Rywal Steam Decka to jednak nie żart, Asus mierzy wysoko
Dość ciekawie to wygląda, jeśli jeszcze zaoferują tak dobry serwis jakim chwali się Valve to będzie dość zacięta konkurencja. Oczywiście druga ważna kwestia to cena, bo to ona też zdziała cuda lub nie. Ale Asus to poważny gracz na rynku, więc może być ciekawe. No i trzeba przyznać że jest bardzo ładny, widać finezyjność Azjatów w por��wnaniu z topornością Amerykanów.
Przy takich bebechach jaki będzie miał ASUS, to będzie kosztować 2-4x razy więcej niż Steam Deck, co już traci sens, bo handheldy mają być tanie, aby trafiły do sporej ilości odbiorców. A tak to będzie tylko jako ciekawostka.
No, ale każda strona się cieszy, zarówno ASUS, klienci jak i GabeN, bo on akurat chciał, aby inne firmy też zrobiły swoje handheldy.
Ale trzeba przyznać, że wygląda niesamowicie :)
Kto powiedział ze maja być tanie ? Szczerze mówiąc wole dać 2-4 więcej ale moc grać choćby w tych ultra w samego Wieśka na takim gowienku przy 80 stałych klatkach bo steamdeck sobie nawet z tak stara gierka nie radzi na ultra. Moim skromnym zdaniem jeśli Asusa wypuścił by coś podobnego do steamdecka i w tej samej cenie to jaki miało by to sens ? Konsolki chińskie tez maja podobne ceny i jakoś i tak Góruje steamdeck może właśnie Asus to zmieni zobacz na produkty Apple są droższe od wszystkich innych Marek robiące teleofnu choćby nawet a jezt to mimo to najbardziej sprzedający się telefon w ostatnich 2 latach czy nawet więcej wiec nie uważam ze konsole handhaandy jak ty to mówisz powinny być tanie . Rynek powinien byc większy aby klient mógł wybrać sprzęt który mu siądzie
Bartooszki To nie przejdzie... Nie ta technologia, nie te czasy. Ich dwukrotnie wydajniejszy sprzęt będzie się grzał jak rakieta i wydawał podobne odgłosy co już samo w sobie zasądzi takiego samobója ze głową mała. SteamDeck jest głośny ze ja pier..nicze. Bateria wytrzyma może 20min-30min... To nie ma sensu, na rynku po prostu nie ma technologii która ogarnęła by takie urządzenie i byłoby przyjemne w użytkowaniu. SteamDeck już sam w sobie jest cegła, po jego użytkowaniu jak się weźmie Switcha do ręki to czuje się wręcz ulgę...
Kto powiedział ze maja być tanie ?
Konsumenci, którzy będą odpowiedzialni za rozwój lub upadek tego sprzętu. Takich ludzi jak ty którzy są gotowi dać kilka tysięcy za taką zabawkę żeby pograć w grę na ultra w 80 klatkach jest garstka, przez to sprzedaż będzie niska a jak będzie niska to szybko skończy się wsparcie i produkt zdechnie.
Sukces Steam Decka opiera się na tym, że jest relatywnie tani i ma duże wsparcie Valve. Na tak małym ekranie nikogo nie obchodzą ultra detale i 100 klatek, tym bardziej że bateria jest przy wysokich detalach i płynności drenowana tak że nawet jak konsola bez problemu ciągnie 60 klatek to każdy woli zejść do 40 żeby dłużej pograć. Switch bije rekordy a gry graficznie wyglądają na nim jak sprzed 10-15 lat.
Jak chcesz mocnego handhekda na windowsie to masz od lat gpd wina.
Ekran i moc to pewnie zalety, ale brak gładzików, dziwne spusty na spodzie i potencjalny czas działania... O cenie już nie wspomnę, w końcu to Asus, będzie sprzęt dla Alexów (i kolegi Gęstego).
Steam Deck, Razer Edge 5G, ASUS ROG Ally, jeszcze do zabawy dołączy moze TUF czy ktoś inny i gry na fona nie będą miały racji bytu, dodali by tez dotykowy ekran
Jak Asus coś zapowiedział, to może i Alienware sobie przypomni o swojej konsolce.
Jedno jest pewne, cena zwali z nóg. Ale swoją drogą to, skoro kolejni ważni producenci zaczynają produkować własne handheldy to ciekawe, ile minie zanim Sony i Microsoft spróbują wydać coś swojego
W przypadku MS aż się prosi o jakiś Xbox Series L, który by pozwalał w jakiejś niskiej rozdzielczości gierki stworzone na "duże" konsole + oczywiście miałby dostęp do Xcloud.
Możliwość dostępu do GP z urządzenia mobilnego skusiłaby pewnie mnóstwo klientów.
Nie zdziwiłbym się jakby to był PC z odchudzonym Windowsem na którym byłby zainstalowany zmodyfikowany frontend z Xboxa. Mogliby to nawet nazwać Xbox Series P, gdzie P oznaczałoby portable i PC
Biorąc pod uwagę, że SS już jest malutki a i tak dysponuje sensowną mocą to ściśnięcie tego jeszcze bardziej nie wydaje się takie nieprawdopodobne.
SS oferuje moc na poziomie 4 tflops i jest w stanie odpalić CP77 w 60 fps w 800/1080p.
