Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Gry nie są już domeną młodych, twierdzi raport Take-Two Interactive

08.02.2022 09:27
dj_sasek
2
12
odpowiedz
3 odpowiedzi
dj_sasek
156
Freelancer

Nie oszukujmy się, ale jak średnią wyciągamy również z gier mobilnych to ona leci mocno w górę. Chętnie zobaczyłbym podział zależny od platformy.

08.02.2022 08:59
1
zanonimizowany1135237
6
Legionista

Więcej starszych ludzi by grało, gdyby każda gra miała tryb Ultra Easy lub, jak świetna gra Control - wbudowane god mode i 1-shot kill. Nie każdy lubi wyzwania, a zapłacenie 150 zł za grę przy której wywalasz się na pierwszym bossie skutecznie zniechęca do zakupu kolejnych gier!

08.02.2022 09:27
dj_sasek
2
12
odpowiedz
3 odpowiedzi
dj_sasek
156
Freelancer

Nie oszukujmy się, ale jak średnią wyciągamy również z gier mobilnych to ona leci mocno w górę. Chętnie zobaczyłbym podział zależny od platformy.

08.02.2022 09:45
2.1
zanonimizowany1359977
9
Senator

W gry mobilne graja dzieci.
Im jestem starszy, tym bardziej gardzę grami na mobilkach.
Onile gram niemal codziennie, gram na wielu sprzetach, to granie mobilne zostawiam handheldom.
Moje dziecko cos tam na tablecie uzywa typu Scratch czy Brain test i jakas matematyka. Takie mobilne gry i na 10" nie wymagajace małpiej zręczności to mozna zaakceptować, ale 35-44 latkowie grajacy w gowno gierki? To chyba cos z nimi (bardzo) mocno nie tak.

Chyba, że... tak kiepsko spbie poukladali zycie, ze musza sie ze swoją pasją ukrywac. No cóż, cos za cos, takie sobie żony zołzy wzięliście i takie macie parcie na kasę i kupowanie zbytków, ktore pozniej wymagaja jeszcze wiecej czasu na ich serwisowanie. W to jestem w stanie uwierzyć, gdyz życie wielu skutecznie z grania stacjonarnego wyleczyło, ale mobile? Przecie, juz Amiga miala 100x lepsze gry niz ten mobilny chłam.

08.02.2022 12:03
Foriz
😂
2.2
10
Foriz
25
Chorąży

DidymosGames ty znów we wszystkim masz problem;) co cie interesuje i jakim prawem oceniasz ludzi grających w gry mobilne? Każdy ma prawo grać w to co chce i na czym chce;) a ty mówisz że ktoś ma źle w głowie jak w wieku np 30 lat w górę gra mobilki XD? Weź sobie ty poukładaj w głowie lepiej bo śledząc niektóre twoje wypociny to ty masz z czymś problem narzekając. PS: nie oczekuj odpowiedzi bo szkoda mi czasu na takich ;D to tylko jednorazowy komentarz.

post wyedytowany przez Foriz 2022-02-08 12:11:52
08.02.2022 12:51
😒
2.3
6
Pulchniaczek
33
Pretorianin

DidymosGames Nie masz prawa oceniać innych. Zachowujesz się jak jakiś bufon. Też nie gram w gry mobilne ale nie mam nic do ludzi którzy to robią. Ich sprawa.

08.02.2022 09:30
Adriiano93
😐
3
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Adriiano93
28
Pretorianin

Więcej ludzi by grało jeśli twórcy zaczęliby wydawać dopracowane gry, a nie zajmowali się "sreNeFTe", microtransakcjami i innymi duperelami wmawiając konsumentom, że bez tego grać i czerpać przyjemności z gry się nie da.

post wyedytowany przez Adriiano93 2022-02-08 09:30:47
08.02.2022 09:44
3.1
zanonimizowany1343770
18
Generał

Graliby więcej? :P To jakaś taka rzecz, że jak w jednej grze to dadzą, to innych gier już tykać nie wolno też? Bo casuale co nie mają pojęcia prawie o niczym, tylko chcą zainstalować BF V - jak mój teść - mają o tym pojęcie bardzo i tak bardzo zniechęca ich do gry.
Zgodzę się że te rzeczy nie są fajne, ale są gry i bez tego - te rzeczy nie powodują że ludzie przestają grać ;p A inni w ogóle o tym nie wiedzą.

08.02.2022 09:47
3.2
zanonimizowany1359977
9
Senator

Malo ludzi gra?
W mojej ocenie az za dużo i to patusow, ktorzy placa realna kasą za nierealne rzeczy w grach przez co wszystkim nam psuja hobby.
Pozniej branza zatrudnia na szefow banksterow zamiast graczy.

Porownaj sobie Spencera (gracz) z Jimem Ryanem (zachowuje sie jak bankster, kasa, kasa,kasa, a gry to efekt uboczny).
Pierwszy laduje kase by bylo lepiej e przyszłości i chce dac jak najwięcej jak najtaniej, drugi juz na start podnosi ceny i szuka gdzie jeszcze wycisnac kase z tego co jest, zamiast tworzyc nowe.

08.02.2022 09:33
4
1
odpowiedz
Selen
91
Konsul

Gdyby oni jeszcze robili fajne gry na mobilki, takie Genshin Impact pokazal, ze mozna.

08.02.2022 09:39
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany1359977
9
Senator

Srednia wieku 35-44?
Czyli moj przedział (jeszcze), ale jakos w to nie wierzę. Mam wrażenie, ze takich jak ja jest moze 1% albo i mniej i nikt juz z nami sie nie liczyc, gdyz sa produkowane coraz glupsze, bardziej kolorowe (infantylne) i prymitywne gry.
Nie wierze, ze stare 40+ letnie dziadki napieprzaja dniami i nocami w gry multiplayer i ogladaja patostreamerow i youtuberów.

Po pierwsze, nie maja na to czasu, bo w tym wieku zajęć w zyciu jest najwięcej i zapieprz w pracy najintensywniejszy, plus wciaz male dzieci i Żona, ktorej hormony buzują i robi wyrzuty jak to inne maja wiecej, lepiej itd.

Po drugie Ci gracze maja wiwcej wiedzy i doswiadczenia w grach niz Ci mlodzi Youtuberzy (z wyjatkami np Arhn), ktorzy wiecej pajacują niz przekazują treści.

