Do czego oprócz gier potrzebujemy mocnego procesora?
Obowiązek oznaczania artykułów sponsorowanych wynika przede wszystkim z art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji:
Dziennikarzowi nie wolno prowadzić ukrytej działalności reklamowej wiążącej się z uzyskaniem korzyści majątkowej bądź osobistej od osoby lub jednostki organizacyjnej zainteresowanej reklamą.
Ogłoszenia i reklamy muszą być oznaczone w sposób nie budzący wątpliwości, iż nie stanowią one materiału redakcyjnego.
widzialem, to nie jest informacja typu "artykuł sponsorowany". Współpraca przy tekście nie oznacza reklamy.
Skoro zrobili karty graficzne pod obliczenia CADowskie, jaki problem jest z procesorem pod CADowskie obliczenia?
Tytuł powinien brzmieć: Do czego oprócz gier w zastosowaniach domowych potrzebujemy mocnego procesora?
W zastosowaniach inżynierskich, szczególnie do modelowania numerycznego np. z wykorzystaniem metody elementów skończonych, itp., potrzeba mocnego komputera to standard. Nikogo nie dziwią stacje robocze, nawet w wersji laptopowej (np. seria Dell Precision), z procesorami Intel Xeon (wiele osób nawet nie wie, że istnieje taki typ procesorów), które mają lekko po 10 rdzeni i więcej (dziś chyba do 28 fizycznych już dochodzą), czy wręcz np. dwa osobne procesory na płycie głównej, a do tego ze 128 GB ramu i więcej.
Problem tylko tkwi w tym, że oprogramowanie, które wymaga takich maszyn często jest zoptymalizowane pod Intelowskie procesory, czasem wręcz pod konkretne serie procesorów (głównie Xeonów właśnie). W takim wypadku nikt się już nie bawi w kupowanie sprzętu z AMD (jeśli w ogóle można go dostać do tych zastosowań) tylko dlatego, że procesor będzie 5-10% tańszy (często sama licencja na soft to kilkukrotnie większy koszt niż takiej superwydajnej stacji roboczej).
Pamiętam, że lata temu Xeony bywały polecane też graczom. Tzn. polecane – nie że oficjalnie, tylko przez forumowych znawców tematu. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale pamiętam, że polecano Xeony jako – przynajmniej wówczas – tańsze od procesorów "do gier", a oferujące tę samą wydajność. Jak mówię, nie wiem jak jest teraz, ani czy tamte rekomendacje miały sens, tak w ramach ciekawostki mi się przypomniało :D
Możliwe, choć pewnie w przypadku stacjonarek i to tych ze słabszymi Xeonami, gdzie na dodatek można było wsadzić wybraną przez siebie grafikę.
Nowe laptopy do zastosowań biznesowych/graficznych/inżynierskich z Xeonami chodzą raczej w cenach high-endowych komputerow gamingowych (12-20k zł) i większość sklepów nawet nie ma ich w ofercie dla standardowych klientów. Do tego zwykle mają inne karty graficzne (często Nvidia Quadro - dobre jak ktoś chce podłączyć sobie np. 3-4 monitory), które niekoniecznie muszą się dobrze nadawać do gier.
Jakkolwiek faktycznie bywa oprogramowanie zoptymalizowane pod Xeony, tak w większości softu i tak AMD EPYC i Ryzen Threadripper są mocniejsze. I to dużo. Coraz więcej z resztą programów wykorzystuje dobrodziejstwa platformy AMD, czyli kosmiczną przepustowość pamięci, rdzeni i PCIe. Intel nie wprowadził od ponad 2 lat żadnego nowego mocnego Xeona, a zapowiedziana nowa generacja ma już chyba rok opóźnienia.
Stacje robocze na starych Xeonach odżyły tylko dlatego, że Threadripperów brakowało na rynku przez pewien czas. TSMC nie wyrabiało z produkcją po prostu.
ta, dużo ludzi poleca bo mogłeś kupić lepszy procesor w tej samej cenie. Ale xeon nie jest dobry do gier, ma często niższe zegary kosztem innych parametrów - dzięki temu pobiera mniej energii, ma więcej rdzeni.
Fakt faktem, że od sporego czasu (a 2 lata w dziedzinie mikroprocesorów to wieczność) Intel nie wypuścił nic specjalnego i zostaje powoli w tyle za AMD. W sumie to ciekawe, bo pamiętam czasy kilkanaście lat temu, gdy procesory AMD praktycznie uważano za bieda-alternatywę produktów Intela.
"Do mainstreamowych gówien, które przechodzą się same, nie potrzeba mocnego procesora" - poprawiłem ;)
Spróbuj uruchomić taki np. RimWorld z 50+ modami dodającymi nowe mechaniki, na słabym procku ;)
Niestety/stety trzeba bo gry są nierówne graficznie. Wchodzisz np w takim Metro Exodus w las i słaby procesor wymiotuje z miejsca, bo tyle liści nagle dostaje do obliczeń.
Więc musisz celować w mocniejszy sprzęt by grać na high i mieć w miare komfort w miejscach procesorowych.
Jeśli ktoś dużo gra i ceni komfort musi obecnie celować w solidny 8 core. Pod względem jakość/cena i spokój paroletni, nie ma o czym dyskutować
Mylisz się. Spróbuj RTX 3060 na i5-3570, a wtedy nie wykorzystasz pełny moc. Cyberpunk 2077 na Ultra i tylko marne 20-30 FPS. Bo "wąski gardło". Spróbuj na przykład Assassin's Creed Origin. O Total War i Civilization nie wspomnę. :)
CPU i GPU idą w parze. To też zależy od silniku gry i optymalizacja.
Jeśli ktoś dużo gra i ceni komfort musi obecnie celować w solidny 8 core.
Mylisz się. Raczej tylko 6 rdzeni dla dzisiejsze gry AAA, ale z podwójne wątki. Przykładowy i5-11600k na RTX 3090 można spokojnie wyciągnąć 100 FPS od Cyberpunk 2077 na Ultra. Dodatkowe 2 rdzeni od i5-11900k niewiele zmieni, bo tylko 10 FPS więcej, ponieważ większości gry jeszcze nie umieją wykorzystać aż tyle rdzeni i to skutecznie. Może tylko emulator PS3 i podobnie.
6 rdzeni są wystarczające do tej pory. Przynajmniej na razie. Może nowe gry na Unreal Engine 5 będą wykorzystać potencjału 8 rdzeni, ale mocno to wątpię. Bo twórcy gier przecież nie planują tworzyć gry na 8 rdzeni, gdzie tylko niewiele graczy posiadają "droższe" procesorów (8 rdzeni są dostępne tylko dla i7, i9 od Intel i AMD podobnie). Raczej celują w i5 i 4-6 rdzeni, by sprzedać gry do jak najwięcej odbiorców.
brakuje masy informacji, typu załadowanie 1k kart czy np. kompilacja kodu. Wtedy bardzo mocniejszy procek pomaga. A tutaj stremerzy xD kto robi z siebie małpę przed kamerą?
Bioinformatyka. 90 rdzeni potrafi nie wystarczyc. No i ramu tez przydaloby sie z 300gb lub wiecej. Juz nie mowiac o pojemnosci dyskow (kilka terabajtow). A to tylko metagenomika. Proteomika (modelowanie, przewidywanie) pewnie potrafiloby zjesc wiecej mocy obliczeniowej.
Najpierw niech nauczą się wykorzystywać to co już jest. Taki Lightroom to jest żenada optymalizacyjna pod względem liczby rdzeni procesora. Gdyby devi się przyłożyli to jeszcze ze starych 4c można duuuużo wycisnąć.