Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Dragon Ball, One Piece czy Attack on Titan - wybieramy najlepsze anime shonen

17.04.2022 10:47
3
5
odpowiedz
xan11pl
79
Generał

Kiepski gracz Boruto jest tak fatalnym anime, że nawet nie jest warte wspominania, ja np. wolałbym, żeby to anime w ogóle nie powstało, bo jak mieli wydać takie boruto, to lepiej by było gdyby zakończyli na Shippudenie.

post wyedytowany przez xan11pl 2022-04-17 10:47:16
17.04.2022 10:24
😐
1
Kiepski gracz
23
Chorąży

Czemu nie wspomniano O boruto które może i jest słabe ale to ciąg dalszy naruto i wychodzi do teraz?
One piece też nie ma praktycznie filerów na 1014 odcinków ma ich kilka

post wyedytowany przez Kiepski gracz 2022-04-17 10:24:46
17.04.2022 10:32
😍
2
odpowiedz
zanonimizowany1370474
2
Konsul

Anime: Gintama
Manga: One Piece

17.04.2022 10:47
3
5
odpowiedz
xan11pl
79
Generał

Kiepski gracz Boruto jest tak fatalnym anime, że nawet nie jest warte wspominania, ja np. wolałbym, żeby to anime w ogóle nie powstało, bo jak mieli wydać takie boruto, to lepiej by było gdyby zakończyli na Shippudenie.

post wyedytowany przez xan11pl 2022-04-17 10:47:16
17.04.2022 11:09
Sasori666
4
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sasori666
189
Korneliusz

Z Dragon Ballem mam taki problem, że lubię zwykłego DB i bardzo DBZ, nawet GT było ok, ale za to nie lubię DB Super, więc miałbym problem jak ocenić cała serię.
Jako całość Naruto wyglada lepiej, tylko trzeba ominąć fillery z pierwszej serii.
Boruto nie liczę, bo to największa szmira z gatunku shonen.
Zaryzykuje ze stwierdzeniem, że Baruto to najgorsze anime które ma ponad 100 odcinków.

HxH było spoko, ale irytował narrator pod koniec i to, że to anime nie jest skończone i pewnie nigdy nie będzie.
Jujutsu, Demon i Tytani to trochę inny styl co typowe tasiemce. Cała trójka mi się podoba. Animacja w drugim sezonie Demon Slayera to chyba najlepsza animacja w serialowym anime w historii.

Akademia jest dziwna. Zaczęła się mocno, ale im dalej, tym gorzej.
Miałem już problemy przy 3 sezonie, 4 to była męczarnia, a 5 jeszcze nie oglądałem, bo podobno jest jeszcze gorszy.

To chyba pierwsza topka w której obejrzałem każdy tytuł :D

post wyedytowany przez Sasori666 2022-04-17 12:08:33
17.04.2022 21:01
trzydziestolatek1990
😂
4.1
trzydziestolatek1990
23
Pretorianin

Sasori666
U mnie z Dragon Ballem jest podobnie, ale wydaje mi się, że lekko mógł zmienić mi się gust, bo DB, DBZ i DB GT oglądałem pierwszy raz w latach szkolnych. Podwórka pustoszały a wszystkie dzieci leciały do domów i odpalały RTL7, a potem chyba TVN Siedem i przez półtorej godziny Songo strzelał kamehamem. W zasadzie to strzelał następnego dnia, bo zanim się do tego zebrał, to przez trzy odcinki tylko krzyczał zbierając moc xD Kocham to anime!

Potem minęło sporo czasu, człowiek zebrał nowe doświadczenia, oglądał wiele rzeczy i bardziej surowym okiem spogląda teraz na Dragon Ball Super.

18.04.2022 14:53
Sasori666
4.2
Sasori666
189
Korneliusz

trzydziestolatek1990
Według mnie DBS jest po prostu słabe, bo osoby odpowiedzialne od anime mieszały wiele rzeczy.
Poziomy mocy nie mają znaczenia, sagi się dziwne i krótkie. Przykładowo saga z Black Goku zaczęła się super, a skończyło się na walce z jakąś chmurą.

17.04.2022 11:36
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
Mitsuki
36
Konsul

A ja tam lubię Boruto, tobjak sobie postaci życie po wojnie ułożyły, Sasuke w końcu da się lubić, nawet Orochimaru stara się być dobrym rodzicem. Arci też są krótsze więc nie ma się wrażenia, że ciągną się w nieskończoność.

17.04.2022 12:34
5.1
LukaszRei
53
Pretorianin

Właśnie Sasek i Oro zostali trochę wykastrowani i już nie moją takiego klimatu jak w serii Naruto. Szczególnie Sasuke stał się nijaki i beznadziejny. Najbardziej zyskał chyba sam Naruto, który nie jest już irytującą postacią.

17.04.2022 15:17
5.2
xan11pl
79
Generał

To, że arci został skrócone to jest bieda straszna. Oczywiście, patrzę na to z perspektywy osoby, która oglądała Shippuden w momencie, gdy zostało już zakończone, więc nie miałem żadnego odczucia, że coś jest przedłużane, itp. a wręcz przeciwnie, potrafiłem zarwać pół nocy bo tak wciągały te odcinki. Boruto z tymi krótkimi arcami jest śmieszne, i zupełnie nie potrafi stopniować tego uczucia ciągłego zagrożenia, jakie było w Shippuden. Bo niby pojawia się jakieś największe do tej pory zagrożenie, ale bohaterowie pokonują go w 3 odcinki. Ale to już nie ważne, bo oto pojawia się jeszcze większe kosmiczne zagrożenie, ale bohaterowie znów pokonują je w 3 odcinki. Boruto to schematyczne, nudne do porzygania, powtarzalne, nie mające nic wspólnego z Shippudenem, celujące contentem w 10 letnie dzieci anime.

17.04.2022 22:54
cycu2003
😱
5.3
cycu2003
239
Legend

Orochimaru dobrym rodzicem? WTF? To chyba jakieś jaja. Dobrze że dla mnie to się skończyło wcześniej a i tak za późno no ale ...

17.04.2022 12:02
6
odpowiedz
4 odpowiedzi
Swamplon
27
Chorąży

Zabrakło na tej liście takich perełek jak Fumetsu no Anata e, Ushio to Tora, Dr. Stone, Mob Psycho 100, InuYasha czy Fairy Tail. Poza tym żanra Shounen to coś więcej niż walki i super moce. Jest pełno anime i mang o sporcie i romansów. Weźmy takie Slam Dunk czy 5-toubun no Hanayome. Poprosimy aby artykuły o tematyce Anime były o czymś więcej niż zbieranina historii o super mocach.

17.04.2022 12:06
Sasori666
6.1
3
Sasori666
189
Korneliusz

Z tym Fairy Tail to trochę przesadziłeś :D

17.04.2022 12:42
6.2
1
LukaszRei
53
Pretorianin

Fairy Tail perełką? Pierwszy i drugi sezon, to słabe przeciętniaki, a trzeci zanurkował pod muł i wodorosty.

Z tych twoich "perełek" kojarzę jeszcze Fumetsu no Anata, które jest takie sobie z mega nudnym początkiem oraz Dr. Stone i ten tytuł uznaję za dobry, na MAL chyba dołem mu chyba 8 za pierwszy sezon.

17.04.2022 14:52
bmwbmw2
6.3
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

Zgodzę się do sportowych. ashita no joe, hajime no ippo, slam, Eyeshield 21, Kuroko's Basketball, Ace of the Diamond, haikiu:. No i oczywiście najważniejsze i najpopularniejsze na świecie czyli major. pozycje warte uwagi

17.04.2022 15:35
6.4
toyminator
77
Senator

Fairy tail? Nie, i jeszcze raz nie. Do turnieju magii, było naprawdę spoko. Dalej to równia pochyła, pod każdym względem. Jedynie rysunki ładne. A Anime także od drugiej części turnieju, to istny dramat i pokaz slajdów. Nie jest tragicznie, ale nie jest to nawet top 20. Black clover robi dokładnie to samo. Ale animacja jest lepsza.

