Sony stanie przed sądem z powodu cen w PlayStation Store, w grze 6,3 mld funtów
Nie jestem zaskoczony. gra ps5 w pudełku na premierę 339, ps store 419 i z napisem spiesz się bo PROMOCJA, KUPUJ !
Nie dziwie się, gry miały być tańsze cyfrowo bo przecież nie trzeba pudełek i nic nie idzie na ich produkcje, a no niestety tak nie jest, z Playstation jestem od małego i mam ogromny sentyment do ich pierwszych konsol, ale to co odwalają w tej generacji to jest jakiś absurd, nie dość że nie ma prawie żadnych exów a większość z nich wyszła na PS4, to jeszcze srają na okrągło remasterami i remakami a za rogiem przecież remaster/remake Zero Dawn XD
Odbiło im troszeczke od sukcesu PS4, tak jak kiedyś odbiło im od sukcesu PS2 i co narobili z PS3 potem przez ten sukces, tyle że PS3 udało im się odratować w drugiej połowie generacji i no na PS3 ciągle wychodziły exy, a tutaj to nawet exow nie ma.
Nie jestem zaskoczony. gra ps5 w pudełku na premierę 339, ps store 419 i z napisem spiesz się bo PROMOCJA, KUPUJ !
Dokladnie steam rowniez pobiera prowizje 30% od sprzedazy, mysliscie ze czemu blizzard oraz EA zrobili swoje platformy ? i co im to dalo ? ze i tak ulegli presji steama i zgodzili sie na warunki 30% poniewaz jest tam wiecej klientow. ja rowniez poasiadam tak wielka biblioteke gier ze skupiam sie na steamie wole kupowac tam jak rozdrabniac sie na 3 inne platformy jakimi sa ubisoft, ea czy blizzard
Macie napisane wyżej, 339 zł za pudełko, a w ich własnym sklepie cyfrowym (nie 3rd party, jak steam) - 419 zł. Czemu cena jest tak zawyżona, za co niby ta prowizja? No i poszedł pozew za te zawyżone ceny w ps store.
Zabawne , że Sony chciało zablokować przejęcie Activision właśnie przez brytyjskie instytucje, ale jak sami od tych instytucji oberwą to już niefajnie xD
Kto jest zatem skończonym półgłówkiem bądź ćwierćinteligentem kupując wersję cyfrową w cenie 419 PLN, kiedy w sklepie stacjonarnym jest za 339 PLN?
Ty, czy Sony?
Zabawne jest to, że mając wybór, wybierasz kupić drożej, a potem narzekasz na cenę. Winni są wszyscy, tylko nie osoba podejmująca decyzję o zakupie, czyli TY.
Jak nie myślisz i płacisz więcej to potraktuj więc te różnicę jako podatek od własnej głupoty.
Po pierwsze, nie wiesz czy gość kupuje droższe a potem narzeka. Nie wiesz też czy osoba ma wybór bo może nie mieć, może ma konsole bez napędu. Zakładasz rzeczy z dupy albo...
Albo po drugie. Nawet jeśli to jest twoja hipotetyczna sytuacja to co? Czlowiek nie ma prawa sie kłócić że firma stosuje praktyki anty-konsumenckie? Nawet jeśli kupowanie pudełka jest lepsze, tańsze, to daje prawo firmie wykorzystywać na cenie te osoby które pudełek nie chcą kupować?
Wychodzisz na lizodupa korpo tą logiką.
Porównując cenne podajesz ile kosztuje coś w tym samym czasie. No chyba że sprawdzasz o ile podrożała/staniała w czasie, z tym że nie i tym rozmawiamy.
"może ma konsole bez napędu" - cyfrówki nie są od dziś droższe. Cyfrówek nie od dziś nie można odsprzedać. Jak nie zapaliła Ci się lampka podczas wybierania konsoli z napędem lub bez napędu to już wtedy byłeś "geniuszem" piastującym dźwięczne miano ćwierćinteligenta.
Firma to mogła by Ci kazać zapłacić i 5000 pln za grę. Co się dzieje jak ludzie nie kupują towaru? Może to być niepojęte ale ceny spadają. SZOK xD
Jak nie myślisz i płacisz więcej to potraktuj więc te różnicę jako podatek od własnej głupoty. - nadal to podtrzymuję.