Po trzecie, nie widac tego po grach. Gry dla dorosłych takie jak Wiedzmin 1-3, The Prey, Metal Gear Solid, Silent Hill, Mass Effect, Dragon Age (1 i 2, bo trojka to juz posmiewisko ala MMO) itd. wychodzą tak zadko, ze mam wrażenie, ze dlatego, bo już odbiorców nie maja.

Jedyne co widac wyraźnie na plus to jakość indyków. Kiedys to byl szajs i smietnisko, teraz naprawdę idzie znaleźć świetne gry i sam gram w indyki znacznie wiecej niż kiedyś.

Patrząc na to jakie wychodza gry i jak jakies gadajace glowy kosza miliony i co ze soba reprezentują, dochodzę do wniosku, ze srednia wieku dzisiajszych graczy to 14-25 lat max.

Nikt mi nie wmówi, ze 35-44 latek dalej ma nasrane w łbie i ma ochote sluchac jakis pryszczy gadajacych bzdety i grac w gry multiplayer albo MMO. Moze sa jakies uber nerdy, ale i oni oczekuja czegos wiecej od gier video niz tylko walenia w myszkę i traktowania ich jak idioci.

Moze take two ma falszywe dane, ale nawet jeśli, to ich RDR2 faktycznie wpisal sie w gusta tej kategorii wiekowej.
Sam grajac w tą grę, bylem zachwycony wlasciwie wszystkim, poza strzelaniem (bylo go zdecydowanie za dużo).

Reasumując, nie pasuje mi obecny rynek gamingowy i okolo gamingowy do 35-44 latkow.
Lepiej pasowal dwie czy nawet jeszcze kedna dekady temu niz dzisiaj, a nie wierze, że im czlowiek starszy tym bardziej dziecinny.
Dlaczego tak malo dobrych gier RPG wychodzi? Czemu najlepsze wyszly dwie czy dekade temu?

Nie wierzę w te dane, pasuja do rzeczywistości jak pięść do oka.

08.02.2022 09:57
5.1
4
zanonimizowany1343770
18
Generał

Oceniasz wszystkich przez pryzmat siebie tylko dlatego że łapiesz się w ten przedział wieku? Jeśli w to nie wierzysz, znaczy że dużo osób takich nie znasz - co potwierdza to że oceniasz przez siebie.
Grać != naparzać dniami i nocami.
Wystarczy że grasz na mobilce w snake i już do tej ankiety się łapiesz. Więc już pierwszy punkt uwalony. Mam dziecko, mam narzeczoną (tę samą od 10 lat) - ona nie gra w gry - praca jest - pracy dużo - też mam projekt własnej gry po godzinach - mimo wszystko co dwa dni pogram se 2h - tak - jestem graczem. O buzujących hormonach nie wiem nic XD może miała, ale ten wiek się skończył raczej. Przykro mi że dalej masz takie problemy
Ten drugi punkt jak ma się do tego ile tych starszych jest vs młodszych youtuberów? Zresztą też co porównujesz? Inna epoka, oni cię w fortnite rozjadą jak żuka gnojarza, a Ty ich pokonasz w red alert 1 lub 2. I? XD po kiego się porównywać. Zresztą, jakbyś namówił takiego gnojka na Red Alert 2 - to po dwóch miesiącach też by cię rozwalił i na co ci to doświadczenie? A wiesz dlaczego? Dlatego że on będize grał w to 6h dziennie, a ty pracował, ujadał się z żonką i dzieckiem.
Punkt trzeci - ale to ocena przez Ciebie dla gier 'dla dorosłych'. Zresztą co to znaczy gra dla dorosłcyh - mam wrażenie że przez znowu swój pryzmat oceniasz wszystkich dorosłych - ja się świetnie bawiłem grając w Kena, teraz świetnie się bawię w RDR2. Po drodze grałem w Vampire Survivors np. Jasne, nie umywają się te gry do ME czy Wiedźmina czy pierwszego DA (dwójka to już mi nie podeszła :P ). A zaraz po RDR2 wracam do uncharted - trzecia część następna. Gry są :) To że w gust nie wpadają, nie znaczy że ich nie ma.

Plus jest sporo ludzi co chce durnego nawalania w myszkę :D starych również. Mój teść starszy uwielbia BFa - w 2042 nie gra, ale w V już się dobrze bawi. Potrzebuje se postrzelać XD czy dlatego uważasz że jest durny?

Straszna gorzkość z Ciebie się wylewa XD Krzyż boli pewno co? Polecam ćwiczenia i biurko podnoszone - mi na mój ponad 32 letni kręgosłup pomaga i nie potrzebuję wtedy powyzywać ludzi bo lubią inne gry :D I dlatego że nie mam czasu, a inni go mają.

post wyedytowany przez zanonimizowany1343770 2022-02-08 09:59:21
08.02.2022 10:38
|13|
😉
5.2
4
|13|
79
walas85

Nie wierze, ze stare 40+ letnie dziadki napieprzaja dniami i nocami w gry multiplayer..

Oj grają grają...

08.02.2022 11:24
5.3
3
radas_b
65
Generał

Nie wierze, ze stare 40+ letnie dziadki...
Jak ty w okolicach czterdziestu lat czujesz się dziadkiem to gratuluje samopoczucia...

Dla mnie właśnie ten wiek jest najlepszy na granie i w ogóle do życia. Dzieciaki już na tyle odchowane, że nie wymagają tyle uwagi co kiedyś, stać mnie na dobry komputer, konsolę, czy porządne peryferia jak kierownica, hotasy, vr no i oczywiście gry w przeciwieństwie do czasów gdy byłem młody i koszt samego Internetu po modemie był dla mnie zabójczy. I jak tak dalej będzie to nic tylko żyć nie umierać.

post wyedytowany przez radas_b 2022-02-08 11:34:20
08.02.2022 12:02
5.4
6
Przemek_ZS
29
Centurion

Na wstepie przepraszam za brak polskich liter, pisze zza granicy obecnie ze sluzbowego komputera i nie mam tutaj polskich znakow.