17.04.2022 12:05
7
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
ugabuga
21
Centurion

Polecam Mushoku Tensei.
Trzydziestokilkuletni przegryw ginie w wypadku i reinkarnuje w świecie fantasy.
I jeszcze Re:Zero, podobny motyw z tym, że bohater wielokrotnie umiera i cofa się w czasie.

post wyedytowany przez ugabuga 2022-04-17 12:22:55
17.04.2022 12:23
taranssj4
7.1
taranssj4
123
Wyznawca Słońca

Właśnie z Twojego polecenia obejrzałem pierwszy odcinek i wow, jakie to jest dobre! Dzięki dobry człowieku :D

17.04.2022 15:36
7.2
toyminator
77
Senator

Z Re zero myślałem że będzie taki problem, że zbyt często będzie ten restart, i mnie to znudzi. Ale jednak wszystko jest ciekawe.

post wyedytowany przez toyminator 2022-04-17 15:38:13
17.04.2022 18:34
Ergo
7.3
Ergo
94
Generał

Z całym szacunkiem, ale to re-zero jest tak nudne, nie mam pojęcia co ludzie w tym widzą. Poszli w ślady efektu motyla i nic do tego nie mam, ale za bardzo tego nadużywali przez co anime zamiast iść do przodu, stoi tak jakby w miejscu. Oglądanie jak bohater powraca po raz n-ty do życia i zaczyna wszystko od nowa jest w tym anime strasznie nudne i męczące.

post wyedytowany przez Ergo 2022-04-17 18:35:16
18.04.2022 03:39
DatGuyRedux
7.4
1
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Oj tak, Rezero to moje top1 anime. Novelke tez mam wszystkie 27 tomow na polce. Uwielbiam tą serie.

18.04.2022 03:45
DatGuyRedux
7.5
1
DatGuyRedux
37
Pretorianin

A Mushoku to nie Shounen a Seinen. Ale nie zmienia to faktu ze jest 10/10 :)

post wyedytowany przez DatGuyRedux 2022-04-18 03:45:30
17.04.2022 12:06
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
ugabuga
21
Centurion

Ostatni sezon Attack on Titan strasznie mnie rozczarował. Takiego braku logiki i bezsensownych zachowań bohaterów nie widziałem od czasu ósmego sezonu Gry o Tron.

17.04.2022 12:16
Jaarvs
8.1
2
Jaarvs
52
Nyoho

Takiego braku logiki i bezsensownych zachowań bohaterów nie widziałem od czasu ósmego sezonu Gry o Tron.
Interesujące

W takim razie poczekaj, aż zobaczysz zakończenie...

17.04.2022 15:37
8.2
toyminator
77
Senator

Trzeba czekać do końca. Aktualnie 4 serią oglądam. I kompletnie nie wiem, o co tam już chodzi ;D Problem oglądania co 2 lata . Człowiek zapomina. A potem nie ogarnia.

18.04.2022 20:15
Persecutor
8.3
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Ta ja dlatego dałem sobie na wstrzymanie i czekam na całość, a jak już wyjdzie to zaczne od pierwszego sezonu :)

17.04.2022 12:11
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
Swamplon
27
Chorąży

Sasori666 Biorąc po uwagę jak Bleach czy Naruto zepsuły się pod koniec swoich historii to Fairy Tail nie wypada tak źle

17.04.2022 12:19
9.1
LukaszRei
53
Pretorianin

Akurat koncówki Bleach i Naruto, to arcydzieła przy zakończeniu Fairy Tail.

17.04.2022 15:39
9.2
toyminator
77
Senator

Fairy tail, miało jedno z najgorszych zakończeń. A w sumie to nie zakończeń, bo w sumie Fairy tail trwa dalej ;) Bleach miał zrypane zakończenie przez jumpa. A Naruto zakończenie miał dobre. Jedynie zakończenie wojny było słabe.

17.04.2022 12:30
10
odpowiedz
1 odpowiedź
LukaszRei
53
Pretorianin

Z tej listy obejrzałem 6 pozycji i jeśli miałbym je ułożyć od najlepszego do najgorszego, prezentowało by się tak:
Kimetsu no Yaiba
Bleach
Jujutsu Kaisen
Fullmetal Alchemist: Brotherhood
Hunter x Hunter
Naruto
Shingeki no Kyojin

Do One Piece, Dragon Ball i My Hero Academia miałem podejście lecz po kilku odcinkach się odbiłem.

17.04.2022 15:41
10.1
toyminator
77
Senator

Bo One Piece się czyta. Dopiero potem ewentualnie ogląda :) Wielu ma problem, z początkiem One Piece. Gdybym oglądał OP od początku, mógłbym się nie wciągnąć. A tak oglądałem od świetnego Arcu, i potem nadrobiłem :) A tak już 10 lat czytania mangi za mną.

17.04.2022 12:31
kęsik
📄
11
odpowiedz
8 odpowiedzi
kęsik
151
Legend

Jak dla mnie Jujutsu Kaisen i Demon Slayer są strasznie przereklamowane. W tych seriach tylko animacja jest bardzo dobra, reszta jest co najwyżej średnia. Hejtowane i wyśmiewane Fairy Tail jak dla mnie zjada te dwie serie na śniadanie. Attack on Titan jest z kolei strasznie nierówny, ma super momenty ale też takie dużo słabsze. Final Season Part 2 bardzo mnie rozczarował, nie działo się tam w sumie nic niespodziewanego ani rozwalającego mózgi. Wszystko było bardzo przewidywalne. Naruto został zniszczony przez fillery oraz przez ostatni arc; wojnę która się strasznie ciągnęła i im bliżej końca tym miała mniej sensu. Bleach podobnie jak Naruto ucierpiał trochę przez fillery. My Hero Academia jest jak dla mnie zbyt dziecinna; ostatnie 2 sezony były wyraźnie gorsze niż poprzednie. Brakuje tu Gintamy...

17.04.2022 12:38
Sasori666
11.1
Sasori666
189
Korneliusz

Dla mnie peak Fairy Tail to była saga z alternatywnymi bohaterami. Później było już tylko gorzej.
Obejrzałem do turnieju i później była przerwa kilka lat i już nie wróciłem.

17.04.2022 12:46
kęsik
📄
11.2
kęsik
151
Legend

Jak dla mnie arc z alternatywnymi bohaterami to był chyba najgorszy arc. Potem było już tylko lepiej a drugi sezon był najlepszy. Tartaros + FT Zero to był peak FT. Trzeci sezon był już trochę gorszy, wyglądał jakby kasy brakowało... Bardzo czekam na adaptację 100 Years Quest.

post wyedytowany przez kęsik 2022-04-17 12:49:45
17.04.2022 14:38
SpookyYuuki
11.3
SpookyYuuki
57
Generał

To ciekawe. To pewnie kwestia perspektywy i doświadczenia z tymi serialami. Ja po obejrzeniu większości tasiemców jak się wziąłem za Fairy Tail to odpadłem od razu. Kreska słaba nawet jak na standardy tasiemców. Nie byłem w stanie przebrnąć. To bardziej chyba dla osób które lubią oglądać roznegliżowane kobiety. Za to te krótkie produkcje mocno walą po emocjach. Każda walka z demonem bądź klątwą w tych dwóch krótkich seriach to wielkie emocje. W tasiemcach to coś w stylu: oo, kolejny wróg. Pokonajcie go w końcu. Boooring. Ja lubię i te dojrzalsze fabuły jak i te mniej. Tasiemce najczęściej są pomieszane. Trochę dojrzałe i wymieszane z lajtowymi wątkami. Za to w Demon Slayer, AoT, Alchemist to już nie ma miejsca na śmieszkowanie. No ale co kto lubi.

post wyedytowany przez SpookyYuuki 2022-04-17 14:41:36
17.04.2022 14:43
bmwbmw2
11.4
1
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

Fairy tail zawsze starało się chyba skopiować większe tasiemce. Choć mam ogromne doświadczenie w animcach. To jednak fairy tail dałem radę oglądnąć. I przyznam że wywarło wrażenie na moim koledze dla którego było to 2 anime. Na mnie raczej średnie bo jako całość jest gorsza od wielu mang. Broni się głównie kilkoma elementami. Ale ile można oglądać w kółko siłę przyjaźni pokonującą limity. Chyba nie tak działać powinna w kółko opowieść.

17.04.2022 15:43
11.5
toyminator
77
Senator

Każdy ma swój gust. Ale w czym Fairy tail przebija te serie o których mówisz? Fairy tail, było fajne na początku. Od połowy, to jest potężny zjazd w dół. I rzeczywiście, jest to anime./ manga dla młodzieży. Fairy tail jest infantylne w cholerę.