Głupotą przy wyborze konsoli bez napędu jak i konsekwencji za tym wyborem idących czyli kupno tylko gier cyfrowych.
To jest pozew tylko klientów brytyjskich?
Jak wygraja, to klienci z innych krajów moga zrobic to samo? Taki precedens moze sony zrujnowac.
Tak, ta sprawa dotyczy rynku brytyjskiego. Czy to pójdzie dalej? Okaże się.
Zatopcie Sony wydumanymi pozwami bez sensu, niech zostanie tylko dobry wujek MS... Gracze to... szkoda strzępić ryja.
Nie wiedzieli co kupują?
Czyli klient - DEBIL, mając do wyboru wersję droższą w ps store i wersję tańszą dostępną w sklepie stacjonarnym wybiera... kupno w droższym ps store.
Po wszystkim pozywa sony że sprzedało mu za drogo, mając wcześniej możliwość kupna taniej.... w sklepie stacjonarnym...
Przede wszystkim pobieranie cyfrowe, to wygoda. Nie trzeba jechać kilkunastu km do sklepu, by kupić grę, tylko można mieć ją praktycznie od razu. Poza tym produkt w dystrybucji cyfrowej powinien być jednak tańszy, ponieważ odpadają koszty wytłoczenia płyty, przygotowania pudełka, instrukcji, a także koszty magazynowania i dostarczania egzemplarzy dla sklepów. Znika również prowizja fizycznego sklepu. A tymczasem jest odwrotnie.
Nie obwiniaj osób trzecich za swoje własne błędne decyzje podjęte bez jakiegokolwiek zastanowienia mając wybór.
Sam jesteś sobie winien.
Via Tenor
Mam nadzieję, że Sony przegra, bo to nienormalne, by firma/korporacja mogła sprzedawać po cenach takich jakich chce. Ceny powinny być regulowane, a nie, że korpo sobie decyduje, że teraz za grę 300, a nie 250.
Starfield kosztuje 350. Postaraj się chociaż być obiektywnym.
Zieloni frajerzy minusują, ahh, dobrze, że boli.
Nie dziwie się, gry miały być tańsze cyfrowo bo przecież nie trzeba pudełek i nic nie idzie na ich produkcje, a no niestety tak nie jest, z Playstation jestem od małego i mam ogromny sentyment do ich pierwszych konsol, ale to co odwalają w tej generacji to jest jakiś absurd, nie dość że nie ma prawie żadnych exów a większość z nich wyszła na PS4, to jeszcze srają na okrągło remasterami i remakami a za rogiem przecież remaster/remake Zero Dawn XD
Odbiło im troszeczke od sukcesu PS4, tak jak kiedyś odbiło im od sukcesu PS2 i co narobili z PS3 potem przez ten sukces, tyle że PS3 udało im się odratować w drugiej połowie generacji i no na PS3 ciągle wychodziły exy, a tutaj to nawet exow nie ma.
Taak, pamiętam to pitolenie, że cyfryzacja to przyszłość, będzie taniej, lepiej itd. Jest tylko wygodniej(dla tych, którym nie chce się trzymać pudełek i instalować gier z płyt) i kosmicznie drożej. Jak widzę regularne ceny w PS store za te wszystkie gierki, to zastanawiam się, czy są frajerzy, którzy te gry za taki hajs kupują. I to nie tylko PS store, bo cała reszta platform robi to samo. Prawda jest taka, że gry cyfrowo opłaca się brać tylko i wyłącznie na promocjach, kiedy to dopiero cena tych gier jest rzeczywista.
Oj też pamiętam to pitolenie xd Prosta sprawa. Zobacz sobie teraz promocje na gry. Świeża gra UFC 5 w wersji pudełkowej na PS5 w RTV AGD kosztuje obecnie 199zł, a w PS Store standardowe 369, natomiast w MS Store 258zł. Gdzie tutaj logika? To samo na premierę. Cena pudełka w sklepie często waha się od 309-339, a w cyfrze 359-369zł. Po raz kolejny gdzie tutaj logika jak odchodzi cała dystrybucja fizyczna? Wychodzi na to, ze wydawcy dokładają z własnej kieszeni do dystrybucji fizycznej bo w cenie nic się nie różni, a nawet fizyk wychodzi taniej.
