt, również zaczęli odchodzić od wydań fizycznych. A potem kolejni i kolejni. Aż doszliśmy już do etapu, gdzie nie ma drogi powrotnej. Pecetowcy mieli wybór. Ich rynek mógł wyglądać inaczej. Jednak ci zdecydowali jak zdecydowali.
za 15 lat to będzie warte majątek... wspomnisz te słowa.
Ludzie winią steama i wydawców. Po części to prawda, ale prawda jest taka że PCtowcy popełnili po prostu asystowane samobójstwo jeśli chodzi o fizyczne edycje gier, gdy odmówili przesiadki na blue-ray.
Wydawanie gier na 7+ nośnikach DVD nie ma racji bytu, więc po prostu przestano, szczególnie gdy sami wydawcy byli krytykowani za umieszczanie jedynie pliku instalacyjnego steama na dyskach. Niby są jeszcze same pudełka z kodami, ale coraz mniej.
Ale piractwo było tak samo 25 lat temu. Nagrywarki cd były gorące, płyty po 1 zł czyste kupowało się hurtowo.
BR w zasadzie nie wystartowało nawet, firmy przeznaczyły na filmy.
Czytniki BR stały by się standardem, nikt ich nie odrzucił bo od początku nie miały sensu. Ich cena nie była problemem.
Gram tylko z płyt na konsolach Sony.Cyfra to rak gamingu. Płytę możesz sprzedać lub komuś sprezentować.Jest własnością fizyczną,namacalną i ma realną wartość.Ludzie wybrali cyfrę bo są coraz wygodniejsi i przez to grubsi. Grubsi i niestety głubsi.
Gram tylko z płyt na konsolach Sony.Cyfra to rak gamingu.
Poprawię cię mianowicie grasz tylko w EXY Sony z widokiem TPP więc nie jesteś graczem tylko gamingowym plebsem także twoje zdanie nikogo nie obchodzi.
Tyle dobrego, że po wyeliminowaniu pudełek, instrukcji, płyt i potrzeby fizycznej dystrybucji gry staniały xD
Aż taki mały udział pudełek na konsolach? Jestem mocno zdziwiony.
Szkoda, że pudła umierają, lubię je kupować i na pólce kłaść.
Najpierw wykończmy rynek pudełkowych wydań, a potem ogłośmy, że tak chcieli konsumenci.
Gry w pudełkach to już tylko 5% rynku, na PC prawie przestały istnieć
Jak szanowni producenci/wydawcy zaczną wydawać ich więcej na PC, to więcej będę ich kupować - bo na razie z tym trochę słabo.