Po przeczytaniu Twojego posta pozostaje mi tylko Tobie wspolczuc i to bardzo wspolczuc tego jakie masz zycie i pojecie o nim. Chyba ze ten post to jest jakas nieudolna proba zartu. Po pierwsze nie powinienes mierzyc wszystkich swoja miara. Kazdy jest inny, kazdy inaczej swoim zyciem kieruje i rozumie to osoba inteligenta, majaca szacunek do innych ludzi. Jezeli lapiesz sie w ten przedzial (35-44) i uwazasz ze ludzi grajacych w tym wlasnie przedziale jest mniej niz 1% to chyba jestes w bledzie. Ja mam lat 42, gram od 1988 roku, ojciec mi wtedy kupil C64 i przywiozl je z USA. Nawet przez ulamek mojego zycia, od tamtego czasu oczywiscie, moja fascynacja eletroniczna rozrywka nie zmalala. Dzisiaj jestem po 40 i powiem Ci (moze sie zdziwisz) ale nie czuje sie w ogole dziadkiem. Raczej tez nie wygladam jak dziadek. Uprawiam sport, biegam, jezdze na rowerze, plywam, pracuje za granica, spotykam sie ze znajomymi, odwiedzam rodzine, mam zone, zajmujemy sie domem i ogrodem, ogladamy filmy na Netflixie i jeszcze w tym wszystkim mam czas na granie, uwierzysz w to? Jezeli zona robi Ci wyrzuty o to ze usiadziesz przed konsola to jest mi bardzo przykro. Podejrzewam ze ciezko Ci polaczyc zycie rodzinne oraz hobby, przez co byc moze zona czuje sie zaniedbywana i robi wyrzuty? Mi moja zona nigdy nie zrobila wyrzutow o konsole badz o gre. Ona tez ma swoje pasje i nigdy by nie przyszlo mi do glowy robic jej o to wyrzutow. Trzeba siebie szanowac, siebie rozumiec i wspierac. Tylko wtedy mozna zbudowac trwaly zwiazek i cieszyc sie zyciem. Gry, konsola nie maja tutaj zadnego znaczenia, zamiast tego mozna lubic wedkowanie, stolarke i wtedy tez zona bedzie robic Ci wyrzuty ze inne maja lepiej? Bardzo jest mi przykro, ze masz takie zycie. Pisze to naprawde, szczerze, bez jakiejs nienawisci. A wiesz jak fajnie jest czasami usiasc wieczorkiem w swoim HC roomie (jezeli ktos ma) otworzyc zimne piwko, zgasic swiatlo, wlaczyc TV, nalozyc sluchawki badz odpalic glosniki, wziac pada do reki i dac sie pochlonac przez gre ktora sie lubi? Sama przyjemnosc. I wiesz co nie musisz siedziec do 5 rano i robic tego codzennie. Odnosnie gier jeszcze, to uwazam ze jest cala masa gier dla ludzi doroslych, moglbym tutaj wymienic ich dziesiatki, ale ja sie tez mega bawie przy innych grach ktore moga uchodzic za dziecinne, ostatnio spedzilem na PS5 super czas z Rift Apart, tak super ze az platyne wbilem w tej grze. Grafika przepiekna, luzna, prosta rozgrywka, sam miod i przyjemnosc. Ostatnio tez gralem w GTA 5 ONLINE (wspomniales o MMO) i wiesz co, mam w znajomych ludzi ktorzy maja takze okolo 40, jest jeden co ma nawet 52 lata i tez graja wlasnie w GTA 5 (akurat w to gram na XSX). Pamietaj ze kazdy lubi co innego (pisalem o tym na poczatku, ze jestesmy inni), sa dorosli ludzie co lubia ogladac kreskowki, czytac komiksy i czy to jest cos zlego? Osobiscie nie sadze. Natomiast odnosnie gier mobilnych to uwazam ze one zanizaja statystyki, masa dzieciakow gra na tabletach, smartfonach. Niemal ze wszyscy. Reasumujac to przykro sie czyta takie posty jak Twoj, ale przykro z tego wzgledu ze masz takie zycie jak opisujesz, przykro ze czujesz sie dziadkiem i ze chyba jestes smutnym czlowiekiem. W kazdym badz razie zycze pomyslnosci.

08.02.2022 12:33
Wiedźmin
5.5
2
Wiedźmin
40
Legend

DidymosGames

Już w latach 80' i początku lat 90' duży procent ludzi, którzy ogrywali RPG i strategie czyli gatunki, gdzie było trzeba myśleć to byli starsi 30-50 lat. Przygodówki point & click też przyciągały często ludzi w tym przedziale wiekowym i dotyczyło to też kobiet. Teraz w teorii powinno być jeszcze więcej starszych graczy, którzy zaczynali w latach 90' grać jako dzieci lub nastolatkowie.

Im prostsze gierki to niższy przedział wiekowy. I to z ich powodu i skali popularności takich gierek gracze byli postrzegani jak byli.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2022-02-08 12:41:25
08.02.2022 14:56
Man From The Moon
5.6
1
Man From The Moon
41
Pretorianin

Jesteś najwyraźniej młody i z ograniczonym światopoglądem:) Mam 37 lat, dużo gram, choć tez dużo pracuję. Oglądam gameplaye, sam je nagrywam i stać mnie na kupowanie nowych gier w przeciwieństwie do dzieciaków, które przecież żyją za hajs rodziców.

09.02.2022 10:11
5.7
zanonimizowany817887
34
Pretorianin

DidymosGames W pracy mam gościa 42 lata, który dosłownie z rękawa sypie wiedzą na temat fame mma, pato youtuberów i dram pomiędzy nimi. Nie mam pojęcia o 95% rzeczach o których mówi, a mam 31 lat.

Mówisz, że w tym wieku ludzi takie bzdury nie interesują?

08.02.2022 09:44
😎
6
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Arturo1973
66
Konsul

Młodzi byliśmy wtedy, gdy wymienialiśmy się w szkole podstawowej grami na ZX Spectrum, Atari i Commodore, a naszym ulubionym czasopismem był "Bajtek".

08.02.2022 10:20
|13|
😉
6.1
2
|13|
79
walas85

Czasopismo Secret Service było lepsze...

08.02.2022 10:40
SerwusX
👾
6.2
SerwusX
93
Marszałek

Premium VIP

Nie, bo Top Secret.

08.02.2022 12:35
Wiedźmin
6.3
Wiedźmin
40
Legend

Bajtek był fajny. Secret Service lepszy wyraźnie od Bajtka i Top Secret.

08.02.2022 09:56
Herr Pietrus
😁
7
odpowiedz
Herr Pietrus
227
Ficyt

Oczywiście, właśnie dlatego idziemy w żenadę, przerysowanie, grind, gry usługi angażujące masę czasu oraz w kosmetyczne DLC.
Seems legit.

