Pora rozstrzygnac ta kwestie raz na zawsze.
Glosujemy! Lapka w dol albo w gore przy zdjeciu.
Urny zostana zamkniete w Niedziele o 23:59.
Via Tenor
Ale ja lubię oba! Kielecki np. w sałatce jarzynowej, a Winiary z parówkami albo w tostach z serem i szynką.
Mój top – Go Vege z Biedrony.
Poza Winiarami proponuję jeszcze Wielkopolski i - o dziwo! - Madero z Biedronki (trochę słabiej przyprawiony niż Winiary, ale całkiem smaczny, gesty).
Rozumiem jednak, że w wątku chodzi o rozstrzygniecie pomiędzy dwoma odwiecznymi rywalami. :)
100g to 1/4 słoika, jakieś dziesięć albo piętnaście łyżeczek. Na kanapkę położysz 1/2-1 łyżeczkę co daje w najgorszym przypadku 67 kcsl, realnie pewnie bliżej 30-40 kcsl.
Do sałatki zużyjesz 3/4 słoika i będzie z tego wielka miska, minimum 10 porcji, czyli 50 kcal z majonezu na porcj
Biała śmierć
Nie zmienia to faktu, o którym wspomniałem. Smacznego.
Nie jadam już majonezu ze względów zdrowotnych, ale jak jadłem - a jadłem dużo to zdecydowanie Winiary.
Kielecki wali octem.
Uwielbiam Kętrzyński, bo wytrawny, octowy.
Ser spod krasnoluda własnej produkcji. Moja dziewczyna uwielbia.
Pomorski!
Ewentualnie Winiary albo Pudliszki.
Kielecki to paskudne kwasidło.
Kiedy czytam, że praktycznie nikomu tutaj nie smakuje to przekwaszone, rozwodnione, podkiśnięte kieleckie g...o, odzyskuję wiarę w ludzkość. GOL to jest jednak miejsce na poziomie.
Kiedyś był taki dobry, regionalny, chyba produkowany w Niechanowie, ale już nawet google zapomniało. Więc wybieram Winiary.
Nie. Wtedy jeszcze nie było tego pięknego pakowania. To był zwykły, mały słoik z majonezem.
Kielecki ma zdecydowanie najlepszy skład na rynku. Smakowo zawsze wolałem Winiary, ale w ramach bojkotu Nestle, zacząłem eksperymentować, i okazało się, że bardzo dobry jest Pudliszki i.... Kania, z Lidla - oba smakowo podobne do Winiary, i oba mają od niego lepsze składy.
Poza tym- z tych co próbowałem- Wielkopolski ujdzie, choć skład goryszy, a Madero z Biedry kompletnie bez smaku.
Jakieś trolle dają łapki w dół dla Winiar i plusują Kielecki.
Jeszcze niedawno był wielki bojkot Winiary, bo Nestle, wojna, kacapy itd.
Już wszyscy zapomnieli jak zwykle xD
No ale w ankiecie chodzi o smak, niekoniecznie o to, czy obecnie kupujesz
Są jak widać zamienniki. :)
Nie wiem jak można jeść to coś od Winiary - mdłe to jak cholera, wymiotować mi się chcę jak pomyślę o tym smaku. Jak majonez to tylko ten z Pegazem albo Kielecki.
Kiedyś Winiary. Obecnie od dłuższego czasu tylko Madero, także głosować nie będe, gdyż nie używam żadnego z powyższych ;-)
Kielecki jest paskudny, a Winiary to Nestlé więc należy bojkotować. Ale to nie jest tak, że są tylko dwie marki majonezów w tym kraju.
Ale to nie jest tak, że są tylko dwie marki majonezów w tym kraju.
Dlatego nie podałeś swojego typu?
Jakieś pół roku temu publikowałem wąteczek o niechęci do tego na "w".
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16032283
daje "-" dla [2]
Zwycięzca jest tylko jeden
Co ciekawe, majonez Kielecki jest wstrętny, ale musztarda Kielecka sarepska to, obok kremskiej Pegaza, jedyna jadalna musztarda na rynku. Dziwny jest ten świat.
(...) Dziwny jest ten świat herr pietrusa.*
No i widzisz, i dzięki temu życie herr pietrusa jest piękne, pełne codziennych olśnień i zaskoczeń, zamiast nieprzerwanej frustracji geniusza, którego los rzucił na forum dla parweniuszy, by każdego dnia umierał od nowa, czytając ich miałkie, prymitywne, budzące politowanie wnurzenia.
Nie umieram, bo życie nie różni się od śmierci.
żodny, kiedy myślę o majonezie przypominają mi się smaki tych wszystkich fanexów i innych gówno sosów opartych w dużej mierze na mayo, przypomina się smak francuskich hot dogów, których nie cierpię właśnie przez te mayo sosy
Calve light and creamy, żadne polskie erzace.
Ostatnie 3 godziny na glosowanie.
Prowadzi kielecki jednym glosem.
Glosowanie i Wybory Zakonczone!
Rzutem na tasme Wygral Winiary.
A szkoda, bo jako zwycięzca powinien być Hellman''s/Madero
Tusk zdecydował, który majonez lepszy:
m.youtube.com/shorts/AdQ7egu3Nek
Jeden i drugi lepszy od soku z czarnych porzeczek produkcji Tymbarku - woda ze słodzikiem i jedna porzeczka na beczkę napoju.
