Rise of the Ronin | PS5
Fani nie mogli się doprosić od Ubisoftu AC w feudalnej Japonii no to ktoś inny zarobi.
Ja bym bardziej stawiał na takie sekiro połączone z niohem okraszone Ghost of Tsushima.
Wizualnie znów Ps3 ale klimacik jest fajny, walka i podróżowanie koniem i tym lataniem też mi się podoba. Czekam na więcej, jestem tym tytułem bardziej zainteresowany niż Wo Long.
Osobiście martwi mnie że to autorzy Nioh.
Nie mówię że to zła gra bo nie grałem. Jednak mam szczerą nadzieję że walka będzie bliższa ghost of tsushima niż do soulslików
Śmieszy mnie to podejście, że miłośnicy soulslike'ów to tacy"prawdziwi" gracze, ceniący dobry gameplay, a reszta to casuale, nie mające pojęcia co to znaczy dobra gra.
Nie każdy lubi ginąć po kilkadziesiąt razy zanim ubije bossa, jak jakiś masochista. Niektórzy grają by się zrelaksować, odpocząć, spędzić miło czas, a nie dostawać furii i rzucać bluzgami z wściekłości po kolejnej śmierci.
Przeszedłem kilka tego typu gier i według mnie to gry dla masochistów. Ja osobiście lubię wyzwania w walkach, ale nie ma co ukrywać, że te gry niesamowicie wyprowadzają z równowagi i często nie mają nic wspólnego z relaksem.
Chociaż Ghost of Tsushima przeszedłem na zabójczym poziomie trudności, nie było to szczególne wyzwanie, ale walki i tak były satysfakcjonujące, a gra koiła swoją piekną grafiką, klimatem i spokojem. Gdyby GoT to był kolejny soulslike, odebrałoby to grze wiele przyjemnych aspektów, które w niej ceniłem.
Czekam na tą gre mam nadzieje ze bedzie podobna do sekiro lub ghost of tsushima.
Koledze chyba chodzi o klimat/akcję rozgrywającą się w Japonii. Też uwielbiam tego typu gry, choć różnią sie gatunkiem. Pewnie zaraz zostanę "wyprowadzony z błędu" przez fanboyów Sony ale uważam za skandal fakt, że Rise of the Ronin nie wychodzi na PC.
Koncept gry nawet jest interesujący, ale chciałbym się zapytać czy coś wiecie na temat czy ta gra dostanie pl napisy?
Via Tenor
Po ostatnim trailerze widać że walka to Nioh+Wo Long, a latanie i ataki z powietrza to zrzynka z Batmanów, no i open world więc konik musi być, ja to kupuję. Fabularnie w stylu Ostatniego Samuraja ze złolami Hamerykanami i popierającymi ich innymi Japończykami wprowadzającymi przemysłową rewolucję i modernizację Japoni.
Zdecydowanie z Soulsów mój nr 1 2024. Z gier ogólnie to czekam bardziej tylko na Stalkera 2 i Remake Silent Hill 2 ale kij wie czy wyjdą w przyszłym roku.
To zależy przez co rozumieć soulslike.
Jeżeli chodzi o sposób walki, to raczej będzie trochę inna.
Jeżeli o poziom trudności, to napisali tylko że będzie bardziej przystępny. Gra ma kłaść większy nacisk na fabułę.
Ciekawe też na ile ten świat będzie otwarty.
https://www.gram.pl/news/rise-of-the-ronin-pozwoli-wybrac-poziom-trudnosci-tworcy-przygotowali-3-opcje
Panowie gry online dostałem wiadomość od Sony Gra ma dostać pl napisy z edytujcie wersję językową.
Z edytujo na pe wno.
Ruda masz Stary racje ale na przykład 2 cześć final fantasy 7 nie dostanie pl napisów.
Po roku wyląduje na pc na steam ze wszystkimi dlc więc przez ten rok ludzie na ps5 będą beta testować ten early acces.
Graficznie znów są dekadę do tyłu ale na pewno gameplay nie zawiedzie i oby mieli przynajmniej tym razem fajny design świata i lokacji bo w Niohach lokacje nudne jak flaki z olejem. Mi się póki co nadal podoba choć też mam pewne obawy.
I podoba mi się ta gra. Eksploruj przepiękną, XIX-wieczną Japonię przedstawioną w najdrobniejszych szczegółach
[link] - tę grę na PlayStation 5 znajdziesz tutaj
Czemu Ghost od tshusima i ta gra na PC nie wdawane są. Tylko jakies gówna wychodzą baldury.