Jak zwykle już widać brak wiedzy ludzi na temat cen i atakują od razu Sony. Sony nie może sobie ustalać cen gier innych producentów, to oni ustalają cenę gierki a Sony jedynie bierze 30% co robi to samo steam czy MS. Zatem pozew nie ma sensu bo by musieli każdego pozwać kto jest związany z grami
Ja proponuję zaorać wszystkie konsole, przecież to sprzęt dla dzieci! Liczy się tylko PC! PCMR FTW ;-)
Dzieci też są graczami.
Próbuję sobie to wyobrazić na sobie: kupuję grę za drogo, strzelam facepalma "dzban ze mnie", a potem dochodzę się o kasę za towar, którego nie potrzebowałem do życia.
Ktoś wie ile zachodu kosztuje dołączenie się do takiego pozwu i odzyskanie pieniędzy w razie wygranej?
Przecież wyższe ceny gier cyfrowych tyczą się wszystkich platform. Przykład z dzisiaj Jedi Ocalały wersja pudełkowa PC na promocji z okazji czarnego piątku 139zł, wersja steam i ea cyfrowa 179zł. W wersji pudełkowej jest tylko kod aktywacyjny a mimo to jest 40zł taniej niż zakup bezpośrednio na platformie do której jest to kod xD
eee za co niby ? ;D selgros trzeba oskarżyć, bo ma drożej niż biedronka :P wolność wyboru to prosta zasada, chcesz kupujesz, nie chcesz nie kupujesz.
Jakby rynek nie był regulowany pod kątem cen to w biedronce chleb byś miał dzisiaj po 30zł, a zwykłe piwo w puszcze na przecenie po 35zł.
Sony sobie drogo liczy za cyfrę u siebie, to fakt.
Aczkolwiek ten pozew jest tak durny, że aż nie wierzę w to co czytam xD
1) Nawet jakby store Sony było jedynym miejscem gdzie można kupować gry na playstation, to niebiescy wciąż mogą nawet sobie zawołać i 1000 zł za pojedynczą grę. Ich prawo, ich sprawa, ich wybór. Gracz ma za to wybór czegoś nie kupić. Nikt mu do głowy broni nie przystawia. Szczególnie, że gry to są dobra luksusowe, a nie artykuły pierwszej potrzeby.
2) Istnieje tańsza alternatywa w postaci pudełek. Zatem jeżeli wciąż kupujesz w cyfrze "bo wygodniej", to już twój problem. Płacisz za leniwe dupsko (jeżeli nie chce ci się ruszyć tyłka z domu do sklepu ), albo za brak cierpliwości (jeżeli nie chcesz zamówić kurierem).
2) Istnieje tańsza alternatywa w postaci pudełek.
Gorzej, jak wybierają konsoli PS5 bez napędu Blu-ray. Wtedy gracze mogą mieć pretensji tylko do siebie za taki wybór.
Gdyby planuję kupić PS5 gdzieś w przyszłość, to wolę wersja Blu-ray. Kupiłem PS3 i PS4 za rozsądne ceny, bo większości gry pudełkowe są już tanie na Allegro.
Dlatego nie warto zabić rynek wtórny poprzez odrzucenie konsoli z napędu Blu-ray na rzecz tańsze konsoli tylko dla gry cyfrowe. Niektórzy nie potrafią myśleć i tyle.
Od lat czytam wasze narzekania że gry są coraz droższe i że nic się w tym kierunku nie dzieje żeby były tańsze. Zarzekacie że nie będziecie kupować gier w dniu premiery i że poczekacie aż stanieją. Większość i tak pęka i kupuje. Tu zaczyna się coś dziać, a tu znowu czytam że jednak dobrze że są drogie. Że w końcu twórcy mają prawo żądać wyższych cen za swoje gry.
Sony jest tutaj świetny przykładem jak działają korporacje, 3 kroki, stworzyć dobry produkt, uzależnić od niego większość rynku, by potem ponieść ceny.
