10 najlepszych telefonów dla dziecka. Ranking 2022
Oh jakie kombo "mądrych inaczej" w komentarzach, to ci co sami by naparzali w gierki cały dzień a dziecku daliby co najwyżej klocki "bo nie dla psa kiełbasa".
A tak na serio, wszystko zależy po co chcemy dać telefon, bo jak to ma być zabawka do gierek i czatowania to kryteria są takie same jakbyśmy sobie kupowali podobną "zabawkę". Zarówno ios jak i Android mają wbudowane funkcje kontroli rodzicielskiej i powinny wystarczyć.
W przypadku moich dzieci telefon miał służyć jako narzędzie do kontaktu z rodzicami i później do lokalizacji, najlepszym rozwiązaniem były zawsze... "emerytowane" telefony które leżały w szufladzie. Był galaxy s3 mini, iphone se, potem jakiś xiaomi itp, przynajmniej nie szkoda jak zrzuci, zbije, zaleje itd. A od biedy można zrobić zdjęcie na wycieczce szkolnej czy filmik na youtube odtworzyć.
Jak już dzieciaki podrosły, to patrz akapit drugi.
Żaden, to chyba tylko jeżeli dziecka nigdy nie tracicie z oka, a poza szkołą nie wychodzi z domu. Jeżeli istnieje sposób do łatwego kontaktu z dzieckiem, to ludzie, korzystajcie z niego, bo nigdy nic nie wiadomo.
Żaden.
Dziecko może mieć telefon do kontaktu z równieśnikami i rodzicami, ale taki klasyczny, żadnych smartfonów.
XD
Żaden, to chyba tylko jeżeli dziecka nigdy nie tracicie z oka, a poza szkołą nie wychodzi z domu. Jeżeli istnieje sposób do łatwego kontaktu z dzieckiem, to ludzie, korzystajcie z niego, bo nigdy nic nie wiadomo.
Oh jakie kombo "mądrych inaczej" w komentarzach, to ci co sami by naparzali w gierki cały dzień a dziecku daliby co najwyżej klocki "bo nie dla psa kiełbasa".
A tak na serio, wszystko zależy po co chcemy dać telefon, bo jak to ma być zabawka do gierek i czatowania to kryteria są takie same jakbyśmy sobie kupowali podobną "zabawkę". Zarówno ios jak i Android mają wbudowane funkcje kontroli rodzicielskiej i powinny wystarczyć.
W przypadku moich dzieci telefon miał służyć jako narzędzie do kontaktu z rodzicami i później do lokalizacji, najlepszym rozwiązaniem były zawsze... "emerytowane" telefony które leżały w szufladzie. Był galaxy s3 mini, iphone se, potem jakiś xiaomi itp, przynajmniej nie szkoda jak zrzuci, zbije, zaleje itd. A od biedy można zrobić zdjęcie na wycieczce szkolnej czy filmik na youtube odtworzyć.
Jak już dzieciaki podrosły, to patrz akapit drugi.
Dziecku dał bym komputer i niech ma "prawdziwą zabawkę" a może przy okazji się czegoś nauczy. Na pewno na telefon jako "zabawkę" bym nie pozwolił bo wszystko co skierowane do dzieci jest nafaszerowane najpodlejszymi socjotechnikami
widac sam jestes dzieciak albo nie masz dziecka, ja swojemu nigdy bym nie zrobil takiej klrzywdy i nie zanieczyscil niewinnego umyslu internetem. Telefon i swobodny dostep do neta dostanie jao nastolatek.
Zależy co rozumiesz przez "dziecko", siedmio- czy ośmiolatek prawdopodobnie nie potrzebuje niczego takiego bo jest albo w domu albo w szkole w ostateczności na placu zabaw przed blokiem. A komputery i konsole w domu są i nie muszą być "przypisane" do osoby, podobnie jak np TV.
Natomiast, na litość, nastolatek ma swój rozum, jak ma się nauczyć funkcjonować w tym "naszpikowanym socjotechniką" świecie jak będziemy go wiecznie izolować. Rolą rodzica jest pokazać jak bezpiecznie korzystać ze sprzętu , a różne funkcje rodzicielskie mają w tym jedynie pomóc. W pewnym momencie i tak tracimy kontrolę i możemy liczyć że młodego odpowiednio przygotowaliśmy do życia , na tyle na ile się dało oczywiście. Trzymając go w bańce zrobimy z niego analfabetę i wręcz idealny cel dla tej całej socjotechniki.
Nie kupować, po co telefon dziecku? do ogladania patologii na yt w stylu ekipa? Jak juz to taki bez dostepu do internetu.
Każdy najlepiej zna swoje dziecko i sam powinien podejmować takie decyzje. Ja uznałam, że moja 8-letnia córka jest za mała na telefon, ale chcąc mieć kontrolę i kontakt z córką, kiedy jest poza domem (szkoła, zajęcia dodatkowe) kupiłam jej zegarek z GPS, który ma tylko opcję kontaktu z zapisanymi numerami. Nic poza tym.