Steam Deck ma moc na poziomie 1.6 tflops. Gdyby więc udało się dobić do poziomu ok. 2/2.5 tflops w wersji Series L (czy tam P) to nie powinno być problemu by takiego CP77 odpalić w rozdzielczości 720p/30fps. Biorąc pod uwagę, że to handheld z małym ekranem, taka rozdzielczość nie powinna być problemem. Tak samo jak przycięcie tu i ówdzie detali.
Oczywiście problemem byłoby to, że twórcy dostają jeszcze jedną wersję konsoli, która ich ogranicza (już teraz są narzekania na SS) jednak wystarczyłoby iść śladem Valve i po prostu wprowadzić kategorię kompatybilności ze sprzętem. Wtedy już po stronie producenta gry leżałoby zadbanie by jego gra była kompatybilna. A zadbanie o to by się twórcom opłacało, zwłaszcza tym, którzy tworzą mniej wymagające produkcje i cross-geny bo pozwalałoby zawalczyć o dodatkowego klienta.
A do wszystkich gier, które nie spełniają wymogów kompatybilności pozostaje xCloud, który załatwia sprawę.
Ewentualnie możnaby jeszcze pomyśleć o "exach" pomyślanych specjalnie na tą platformę.
Moim zdaniem takie rozwiązanie byłoby idealne jako kolejny element ekosystemu.
#PlayALLYourGames? Fajna sprawa - wreszcie sobie pogram we wszystkie moje gry: PC, PS2, PS3, X360, PS4, PS5. A jeśli któraś nie pójdzie to do sądu :P
No ale dla kogo ten sprzet? Bo szczerze to Steam Deck nie ma konkurencji wlasnie przez przystepna cene.
Brak touchpadów, zupełnie w takim urządzeniu niepotrzebne 1080p i - paradoksalnie - Windows 11 zabijają dla mnie ten sprzęt od kopa.
Plus, podejrzewam, że przy takich podzespołach i ekranie bateria będzie trzymała bardzo, bardzo krótko, a cena będzie zabójcza.
Sądzę, że to bardziej konkurencja dla gadżetów pokroju AyaNeo czy GPD Win niż Steam Decka, ale czas pokaże.
Via Tenor
Dopóki twórcy gier nie zainteresują się takimi sprzętami, to dla mnie nie mają one sensu. Testowałem SD u kumpla i 99% gier jest nie grywalnych, przez właśnie brak patcha dostosowującego grę pod SD. Największą wadą jest brak skalowania tekstu/interfejsu. Wiele czcionek jest po prostu nieczytelna.
nie wiem po co sie ograniczasz - 100% gier jest niegrywalnych, a ludzie ogladaja na tym tylko poradniki jak wyjsc z dlugow po zakupie.
Reportedly, there will be two colours available at launch – white or black – and the storage capacity is what drives the price. Here’s what we’re supposedly looking at:
spoiler start
512GB – $649
1TB – $899
spoiler stop
And, according to the leaker, there’s a release window of October 2023
Źródło : https://insider-gaming.com/rog-ally-pricing-release-date/
Cooo?! $650 za 515 GB? O ile to prawda to nie jest taka wysoka cena w porównaniu do Ayaneo 2 i GPD Win 4. Dokładnie tyle samo kosztuje Steam Deck 512 GB. Coś czuję, że Asus będzie chciało się na akcesoriach odbić
Insider gaming to już marne źródło, wiele wtop, wiele rzeczy wyssanych z palca.
Guru3D podaje ~1000€
Mogli się dogadać z Gabenem i opcjonalnie dać steamOS. Połowa tej mocy konsoli to pójdzie na windowsa a system gabena jest lekki
Przepraszam bardzo a gdzie są toutchapdy ? Jak dla mnie w steam decku to rewelacja jestem graczem pc. I to jest o wiele wygodniejsze niż te nieprecyzyjne gałki. Jak dla mnie ogromny minus
FullHD przy takim ekraniku no nawet okej, ale 120Hz to już przesada, bo mało będzie gier które będą trzymały stałe 120fps
Wszystko poniżej 120fps to będzie spory input lag i tragiczny obraz.
Można zjechać z ustawieniami albo rozdzielczością, ale nie po to ktoś płaci 1000€ by robić sobie dodatkowe cięcia i kompromisy.
Kolejna sprawa to OS, działa to na W11 system jaki taki jest, jedyny plus to to że mamy dostęp do wszystkich launcherów, natywne wsparcie do DirectX etc.
Soft Ausa od razu do śmietnika to bloatware
Ergonomia taka sobie.
Chwalą się że jest to cichy sprzęt ale o temperaturach ani słowa, to samo o baterii a do tego zasłaniają się gadką że to prototyp... nikt nie siedzi na prototypie gdy premiera ma być w tym samym roku.
Steam deck to tzw. gimmick - zabawka/alternatywa dla ludzi ktorzy sa wystarczajaco "wyrozumiali" zeby zaakceptowac negatywy protona, wiec hardware jaki-by-nie-byl tez jakos przejdzie.
A dlaczego? Poniewaz na przenosnej konsolce x86 odpala sie oprogramowanie napisane pod platforme x86 PC, ktore pomijajac cala game problemow z designem, pisze i optymalizuje sie obecnie pod 0.4+ kilowatowe szafy oraz, jesli wierzyc grom-online juz wkrotce, 32+ GB RAMu :p
To troche tak, jakby kupujac hak pod przyczepke do Fiata Tico, wziasc rozmiarowke/model/typ przeznaczony do TIRa...