Ludzie się łudzą, że np. Steam zawsze będzie taki sam (obecnie jest na 2 etapie) a niema takiej pewności co będzie za 10-20+ lat. Tak samo działa M$ tak samo Epic z lepszym czy gorszym skutkiem.
A ludzie dalej uzależniają się od jednej firmy i przez lenistwo chcą mieć wszystko w jednym miejscu (masa osób powtarzała, że M$ mógłby sobie odpuścić bo Sony im wystarcza), a potem z ręką w nocniku i dziwią się dlaczego Sony odbiła coraz bardziej z miesiąca na miesiąc. Nawet o Nintendo nie będę wspominał bo tam to dopiero są cyrki, firma która w ogóle nie szanuje swoich fanów jednocześnie z toną fanbojów (i dzieci) kupujących wszystko jak leci.
Gry potrzebne jak powietrze i woda, i żyć się bez nich nie da...
Po uj kupują cyfrówki na premierę, a potem płaczą?
Ta wąska reklama pod popularnymi nowościami po prawej powinna mieć stały rozmiar bo strasznie dół strony z formularzem i komentarzami skacze na full-hd.
Zawsze sie dziwilem, ze ludzie tak chetnie tam kupuja
Straszna drożyzna w tym sklepie
To fakt, straszne drogie.
Dlaczego ludzie tak chętnie tam kupują? Bo kupują konsoli PS5 ze względu na gry exclusive takich jak Spider-Man 2 i God of War Ragnarok. Sony ma dużo gry exclusive w planach. Gdyby nie to, mogli wybrać XBOX.
Jak wybierają konsoli PS5 bez napędu Blu-ray i nie mają mocnego PC, to nie mają innego wyboru, jak kupić ciekawe gry AAA TYLKO w PS Store. Niektórzy gracze nie mają cierpliwości, by czekać ponad 2-5 lat, aż cena gry zejdą do sensowne poziomu.
PS5 za niecałe 3000 zł, albo PC za ponad 4000-6000 zł bez Spider-Man 2 i God of War 2. Proste.
$ony for the Payer$. No co jest ziomki wasze kochane $ony takie uczciwe. Takie kochane best for ever. Niestety prawda jest taka jest to schyłek ery sony. Stery przejmuje Microsoft. Możesz jeden z drugim zaprzeczać. Powiesz i tak graja na PC a i owszem gdzie system operacyjny jest Microsoftu. Daje do myślenia? Nie? Kto dziś gra na macu? Jestem człowiekiem cierpliwym po prostu pogadamy za 20lat. Gigant i tak zrobi czy kup co chce. I jak pokazuje historia płacz takiego sony tez nie pomoże. Sony chyba nie rozumie ze z roku na rok będzie uśmiercać ich własna polityka.
Nie wiem co bardziej bawi, durność tego pozwu czy zielonolubni naiwniacy którzy przyszli tu się wyżyć.
Odpowiadam czym zakończy się ten proces: Przegraną i stratą pieniędzy tych którzy opłacają prawników - cwaniaków którzy zapewne sami nakręcili na tą sprawę, żeby zarobić.
Bo chyba trzeba być głupim, by Sony zarzucić zawyżanie cen przez 30% marżę.
Przecież praktycznie każdy sklep narzuca 30% marżę, Steam, GOG, Microsoft Store, Xbox Store, Nintedo shop, Apple Store, Google Play itd.
Wyjątkami są tu Epic (którego niskie marże to główna broń do walki ze Steamem) czy Humble Bundle.
Z dużych marek wszyscy jadą na 30% i to nie tylko sklepy internetowe ale i stacjonarne, a taki Steam dla mniejszych podmiotów ma nawet klauzule narzucające wyłączność cenową, czyli nikt nie może mieć taniej niż Steam.
Już kto widział jak Sony przegrywa batalię o standardową na rynku marże.
Jeszcze powinni dostać kare za monopol wsród konsol i zakaz produkcji następnych konsol najlepiej dożywotni :D
To sobie wymyślili... Jest tyle powodów, dla których możnaby pozwać Sony, oni wybrali najgłupszy... Pozew można składać, nie sądzę, by jakikolwiek sąd to klepnął.