17.04.2022 16:28
kęsik
📄
11.6
kęsik
151
Legend

Za to te krótkie produkcje mocno walą po emocjach. Każda walka z demonem bądź klątwą w tych dwóch krótkich seriach to wielkie emocje.

Chyba wielki ziew. Jeżeli anime ma średnią fabułę i średnie, totalnie niezapadające w pamięć postaci to nawet najlepsza animacja i najlepsze walki nie pomogą. Emocje to ja właśnie miałem podczas oglądania Fairy Tail a nie Jujutsu Kaisen i Demon Slayera. Szczególnie drugi sezon FT jest pod względem emocji i przyjemności z oglądania po prostu genialny.

Ale w czym Fairy tail przebija te serie o których mówisz?

Według mnie we wszystkim. Szczególnie FT wygrywa jeżeli chodzi o postaci, humor i klimat.

post wyedytowany przez kęsik 2022-04-17 16:28:19
17.04.2022 17:29
11.7
LukaszRei
53
Pretorianin

Fairy Tail przed Demon Slayer i Jujutsu Kaisen może próbować bronić się chyba tylko muzyką. Ewentualnie czasem wychodziło im budowanie napięcie przed walkami, które niestety zazwyczaj okazywały się słabe.
FT miało czasem przebłyski ale trzeba być chyba zaślepionym cycami Lucy (najbardziej irytująca postać jaką widziałem w anime) i Erzy by bronić tego tytułu.

17.04.2022 18:13
Ergo
11.8
Ergo
94
Generał

Jujutsu kaisen jeszcze ujdzie, ale co do Demon Slayer to zgadzam się w 100%.

17.04.2022 12:42
12
odpowiedz
5 odpowiedzi
halbart
7
Junior

Ja sie pytam gdzie jest Black Clover ?

17.04.2022 12:47
kęsik
😂
12.1
4
kęsik
151
Legend

Tam gdzie jego miejsce, czyli na śmietniku :D

17.04.2022 14:46
bmwbmw2
12.2
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

kęsik No . Początek dobry był ale autor przegrał chyba z przedłużeniem histori i braku pomysłów na to. Już od samego początku powinny być teasowane jakieś ważniejsze sagi czy cele. A niestety brakowało tego. Prócz postaci króla to taka średniawka.

post wyedytowany przez bmwbmw2 2022-04-17 14:46:13
17.04.2022 15:48
12.3
1
toyminator
77
Senator

No chłopie, czytam na bieżąco. I aktualny arc, to syf po całości. Art jest świetny, ale fabularnie to kupsztyl. No ale to manga, stojąca głównie na walkach. Które są kończone zawsze w ten sam głupi sposób. Nie ma siły, ale jeszcze przywali. Masa buffów z tyłka. Szczęśliwych sytuacji, itp itd. W mangach tego typu to norma, ale Black clover przesadza. Czekam na koniec mangi, ale ta chyba jeszcze nie nastąpi. Aktualnie zbyt powtarzalne walki, nieciekawa historia. Dla mnie w dalszym ciągu, OP jest niedoścignionym mistrzem, pod względem walk, i rozwoju postaci, chociaż aktualna wydarzenia, niestety już psują wiele rzeczy, i One Piece wchodzi w moment, które każda manga przeżywa. Czyli potwarzalność, rzeczy które nie do końca mogą się podobać, i coraz większe dziwności.

17.04.2022 18:19
bmwbmw2
12.4
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

toyminator zmienisz zdanmie gdy dojdziesz do mangi etapu. Co kilkadziesiąt ocinków oda robi wielkie bum i zmienia całkowicie stronę w jaką idzie fabuła. A Teraz okazało się że nic od początku nie było prawdą i Oda trolował nas przez 25 lat xD Nie chce spoilerować ale to w tej sadze naprawde przegoni wojnę na marineford.

post wyedytowany przez bmwbmw2 2022-04-17 18:41:47
17.04.2022 19:20
12.5
1
toyminator
77
Senator

bmwbmw2
ale gdzie zmienię zdanie?
Jestem na bieżąca z mangą OP. No i mówię. Dalej jest świetna, ale już pewne rzeczy, przestają mi sie podobać. Ogólnie jest dalej szok, ale nie podoba mi się to, co aktualnie sie dzieje z główną postacią. Jakoś mi to kompletnie nie pasuje. Szczególnie jak jego umiejętności wpływają na otoczenie(te oczy) Niby śmieszne i dziwne jak całe OP, ale jednak przesada. Za stary się na to robię. Ale tak jak mówię, dalej Oda i jego pomysły, trzymają mnie na tym świecie.

17.04.2022 12:48
13
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Z sentymentu i dzieciństwa spędzonego na 58094 rewatchu Naruto, dałbym głoś właśnie na to animu, ale po obejrzeniu tyle o ile Boruto, wstrzymam się od głosu z szacunku dla Naruto. :c

17.04.2022 13:54
kAjtji
14
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
kAjtji
107
H Enjoyer

Szkoda, że w tekście nie wspomniano o Dragon Ball Kai, który wedle mnie jest znacznie lepszy od DBZ, bo nie jest aż tak horrendalnie wydłużony (jakieś 160odcinków zamiast 291), także nieco podrasowany graficznie i ma dialogi nagrane od nowa z (większości) tymi samymi aktorami głosowymi.
Chciałbym też powiedzieć, że pomimo znacznie większej popularności DBZ, to wedle mnie pierwsza seria była o wiele lepsza, było czuć przygodę i naprawdę szkoda, że nie doczekała się ona odświeżenia jak DBZ (choć jest fanowska wersja z wyciętymi fillerami).

17.04.2022 14:06
Vociferus99
👍
14.1
1
Vociferus99
82
Pretorianin

Przybij!

Dragon Ball to jedna wielka przygoda w nietuzinkowym przyjemnym fantasy, DBZ to mordobicie z przerwami na trening przed następnym mordobiciem. Dragon Balla Super to już nawet nie wiem jak by sklasyfikowac - jakby próbował przywrócić wątki przygodowe, ale były dla mnie jakieś takie sztuczne, zaś walki sprowadzają się tylko do kolejnych stadiów SuperSaiyanina.

post wyedytowany przez Vociferus99 2022-04-17 14:09:21
17.04.2022 15:50
14.2
toyminator
77
Senator

Szkoda że nie odnowili pierwsze serii :/ Dragon ball Z, to Friezy był naprawdę świetny. Potem to już mordobicie. Chociaż Cell saga też była dobra. Ale Buu saga to już typowa nawalanka, ale dalej fajna.
Ba ostatnio obejrzałem w końcu Abridged, i uważam ją za osobne arcydzieło ;D

post wyedytowany przez toyminator 2022-04-17 15:51:15
21.04.2022 13:29
elathir
14.3
elathir
99
Czymże jest nuda?

DBZ:A to chyba najlepsza wersja jaka powstała. Autentycznie bawiłem się o niebo lepiej niż przy Super.

Bo o ile w wypadku Super Manga jeszcze ujdzie, choć nie jest wybitna, tak wersja anime ryła po dnie gorzej niż GT.

17.04.2022 14:08
15
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Mitsuki
36
Konsul
Wideo

Chwila, a gdzie Król Szamanów?
To była swego czasu pamiętam najbardziej oglądane anime na Jetix, nawet o Naruto się tyle nie mówiło. No i jeszcze czołówka

https://youtu.be/d4VbQ80v3Is

17.04.2022 15:52
15.1
toyminator
77
Senator

Obejrzałem nową wersją, pierwsze 12 odcinków. I nie rozumiem fascynacji. Złe to nie jest, ale świetne?

17.04.2022 19:45
powidmo
15.2
powidmo
32
Pretorianin

Mitsuki
BY SZAMANÓW KRÓLEM BYĆ

17.04.2022 21:26
3dD1e
15.3
3dD1e
165
Zuo market

toyminator - nowa seria ma ten problem, że początek idzie bardzo szybko do przodu w porównaniu do starej. Bardzo dużo zostało pominięte niestety. W dodatku jest między nimi sporo różnic. Pamiętam, że stara seria była bardzo fajna, ale to się oglądało kilkanaście lat temu jak do gimnazjum chodziłem, więc obraz w mojej pamięci mógł się odrobinę zniekształcić. Trochę mi się nie podoba jak wygląda ta nowa. Akcja jest mało ciekawa, bo przy każdej walce ktoś opowiada o swojej przeszłości i innych pierdołach. Nawet nie potrafię powiedzieć, czy w starej też tak to wyglądało.