08.02.2022 09:58
DocHary
8
odpowiedz
1 odpowiedź
DocHary
67
Unclean One

Może to jest kwestia, że żyjemy w Polsce, ale wśród moich znajomych nie zaobserwowałem żadnego rozwoju gamingu, raczej regres. Nawet kumple, którzy byli na bieżąco za czasów studiów, teraz potrafią cofać się pomimo, że dwóch z nich nadal jest bezdzietnych. Z innych znajomych żadnego nie wciągnąłem w gaming, a ci każualowi nadal są każualowi i to głównie z powodu dzieci.
Ciekawym przypadkiem jest natomiast mój ojciec. Audiofil, meloman, zawsze chciał grać na pianinie, ale nigdy nie mógł się zebrać. W końcu kilka lat temu wreszcie się zebrał, ale jego proces uczenia na pewnym etapie zatrzymał się i kaleczy strasznie uszy moje i mojej siostry (oboje uczyliśmy się pianina i gitary), a ja nieraz zachęcałem go do gamingu, bezskutecznie (25 lat temu pogrywał w zręcznościówki, nawet Prince of Persia 1 kosił). Patrząc na niego zauważam ogólnie jaką barierą jest dla 60+ "nowy interfejs" pomimo, że jego praca zawodowa jest ściśle manualna i precyzyjna.

post wyedytowany przez DocHary 2022-02-08 10:02:53
08.02.2022 12:13
8.1
zanonimizowany1359977
9
Senator

Także mam takie obserwację.
Wiekszosc znajomych, ktora grala za młodu dużo lub bardzo dużo, juz nie gra.
W pracy, pracuje 30-40 latkami i na 100 osób, ktore poznalem na tyle, że mówią co robia w zyciu prywatnym i czym sie interesują, to moze z 2-3 osoby graja, ale nie na tyle bysmy sie zapraszali na granie.
Za to z 5 hardkorowych graczy, ktorsy grali nawet więcej ode mnie, juz nie gra w ogóle.
Moj Ojciec, moj Brat, w latach 90-2005 jeszcze cos tak pogrywali, teraz zero. Ojciec woli pielęgnować ogród, robic nalewki i jezdzic po swiecie, Brat proeadzi firme i uprawia sporty.
Ja tez podejrzewam, ze jakbym mial kasę to bym znalazł sobie wiele innych zajęć, ale grania bym nie rzucił, bo jednak najlepiej wypoczywam przy graniu i sprawia mi to przyjemność nie mniejsza niz seks (ale to muszą byc dobre gry, z świetna fabuła i dialogami).

Graczy w pokoleniu 35+ ubywa, a nie przybywa, przynajmniej w moim otoczeniu.
Druga sprawa, ze dzisiejsze gry maja juz tak trudne sterowanie i tak dużo mechanik, ze odpychaja ludzi starszych.
Moj Ojciec zostal na etapie joysticka, moj Brat na graniu we 2 na jednym ekranie inaczej uwaza granie za stratę czasu.
Ja sam zostalem na grach offline i gardzę tymi glupimi grami w ktorych jedynym przekazem jest przemoc i zabijanie innych żywych ludzi.
Niby ludzie bie znoszą wojny, ale sami to samo robia w grach online, zabijają sie, wkoło, godzinami, na tysiace. Taka sama mentalnosc i zle emocje jak lrawdziwe wojny, karmienie tej samej dzikości, napedzane złem z ciemnej strony duszy czlowieka.

08.02.2022 10:10
9
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
taffer33
34
Centurion

Dobra, to gdzie ci ludzie przepraszam bardzo? Lat mam tyle co w nicku, a przez całe życie spotkałem może ze 3 osoby, z którymi mógłbym pogadać na serio i z pasją o grach - i to było gimnazjum i liceum. Studia i praca to już ludzie, dla których szczytem rozrywki jest Netflix, nawet wolę im się nie przyznawać co ja kocham robić w wolnym czasie, bo tylko popukali by się w głowę i kazali dorosnąć. Ech, smutne to... że wracam w poniedziałek do roboty i nie mogę z nikim się podzielić co przeżyłem np oglądając koniec RDR 2 :( a mało tego, słyszałem legendy że nawet podobno dziewczyny potrafią emocjonować się dobrymi grami... No cóż albo mam pecha do ludzi, albo w Polsce jest zaścianek jeśli chodzi o postrzeganie tej rozrywki.

post wyedytowany przez Admina 2022-02-08 10:51:27
08.02.2022 10:25
|13|
😉
9.1
|13|
79
walas85

Jak nie będziesz szukać to nie znajdziesz.

08.02.2022 11:11
9.2
radas_b
65
Generał

Wydaje mi się, że coś słabo szukałeś. W jaką grę bym nie grał zawsze w społeczności znajdują się klany czy innego rodzaju grupy, które mają swoje strony internetowe, fora, discordy czy teamspeak i w wymaganiach do dołączenia wymagają konkretnego wieku. W większości jest to 18+ ale można spotkać i takie gdzie warunkiem jest wyższa liczba wiosen na karku.

08.02.2022 11:57
9.3
1
taffer33
34
Centurion

Jakbym miał szukać, to znalazłbym na pewno i ludzi, z którymi pogadam o hodowli jedwabników... Nie o to mi chodziło. Po prostu jak czytam te wszystkie dane, jakie to procenty stanowią gracze, jakim wieku, to nie mogę w to uwierzyć, że mając obok siebie tak szeroki wachlarz osób w przeróżnym wieku, nie mogę natknąć się na nikogo, kto kocha grać. Nie w Tetrisa czy szukanie Pokemonów, tylko potrafi docenić fabułę, postacie, dialogi, itd. Kto traktowałby gry dokładnie jak filmy i książki.

post wyedytowany przez taffer33 2022-02-08 11:58:05
08.02.2022 12:11
|13|
😉
9.4
|13|
79
walas85

Czyli szukasz pasjonatów...

08.02.2022 12:21
9.5
zanonimizowany1359977
9
Senator

Jestem starszy i powiem Ci, że niewielu.
Nawet 20 kilku latkowie, ktorych przyuczalem w pracy to nawet jak grali to w czasach xbox360, a teraz juz nie, albo pecet. A nawet sam pecet to nie nalogowo, bo jak chcialem wejsc w szczegóły to sie wycofywali i ja sie czułem glupio.

