Gracze podkładający głos postaciom w grze to nowy pomysł EA na uczynienie gamingu bardziej swojskim
Ponad 20 lat temu zamieniało się pliki dźwiękowe np. w Worms na własne nagrania.
ale kto chce sluchac swojego glosu xd
Już Youtuberzy podkładali głosy pod postacie i wyglądało to tragicznie. Co tu mówić dopiero o takim co nie ma pojęcia jak mówić żeby dobrze to brzmiało. Odnoszę wrażenie że w Battlefield 2042 takowe osoby dubbingowały głos postaci. Zazwyczaj nie narzekam na takie coś ale w tej grze to aż mnie ciarki przeszywały jak słuchałem odzywek postaci.
widać że EA za mało zarobiła na mikrotrasakcjach w ea sports fc 24 dlatego szuka cięć żeby nie musieć bulić profesjonalnym aktorom.
Tak jak pisał
Przecież nawet czytając książki nie każdy bohater ma w Naszych głowach ten sam głos, nie?
Wiem o co ci biega ale po odsłuchaniu dubbingu w Battlefield 2042 to nie da się w to grę grać. Jak słyszałem odzywki, np. wojskowych to dosłownie aż mnie ciarki przelatywały. Nie wiem z czego to wynikało że takie odczucia miałem. W żadnej zdubbingowanej grze aż tak mnie nie odrzucało od gry jak w tej.
No widzisz bracie, ja akurat nie lubię korzystać z dubbingu stąd rzadko mam jakikolwiek dysonans między tym co scena przedstawia a jej aktorami. Nawet azjatyckie produkcje wolę słuchać w oryginale i korzystać z napisów. Ale to ja.
Ciekawsza byłaby możliwość podłożenia głosu swojej byłej głównemu antagoniście w grze czy jakiemuś paskudnemu bossowi
Może profesjonalni voice-actorzy są już za drodzy i wymyślili coś takiego, aby publicznie wyglądało ładnie.