Ale prawda jest taka, że przyjdzie za kilka lat czas na telefon. To są inne czasy i nie zamierzam robić z dziecka amisza ;) Wszystko z umiarem i pod kontrolą. Poza tym zakazany owoc smakuje najlepiej. Telefon nie powinien być tematem tabu, to zwykły przedmiot używany każdego dnia przez większość ludzi na świecie.
Co to za zegarek?
dzięki
U mnie maja w zegarku telefon z lokaluzacja gps. Jest tam też książka telefoniczna, kalkulator, pogoda, dyktafon przycisk sos, pare innych funkcji i tyle. Na pewno do 13 lat nie potrzeba im social internet łajna.
Co to za zegarek?
ja zarabiam 45k PLN/mo net jako Senior Full Stack Developer dla firm z USA.
Żodyn! Kubeczki ze sznureczkiem jedynie.
A najlepiej, to nie mieć dzieckuf.
ja napisałem "żaden", a mam 31 lat. Może to ty masz 16 lat i nie rozumiesz co to znaczy byc doroslym?
Ale całkiem konsekwentny trolling muszę przyznać, tylko trochę monotematyczny.
fikcyjny to ty jestes. Moje zarobki są prawdzwie to raz, co do giwazd porno to nawet nie wiem co ci odpowiedziec, wg ciebie porno jest dla ludzi ponizej 18? Punkt dla ciebie za znajomosc aktorek. Juz mnie meczy to, ze na tym forum kazdy bez argumentow konczy wyzywaniem drugiej strony od trolli.
Ewidentnie jakiś kompleks. Prawdopodobnie kilka nakładających się na siebie kompleksów. 31-letni miłośnik porno który rzuca teksty w stylu:
fikcyjny to ty jestes
to jest już grubo...
PS. A skoro jestem fikcyjny i nie istnieję na tym forum to może warto przestać brać grzybki halucynogenne.
W Polsce nie ma boomerów...
Żal mi was i waszych ciasnych umysłow.
Szczerze wątpie, ale trzymam kciuki, za 5k brutto tez da sie zyc w Polsce, tylko trzeba cieniej chleb smarować.
Szanowni Państwo,
Poproszę o artykuł, gry dla dzieci do 5 lat, 7, … itd.
Coś Ala przygodówka lub proste chodzenie i skakanie. Lub coś jak poprószy łoś 2 ale łatwiejsze. Na xboxa lub PC. Przebieram nic fajnego znaleść nie mogę. Początek Ok ale później poziom trudności się zmienia do nietrywialne dla dziecka.
Może Spyro Reignited Trilogy? Podobno jest łatwiejszy od Crasha.
Sekiro
A Hat in Time
Moje dzieciaki oboje maja telefony na Java, bodajże CAT'a (taki pancernik dla budowlańców).
Potrzebują ich bo same jeżdżą i wracają ze szkoły (8 i 11 lat).
Bez internetów, bez smartfonów. Tylko koncentracja nad tym by pod samochód nie wpaść na przejściu. Dodatkowo żaden Sebix po drodze do domu, nie zainteresuje się takim sprzętem.
Gierki i internety maja w domu.
Mój syn ma samsunga po mnie i w sumie tez sie z niego cieszy. Kupiłem mu tylko fajne personalizowane etui z funny case i nie trzeba wariowac i kupowac dziecku bardzo drogich gadzetów.
I tak zniszczy pewnie
Ale co zniszczy? Moje dzieci od małego są nauczone, że każdą rzecz należy szanować i tak właśnie robią. Wiadomo wypadki się zdarzają, ale ma dobre etui i szklo wiec jest telefon zabezpieczony. Jakbysmy mieli zyc z takim przekonaniem ze po co nam cos i tak sie zniszczy to nic bysmy nie mieli...
Zależy w jakim wieku, bo 12-13-latkowi już można kupić. Ale jeśli ktoś kupuje telefon 7-latkowi to chyba mu odwaliło.
Każdy kto tu pisze komentarz typu "żaden" dowodzi jednoznacznie, że nie ma dzieci. Ale życie Was zweryfikuje :)
Ewentualnie uważa, że skoro oni nie mieli, to ich dzieci też mają nie mieć. Strasznie przykre.
ja mialem i wiem, ze dziecko nie powinno miec. Internet to syf, tv to syf, lepiej niech sie zajmie sportem.
Większość czepia się wieku dziecka,a ja się pytam co za geniusz wymyślił np. Redmi 10 Pro lub iPhone?
Kilka miesięcy temu kupiłem dla 10-latka Realme 7 i z perspektywy czasu wiem, że wystarczyło kupić coś max do 500 PLN.
Młody tylko Tik tok, yt i FIFA nawet nie mobile tylko karty.
Nie stawiaj obok szajsomi z iPhonem.
Już lepszy byłby temat: "Jaki telefon dla babci", mój 3 letni bratanek - gra u mnie czasami w Forze na kursorach, co prawda tylko gaz i hamulec, ale padem go wspomagam. Jak dorwie telefon to galerie otwiera, a jakiś głupi filmik Vlad and Niki (seria) to na TV sam sobie puszcza przez YT. Jaki telefon dla dziecka? Tylko taki, który jest pod stałą kontrolą rodziców. Chyba, że starsze dziecko - wtedy lipa. Małolaty podobno piszą smsy bez zaglądania w display.