Niskoprofilowa, bezprzewodowa klawiatura dla graczy z grubym portfelem
Polecam Keychron firmę. Można dobrać praktycznie wszystko pod siebie ;) A w tej cenie kupicie 2 keychrony.
Świetna klawa. Upolowałem za 519 ziko w wersji ciechej. Mała, świetnie wygląda i od razu można na niej szybko pisać. Potrzebowałem 2 mim na przestawienie się. Brakuje na początku numlocka. Później jakoś idzie. Polecam, ale nie w tej kwocie, co aktualnie.
Przez badziewny układ klawiatury z tym wielgachnym enterem nigdy nie kupię klawiatury Logitecha w Polsce. A szkoda, bo sprzęt dobry, tylko brak układu z US.
No, po kilku latach ktoś tu odkrył Kailh Choc Low Profile? Są jeszcze Gaterony - dwie wersje - CM też chyba opracował własne do nowych klawiatur (wcześniej mieli badziewie Cherry Low Profile)... dobrze, nie czepiam się, promujcie, bo to jedyne sensowne przełączniki, a nie te wysokie tradycyjne wymagające podpórek pod nadgarstki.
Panowie, a co polecicie do codziennej pracy biurowej - word/różne CRM/maile/itp. + wieczorowo czasami jakieś granie?
Obecnie mam 20 letniego Logitecha, którego przywiozłem kiedyś z US i jest genialny., niemniej ze względu na pełnoletność planuję go wyczyścić i schować na zasłużoną emeryturę do gabloty - https://deskthority.net/wiki/Logitech_Cordless_Keyboard_(Y-RJ20)
W to miejsce szukam czegoś co godnie zastąpi tego dziadka :)
Ten Logitech będzie ok, czy rozejrzeć się za czymś innym? Powiedzmy, że te 700-800 zł byłoby ok.
Mialem te czarnulke, tyle ze nie chcialem zestawu z myszka (wolalem osobno sciagac MX500) dlatego nazywala sie: Logitech Internet Navigator Second Edition (pierwsza edycja byla biala). Calkiem przyjemna byla, dopoki jej nie zalalem :p
Aktualnie siedze przed czarna CM TKL na czerwonych przelacznikach i oringach. Z pomaranczowymi kursorami, WSAD i ESC. I jak dla mnie juz jest calkiem fajnie. Tym nowym Logitechem oraz wymienionymi przez kolege wyzej rowniez bym nie pogardzil, aczkolwiek pewnie predzej dokupie podporke z orzechowego drewna do obecnej :p
Mam tą klawiaturę w wersji białej i chociaż świetnie się ją używa i wygląda super to mimo wszystko nie polecam bo pod koniec gwarancji tak z niczego ułamał się klawisz a więcej na niej piszę niż gram a też oprogramowanie logitech hub uważam za marne. Logitech słynie z delikatności i braku części zamiennych więc usterka po gwarancji to sprowadzanie w chorych cenach np. jednego klawisza USA czy Chin (około 50 zł za klawisz !). Następna będzie keychron.
Kapsle od starych Keychronów nie pasują? Bo nowe mają krzyżyk jak w wysokich Cherry, ale stare Gaterony to ten sam uchwyt co w Kailh powinien być. Tzn. kojarzę niby że Logi miało jakieś drobne różnice, ale może da się spiłować bolce albo co?
Bez przeróbek własnoręcznych czyli tego właśnie piłowania nie pasują. Stare i znane zagranie Logitecha.