Gównem to są twoje wpisy. Period.
już już pierwsze oceny :)
Serwis Famitsu udostępnił pierwsze cztery oceny gry, które są świetne. Trzech recenzentów dało tytułowi ocenę 9/10, natomiast jeden recenzent wystawił Roninowi maksymalną notę. Może to być dobra prognoza na najbliższe dni, gdyż pełne oceny i recenzje Rise of the Ronin ukażą się już niedługo. Łączny wynik produkcji to 37/40
Nie zwracam uwagę na grafikę w grach ale jeżeli ktoś "profesjonalnie" recenzuję gry i wystawia takiemu tytułowi maksymalną ocenę to ktoś taki powinien zmienić zawód ponieważ już za samą oprawę graficzną gra nie zasługuje na maksymalną notę.
dużo osób mocno związanych z Japonia mówiło, że Famitsu służy głównie jako glorified ulotka reklamowa i ich oceny nie są brane zbyt poważnie.
Kurcze trudna pozycja za nim zobaczyłem napis Rise of the Ronin to powtarzałem walkę 7 razy :) Mechanika walki wydaje się b. ciekaw ale to nie jest łatwa gra.
A na jakim poziomie trudności? Wg internetów jest opcja wyboru poziomu trudności i ciekawi mnie, czy easy jest rzeczywiście easy.
Ustaw jakość grafiki to będziesz miał 1600p do 4k i źle nie jest bo klatki to ok. 60. Jak wybierzesz z RT to masz 980p do 1200p i to już wygląda źle. W wydajność masz 60 stałe ale rozdzielczość w ok. 1400p skalowane do 4k. Różnice w RT i bez są ale nie warte grania w 980p które jest skalowane do 1200p i ma 45-50fps. Sama gra SUPER. Nie wiem czy nie lepsza będzie od GOT.
Po paru godzinach grania jak na razie dupy nie urywa. Grafika jaka jest to każdy widzi, fabuła ja na razie szału nie robi ale najbardziej chyba rzuca się w oczy głupota przeciwników. Walczysz z wrogiem 3 metry od drugiego wroga, a ten nic nie widzi bo akurat musi patrolować okolicę. Nawet trup go nie rusza.
Jak można wydać takiego paździerza graficznego? 900p w trybie performance i to ze spadkami? I to jeszcze ex jest.
Mam pytanko. Wiem że pewnie gdzieś pisze ale nie chce mi się szukać. Czy w tej grze wrogowie się odradzają? Jak w soulsach i sekiro? Czy jak już wybijesz jakąś grupkę to permanentnie?
No i takie misje poboczne w openworldach to ja lubię. Max na 10 min i nie trzeba jechać pół mapy.
Tak to tu zostawię jakby jeszcze jakieś Alexy zakłamywały rzeczywistość i mówiły, że RotR jest ładniejszy niż kilkuletniaTsushima xD
https://youtu.be/2quq2Lvh3So?si=xCx9ItQiGAbzDKeD
Rise of the Ronin to jedna z tych gier, które choć nie od razu rzucają na kolana swoją grafiką czy łatwością, to jednak mają w sobie coś niezwykle kuszącego. Oczywiście, nie da się ukryć, że grafika może być lepsza, a walka może być trudniejsza niż przewidywano, ale właśnie w tych wyzwaniach tkwi jej urok.
Co prawda, trzeba być gotowym na luźniejszy styl, ale to właśnie dodaje jej pewnego rodzaju charakteru. Nie ma tu sztywnych ram, które ograniczałyby kreatywność gracza. Tutaj możesz się rozwijać, eksplorować, być kim chcesz być.
Odkrywanie umiejętności bohatera i głębsza interakcja z historią sprawiają, że spędzisz nad grą wiele godzin, nie nudząc się ani przez chwilę. A kiedy w końcu pokonasz kolejne trudności, poczujesz satysfakcję, której nie dostarczyłby ci żaden inny tytuł.
Dlatego warto dać Rise of the Ronin szansę, bo kryje w sobie unikalne doświadczenie dla każdego, kto szuka nieco innej formy rozrywki wśród gier akcji.