17.04.2022 14:23
Vociferus99
16
odpowiedz
Vociferus99
82
Pretorianin

Nie będę wybierał najlepszego shonena, każdy ma po prostu swoje klimaty i coś co dla jednych jest zaleta dla innego już niekoniecznie.
Za to mogę powiedzieć, że ze wszystkich shonenów najbardziej wyróżnia się One Piece, bo tak jak ten gatunek zwykle nastwiony na zadymy, ewentualnie na zadymy z jakąś mniej lub bardziej ambitną fabułą, tak One Piece przypomina mi pierwszego Dragon Balla - jest nastawiony nade wszystko na przygodę. Każda wyspa i każdy kolejny Arc mocno się od siebie różnią, a autor lubi poruszać problemy społeczne (np. rasizm, niesprawiedliwość, korupcja).
Najbardziej niesamowite jest to że uniwersum jest tak pokręcone, iż czasami przywodzi na myśl dzieło narkomana na haju, a jednak to wszystko jest całkiem spójne.

17.04.2022 14:33
bmwbmw2
17
odpowiedz
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV
Wideo
10

https://youtu.be/AcSVkCNDLZg
Manga one piece
Anime hajime no ippo / gintama / major / kingdom / bakuman / Initial D / jojo zależy :D

17.04.2022 14:34
SpookyYuuki
18
odpowiedz
9 odpowiedzi
SpookyYuuki
57
Generał

One tak bardzo się różnią że trudno powiedzieć coś w kategorii lepsze/gorsze. Każde ma swoje wady i zalety. W życiu bym nie pomyślał że Shingeki no Kyojin (bo angielska nazwa jest błędna) jest dla nastolatków. Pogieło kogoś. Jujutsu Kaisen to coś nowego i czuć powiew świeżości. Choć to brzmi dziwnie w stosunku do kategorii. W anime trochę inaczej się tworzy według gatunku. Przez co jest mniejsza różnorodność.

17.04.2022 14:39
bmwbmw2
18.1
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

SpookyYuuki no trochę było pod nastolatków na początku. Teraz ci ludzie urośli czego autor mógł po prostu jeszcze nie odebrać. Wiem bo sam byłem jednym z nich jak zaczynałem. Teraz już trochę zmalała podnieta tym tytułem. Przez wiek możliwe. jujutsu to niewiele nowego. Jednak dawno nie było mocnego shounena wiec trochę jest powiewem.

post wyedytowany przez bmwbmw2 2022-04-17 14:40:01
17.04.2022 15:44
18.2
tynwar
84
Senator

Tylko czemu nie poprawili tego tytułu? AoT oznacza przecież dosłownie atak na tytanów, a jest na odwrót XD. Dlatego pisałem tylko SnK, bo angielski tytuł to kompletny niewypał, jak mogli wymyślić tak nietrafiony tytuł? Naprawdę tego nie ogarniam.

17.04.2022 16:16
kęsik
😱
18.3
kęsik
151
Legend

Jujutsu Kaisen to coś nowego i czuć powiew świeżości.

Co? Przecież Jujutsu Kaisen to jakiś kolejny przerobiony klon Naruto, co tam jest nowego, jaki to powiew świeżości? Totalnie odtwórcza seria.

18.04.2022 08:39
DatGuyRedux
18.4
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Ale co jest błedne w angielskiej nazwie?

18.04.2022 22:51
18.5
tynwar
84
Senator

DatGuyRedux
No jak to co? AoT oznacza atak NA tytanów, a jest na odwrót.

19.04.2022 00:33
DatGuyRedux
18.6
DatGuyRedux
37
Pretorianin

tynwar co jest na odwrót? W sensie ze to tytani atakują? Ja tam nie widze zadnego problemu z angielska nazwa, skoro ludzie tez atakuja tytanow i z nimi walcza.

post wyedytowany przez DatGuyRedux 2022-04-19 00:37:58
20.04.2022 10:25
18.7
tynwar
84
Senator

DatGuyRedux

spoiler start

Tak tyle, że oni tylko walczą z nimi. Zresztą nie atakują tytanów przez całą serię. Głównie bronili się, a potem w pewnej chwili zaczęła się czystka na wyspie czego nie przedstawiono w anime, bo i tak bohaterowie byli już bardzo potężni, a wyspa okazała się być niezbyt dużą wyspą i tytanów nie było nieskończenie wiele i najważniejsze, że potężnych i niebezpiecznie grożnych wrogów już nie było(zostali pokonani). Pierwszy sezon był właśnie o atakach tytanów i obronie ludzi, a następny jeszcze o tym był i potem to zaczęło się zmieniać. Chociaż w drugim sezonie było głównie o walce z innymi ludżmi tytanami, to w dalszym ciągu była obrona, ale też skonkretyzowany cel ataku ludzi (celami byli wrodzy ludzie tytani), ale to bardziej w formie walki czy bitwy. W trzecim sezonie jest atak na zewnętrzny świat, który oczywiście nie należał do tytanów jak niegdyś wyspa, więc to w dalszym ciągu nie jest atak na tytanów. A jeśli chodzi o atak na tytanów na wyspie, to była czystka, której nie ukazano, a widać jej skutki. Atak był praktycznie chwilowy.

spoiler stop

21.04.2022 12:58
18.8
UnluckyPage71
64
Konsul

DatGuyRedux Partykuła "no" jasno określa relację między wyrazami. Atak (Shingeki) jest tytana lub tytanów (Kyojin), a nie na nich. Shingeki no Kyojin tak naprawdę oznacza Tytan Atakujący (tak się nazywa tytan Erena), ale bez tego kontekstu (zostało to wyjawione dopiero po odkryciu piwnicy) może to oznaczać także "atakujących tytanów", stąd polski tytuł Atak Tytanów. Dlatego polski tytuł jest poprawny, a angielski nie.

21.04.2022 13:14
DatGuyRedux
18.9
DatGuyRedux
37
Pretorianin

UnluckyPage71 tynwar no moze i ta, ale i tak sam tworca mangi powiedzial ze mu angielski tytul fajnie brzmi i moze byc xd

17.04.2022 15:12
19
odpowiedz
1 odpowiedź
toyminator
77
Senator

Czym człowiek starszy, tym ten gatunek coraz bardziej drażni. Ogląda się świetnie, i trzeba wyłączyć pewne zwoje mózgowe.
Najbardziej irytujące rzeczy?
1. Oh nie, mam siły, tylko na jeden, ostateczny super atak. Po czym robi go jeszcze z dwa razy.
2. Połamany, ledwo żywy, ale dalej walczy, bo siła przyjaźni. W ogóle, siła przyjaźni pokona wszystko. Mogę zrozumieć, bo taki jest zamysł tego gatunku. Ale jak dzieje się to za często, to strasznie drażni. Najbardziej, było to widać w Fairy Tail i aktualnie w Black clover. One Piece, też niestety, ale doszedł do momentu, jak już walki są zbyt przeciągane, i potem wychodzą takie głupotki.
3. Friend no Jutsu
4. Ludzie nie unikają ciosów, które ładują się wieczność, albo nie atakują wtedy. Szczególnie widać to w Dragon ball. Czasami unikają, a czasami nie( i nie wiem od czego to zależne ;D czemu autor raz to robi, a raz nie) Czasem jest to w formie gagu .
5. Prawie nikt nie umiera. Nawet źli. Ale ci na szczęście jeszcze giną. Problem taki, że z tych dobrych, prawie nikt nie umiera. A jak już, to mało ważne postacie, lub poboczne. No wiecie, wielka bitwa, a nikt z dobrych nie umiera. Strasznie to słabe. W OP dobra, naparzają się tak, żeby pokonać a nie zabijać marzenia. Ale jak jak widzę aktualnie teraz, w black clover, jak mają dziury w brzuchach, i dalej walczą bo tak, i potem oczywiście ich się wyleczy, to jest trochę słabe pisanie fabuły. Dlatego pokochałem Chainsawmana . Ale czym jestem starszy, tym mniej mnie takie anime/mangi bawią. Zbyt schematyczne. Bawią na początku, potem już się człowiekowi nie chce. Jak skończą się anime/mangi, które czytam od lat, to się skończy dla mnie ten świat. Nic nowego niż sprzed roku, już nie zaczynam. Skończy się One Piece(manga) to już wątpię, żeby coś mnie tak przyciągnęło. Ewentualnie dla świetnych rysunków mogę coś przeglądać. Chociaż oprócz One Piece, chciałoby się, żeby HxH powrócił. Bo według mnie, jest tak samo świetna, jak One Piece.
Nie da się ukryć, że Toriyama nie miał specjalnie pomysłu na ich urozmaicenie
walk.
Serio? To chyba oglądaliśmy innego Dragon balla . Cała pierwsza seria zaskakiwała. Potem to Freeza saga też. Potem zaczął wlatywać schemat. Ale dalej czasami zaskakuje. Tak ktoś kiedyś powiedział, że Goku jest zrobiony na geniusza walki. Ale gdyby Łysy albo Yamcha mieli geny jak Goku, to mogliby go przewyższyć, szczególnie łysy.