Ewentualnie Sony im skapnie jakiś hajs, by dali sobie spokój....
Gdyby faktycznie chcieć pozywać poważnie Sony, to nie trzeba daleko szukać, wystarczy zapis antykonsumencki mówiący o braku możliwości zwrotu gry po rozpoczęciu pobierania. Myśle, że ten zapis na luzie mógłby być powodem do tego typu pozwu...
Bron broń tego rudego dziecka z piaskownicy zabrali mu exlusive szpadelek to tez płakał pobiegł na skargę przeciwko M$ i przegrał pozwe zbiorowy w UK tez przegra. Nie znacie chyba sądów in great britan.
Skąd ty to wziąłeś? Final Fantasy XVI w PS Store na premierę kosztowało 339 zł, wersja deluxe (oczywiście droższa) 429 zł. Promocja to jest teraz. Napisów "śpiesz się, bo promocja" też nigdy nie widziałem, tym bardziej na premierę — promocji to może moglibyśmy się spodziewać w przypadku mniejszych produkcji, które równie dobrze mogą wylądować w PS+ Extra. Przy okazji sprawdziłem też Spidermana 2, tu też cena wynosi 339 zł w standardzie.
Zobacz, nawet zmontowałem ci obrazek :)
Ale fakt faktem, że pudełkową edycję można kupić o 20 zł taniej z tego co widzę patrząc po sklepach stacjonarnych (do tego dodajemy przesyłkę i wychodzi może 10zł taniej) - czy to jakiś deal życia to już każdy sam musi sobie ocenić.
Ohoho. Widać fanboje sony oderwali się totalnie od rzeczywistości i bronią tego wyzysku. Nie wiem jaki jest wiek piszących, ale wersje cyfrowe miały rewolucjonizować rynek i usunąć koszty tłoczenia i dystrybucji. Miało być taniej. Żyłem w czasach tych pustych obietnic i powolnego znikania wielu fizycznych wydań- szczególnie pc. Sony jedzie na dominacji i widać to dosłownie wszędzie. Zapowiadając Remaster Tlou2 napluło fanom w twarz.
Ktoś wspomniał, że Steam tez pobiera 30%. Jest jedno ale. Posiadacze PSa nie maja innego wyjścia w kwestii kopii cyfrowych. Posiadacze PC maja do wyboru różne platformy. Sony tu wykorzystuje dominująca pozycje do cna. Może te 5 mld da klapsa Japończykom i wrócą do korzeni marki. Dobrze pamiętam magie Playstation, niestety nic z niej nie zostało.
To jaki wybór tych cyfrowych sklepów mają posiadacze innych konsol – Xboxa i Nintendo? Oni mają dostęp do innych sklepów?
Możesz mnie nazwać fanbojem, ale kupując w PS Store nigdy nie czułem się oszukany, tym bardziej że na premierę kupuję naprawdę rzadko. Ale ZAWSZE widzę co biorę i mam świadomość, że pudełko mógłbym kupić 20 zł taniej. Nie robi mi to różnicy.
Faktycznie jest problem z tymi wcześniejszymi obietnicami odnośnie cięcia kosztów, ale tyczy się to całej branży. Nie pierwszy i nie ostatni raz mydli oczy. Microsoft też miał nie podnosić ceny abonamentu, ale o kurde... Okazało się że było to kilka miłych słówek w odpowiednim momencie (gdy sony podniosło cenę swojego PS+).
Można się tak przerzucać przykładami, ale żadna korporacja nie jest święta/najlepsza. Jako konsumenci po prostu wybieramy co nam pasuje i mi ceny w PS Store pasują. I pewnie pasowałyby gdzie indziej gdybym korzystał.
A co do wykorzystawania swojej przewagi... Nie uważasz że to normalne, że lider ustanawia warunki? Tak było, jest i będzie. Sony zapracowało na swoją pozycję. Sam nie jestem fanem ich ostatnich poczynań (albo gier), ale tylko u nich dostałem Gravity Rush, The Last Guardian, Bloodborne czy Returnal.
Yhy. A jaki wybór ma klient Xboxa? A, tylko i wyłącznie Xbox Store z 30% marżą.