Biznes? Tam sport to chlanie, podroze zagraniczne, restauracja i (czym bardzo gardzę!) zabijanie bezbronnych zwierzat ukrywajac sie w krzakach czyli myślistwo.
Az zaluje, ze onroncy zwierzat tez sie nie pobawia w polowanie na mysliwych ze snajperkami takze z krzaków - odstrzelili h kilkudziesięciu bydlakow rocznie (w obronie zwierząt) to by sie ten sport skończył.

Wracając do tematu, graczy rasowych w Polsce wciaz jest niewielu, albo sie doskonale kamufluja.
Sam juz nie mowie w pracy ze gram. Ci co znali mnie dekade temu i spotykamy sie dzisiaj na pytanie czy dalej gram, odpowiadam, ze tylko czasem z dzieckiem, to mowia, ze DOJRZAŁEM.
Ja sie starzeje, a nie dojrzewam. Wiem, ze mężczyzna do 30tki to duze dziecko (sam tego nie przyzna), ale przy 40tce to juz dojrzaly czlowiek w sile wieku i w połowie swojego zycia.

Za to do seriali Netflixa i facebooka nie wstydza sie przyznać, a te media to jest szambo od ktorego oczy i glowa boli jak sie z tym czlowiek zetknie na dluzej niz kwadrans.
No, ale tego sie ludzie nie wstydzą, a szkoda, bo poziom tych mediów jest zawstydzajacy.

post wyedytowany przez Admina 2022-02-08 12:32:29
08.02.2022 13:06
9.6
taffer33
34
Centurion

Nie no bez jej, sam nie wychodzę z inicjatywą, by gadać o grach - ale jak ktoś się mnie pyta to walę prosto z mostu, że gram i wolę to sto razy bardziej niż seriale czy książki i będę tak robił do śmierci ;) (chyba że padnie mi komp, raczej nie wezmę kredytu na nową kartę graficzną a konsol nie lubię)

Kto mówi o osobach grających "nałogowo", te 2 godzinki dziennie przed snem, troszkę więcej w weekend (nie mówię o siedzeniu od rana do nocy), to jest czas, jaki inni tracą na oglądanie seriali. Tylko oglądanie seriali jest takie trendy i jazzy i w ogóle zajebiste, a granie jest dla dzieci ;)

post wyedytowany przez Admina 2022-02-08 13:08:27
08.02.2022 15:56
9.7
1
radas_b
65
Generał

taffer33
No to ja już na to nie poradzę nic że masz takiego pecha w życiu. U mnie dwóch szwagrów i ich bracia grają, jedna szwagierka po dziś dzień zagrywa się w Dungeon Keepera, moja żona lubi sobie usiąść z padem w ręku i pozwiedzać świat w MsFS, w z kumplami z pracy gram wieczorami w BFy. Mam też w pracy ekipę która ciśnie prawie dzień w dzień w WoTa a najstarszy jej członek ma 55 lat. Nie ma dnia praktycznie, żeby na tapecie nie było tematu gier czy to w kontekście nowych produkcji czy teraz częściej chyba w kontekście cen sprzętu. Oczywiście wszystkie osoby, o których tu pisze to osoby 30+. Ale żadna z tych osób nie lubi grać w symulatory lotu tak jak ja. I co teraz mam focha strzelić i narzekać że wokół mnie nie ma ludzi z którymi mogę dzielić pasję? No chyba nie... Po prostu lata temu znalazłem sobie ekipę gdzie ludzie są w takim wieku że coraz częściej grywają z nami ich dzieci. Też nie wierzę, że tak duży procent graczy to ludzie w wieku 30+ ale też nie jest tak, że jest to promil.

08.02.2022 17:38
BIGPSFANBOY
9.8
BIGPSFANBOY
26
Generał

Discord Escape From Tarkov Polska gromadzi dużo starych dziadów, Tarkov widocznie jest grą która przyciąga ludzi którzy chcą szybciej umrzeć w wyniku samobójstwa niż wolniej w wyniku śmierci naturalnej.

Na konsolach większość Społeczności to dzieci, konsole są tanie i przystępne więc to na logike.

post wyedytowany przez BIGPSFANBOY 2022-02-08 17:38:57
08.02.2022 17:39
9.9
zanonimizowany1341139
10
Generał

Discord Escape From Tarkov Polska gromadzi dużo starych dziadów, Tarkov widocznie jest grą która przyciąga ludzi którzy chcą szybciej umrzeć w wyniku samobójstwa niż wolniej w wyniku śmierci naturalnej.
Mi się wydaje, że oni na wojne już się szykują ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2022-02-08 17:40:57
08.02.2022 10:23
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
PCMREpic
35
Konsul

Spory wpływ na te dane może ale nie musi mieć to, że dany sprzęt jest zakupiony przez rodzica. Więcej czasu np. przy konsoli spędza dziecko na swoim koncie, ale jako sprzęt jest kupiony i prawdopodobnie zarejestrowany przez dorosłego osobnika. Ciekawe właśnie jak to jest liczone. Na np. takim stimie zakładając konto, raczej mało kto podaje prawdziwą datę. To samo na innych kontach.
U moich znajomych którzy mają dzieci właśnie tak to wygląda. Rodzice z lat 80-90, którzy swoje biblioteki budowali latami udostępniają dzieciakom. Przez co ich dzieciaki grają na pc czy konsolach na kontach rodziców, bo masa tam gier. Jak coś kupują to też tam - podpięta karta.

08.02.2022 10:36
DocHary
10.1
DocHary
67
Unclean One

Moim dzieciakom porobiłem konta PSN na swoich i żony mailach, wpisałem prawdziwe nazwiska, ale wiek już swój, żeby nie naciąć się na jakieś ograniczenia.

08.02.2022 12:27
10.2
zanonimizowany1359977
9
Senator

U mnie tak samo, moje Dziecko nie ma zadnego swojego konta nigdzie.
No moze poza tym, ktore jej szkola zalozyla na Teams na potrzeby nauczania zdalnego.
Nawet na portalu dotyczacym basenu i nauki plywania to konto jest na mnie.

