Elon Musk chce zwolnić 10% pracowników, bo ma złe przeczucia
Właśnie się zastanawiałem, po cholerę Musk pitoli o obowiązku siedzenia w biurze, skoro wiemy, że praca zdalna nie wpływa negatywnie na efektywność. No to już wiem. Nie chciał wypłacać odpraw.
Wyłazi zeń coraz częściej Bezos. ;)
Gość zawsze był takim bezosem który nie widzi nic oprócz własnego zysku, po prostu większość internetu widzi tylko rakiety, miotacze ognia i starlink zamiast wykorzystywania dzieci w kopalniach, narażania życia i zdrowia pracowników i traktowania ludzi jak śmieci
Glupoty pisza. 10% odnosi sie tylko do salaryman executives.
95% firmy to ludzie co pracuja za godzine. Ladnie to tak z kontekstu wyciagac?
10% executives to bedzie tak z 5k ludzi max. Jak szefostwo siedzi na dupie i do pracy nie przychodzi a reszta pracuje to dobrze robi. Tymbardziej ze to praca co trezeba fizycznie cos zrobic.
Bukary -> No najwyraźniej grali w chu... zamiast pracować wszak to gryzipórków czeka czystka, a liczba pracowników fizycznych ma wzrosnąć.
Szproto -> niesamowite czyżbyś odkrył kapitalizm niedawno? To samo można powiedzieć o zdecydowanej większościwielkich koncernów :P wszyscy ci najbogatsi są większymi lub mniejszymi skur....... :P
Btw. ciekawe czy autor przyczytał źródło które podał, czy zadowolił się tytułem :)
Gość od zawsze był Bezosem i twórcą hypu, a nie jakimś wielkim geniuszem - wizjonerem.
W związku z tym, że zatrudnienie w Tesli i spółkach zależnych wynosi około 100 tys. osób, to na bruk zostanie wyrzucony co dziesiąty pracownik.
Jakby zatrudniał 200 tysięcy ludzi, to wtedy nie miałby zostać wyrzucony co dziesiąty pracownik?
Nie. Artykol bzdury pisze. Odnosi sie to tylko do 10% executives salarymen. To bedzie max okolo 5k ludzi co jest szefostwem.
Podobno Ukraińców ma zatrudnić w to miejsce.
Słuchaj, jestem prostego zdania, ze jak ktoś chce pracować lub się uczyć a jest cudzoziemcem, to należy mu to ułatwić niż utrudniać. Zdolny i pracowity Ukrainiec zawsze da więcej społeczeństwu niż roszczeniowo nastawiony do życia Polak. Fakt, faktem pracują za małe stawki ale mogą się szybko wybić i prześcignąć tubylców w pensjach. Może to trwać 2, 3, 5 lat ale w końcu to im się uda. Ludzie lubią życi we własnych wyobrażeniach i wszystkich wrzucać do swojego jednego wora ale z tych Ukraińców, co teraz u nas są i przychodzą, to społeczeństwo może mieć jeszcze dużo dobrych korzyści. A czarne owce są wszędzie i tego już nie zmienisz.
Piszę ze swojego podwórka, bo u nas też jest jakaś niechęć do Ukraińców a w szczególności w zakresie pracy, zatrudnienia czy zakwaterowania.
Nie zrozumiałeś chyba o czym napisałem, ustosunkowując się do tytułu newsa chodziło mi o to, że z próżnego i Salomon nie naleje. Komuś trzeba zabrać, aby dać komuś innemu, w tym wypadku aby stworzyć nowe miejsca pracy.
...At a talk this week at the California Institute of Technology, SpaceX president and COO Gwynne Shotwell revealed the company had been working on plans to launch the Starlink internet service in Ukraine for six weeks before Ukraine Vice Prime Minister Mykhailo Fedorov issued an urgent request for Starlink stations via Twitter in late February. SpaceX was waiting for an official letter granting Starlink permission to operate in the country...
https://fortune.com/2022/03/10/tesla-email-ukraine-russia-invasion-starlink-spacex-elon-musk/
BTW Zdolny i pracowity Ukrainiec zawsze da więcej społeczeństwu niż roszczeniowo nastawiony do życia Polak. Z Twojej wypowiedzi rozumieć mam, że nie ma roszczeniowo nastawionych do życia Ukraińców, ale Polacy właśnie tacy są?
Go jest pikuś przy tym co sie w Polsce od dekad dzieje. Tu wywalany jest pracownik za krzywe spojrzenie na szefa, czy przypadkowy jak szefu wstanie lewą noga, czy zona mu nie da.
A na powaznie. Tesla zatrudnia ponad 100 tys pracowników, to ogromna ilość. Byc może automatyzują procesy i nie potrzeba tylu ludzi. Poza tym zawsze w tego typu przedsiebiorstwach jest za duzo biurowych wzgledem technicznych produkcyjnych i biurowych mozna zawsze zmniejszyć ilość.
Z praca zdalna sie zgadzam, praca zdalna nadaje sie do wolnych zawodów, a nie tak gdzie jest produkcja, tworzenie nowych rzeczy wymagajace pracy w grupach.
Ubolewam tylko, ze pewnie za swojego zycia nigdy nie uda mi sie kupić ani jednego produktu Tesli, można jedynie je podziwiać, poczytac o nich i poogladac filmiki.
Szkoda, ze tworza produkty tylko dla najbogatszych i nie maja nic porownywalnego cenowo z Dacia, Fiatem, czyli autami dla zwykłych ludzi.
Zaczynam się zastanawiać czy Musk nie jest przypadkiem chory psychicznie... Myślę, że dla własnego dobra, powinien jakiegoś cenzora od PR-u postawić.
Ja rozumiem, że Musk może grać na spadki giełdowe różnych spółek i obwieszczać w związku z tym "kryzys".
Bo o ile wypuszczenie takich informacji jako straszak, by kursy giełdowe poszybowały w dół i odkupienie akcji pożyczonych od banków z zyskiem, nie jest dla mnie zdziwieniem. Co prawda nie każdy z bogaczy robi to tak bezpośrednio jak Musk (część po prostu płaci komu trzeba, by rozsiewał takie informacje).
O tyle informowanie o "chęci zwolnienia 10% pracowników we własnej firmie z powodu złego przeczucia", to wkładanie kija w szprychy. Bo bardzo wpływa na morale w firmie, a tym samym na wydajność pozostałych pracowników. Nie mówiąc, że pewnie jak zwolnią, to zwolnią pracowników najniższych szczebli, przez co zostanie mu firma z dużymi kosztami, a małymi możliwościami produkcyjnymi... No chyba, że sprzedał duże pakiety Tesli i chce je odkupić taniej... Ale nie wiem, czy takie pomysły, jak granie na spadki własnej firmy, nie jest karalne... No chyba, że umówili się z innym miliarderem...
Jak widać praca zdalna tak tragicznie wpłynęła na firmę, ze wzrost przychodów w 2021 wyniósł tylko 71%. Nieroby ;)