post wyedytowany przez toyminator 2022-04-17 16:00:54
29.07.2022 11:16
19.1
Demonius
1
Junior

Z tego co kojarzę ale pewny nie jestem to luffy nie zabiją ponieważ woli niszczyć marzenia innych ludzi niż ich zabijać

post wyedytowany przez Demonius 2022-07-29 11:17:33
17.04.2022 15:22
ddawdad
20
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
ddawdad
66
Przegryw

Ogólnie nie jestem fanem shounenów, bowiem w mojej opinii wiele z nich jest dość podobnych do siebie i szczerze są miejscami bardzo nudne, więc nie mam ich dużo na koncie, aczkolwiek z tego co już widziałem to mogę stwierdzić, że "Jujutsu Kaisen" i "Demon Slayer" są niestety dość przereklamowane (JK dałem jeszcze radę skończyć, ale DS porzuciłem po którymś odcinku).

Jeśli jednak miałbym wymienić tego najlepszego shounena, którego widziałem to zdecydowanie byłby to "AoT". Początkowo nie byłem do niego przekonany, ale gdy już zacząłem oglądać to wsiąkłem totalnie. Coraz ciekawsza fabuła (choć momentami są niedociągnięcia), animacja i w miarę niezłe postacie złożyły się na serial, który z pewnością zalicza się do mojego top 3 ulubionych anime. Nawet ostatni sezon, mimo niektórych bolączek uważam za bardzo udany. Boję się niestety o zakończenie, które z tego co czytałem faktycznie jest chyba dość durne.

Z listy planuję jeszcze zobaczyć "Fullmetal Alchemist: Brotherhood", reszta już raczej nie dla mnie.

post wyedytowany przez ddawdad 2022-04-17 15:30:03
17.04.2022 16:41
ogislav
20.1
1
ogislav
28
Centurion
10

FMA:B gorąco polecam. To moje ulubione anime, do którego wracam co jakiś czas. W porównaniu do anime-tasiemców tutaj mamy 64 odcinki i fabułę, która nie tylko ma sens od pierwszego do ostatniego odcinka, ale wciąga jak ruchome piaski. Do tego kapitalnie napisane postacie i humor, który trafił do mnie od samego początku.
Od razu mówię, że moja opinia jest czysto subiektywna, co zresztą widać i wiele osób się z nią nie zgodzi.

17.04.2022 18:47
20.2
zanonimizowany1264254
60
Konsul

wiele osób się z nią nie zgodzi
Jednak sporo więcej chyba się zgodzi :D nie wiem czy tutaj, na forum, ale ogólnie wśród ludzi oglądających anime, bo z tego co kojarzę, to zawsze jest wysoko w rankingach w serwisach filmowych, a na samym MALu to chyba nadal top1.
Też się z tymi zachwytami zgadzam, FMA ma niesamowity klimat już od samego początku - dosłownie od samego openingu, bo ten po dziś dzień potrafi wywołać we mnie pokłady tej "miłej nostalgii", którą czułem już przy pierwszym oglądaniu :.)

18.04.2022 13:13
20.3
Tinimig95
36
Konsul

ogislav ja totalnie uwielbiam FMA B. I szczerze chciałabym więcej takich shonenów. Jeśli miałabym kosmitom pokazać sztandarowy przykład shonena to byłby nim właśnie Stalowy Alchemik: Braterstwo. To jest istny majstersztyk, historia, bohaterowie, walki, klimat, motywy, kreska, w sumie wszystko. Widać że ten serial powstał gdy manga była w praktyce skończona. Nie ma filerów, nie ma fanserwisów ( i nie, Amstrong nie jest fanserwisem co najwyżej fanserwisem komediowym), jest świetny balans powagi, humoru i głupotek (Ed i docinki co do jego wzrostu, Winry i jej zbyt duża fascynacja protezami, Al chcący uspokoić wszystkich). Jak ktoś odbije się od tego małoshonenowego shonena to nie znajdzie nic równie warościowego. Przynajmniej w moich oczach nie istnieje nic co dorównuje FMA i zwłaszcza FMA B w segmencie shonen

17.04.2022 17:02
21
1
odpowiedz
Bibel
160
Konsul

niestety one piece jest nie do porownania chociazby z tego wzgledu, ze zadne z tych anime nie ma tyle odcinkow

17.04.2022 17:11
22
odpowiedz
MadHacker
2
Junior

Halo, halo, Hyper wyemitował więcej odcinków Bleacha. Jak dobrze pamiętam zatrzymali się na 227. A Polsat Games wyemitował całe 366 odcinków.

17.04.2022 18:12
Tomek465
23
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Tomek465
83
Konsul
Wideo

Ja Obecnie oglądam te anime ! Czy mogę prosić was o komentarz lub ocenę openingu :) ?

https://youtu.be/PNZ_iyUBnxY

17.04.2022 18:22
bmwbmw2
23.1
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

Uwielbiam to anime. To jest prawdziwy powiew świeżości i niesztampowa fabuła. Ciekawi mnie co się wydarzy na świecie którym autor zbudował gdy dziewczyna dorośnie. To istny majstersztyk jeśli chodzi o emocje. Chociaż na razie mało napięcia w nim więc mam nadzieję że znowu się pojawią jakieś zagrożenia gorsze.

17.04.2022 18:20
Ergo
24
odpowiedz
5 odpowiedzi
Ergo
94
Generał

Ja bym tutaj wspomniał o Chińskim anime Soul land (Douluo Dalu).
Nie jest idealne, ale wyciąga wszystko to co najlepsze w shounenach. Moim skromnym zdaniem jest to godny spadkobierca Dragon Ball, polecam z całego serduszka :)

17.04.2022 19:37
bmwbmw2
24.1
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

Oglądałem z 4 aniem chińskie .Ale szczerze to jest ciężka sprawa. Raczej polecił bym każdemu, by zaczynali od japońskich. Te chińskie są dużo dalsze zachodniej kulturze i ciężko przełączyć się/ Są strasznie oficjalne i drewniane z lekka.

17.04.2022 21:09
Ergo
24.2
Ergo
94
Generał

bmwbmw2

Fakt, są specyficzne, ale to bardziej tyczy się tych pierwszych produkcji. Teraz chińskie animce naprawdę trzymają poziom. Obejrzyj sobie Soul Land, to jest chyba aktualnie najbardziej popularne chińskie anime. Powiedziałbym, że jest na poziomie topowych japońskich shounenow takich jak DB, Naruto czy Bleach :) Pięknie wykreowany świat, historia to już zależy od gustów, ale nie to raczej jest najważniejsze w shounenach, rozwój bohatera i jego mocy no tutaj to jest majstersztyk.