Na tabletach, smartfonach wszyscy mamy jedno konto, przynajmniej chmure i kalendarze mozemy sobie synchronizować.
Po co pchac najważniejsza osobę na świecie (własne Dziecko-skarb) w ten syf hejtersko-pedofilsko-toksyczny?
No i druga sprawa to kontrola, nie pogra w nic co sam mu nie uruchomie.
Ksiazki, gry planszowe, klocki lego i Cada-technics, przybory do malowania, zabawki figurki, wszystko ma pod reka i ile chce, ale media cyfrowe sa w pełni kontrolowane.
Online Dziecka nie wysyłam nigdzie, nie bede niszczyl dziecku dzieciństwa. Znajomosci maja byc prawdziwe, nie wirtualne.

08.02.2022 10:34
|13|
😉
11
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
|13|
79
walas85

Gry nie są już domeną młodych, twierdzi raport Take-Two Interactive

Granie w gry to już cześć naszej kultury...

Wszyscy grają, lecz mało kto się do tego przyznaje. W naszym pięknym kraju nadal bazuje prymitywna mentalność że gry są tylko dla dzieci - zazwyczaj teza ta jest utrwalana u osób które nie miały styczności z tą formą rozrywki i jej nie rozumieją.

JA osobiście się z tym nie ukrywam, mówię wprost że to uwielbiam to moje pasja, hobby, moja ostoja relaxu.

08.02.2022 10:41
11.1
Le Loi
63
Generał

Ale chochoł. Nie znam żadnej osoby która by tak gry postrzegała a Ci którzy grają są z tym otwarci, nawet wśród starszych xD

08.02.2022 10:57
|13|
😂
11.2
1
|13|
79
walas85

...nawet wśród starszych xD

Nawet, łał.

08.02.2022 12:30
11.3
zanonimizowany1359977
9
Senator

Poki tak robilem to nikt mnie nie traktował powaznie.
Nauczylem sie, ze moje życie prywatne to moja sprawa i juz jest lepiej.
A jak pytaja o hobby to podaje swoje drugie i trzecie w kolejności i jest OK

Ludzie jako społeczeństwo sa przereklamowani i nie warto rzucać "pereł przed wieprze". Z Rodzina i przyjaciółmi mozna byc szczerym, ale tez ostrożnie.

Zeby swobodnie gadac o grach trzeba by pracowac w gamedevie.

08.02.2022 13:04
11.4
zanonimizowany1362976
18
Konsul

Le Loi
Ale chochoł. Ja znam osoby, które by tak gry postrzegały, nawet wśród starszych.

Punkt chochoła zależy od punktu siedzenia.
|13| spotkał, Ty nie spotkałeś. Czemu subiektywne odczucia mają być chochołem?

08.02.2022 13:16
|13|
😉
11.5
|13|
79
walas85

Wydaje mi się że nasze podwórkowe społeczeństwo nie dorosło do tego jeszcze, ludzie "zakładają maski" w zależności od tego w jakim towarzystwie się znajdują lub kreują się na kogoś kim tak naprawdę nie są aby tylko dorównać osobą w otoczeniu - nie wyjść na kogoś innego.

Kiedy w końcu zrozumieją, że gry, granie w gry to taka sama rozrywka, hobby, pasja jak książki, film, muzyka etc. być może to się zmieni - lecz to wymaga jeszcze czasu, za kilka pokoleń do przodu będzie to odbierane inaczej niż dziś.

Przeczytasz masę książek - co za wyczyn, brawo.
Obejrzysz masę filmów - niezły wyczyn, brawo.
Ograsz masę gier - co za strata czasu.

Tak to wygląda.

08.02.2022 11:26
Lena
😐
12
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Lena
13
Chorąży

Bo Facebook i Instagram są lepsze od gier.

Osobiście zaważyłam, że bycie dorosłą graczką / graczem to trochę temat zakazany. Niektórzy patrzą na ludzi grających w gry jak na niepoważnych ludzi. No bo przecież : Co Ty w gry grasz?!

Za to spędzanie codziennie wiele godzin z nosem w ekranie swojego smartfona na portalach typu Instagram, Facebook, Tiktok już jest w pełni akceptowalne przez wszystkich dorosłych i nie ma w tym nic niepoważnego.

08.02.2022 12:40
12.1
zanonimizowany1359977
9
Senator

Gram 36 lat i nie spotkałem jeszcze nigdy "graczki" tzn Kobiety, ktorej glownym hobby jest granie i ktora ma pokończone setki gier, a poznane tysiace.

Znałem takie co okazyjnie pograly, bo no dostaly komputer w latach 90tych i co mozna bylo robic z komputerem bez internetu? Grało się.
Konsole podobnie, kilka gier takich jak sims, jakies wormsy itd.

Jestem stary, ale dalej trudno mi uwierzyć w istnienie mojego damskiego odpowiednika. Po prostu zalozylbym sie o dobrego whiskacza, ze takiej osoby nie ma, chodź moj umysl racjonalny uwaza, ze istnieje prawdopodobieństwo, ze taka osoba jest.

Jakbym taka osobe spotkal te 15-20 lat temu, to pewnie bym chcial bardzo z taka osobą założyć ognisko domowe, zeby pasja sie mnozyla i generowala wzajemnie szczęście.
Ale takiej osoby ani nie spotkalem, ani nigdy nie poznałem.
Jesli jesteś taka osobą, to wiedz, ze jestes WYJATKOWA i niczym diament osoba bezcenna i pożądana pośród graczy (prawidzywch, nie udających graczy) i jesli mogę cos doradzić, to żebyś sie z tym nie kryła, gdyz naprawdę wielu chłopaków graczy takiej osoby poszukuje i nie znajduje.

Byc graczka, a udawać grająca to ogromna roznica. To tak jak byc dobrym czlowiekiem, a udawać przed innymi (jak patrzą), ze nim sie jest. Gracz to pasjonat hobbista, ktory gra bo to kocha, a nie żeby y zabić czas. Prawdziwy gracz nie ma wolnego czasu :)

08.02.2022 13:20
|13|
😂
12.2
1
|13|
79
walas85

Prawdziwy gracz nie ma wolnego czasu :)

Musiałeś przypominać, musiałeś xD

08.02.2022 11:48
uberg
😈
13
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
uberg
75
Konsul

A to takie dziwne, że dzisiaj starsi wolą zanurzyć się w ten inny lepszy świat, gdzie nie ma problemów z reumatyzmem? A co wy będzie robić mając 60-70 lat? Będziecie pić herbatki ziołowe bujając się na fotelu z kotem i czekając na śmierć?

W grach nie ma problemu wieku, śmigasz z 20 latkami, a i czasami dostajesz łomot od 10 latków w Fortnite.

