CS 2 dał mi 3 powody, bym wrócił do gry, która mnie zmęczyła
Moim zdaniem dużo szumu wokół a zmiany niewielkie.
Dokładnie jak pisze kolega wyżej. Poza tym "poprawa" oświetlenia w grze tego typu nie ma sensu. Tylko pogarsza widoczność. I tak wszyscy grają na low.
Kosmetyka to raczej dodatek, source (1) jest po prostu już przestarzały, żeby nie powiedzieć wręcz archaiczny i to, że CS:GO do tej pory na nim śmiga i jest ciągle rozwijane to wręcz cud.
Przede wszystkim gra dostanie wsparcie dla 64-bitów i nowych Api (pewnie Vulkan i DX11/12), obsługa wielu wątków CPU, etc.
W Dota2 swojego czasu przejście na Source 2 dało mocnego kopa do wydajności i stabilności gry przy dużo ładniejszej oprawie.
Nie wiem, ale jakoś mnie nie przekonuje do powrotu ten ,,cs2". Dla mnie to taki podrasowany source 1, i najzwyczajniejszy skok na kase grubego gabena.
Ale to dopiero beta niby, zobaczymy finalnie co z tego wyjdzie i ilu graczy wróci i bedzie regularnie grać w cs
To ni będzie raczej skok na kasę skoro CS 2 będzie aktualizacją do CS: GO, a nie nową płatną grą, do tego wszystkie skiny z CS: GO pozostaną u ludzi w ekwipunku.
Przeciez to tylko początek zmian. Przejście na nowy silnik zmieni całkiem ta grę. Zmiany na start są spoko. To dopiero początek.
O co Wam chodzi z tym "powrotem graczy"? Przecież CSGO co i rusz pobija swoje rekordy w liczbie graczy...
Siłą CSa jest to, że jest stabilnym klasykiem. Po prostu "zawsze działa". Zaproponowane zmiany należy ocenić jako gigantyczne. Smoki,, brak skyboxów, zmiana dźwięku spowodują totalną zmianę taktyk, zmianę poruszania się, zmieni się rytm gry itd. Czy na lepsze - to się okaże ale na tą chwilę wygląda to całkiem obiecująco. Klasyka nienaruszona ale w nowym wydaniu.
CS to jest fenomen. Pograłem parę godzin i z gorszym shitem, to się nie spotkałem. Chaotyczny rozwalający uszy dźwięk, grafika jak z ZX SPECTRUM i absolutny brak dynamiki - ZERO dynamiki. Postacie poruszają jak mucha w smole, a pomysł, że jeszcze bardziej zwalniają po otrzymaniu obrażeń, to tylko totalny bezmózg mógł wymyślić.
Smutne jest to, że ludzie grają w to, bo nie ma alternatywy.
"Pograłem parę godzin" - a zatem zdecydowanie za mało by zrozumieć co w CSie tak wciąga.
No tak, bo każdy wie, że gdy dostajesz strzały w biodro, plecy, nogę czy inną część ciała dostajesz boost do prędkości poruszania i zaczynasz uciekać. To chyba normalne, że spowalniasz, gdy otrzymujesz obrażenia?? Ah te bezmózgi w Valve.
Spłycasz to wszystko do kwestii realizmu, a nie jest on kluczowy zwłaszcza w CS-ie, który nigdy do niego nie dążył. Spowalnianie ruchów mocno ogranicza Ci możliwość taktycznego odwrotu. Wychylisz się, chcesz się szybko wycofać, ale nie zdążysz, bo drastycznie zwalniasz. To jest zwyczajnie szkodliwe dla rozgrywki. Nie licząc tego poruszanie w CS-ie jest jednak dobre.
CS GO się skończył jak przeszedł do f2p. A i tak najlepsze lata świetności miał przed pojawieniem się skinów. Wtedy i ekipa była do wspólnego, ciągłego grania i człowiek był młodszy, a teraz krzyczące dzieci na micro.
Jak od początku jak gram od premiery CS GO i nie przypominam sobie żeby były jakiekolwiek skiny przy premierze.
Przecież wszyscy będą ustawiać najniższe ustawienia, żeby tylko więcej fpsów było dla przewagi, kto w takiej grze patrzy na grafike lol
