Ekranizacja Ghost of Tsushima dorówna sukcesowi The Last of Us? Tak uważa Chad Stahelski
Nietrudno będzie pobić jakościowo The Last if us". Ten serial jest po prostu nudny.
Jest już Yasuke. Więc po co kolejny stereotypowy Samurai. Poza tym Michael B. Jordan jest zajęty i nie mógłby zagrać Jina Sakai.
Ciekawe ile odcinków poświęcą LGBTQIA+. W 1274 roku pewnie było sporo takich związków, więc mam nadzieję, że poświęcą na nie czas. Ciekawe jakich czarnoskórych aktorów wybiorą na odgrywanie ról Japończyków czy Mongołów.
Haha so true. Jeśli chce walczyć o oscara to niestety zgodnie z niedawno ogłoszonymi zasadami Amarykańskiej Akadiemii Filmowej jeden z odtwórców głównej roli lub znaczącej drugoplanowej będzie musiał mieć inne pochodzenie rasowe. Kobiety, środowiska LGBTQ+ oraz mniejszości rasowe będą też musiały być w obsadzie drugoplanowej i epizodycznej,takie zasady musi film spełnić, żeby walczyć o Oscara.
Ta chora dyktatura pseudotolerancji to dramat.
Ciekawe ile odcinków poświęcą LGBTQIA+. W 1274 roku pewnie było sporo takich związków,
Serio? Nigdy ci się znudzi wypisywanie takich głupot. Monotonne to zieeeew
W 1274 roku pewnie było sporo takich związków, więc mam nadzieję, że poświęcą na nie czas.
Akurat w Japonii homoseksualizm był powszechny wśród samurajów.
Jakby za to wziął się reżyser the last of us to konie były by lgbt+ wrogami biali mongołowie ofiarami czarni Japończycy a na gry online by ktoś się zachwycał jak świetnie została odwzorowana kora na drzewie.
Jeśli będą się trzymać realiów historycznych tak dokładnie, jak autorzy gry to możemy zobaczyć nawet elfy na smokach walczące z gundamami.
Ból d.u.p.y już się zaczyna a tak na prawdę jeszcze nic nie wiadomo.
moim zdaniem zdecydowanie przewyższy serial thou niestety ze względu na słaby wybór aktorów i przede wszystkim gnanie do końca nie dał poczucia stworzone więzi postaci jak w grze.
Przecież serial The last of us to nudy, gra była świetna i historia trzymała się kupy, a tu zrobili jakiś LPG cyrk... I zdaje się ,że gdybym nie grał to pewnych wątków możnaby nie zrozumieć....
Jakiego sukcesu, po za nadmuchanymi sztucznie numerkami i recenzjami ten serial to bieda.
Jakiego sukcesu? oglądam z nudów tam kompletnie sie nic nie dzieje w tym The last zasnąć można a ellie wygląda jak nie dorozwinięta.. Wielki sukces
Fajnie, ale ilość osób znających Tlou względem GoT to co najmniej 50% więcej
