Cartoon Games - odc. 369 - Zderzenie z Baldur's Gate 3
Jeśli botw 1,5 dostanie tytuł gry roku, to jak to będzie o branży świadczyć?
Nową Zeldę mogli nazwać po prostu BotW 2, przecież tam jest to samo tylko powiększone, ulepszone i dopracowane, najbardziej klasyczny sequel
Zelda to nie moje universum, ale małe ptaszki donoszą mi, że dla bohatera tej gry taka przeszkoda nie powinna być problemem;
Mnie tez sie wydawalo ze w co sie to jeszcze nie zagra w tym roku ale ta przeszkoda spowodowala ze zabraknie mi na to czasu. Nie wiem czy Zelde ominie goty ale na pewno wielu wydawcow nie dostanie w tym roku mojej kasy.
Jeśli botw 1,5 dostanie tytuł gry roku, to jak to będzie o branży świadczyć?
Że ludzie grają też na innych platformach niż PS/Xbox/PC? Nie twierdzę że Zelda powinna wygrać. W tym roku jest silna konkurencja, a jeszcze dojdzie Starfield, o ile nie okaże się niewypałem. Grałem we wszystkie te gry które miały premierę i dla mnie Zelda ma równe szanse z BG3.
Przynajmniej wszystko w Zeldzie działa, nie ma bugów (choć gubienie klatek występuje) i najważniejsze, każdy dziennik i inna książka jest do przeczytania a ich akt 3 nie jest taką kaszaną i kpiną z gracza jak w baldurku 3
Prawdziwie wielka przeszkoda dopiero się pojawi :)
Ta przeszkoda, którą masz na myśli, owszem, jest przeszkodą nie do pokonania, ale głównie dla fanów TES 6. Przez nią, wielu z nas zatrzymało się w podróży po Tamriell.
Jestem fanem serii Zelda, ale...
The Legend of Zelda: Breath of the Wild dostał już tytuł "gra roku 2017", więc nie widzę powodu, by The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom znowu zgarnie ten tytuł. To po prostu sama gra, ale z nowe zawartości.
Uważam, że to właśnie Baldur's Gate 3 bardziej zasługuje na tytuł "gra roku 2023", bo dawno nie było gra RPG na takim poziomie. To nie jest zwykła gra RPG z super grywalność, bo zawiera też nowoczesne rozwiązanie, czego większości gry RPG nie mają. Inni twórcy gier RPG powinno się uczyć od twórcy BG3.
Dla mnie to jest bardzo dopracowana gra RPG, ale dalej to jest normalne RPG. Czy powinni się uczyć? Moim zdaniem niech każdy idzie swoją drogą by była jakaś różnorodność.
Ale nie każdy RPG ma rozbudowana mapka, gdzie można wejść na dachu, a potem zejść do piwnicy bez "ładowanie". Dodaj do tego latanie, skakanie, zmiana w mgły i inne, co sprawią, że mamy więcej możliwości w eksploracji i interakcji z otoczeniem. I inne zalety.
Nie każdy RPG oferuje takie możliwości, bo większości z nich są zwykle uproszczone i liniowe. Może niektóre gry RPG są rozbudowane, jeśli chodzi o fabuły, walki i rozwój postać, ale nie każdy z nich ma złożona mapka i pewne umiejętności niezwiązane z walki co BG3.
Moim zdaniem niech każdy idzie swoją drogą by była jakaś różnorodność.
Zgadzam się z Tobą. Gry Indie świetnie to pokazują, jak różnorodność i kreatywność dobrze służy. Mnie chodzi o to, żeby twórcy gry przestaną stworzyć UPROSZCZONE i SCHEMATYCZNE gry RPG i JRPG. Niech twórcy gry robią po swojemu, ale muszą rozbudować i ulepszyć gry, o ile jest to możliwe. Larian Studios nie boją się takiego kroku i za to zbierali pochwały od gracze. Każda gra od Larian Studios jest coraz lepsza. A co robią twórcy Assassin's Creed, Call of Duty i EA Sports? Niewiele. Nawet twórcy Dragon Age idą o krok do tyłu.