To jest magia gier.

post wyedytowany przez uberg 2022-02-08 11:49:53
08.02.2022 12:15
Metaverse
13.1
1
Metaverse
66
Senator

A czasami 10-20 latki dostaja lomot od gracza w wieku ich dziadka nie wiedzac nawet co ich trafilo i podejrzewaja go o cheatowanie.

08.02.2022 12:50
13.2
zanonimizowany1359977
9
Senator

Mi w wieku 70 lat marzy sie miec (wreszczie) swiety spokoj i patrzeć na morze (moze byc nawet Polskie, nie potrzebuje egzotyków).
A grac gram teraz poki mam sprawne oczy.

Pewnie bede gral w wieku 70 lat w retro tak jak teraz, bo nowe gry juz dzisiaj mnie męczą i z malymi wyjatkami, daje rade przy nich wytrzymac godzine czy dwie i juz jestem zmeczony (np skomplikowanym sterowaniem, nad ktorym non stop musze myśleć co kiedy wcisnąć) czy przebodźcowany, bo gra daje wycisk i mozg ma dość.

Poza tym dożyć 70tki to juz jest dużo w czasach, kiedy na nowotwór umieraja nawet 6 latki (w grupie mojego dziecka z czasów przedszkola byl jeden chlopak, w pol roku od zwymiotowania w klasie trafil do nieba, leczenie nic nie dalo).
Dożyć starości to wielkie szczęście i zaszczyt, wiec ja sie bede cieszył, ze udalo mi sie, zamiast narzekać.

Jak juz człowiek pracować zeby miec co jeść nie bedzie musiał to juz drugi powod do szczeacia.
Codziennie sobota! Tak widzę emeryturę, a slabo z kasa? Ja cale zycie zyje skromnie i oszczednie, od narodzin jestem nauczony tak żyć i jedyne na co nie jestem (mentalnie) gotowy, to dobrobyt. Wiec na starość nawet za minimalną krajową dam radę, z oszczędności to nawet za pół minimalnej.
A teraz za mlodu sie przygotowywac nalezy, zeby miec te oszczednosci na starość. Wystarczy sprzedac jedno czy dwa mieszkania po rodzicach (czy swoje) w centrum miasta i wyplacac sobie co miesiąc drugą emeryturę i bedzie git.

Gry tez mozna juz zbierac na emeryturę, archiwizowac romy z retro sprzetow, gry na pkytach dzialajace offline nas przezyzja, zakladamy ze steam bedzie istnial, a jak nie to robic instalki gier na zewnetrznych dyskach i cracki miec.

Reasumując, o ile dozyjemy 70tki to mozna wreszcie bedzie czas by w spokoju pograć!

08.02.2022 13:56
Flyby
😃
13.3
1
Flyby
238
Outsider

Reasumując, o ile dozyjemy 70tki to mozna wreszcie bedzie czas by w spokoju pograć!

Jestem zachwycony. Dożyłem, grubo przeżyłem i nadal gram. To się sprawdza!

08.02.2022 12:03
14
3
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1341139
10
Generał

nie wiem jak mozna tego nie rozumieć, W samej Polsce gry rozpowszechniły sie już w 90 latach na dobre. To nasi ojcowie i matki mogą nie grać bo nie są nauczeni, My bedziemy już grać do śmierci. W innych krajach jak Japonia/USA gry stały się częścią życia jeszcze wcześniej bo już w 80 latach. Zresztą, teraz zamiast grać w szachy manualnie to jak się gra? Dzieki covidowi to nawet w brydza się gra cyfrowo.

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2022-02-08 12:06:36
08.02.2022 12:13
|13|
👍
14.1
|13|
79
walas85

Dokładnie.

08.02.2022 16:07
14.2
Znubionek
45
Generał

ale wiesz ze jesli faktycznie srednia graczy to 35-44 lata to w takim razie takich starszych niz 44 musi byc mniej wiecej tyle samo co mlodszych niz 35? myslisz ze jest podobna ilosc graczy w wieku 60 lat co w wieku 20 lat? mi to troche nie pasuje

08.02.2022 16:15
14.3
zanonimizowany1341139
10
Generał
Image

To wykres chyba z Polski -
Jak widać, wiecej ludzi jest 20+ niż 20-. Nie wiem jak oni to badali ale więcej starych niż młodych to chyba nie objawienie? Poza tym co myślisz, że 60 latkowie robia? Grają na kurniku albo jego odpowiedniku... Nie mówie o Polsce bo tutaj to pewnie grzyby muszą zbierać żeby coś zjeść i przeżyć... Ale Ameryka ma 1miliard ludnosci.

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2022-02-08 16:19:54
08.02.2022 16:39
14.4
1
Znubionek
45
Generał

Nie mówie o Polsce bo tutaj to pewnie grzyby muszą zbierać żeby coś zjeść i przeżyć... Ale Ameryka ma 1miliard ludnosci.
tak, w polsce tacy biedni ze nie stac ich na komputer. nie to co w takiej brazylii czy meksyku xD

i to badanie jest smieciowe jak za gracza uwazaja kogos kto przesuwa klejnoty na kiblu albo klika w warcaby na kurniku

08.02.2022 16:44
14.5
zanonimizowany1341139
10
Generał

No właśnie, jeśli nie będzie więcej danych to możemy gdybać. Nie zamykaj sie na własne podwórko, bo u ciebie sąsiad 40+ nie gra to nie znaczy, że w Ameryce czy Japonii tacy ludzie nie grają. Zobacz na takich wariatów - 71 lat ziomek ma: https://www.motofakty.pl/artykul/pokemon-go-zamontowal-przy-rowerze-kilkadziesiat-smartfonow-by-lapac-pokemony-video.html

0-30 lat
a
31-100;lat
jest różnica w demografii i w statystyce ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2022-02-08 16:48:29
08.02.2022 19:38
14.6
Znubionek
45
Generał
Wideo

pieprz99
no tak, to jest standard w japoni ze dziadki sobie jezdza z wachlarzem telefonow zbierac pokemony xD. jeszcze z artykulu wynika ze niedawno ten dziadek nie umial korzystac ze smartfona, taki gejmer z niego xD. a tutaj widac ile takich dziadkow grajacych w pokemon go jest w ameryce https://www.youtube.com/watch?v=gbqYzh-aTrM

post wyedytowany przez Znubionek 2022-02-08 19:41:18
08.02.2022 14:08
15
odpowiedz
Jerry_D
60
Senator

Patrząc na to, jakie gry się najlepiej sprzedają i zarabiają, to w życiu bym nie powiedział. Można by pomyśleć, że taki człowiek pod 40 to ma już trochę w głowie poukładane, nie będzie tracił kasy na skórki i inne duperelki. Będzie cenił dobrą fabułę i pozycje wymagające przynajmniej odrobiny wysiłku umysłowego.