18.04.2022 11:06
DatGuyRedux
24.3
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Ja chinskich nie ogladam bo nie jestem wstanie zdzierżyć ich jezyka xd az uszy bola

18.04.2022 13:03
24.4
Tinimig95
36
Konsul

Ergo bo całkiem sporo animatorów z Japonii przeprowadza się do Chin i tam tworzy. Jak dla mnie mimo wszystko Chiny w animacjach nie prześcigną Japonii bo rząd chiński zbyt mocno będzie tam ingerować. I to nie tak jak w Korei Połudnuowej gdzie odpowiednie ministerstwa promują kino, muzykę czy seriale ale tak jak to w autorytaryzmie, czyli cenzurą i banowaniem nieprawomyślnych motywów. Kultura chińska jest przebogata i aż żal patrzeć jak jest niewykorzystana przez samych Chińczyków by się wybić w świecie. No przecież pierwszy Dragon Ball to mocno przerobiona chińska Podróż na Zachód, tyle że z kosmitami i technologią. Podobnie kultura indyjska, gdyby Ubisoft zrobił porządnego pełnoprawnego Assasyna osadzonego w Indiach byłby to hit. Generalnie cały hinduski panteon aż prosi się o porządną historię sf, a my tu dostaliśmy tylko indyjskiego Supermana-tancerza, czyli Krissh'a.

18.04.2022 23:13
Ergo
24.5
Ergo
94
Generał

Tinimig95

Co do animatorów przeprowadzających się do Chin to nie wiem, nie śledzę tego aż tak bardzo, ale też nie przypisywał bym sukcesu chińskich anime, japońskim animatorom :)

Jak mam być szczery to nigdy nie byłem przekonany do anime które jest tworzone w animacji 3D, ale po obejrzeniu Soul Land czy innych nowszych serii chinskich ciężko jest mi wrócić do oglądania rysowanych animacji.
Aktualnie takie chińskie tytuły jak Soul Land, Swallowed Star, Perfect World i inne wyglądają po prostu prześlicznie. Rysowane też trzymają poziom, jak choćby The founder of Diabolism.

Co do cenzury to niektóre tematy poruszane przez anime pewnie będą w mniejszym lub większym stopniu kontrolowane przez rząd, ale jak narazie tego nie widać.

17.04.2022 21:09
trzydziestolatek1990
😃
25
odpowiedz
trzydziestolatek1990
23
Pretorianin
Wideo

Polecam kanał na YT o nazwie "Nie wiem, ale się dowiem!". Trafiłem na niego, gdy szukałem informacji o nowym komentatorze Polsat Games (League of Legends). Na kanale są ciekawe analizy, w tym dotyczące anime. Dzięki autorowi kanału zwróciłem uwagę na "One Punch Man" i obejrzałem w całości, a teraz regularnie oglądam interesujące mnie tematy i serie.

Facet ma całkiem lekkie pióro i przyjemnie się go słucha, a szata graficzna też jest dobra. Widać, że z filmiku na film nabiera coraz większej wprawy, cały progres jaki wykonał od początku kanału do teraz jest - według mnie - imponujący.

https://www.youtube.com/watch?v=FkLZODEjVQ4

post wyedytowany przez trzydziestolatek1990 2022-04-18 11:42:26
18.04.2022 03:47
DatGuyRedux
26
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Moja topka z Shounen:
1. Re:Zero
2. Demon Slayer
3. Akame ga Kill

18.04.2022 08:55
26.1
RanbuOne
28
Pretorianin

chyba już gorszych nie mogłeś wymienić

18.04.2022 10:56
DatGuyRedux
26.2
DatGuyRedux
37
Pretorianin

RanbuOne Moglem wymienic naruto, one piece albo dragon ball

post wyedytowany przez DatGuyRedux 2022-04-18 10:59:26
18.04.2022 08:24
Szlugi12
27
odpowiedz
6 odpowiedzi
Szlugi12
110
BABYMETAL
Wideo

A Sword art Online ? Każdy zapomniał ? 1 seria była dobra.
https://www.youtube.com/watch?v=vI8W_XYT29Q

18.04.2022 08:56
27.1
RanbuOne
28
Pretorianin

chyba własnie dlatego, bo pierwszy sezon był ok, a i dalej tym gorzej, do tego stopnia że potrafiło wzbudzić niesmak do całości

18.04.2022 11:04
DatGuyRedux
27.2
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Przeciez wlasnie pierwsza czesc byla najgorsza ze wszystkich xd

18.04.2022 11:15
27.3
1
Kiepski gracz
23
Chorąży

Drugi sezon przy pierwszym był gownem

18.04.2022 11:48
27.4
1
LukaszRei
53
Pretorianin

Pierwsza połowa była dobra, druga była już słaba. Był duży potencjał, ale niestety poszli w dziwny i przesłodzony miks haremu z rodziną.
Drugi sezon był jako taki, a trzeci, to tragedia, z każdym odcinkiem coraz głupszy.

18.04.2022 20:47
Tohka Yatogami
27.5
Tohka Yatogami
45
Pretorianin

1 Połowa 1 sezonu - ok ,gdyby nie skipować tak tych pięter i oprzeć anime na "ucieczce z tego świata" możę i byłby to nawet spoko tasiemiec.
A tak? Alternate GGO było ciekawe bo Kirito nie było...Alicization było super gdy Kirito też odpadł na drugi plan ..

19.04.2022 00:51
DatGuyRedux
27.6
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Pierwszy sezon na MAL ma 7.2, gorszy wynik ma jedynie drugi sezon. Cala reszta z glownej serii ma ponad 7.5. Zle napisalem w sumie bo pierwszy przy drugim to jest genialny, ale moim zdaniem Alicization i tak jest najlepsze

18.04.2022 09:03
28
odpowiedz
RanbuOne
28
Pretorianin

rzuce swoimi topkami może ktoś znajdzie coś czego nie widział.

1 Fullmetal Alchemist: Brotherhood
2 Shingeki no Kyojin
3 Kuroko’s Basket ( bo dobry shounen to nie tylko super moce i napierdalanka)
4 Tengen Toppa Gurren Lagann (technicznie niby słabo, ale żaden inny shounnen nie dał mi tyle motywacji i siły do radzenia sobie z problemami)
5 Naruto

18.04.2022 09:34
29
odpowiedz
3 odpowiedzi
Tinimig95
36
Konsul
Image

Z shonenami jest ten problem że jak się obejrzy jeden to jakby się obejrzało wszystkie. Bo generalnie wszystkie serie shonenowe powstałe po Dragon Ball są wariacją o nim. Chyba że jest się Stalowym Alchemikiem (Boże, uwielbiam polski tytuł), który bardziej jest seinenem.

Naruto jako całość (no jeszcze nie tak całość bo została mi ostatnia gra) poznałam dopiero z serii gier Ultimate Ninja. Te gry w promce są tanie jak barszcz więc warto czekać na wyprzedaż na japońską majówkę, czyli Golden Week (dosłownie w maju, nawet Dzień Konstytucji w Japonii to też 3 maja). Wracając do tematu, Naruto miało chyba miliard fillerów i o ile filler z tym jak dzieciaki chciały wiedzieć co zasłania maską Kakashi jest genialny tak sama seria animowana swoim rozciągnięciem walk i bablaniem komentatorów była ciężka do oglądania. Dlatego ja polecam gry, choć ze świadomością że one też są trochę pocięte.

Wracając do Eda i Ala, generalnie polecam oba animowane FMA i o ile FMA Brotherhood generalnie jest lepszy i w tempie (w życiu nie pomyślałabym że anime shonenowe może mieć tak dobre tempo i tylko 64 odcinki) i w historii jednak to pierwsze FMA mocno zasugerowało że Mustang i Hawkeye są parą, po pomimo że fani błagają autorkę by ukanonizowała ten związek, tak ona z uporem manianka zasłania się tym że w wojsku nie może być małżeństw pomiędzy podwładnym a zwierzchnikiem, a jednak Hawkeye jest adiutantką Mustanga. A zawsze może napisać/powiedzieć że jak skończą służbę to mogą się na legalu hajtnąć i tyle.