A Nintendo? A no, eShop z 30% marży.
To może użytkownicy Appla? A no, Apple Store 30% marży
Android? No trochę lepiej, ale i tak monopol ma Sklep Play z 30% marżą.
A przez ile lat klienci EA mogli kupić ich gry tylko i wyłącznie w Originie za... 30% marży
A Ubisoft który też miał 30% marży? Co tam jeszcze znajdziesz gdzie nie dało się dostać czegoś w inny miejscu?
Steam też nie ma czystych rąk i korzysta ze swojej pozycji jak choćby klauzulą MFN dzięki której mogą narzucić ceny by nie można było sprzedawać gier w innej dystrybucji taniej.
Dzieciaku jaka marżą gra cyfrowa kosztuje tyle co pudelko argumentuja to tym owszem marza a tu koszt tloczenia plyty. Ceny sie pokrywają. Jesli są odchylenia to gora kilku procentowe a nie kilkadziesiąt. Dwa dotyczy to praktyk stosowanych przez sony. Z tym napisem promocja sam widzialem takie smaczki z 3/4 lata temu gdy posiadalem ps4. Na Microsoft store jak mam "tylko dla ciebie" to ofert sa do 50 a nawet do 70% taniej. I to rzeczywiście widać po cenie. Dwa posiadając game pass masz dodatkowe zniżki.
A 3 dzieci kto chce to i tak zamowi przez VPN z argentyny. Nie wiem po co ten lament nie moja wina że rodzice nie nauczyli radzić sobie w życiu.
Game pass on eneba kosztuje aktualnie 5zl. Nie jest to oferta tylko dla nowych graczy. Ale trzeba potrafić korzystać lemingi. No ale cóż nie macie własnego zdania co jest spowodowane brakiem mózgu.
Pozdrawiam niebieskich stulejarzy którym dalej nie spadły klapki z oczu.
Ale jesteście żałośni czy to steam ps czy xbox gry kupisz cyfrowe chociażby na ENEBA.
Nie no ale według was tylko xbox store i ps. Boże zabierz tym dzieciom pieniądze i daj mózg. Zamykać ich jak patostreamerow i tych patoyoutuberow co patrolują rejon przy podstawówce... Dosłownie zero racjolanego myslenia ENEBa i VPN Argentyna zjebie. I masz gre nawet i 70% taniej płacąc chociażby blikiem? Trudne a no nie. Mało tego masz polska lokalizacje na takim xboxie.
Znawcy recenzenci zbawcy pretendenci.
Nie zapomnijcie mnie zminusować chujoglowcy z wodoglowiem.
Tu pizdeczki wasz podobno jedny wybor. [link]
za to valve ma wypięte z nowej zelandi na UK i ich klownów ;) 6.2 mld funtów dla Sony to jak łopatą w łeb. UK boi się monopolu MS ale chce zrobić wszystko aby ten monopol pozostał.
Sony to mafia. Każdemu się powinna zapalić lampka, gdy pobierają haracz za granie po sieci, co na PC jest darmowe.
To mniej więcej taki pozew, jak pozew MacDonalda o oblanie się gorąca kawą:)
Nikt nikomu nie każe każe kupować gier cyfrowych. Czasem są tańsze, czasem nie. Wolna wola.
To nie jest pozew przeciwko wysokim cenom, tylko wysokim cenom z powodu praktyk monopolistycznych
Trzeba mieć naprawdę pusto w głowie aby bronić jakiejkolwiek korporacji jak niektórzy w komentarzach tutaj.
Gratulacje - jesteście perfekcyjnymi "konsumentami".
Jeszcze większą pustkę mają ci, co najpierw świadomie kupują gry za pełną cenę, a potem pozywają właściciela sklepu, bo jednak po czasie okazało się, że jest dla nich za drogo. Skoro mają taki problem z cenami, to niech czekają na promocje albo przerzucą się na używki. Ja jeszcze nigdy nie kupiłem w sklepie Sony gry za pełną cenę i jakoś ani razu nie miałem poczucia, że za coś przepłaciłem.
Dziwne, że nikt jeszcze nie pozwal Nintendo, w ich sklepie Zelda BOTW dalej za premierową cenę xD