Niech inni twórcy gier się uczą od Larian Studios, że nie należy się bać eksperymenty, wyzwanie (dodanie D&D 5 do gry komputerowe), próba ulepszenie gry i wyciągnąć wnioski z doświadczenie po poprzednie gry, a nawet unikać niepotrzebne uproszczenie w gameplay z myślą o masówki i ogromne pieniędzy. A przede wszystkim, słuchać gracze, co mają do powiedzenia i podejmować właściwe decyzji, oraz jak właściwie wykorzystać Wczesny dostęp. Nie poszli na łatwiznę.
No, nie myśleli o Denuvo.
Zasługują na moje uznanie.
Tylko że w przypadku BG3 też mieliśmy już RPGa na podobnym poziomie. Nazywa się Divinity Original Sin 2 i znaczną większość mechanik z tej gry, Larian po prostu zaimplementował do BG3.
Jedyne co nowy Baldur ma, to budżet. Ich poprzednie gry były robione z taką samą miłością i dopracowaniem, ale na odpowiednio mniejszą skalę. Mimo wszystko i tak GOTY dałbym Baldurowi niż BOTW 2, ale obie gry mają sporo wspólnego, będąc rozwinięciem dotychczasowej formuły.
Wciąż zapominasz o budżecie. Sama marka i reputacja, którą Larian sobie zbudował robiąc swoje Original Sin pozwoliły na tak ogromny sukces BG3, nie sama gra mechanicznie. Do tego ponownie, dostali ogromny budżet pracując przy BG. W ogóle zacznijmy od tego, że Larian musiał udowodnić właścicielom praw do marki BG, że są odpowiednimi ludźmi do stworzenia kontynuacji, a wcześniej im odmówili. BG3 to nic innego, jak w większości DOS3 tylko w świecie BG. I to nie jest szpila, tylko komplement.
To jest ta sama kwestia co z Elden Ring. Są ulepszenia, dla wieloletnich fanów nawet spore (takich jak ja), ale to też w zasadzie Dark Souls 4 w otwartym świecie. Co ponownie jest komplementem, a nie szpilą jak niektórzy uważają. A to, że ER dobił prawie miliona aktywnych jednocześnie graczy nie umniejsza znakomitości ich poprzednich gier, więc rzucanie 800k dla mnie w tym kontekście nie ma sensu.
Podoba mi się, że o tytuł gry roku walczą porządne tytuły, najbardziej wyczekiwaną grą była Zelda BotW TotK i nie zawiodła graczy, ale widać, że switch 2 jest potrzebny bo już gubią się klatki a zelda jest tylko na switch więc trochę słabo, zwłaszcza że zelda nie jest bogata fabularnie a bardziej gameplay'owo więc, zelda mogłaby wygrać akcję bo reszta w ogóle nie pasuję. O dziwo w tym roku ciekawiej wygląda pozycja walkę o najlepsze indie, konkurować będą pizza tower, blasphemous 2 oraz atomic heart. Ważne by nie wygrało w żadnej kategorii diablo 4 oczywiście
Gdyby "Legend of Zelda Breath of the Wild 2" było innym tytułem, zrobionym przez innych twórców (wszystko to samo tylko bohater inny) to branża growa nawet by nie myślała o dawaniu Gry Roku. To samo tyczy się pierwszej odsłony.
a to nie tak że chińska kopia zeldy wygrała jedną z konkurencji? tak samo z Immortals Fenyx Rising - gdyby oni byli przed zeldą też by mieli szanse na GOTY
Kasa? Sentyment? Egzotyka dla zachodniego gracza, który wymiotuje już rodzimymi grami? Sam nie wiem jak to robi, bo sam się dziwię, że gra, która technicznie pamięta czasy jeszcze N64 (pusty świat, brak dubbingu, prostota rozgrywki) zbiera tyle nagród. Poza tym każda odsłona Zeldy leci jednym szablonem - zagadki, zdobycie bomby, zagadki, zdobycie łuku itd. itp. Fabularnie jest ogrom gier lepszych, rozgrywkowo tak samo, pomijam pomniejsze rzeczy jak grafika i design lokacji, bo to mniej istotne (przynajmniej dla mnie) - ale i w tym przypadku można znaleźć co miesiąc sporo gier ładniejszych.
Yyyy, to przed wyruszeniem w drogę już nie trzeba zbierać drużyny....???