Teraz na Crunchyrollu leci totalna świerzynka, moje ulubione anime o NRD, czyli Spy X Family. Zakupiłam całą mangę po polsku (niestety wydaje ją Waneko, czyli wydawnictwo nieznające pojęcia znowienia nakładu??) i jestem zachwycona. Akcja dzieje się w kraju mocno inspirowanym NRD lat 60-tych, gdzie najlepszy szpieg ichniego RFN ma za zadanie dotarcie do szefa bardzo rewanżystowskiej partii, która chce wywołać wojnę z jego krajem. Problem jest taki że ten polityk w praktyce nie jest widywany publicznie, chyba że na spotkachach w elitarnej szkole dlatego Zmierzch (taki kryptonim ma nasz główny bohater) musi znaleść dziecko a potem też żonę by móc się chciciaż dostać do tego polityka. Dziewczynkę, którą adoptował pochodzi z ekspeymentów rządowych i ma moc czytania w myślach a kobieta z którą bierze fikcyjny ślub i z nią później mieszka jest zabójczyniną pracującą dla rządu Wschodu. Oczywiście tylko Anya, czyli dziewczynka wie że Loid jest Zmierzchem a Yor jest assasynką. Generalnie w serii nie ma fanserwisów (Bogu i autorowi dziękuje), sam koncept ludzi którzy nie są ze sobą spokrewnieni ale faktycznie są rodziną totalnie mnie kupił, to jak szpieg i zabójczyni chcą uchodzić za normalnych rodziców i jak rzeczywiście mocno przywiązują się do dziecka i siebie mnie urzekło. Bo Spy X Family jest trochę bondowski, jest tam też dużo z Mr and Mrs Smith (Loid i Yor jeszcze ze sobą nie walczyli ale jak dla mnie to kwestia czasu) a nawet z Dumy i Uprzedzenia ale w wersji pierwszoklasistów (syn tego polityka, nieco starszy od Anyi jest w niej zakochany ale tak samo jak Darcy nie pozwala mu na to duma). Generalnie polecam, zwłaszcza że jak na komedię akcji jest to raczej mroczny świat zimnej wojny prowadzonej przez szpiegów gdzie tata i mama z tytułowej szpiegowskiej rodziny są sierotami i świadome lub nie, chcą zapewnić dom swojej przyszywanej córce.

18.04.2022 11:40
Ergo
29.1
1
Ergo
94
Generał

To zależy czego szukasz w anime. Gdy sięgam po shounena to historia schodzi na dalszy plan, najważniejsze są walki i rozwój bohatera. Jeśli chcę dobrej historii to szukam jakiegoś seinena.

I nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że jak się obejrzy jedną serie shounen to tak jakby obejrzeć wszystkie inne serie.
To samo mogę powiedzieć o anime które są nastawione na fabułę. Wspominasz o Spy x Family gdzie główny bohater jest szpiegiem, a to mało było takich filmów czy anime? Ciężko w dzisiejszych czasach wymyślić coś oryginalnego, a to że coś dla Ciebie jest nowe, nie znaczy, że tego nigdzie nigdy nie było :)

Shouneny może i mają jeden schemat "od zera do bohatera" ale droga którą muszą pokonać bohaterowie jest całkiem inna.

Z tego co napisałaś ewidentnie wynika, że stawiasz mocno na fabułę, a to, że bardziej preferujesz gry Naruto niż anime tylko to potwierdza. Niestety tasiemce mają to do siebie, że fabuła jest rozciągnięta i gdy ktoś bardziej stawia na historię jak Ty no to może stracić cierpliwość.

Podsumowując, polecam spojrzeć na temat trochę szerzej, a nie tylko z własnej perspektywy :)

post wyedytowany przez Ergo 2022-04-18 11:41:28
18.04.2022 12:51
29.2
Tinimig95
36
Konsul

Panie Ergo ale ja jestem totalnie świadoma że shoneny rządzą się swoimi prawami. Szkoda tylko że sami twórcy czy może rynek czytelniczy w Japonii tak promuje schematyczność. No i sam podział na shonen, shojo, seinen i josei jest obecnie mocno umowny. By nie powiedzieć sztuczny. Bo Fairy Tail pod względem wielu wątków romansowych ma coś z shojo i tym się wyróżnia z tłumu. Spy x Family nie zakwalifikowałabym jako shonena ale bardziej jako seinena zmieszanego z josei i elementami shonena jak choćby humor, który jest troszeczkę głupkowaty ale nie jest typowo shonenowy. No i jednak tutaj najważnejsza jest historia i bohaterowie. Ja mam przeogromny sentyment do Dragon Balla ale widzę że najlepszą mangą i anime świata to to nie jest. Mam wrażenie że każde pokolenie ma swojego Dragon Balla, teraz ten tytuł mają My Hero Academia i Demon Slayer. Zwyczajnie shoneny dla dorosłej mnie nie są dla mnie ale zawsze docenię coś autorskiego w tym segmencie. Bo jak dla mnie najlepszym shonenem jest stosunkowo mało shonenowy FMA Brotherhood.

18.04.2022 23:25
Ergo
29.3
Ergo
94
Generał

Tinimig95

To tak samo jak w branży gier, nie ma anime które można podpiąć pod jedną kategorię ;)
Mnie zawsze dziwiło, że FMA jest shounenem, no, ale cóż.
Akurat Dragon ball to staroszkolny shounen który zostaje trochę w tyle w porównaniu z dzisiejszymi shounenami, no ale to klasyk więc patrząc nostalgicznie można mu sporo wybaczyć ;P

18.04.2022 10:12
30
odpowiedz
Felo74
118
Konsul
Wideo

A ja polecę coś czego pewnie nikt nie zna a mianowicie chińską Donghue - Battle through the Heavens. Poniżej przykład jak wyglądają walki/animacje w najnowszym sezonie który wyszedł.
Z tym, że pierwsze sezony są średnie, a s1 to w ogóle słabizna animacyjna. Mają teraz robić remake 1 sezonu więc jak ktoś by chciał zacząć to polecam zaczekać na remake s1 :)
PS: Szkoda, że yt tak tnie jakość. W rzeczywistości jest żyleta.

https://youtu.be/bAbb369sbXM

post wyedytowany przez Felo74 2022-04-18 10:13:30
18.04.2022 10:25
31
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
arachno
53
Centurion

Aż dziwne, że nikt nie wspomniał o Death Note (1 sezon), a także Code Geass. Anime stanowczo dla bardziej dojrzałego odbiorcy, ale według mnie oba zjadają na śniadanie wszystkie wymienione w artykule tytuły.

18.04.2022 10:39
31.1
Tinimig95
36
Konsul

A to czasem nie są seineny?

18.04.2022 10:58
DatGuyRedux
31.2
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Death Note to shounen, code geass nie jestem pewien

18.04.2022 11:13
31.3
Kiepski gracz
23
Chorąży

Faktycznie sam o tym anime zapomniałem death note to jest top, jedno z najlepszych anime jakie oglądałem zaraz koło tytanów demon slayera i one piece

18.04.2022 19:09
bmwbmw2
31.4
bmwbmw2
64
PAPIEŻ GIER IV

code geass byłby seinenem gdyby nie walki robotów.

19.04.2022 17:04
31.5
arachno
53
Centurion

Tinimig95 Nie wiem, czy oficjalnie są kwalifikowane jako seineny, ale ja je oglądałem jak byłem w gimbazie, więc dla mnie jak najbardziej to shounen.

19.04.2022 22:55
31.6
daxen
1
Junior

Death Note był wydawany na łamach Shonen Jumpa, wieć tak, ta manga to jest shonen :)

21.04.2022 12:34
31.7
UnluckyPage71
64
Konsul

Code Geass to ani shounen, ani seinen, bo oryginalne anime (bez materiału źródłowego który by to określał).

22.04.2022 12:40
31.8
daxen
1
Junior

Patrząc na mangę Code Geass, w jakim magazynie jest wydawana możemy uznać że to jest shojo albo shonen w zaleznosci od wydawcy ;)

post wyedytowany przez daxen 2022-04-22 12:42:14
18.04.2022 12:21
32
1
odpowiedz
Ziombelek
16
Pretorianin
10

Dla mnie brakuje tu FAIRY TAIL !

18.04.2022 12:58
33
odpowiedz
krzychu711
1
Junior

Hunter miażdży wszystko na tej liście. Nie mogę się doczekać kontynuacji.

18.04.2022 16:57
34
odpowiedz
7 odpowiedzi
daxen
1
Junior

A co z Deathnote? Z pewnością lepsze niż takie DB czy Naruto które jest raczej dla dzieci.

18.04.2022 20:10
Persecutor
😂
34.1
Persecutor
44
Tosho Daimosu

A co z Deathnote?
Może nie ta kategoria i dlatego nie ma :P jak są wybory najładniejszej dziewczyny to ciężko wśród nominacji znaleźć wąsatego janusza :P

18.04.2022 20:30
34.2
daxen
1
Junior

Myślałem że artykuł jest o shonen. W takim razie jaka to kategoria?

