EA vs gry single player; żart firmy wkurzył nie tylko graczy
Tylko to wygląda jak wycinek z całości, jakby brakowało czegoś na początku.
Jakby było omawiane coś czego nie widać, albo odnosili się do czegoś wcześniejszego.
czyli chodzi o to ze są na 10 ale lubią grać tylko gry singleplayer?
i to powiedział ktoś z EA o graczach?
w sumie to dziwne, bo ludzie co grają w gry od EA to raczej nie lubią sp, bo w EA nie mają co szukać oni prawie same multi z mikro robią
Wytłumaczy mi ktoś co oni napisali w tym poście? Angielski znam bardzo dobrze ale kompletnie nie rozumiem co oni chcą przekazać przez ten wpis
A mem miał dotyczyć graczy, że "chociaż są 10/10, to jednak wolą grać w gry singleplayer".
EA chyba zapomniało co im ostatnio zyski przynosi bo taki Battlefield 2044 w porównaniu do np. Jedi: Fallen order to trochę słabo wypada finansowo...
EA:
Single player games is dead.
Prawdziwi gracze:
EA is dead.
Prawdziwi gracze czyli kto?
Bo dla EA gracze to ci którzy kupują ich produkty.
Ci którzy żalą się w internecie stanowią znikomy i mało znaczący procent. Może i wywołują gówno-burze, ale nie wpływają znacząco na dochody.
Nic ciekawego od nich nie kupiłem od dekady i to się nie zmieni. Kiedyś to mieli świetne gry, ale były inne oczekiwania. Nauczyli młodych grać w multikupska i multitransakcje , to i inwestują w to gdzie mają kasę. A kiedyś to było
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Electronic_Arts_games:_1983%E2%80%931999
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Electronic_Arts_games:_2000%E2%80%932009
Można ich nie cierpieć, ale ilość licencji i tytułów robi ogromne wrażenie.
Dopiero afera z tym tweet'em przypomniała mi, że istnieje w ogóle coś takiego jak EA, już chyba od dziesięciu lat nie kupiłem nic od nich, nie mówiąc już o graniu w ich gry