Wierzyć się nie chce , że coś wyszło tylko na ps5? Pewnie niedługo się to zwali na ajfony i słicza
No mam 22lvl swojego zabijaki i gra się ok.Biegi po polach bohaterem i udźwiękowienie gry przypominają mocno GoT.Walkę jak się pozna i nauczy specyfików podnoszących power czy odpornośći to jest świetnie.Z czasem postępu można wybrać inną sztukę walki kataną czy innym dobrodziejstwem.Fabularne spiski i sojusze ujdą w tłoku.Denerwuje mnie tylko jazda konna.Jak wjadę nim w jakąś gęstszą zabudowę to koń głupieje i kaplica.Na skałkach podobnie.Zresztą i tak wolę biegać.Oby więcej gier w takich klimatach.
Grafika z wcześniej ery PS3 no jaja jak w 2024r może wyjść coś tak paskudnego i to za ponad 300zł i jeszcze gol daje 8 oceny hahah to wszystko mówi o tym portalu redaktorzy pracujący tu to nawet nie mają bladego pojęcia o grach jak można dać 8 jak grafika to 1/10 śmiech
Jprd, kolejny synek co widzi sens tylko w grafice.Ojeju grafika brzydka to dam jej niską ocenę...Co za gówniarskie podejście.Grafa tutaj nie jest najwyższych lotów lecz wystarczająca do fajnego explorerowania świata gry.Wg mnie "8" bardzo zasłużona.
Nie grafika to nie wszystko ale jest też ważna w ocenie gry i takie 8/10 nie jesteś w stanie dać jeśli nawet pozostałe części tej gry jest na wysokim poziomie i wyciągając średnia z tego to takie 5-6 to max gra dobra do ogrania ale nie wybitna gówniarskie podejście to widzę u Ciebie nawet nie napisałeś żadnego argumentu bo jest eksploracja jaka? latanie od znacznika do znacznika nazywasz eksploracja ? Haha wracają to grafa dla mnie nie jest najważniejsza akurat cenie wyżej gameplay fun z gry ale k...a mamy 2024r i jakiś standard graficzny już jest w grach tym bardziej za grę za ponad 300zł cofnij się do ps4 i GoT ex bez porównania graficznie a tu wychodzi gra na ps5 ex i takie coś ps. W GoT też masz eksplorację
Ale to nie jest indyk tylko gra AAA, więc wymaga się grafiki porównywalnej z innymi grami AAA. Jak ostatnio oglądałem stream Kiszaka gdzie pokazał screen, to cały czat zgadywał, że to gra z wczesnego etapu PS3.
Spoko, że ci się podoba, ale nie można pomijać faktu, jak paskudnie to wygląda, włącznie z mimiką w dialogach.
Kilka kwestii... Gra jest niechcianym dzieckiem Sekiro i Tsushimy. Grafika, mimika, animacje, to śmiech, zadania poboczne to śmiech, technologia to śmiech. Użytkownik Alex ma bankowo płacone za swoje wypowiedzi, gdy będę miał chwilkę, przyjrzę mu się dokładniej, bo to jest nierealne, jak się zachwyca wszystkimi głośniejszymi grami. Starfield, DD2, The Suicide Squad itd to dla niego gry dekady i to mocno argumentuje, lejąc wiadra wody do uszu. Zamykając tą kwestię, wracając do grafiki... tak grafika nie jest najważniejsza, ale jeśli coś kosztuję 350zł i jest AAA to się wymaga jakichś standardów i to nie może mieć grafiki jak indyk. Wszyscy, którzy bronią grafiki w tej grze i tego, jak mimika jest wyjęta żywcem z tanich mmo, przyczyniają się do zgnicia naszej kochanej branży. GryOnline 8/10 - to taki Tsushima powinien wybić poza skalę, GTA VI dostanie pewnie 100/10. Ta gra powinna mieć maxymalnie 6. Niedługo premiera Hellblade 2, mimo, że jedynkę kocham, to dwójki nie kupię, bo ma działać w 30 fpsach, trzeba potępiać takie rzeczy.
Nowa jakość exów, czyli powrót do ery PS3. Animacje, grafika, fabuła, mechaniki to wszystko to poprzednia epoka. Złote czasy PS4 dawno minęły.
Bardzo dobra gra, dziwi mnie jej niska popularność. Pomijając średnią grafikę ktora szybko przestaje przeszkadzać, tytuł broni się przede wszystkim ogromną grywalnością. System walki jest rewelacyjny i sprawia frajdę od początku do samego końca gry. Ogólnie mechanicznie gra jest bardzo grywalna i polecam przynajmniej spróbować. Szkoda tylko, że nie wykorzystano lepiej potencjału lotni i linki. Mimo wszystko polecam, trudno mi się było oderwać od Ronina i oceniam go wyżej od tak chwalonego Ghost of Tsushima.