19.04.2022 00:53
DatGuyRedux
34.3
DatGuyRedux
37
Pretorianin

Persecutor Death note to shonen

19.04.2022 02:15
Persecutor
34.4
1
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Shounen to określenie wieku odbiorców do jakich skierowana jest bajka, ale tak jak zwyczajowo japońskie animacje nazywa się anime, tak "bitewniaki", a i często będące tasiemcami, określa się mianem shounenów. DN mimo że skierowane do widowni shounen bitewniakiem na bank nie jest. Trafniej jego gatunek można opisać słowami kryminał, zagadki, tajemnice, supermoce.

post wyedytowany przez Persecutor 2022-04-19 02:17:54
19.04.2022 12:12
😂
34.5
daxen
1
Junior

Wg mnie ludzie błędnie definiują shonen jako właśnie "bitewniaki" ale to nieprawda. Tak samo nie okręśla to wieku odbiorcy. Deathnote był wypuszczany w ramach Shonen Jump, wiec jak najbardziej jest to shonen, ale chyba niektórzy myślą że tylko takie mangi jak DB czy Naruto to shonen. Co ciekawe autor Shingeki no Kyojin chciał wydawać mangę właśnie w Jumpie ale redakcja stwierdziła, że manga jest zbyt brutalna na shonen :)

19.04.2022 17:46
DatGuyRedux
34.6
DatGuyRedux
37
Pretorianin

daxen
Shonen/Shounen
Tytuł jest skierowany do chłopców lub nastolatków. Zazwyczaj zawiera sporo walk, dynamiczną akcję i silnych bohaterów.
W przypadku anime grupę docelową określa się tylko wtedy, jeśli manga, której anime jest adaptacją, wychodziła w czasopiśmie przeznaczonym dla konkretnej grupy demograficznej. Innymi słowy - anime jest shounenem tylko wtedy, kiedy mangowy pierwowzór również jest klasyfikowany jako shounen.

19.04.2022 19:22
34.7
daxen
1
Junior

Dla mnie zawsze shonen to co jest wydawane np. w shonen jumpie i tyle a nie zawsze są tam rzeczy dla nastolatków :) Ja tam nie patrzę na jakieś definicje z Internetu tylko pytam Japończyków co oni uważają. Część kategorii została przerobiona albo stworzona przez zachodnie media na swoje potrzeby.

18.04.2022 22:30
Toshi_
35
odpowiedz
1 odpowiedź
Toshi_
172
Got sarcasm?

Via Tenor

Tyle w temacie -->

Podczas gdy w każdym innym tego typu anime podczas walki z kolejnym turbo-mega-złolem musi nastąpić obowiązkowy dziesięciominutowy powerup w pakiecie z kupą błysków, eksplozji i (obowiązkowo!) krzyków, Saitama... no cóż, nie jest pod wrażeniem :D

20.04.2022 15:17
35.1
kesah
47
Pretorianin

One Punch Man to super seria, ale widzę, że 90% osób piszących tu komentarze, nie mają pojęcia czym jest shounen... Artykuł traktuje o seriach gatunku "shounen" a One Punch Man przykładowo to gatunek seinen.

Więc każdy kto tu rzuca przykłady, niech najpierw zweryfikuje jaki gatunek reprezentują.

18.04.2022 22:31
36
odpowiedz
toyminator
77
Senator

HunterXHunter i kontynuacja ;D Prędzej wasze dzieci, będą mieć wnuki, które będą mieć własne dzieci. Czyli nigdy. Ewentualnie autor mangi, może jakimś cudem, skończyć arc który zaczął. I tak skończyć mangę, albo dać komuś zaufanemu pałeczkę, też o tym wspominał. Ale trzeba założyć, że manga HxH nigdy nie zostanie dokończona. No chyba że autor mangi, w końcu da się przekonać, żeby dokończyć wszystko jako seria anime. Musiałby tylko historię rozpisać. A postacie jedynie naszkicować. Ale wątpliwe. Dla mnie seria jest prawie martwa. A na anime nie ma szans, skoro manga nie jest wydawana. A szkoda.

18.04.2022 22:39
Xsardass
37
odpowiedz
Xsardass
145
The Next Pirate King!

Dla mnie One Piece. Tylko tu na zmianę ryczałem albo śmiałem się do łez przed monitorem.

19.04.2022 16:23
Cobrasss
39
odpowiedz
Cobrasss
199
Senator

Jakoś z nowszych produkcji na obecne czasy jakoś nie oglądałem, ale z ciekawości zwróciłem uwagę na Brave10 taka prze kolorowa historia Dziesięciu wojowników pod rozkazami Yukimury Sanady, Jak ktoś oglądał Sengoku Basarę to bez problemu odnajdzie się w tych klimatach.

19.04.2022 22:59
40
odpowiedz
zanonimizowany1371143
0
Konsul

A gdzie kultowy Cyber Six i czemu tylko seriale są wymienione, a nie pełnometrażowe perełki jak Spirited Away czy Księżniczka Mononoke ?

20.04.2022 12:09
41
odpowiedz
kesah
47
Pretorianin

Sam oglądałem anime i kupuję na bieżąco mangi Jujutsu Kaisen i Demon Slayera i powiem szczerze, no te serie trochę tak czytam na siłę... Sam uważam, że to nie są serie jakie powinny stać w jednym rzędzie z Naruto, One Piece czy Dragon Ball i uważam, ��e w tym zestawieniu powinno się na pewno znaleźć miejsce dla JoJo czy Saint Seiya. Brakuje mi tu też Fairy Tail czy też Seven Deadly Sins nie wspominając o Yu Yu Hakusho.

Stworzyć takie top 10 to ciężka sprawa, ale pewnie w mojej dziesiątce nie było by Jujutsu Kaisen (mimo, że to obecnie najlepiej sprzedająca się manga w Japoni) ani też Demon Slayer (jaki jest rekordzistą największej sprzedaży i pobił w tym One Piece) - Trochę nie rozumiem skąd taki hype na te serie, no ale to już tam kwestia subiektywna.

Posilę się na takie top 10 serii shounen

1. Full Metal Alchemist
2. Atak Tytanów
3. Naruto
4. Kengan Ashura
5. Dragon Ball
6. Hunter X Hunter
7. Seven Deadly Sins
8. One Piece
9. Fairy Tail
10. Bleach

Do tej listy bym rozważał jeszcze :

My Hero Academia, Saint Seiya, JoJo Bizzare Adventure, Yu Yu Hakusho, Demon Slayer, Jujutsu Kaisen, Magi : Labirynth of Magic, Black Clover, Shaman King, Tokyo Revengers i dalej mam zaćmę jak tam coś sobie przypomnę to może dopiszę.

post wyedytowany przez kesah 2022-04-20 12:11:04
25.04.2022 09:38
42
odpowiedz
Jaya
58
Generał

Każde z tych anime ma lepsze i gorsze momenty. 4 najprzyjemniejsze:

Na dragon ballu się wychowałem. Z jednej strony jedne z lepszych pomysłów - z drugiej strony te cyfry... Gdy musisz być na granicy śmierci, żeby zwiększyć moc, albo te złe tłumaczenia. Jak nic trzeba by wprowadzić nowy poziom sadomaso-sajanina.

Naruto/Boruto - to jeden ciąg. Boruto przy-nudnawy z początku, ale rozkręca się w późniejszych odcinkach i bywa ciekawszy od przeciągania na siłę wątków w One Piece.

One Piece - trochę pomysłami pachnie serią Naruto i DragonBallem.

Demon Slayer chyba przebija wszystkie anime ogólnym poziomem wszystkiego, oprócz ilości odcinków jak na razie.

Reszta: Full Metal, Fairy Tail, Seven deadly, Hunter X, Bleach, Attack On Titan - ok ale jakoś bez szału. Zazwyczaj trochę niedopracowane uniwersum, zasady funkcjonowania świata.

Jest cała masa ciekawych magicznych anime, ale większość ma coś nie tak z balansem np. gejzer wody z ust, czekająca cały czas żaba na przywołanie. Trochę twórcy kopią dołki pod sobą tego typu pomysłami, jakby nie zapychać tych dołków ciekawymi postaciami i ciekawymi walkami.

post wyedytowany przez Jaya 2022-04-25 09:44:19
Publicystyka Dragon Ball, One Piece czy Attack on Titan - wybieramy najlepsze anime shonen