Czytanie dużej ilości wiadomości może szkodzić
To prawda.
Sam to czuje po sobie, człowiek ma wrażenie, ze swiat to jeden wielki folwark zlych bogatych, ktorzy chca zajechac biednych na smierc z chciwości i pychy.
Ma sie wrażenie, ze oni po prostu nas morduja pandemiami, lockdownami, wojnami i teraz inflacja. Zeby biedniejszym od nich przypadkiem nie zylo sie za dobrze.
Czlowiek ma ochote na rewolucję październikowa w wydaniu na calym świecie.
Czasem sobie myślę, czy nie lepiej byloby byc nieświadomym i cieszyć sie chocia, z tych ochłapów jakie sie ma.
Z drugiej strony jak sie bogatym nie postawimy i nie zrobimy im buntu, to bedzie sredniowiecze v2 i staniemy sie niewolnikami czy chlopami bez ziemk u pana w feudalizmie.
Bogaci sie skokowo bogacą, a biedni coraz bardziej cierpia, to sie wyczytuje, tylko czemu ludzie sie nie buntuja i nie ida wyrwać chwastów?
Bo może to sa fake newsy? Moze bogaci tez maja w d.pe, a zyja na kredyt i cisna biednych ludzi, ,eby na ratke wyrobic?
Powinna byc jawność zarobków i posiadania w kazdym kraju, wtedy latwo mozna by ocenic sytuację i wyłapać cwaniakow i zlodzieji (np cala branza crypto i szara strefa mieszkaniówki).
Via Tenor
W tekście jest: "Wynika z nich, że nadmierne wystawienie odbiorców na negatywne informacje, takie jak wojna, katastrofy i tragedie, może szkodliwie wpływać na zdrowie."
Tytuł artykułu: "Czytanie dużej ilości wiadomości może szkodzić."
Ciężko się nie zgodzić, nie bez przyczyny się mówi, że im mniej wiesz tym lepiej śpisz
Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców wykazały, że nadmierna konsumpcja wiadomości z GRYOnline.pl może negatywnie odbić się na zdrowiu zarówno psychicznym, jak i fizycznym.
Wiec? Czas nie mieć z waszym portalem (i nie tylko nim) kontaktu przez jakiś czas?
Szury to ćpuny.
Codziennie zażywają takie dawki negatywnych informacji, że... brak słów.
Ci wszyscy, którzy hejtują Pierścienie Władzy chyba też nie mają dobrego stanu zdrowia psychicznego i fizycznego.
A w szkołach pewnie dalej przestrzegają przed maryśką i metaamfetaminą.
Wiadomości teraz są tak podłe, że szkoda tam wchodzić. Wszystko jest clickbaitem albo negatywnymi SPEKULACJAMI. Wieczne straszenie putinem, wojną atomową, kaczyńskim, wirusem i cholera wie czym jeszcze. Najlepiej ignorować wszystko, wiadomości topowe (takie jak zatrucie odry) i tak do nas dotrą od znajomych. Ewentualnie czytać wiadomości biznesowe jak interesują nas zmiany w podatkach i zusach. Trzeba doprowadzić do upadku mediów, nie odtwarzać im reklam i nie odwiedzać stron. Może wtedy się ogarną i wrócą do dziennikarstwa.
Przerabiałem to na sobie parę razy i zgadzam się z tym. Gdy później człowiek ogarnie co to z nim zrobi i się oduczy ciągłego czytania wiadomości oraz zacznie żyć własnym życiem to czuje się jak nowo narodzony :)
Via Tenor
Nie czytanie wcale zwykle szkodzi bardziej.
Nie no, lepiej nic nie wiedzieć i być nieświadomym niczego idiotą
Oczywista oczywistosc. Bo jestesmy tym czym sie karmimy mentalnie. Przestalem czytac jakis czas temu, bo raz, ze wiekszosc to negatywne zaburzanie prawdziwego obrazu swiata, a dwa, ze jest moze 3 do 4 rodzajow newsow powatarzajacych sie w kolko w roznych konfiguracjach.
To zależy co się czyta. Jeśli dziennie przeczytasz 5 wiadomości o Jakimowiczu udającym, że gra na gitarze, Wieniawie, która pijana i naćpana musi się podłączyć pod kroplówkę i nowych majtach instagramerki XYZ to nawet w psychiatryku możesz skończysz. Miau to fakt!
Jeśli potrafisz wybierać wartościowe treści - nic ci nie grozi! A jak wyłączysz neta i pójdziesz na piwo to tym bardziej!
Żeby się uzależnić musiało by sie dużo zmieniać w krótkim czasie i dotyczyć ważnych rzeczy, początek inwazji na Ukrainę w marcu był właśnie tym okresem, teraz to bardziej wiadomości z postępów co kilka dni i wizje przyszłości
"nadmierne wystawienie odbiorców na negatywne informacje, takie jak wojna, katastrofy i tragedie, może szkodliwie wpływać na zdrowie" Jakoś nie czuję xd.
spoiler start
i see what you did there
spoiler stop