Wiadomość Właściciel Techlandu na liście najbogatszych Polaków; przegonił szefową YouTube

Weź się chłopie do roboty zamiast zaglądać innym do kieszeni.

haha spod gołębnika, a czemu nie spod miejscówki z ulami z Dying Light 2? ;)

tgolik informacje dostępne publicznie nie są zaglądaniem do kieszeni. A szczególnie komentowanie tych dotyczących osób sprawujących funkcje publiczne nie tylko nie jest szkodliwe, wręcz pożądane w zdrowo funkcjonujących krajach z relatywnie przejrzystym systemem władzy. U nas funkcjonuje dziwna schizofrenia moralna, gdzie publicznie wszyscy odmawiają różańce, a na co dzień po cichu robienie wałów gdzie tylko się da. Przez obiadem narzekanie na złodziejstwo, po obiedzie oburzanie się na jakiekolwiek zainteresowania ludzi tymi tematami i zadawanie pytań. Tak jakby to moralnie było na równi latania z donosami na milicję i do gestapo.

Pytanie osoby pracującej jak i osoby która nie pracuje o majątki nabywane i przekazywane w szemrany sposób, zwłaszcza gdy jest podejrzenie szkody publicznej, jest tak samo wartościowe. Chyba że uważasz że plebana i wójta o takie rzeczy nie można posądzać?
Praktyki okłamywania konsumentów są akceptowalne czy nie? Sposób przedstawiania gry przez wydawcę, ogólnej reklamy i wydania Cyberpunka był wysoce oburzający i bez względu na opinię o grze, ja mimo wszystko mam pozytywną, faktem jest że kluczowym czynnikiem decydującym o tym jak to wszystko wyglądało było nie dobro klientów, nie dobra zespołu tworzącego grę, nie dobro produktu a głównie biznes i skrajnie zimny rachunek strat i zysków, gdzie sytuacja zwracania ciężko zapracowanych preorderów i przeprowadzania ciężkich rozmów z inwestorami nie przechodziła ludziom przez gardło.

Samo powiedzenie o zaglądaniu do kieszeni jest chyba przez Ciebie źle zrozumiane, nawet pomijając niezasadne użycie go tutaj, ale jest weekend więc nie będę się rozpisywał.

Tylko nie wyszła mu transakcja na słupa, a miało być anonimowo