Natomiast najlepiej zarabiają pozycje multi, wszelkiego typu skórki, lootboksy, gry infantylne (nie mylić z grami w baśniowym stylu, czy tytułami dla dzieci) i odgrzewane kotlety typu AC część 46.

08.02.2022 14:08
16
odpowiedz
Cordite
44
Generał

Swiat sie zmienia razem z nami i naszymi przyzwyczajeniami. Rynek gier nie nalezy juz do "graczy" tylko do korporacji. Ta ankieta to tez niezla papka marketingowa i pranie mozgu bo za wszelka cene chca przekonac "pozostalych" do tego, ze przeciez graja juz wszyscy w kazdym wieku wiec oni tez powinni. Niech wrzuca tez do wspolnego wora ludzi ktorzy grali w cos kiedys na cudzym telefonie i przemnoza wynik przez 2 dla lepszego efektu.

08.02.2022 14:45
Sasori666
17
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Sasori666
189
Korneliusz

Termin "gracz" jest teraz dosyć nie jasny. Kim w ogóle jest teraz gracz? Osobą która odpaliła jakąkolwiek grę, czy osoba która gra i interesuje się grami?
Ja obejrzę czasami jakiś film, ale nie nazwałbym się kinomanem.

W takich statystykach bardzo często wychodzi, że jakieś 40-45% graczy to kobiety, a potem tych "graczek" nigdzie nie widzisz.
Owszem, wiele z nich sobie w coś gra, ale o grach z nią nie pogadasz.

Gdyby te statystyki były prawdziwe, to mainstreamem byłby poważne gry singleplayer, a nie gry sieciowe w stylistyce fortnita.

post wyedytowany przez Sasori666 2022-02-08 14:46:19
08.02.2022 16:12
17.1
Znubionek
45
Generał

dokladnie, ja nie wierze w to ze jest tyle 60-letnich graczy (czyli takich ludzi ktorzy np. slyszeli kiedys o E3) co 20-letnich. dziwne te statystyki.

08.02.2022 16:21
17.2
zanonimizowany1341139
10
Generał

Jak nie wierzycie to wbijajcie na kurnik, zobaczycie ile starych ludzi jest... Co mnie obchodzi jakieś sciemniane E3

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2022-02-08 16:22:37
08.02.2022 16:44
neXus
17.3
neXus
241
Fallen Angel

Cały "myk" polega na tym, że nie są sprecyzowane platformy :P Na komputerach/konsolach jest znacząca przewaga męskiej części graczy, na komórkach i tabletach - żeńskiej, dla odmiany. Druga rzecz - oceniasz tą ankietę względem własnego doświadczenia - a ono jest mocno subiektywne. To, że we własnej okolicy nie masz graczy wcale nie oznacza że ich nie ma :)

08.02.2022 16:30
18
1
odpowiedz
premium720910
14
Legionista

Moja pierwszą grą jeszcze w latach 80-tych było World karate championship (international karate) na Atari 130xe.Pamiętam tą podnietę do dziś.Potem Amiga,pierwszy pecet,konsole,dalej następny pc.Wsiąkłem w to lecz z kilku letnią przerwą na na naukę,imprezy i miłostki.Gaming,hardware był i jest moja pasją.Mam prawie 43 lata i coraz bardziej mnie to wciąga i interesuje ale bez jakiejś tam obsesji.Kompa mam mocnego na rtx 3080ti i ciągle go o coś rozbudowuję czy unowocześniam (chłodzenia cieczą aktualnie CPU i GPU) itp. Gram po ok.2-4 godziny dziennie czasem mniej czasem więcej a czasem wogóle przez tydzień w nic.Staram się być ze wszystkim na bieżąco ale co niektóre smarkate strimery czy tubery mnie rozwalają a ich problemy robienia dramatów zamienianych na internetowe neverending widowiska ze swojego nędznego żywota wołają o pomstę do nieba.Zwłaszcza te niektóre zakompleksione i zapryszczone gobliny hehe co oglądają je inne dzieciaczki myślące,że są ważni,bo dały razem streamerom wyżebrane po kilkaset czy kilka tysięcy lajków,polubień itp.Aferki nastolatków mam w poważaniu bo są żałosne jak tanie telenowele importowane na kilogramy.Przełączam ich szybko tak jak robię to z TVP.Lubię poważniejszych streamerow z kontentem większym niż lol,wow,fortnite czy Minecraft.Jeden lubi dłubać przy aucie po powrocie z kopalni a inny spędza czas przy piwie z Heńkiem co napier...a swoją żonę.Niech każdy robi to co lubi i gra w to co lubi.Wiek nie ma tu nic do znaczenia.

08.02.2022 18:08
19
odpowiedz
hinson
130
Generał

Dla mnie te wszystkie ''raporty'' firm ktore tworza gry i zarabiaja na nich to jedna wielka sciema.
W 2022 roku srednia wieku gracza to 30-40 lat a ponad 10 lat temu na tym samym portalu czytalem ze srednia wieku gracza to tez 30-40 lat a przed 2010 rokiem rowniez na tym samym portalu czytalem ze srednia wieku gracza to 30-40 lat.
Cos jest nie tak z tymi ''raportami'' ze co dekade srednia wieku gracza to 30-40 lat.
Po prostu kolejny ''raport'' napisany na kolanie przez marketingowca Take Two na zlecenie jego kierownika, ktory co kilka lat kaze mu napisac te sama gotowa formulke.

post wyedytowany przez hinson 2022-02-08 18:10:45
08.02.2022 18:21
TraXsoN
20
odpowiedz
TraXsoN
119
Generał

Śmieszy mnie to określenie "gracz" , co to wgl jest? jak ktoś sobie w coś pogra na kompie to nie oznacza że jest jakimś "graczem" ale wiadomo słupki w korpo muszą się zgadzać

09.02.2022 10:28
blood
😂
21
1
odpowiedz
blood
242
Legend

Statystyczny odbiorca dorośleje, dlatego teraz mamy w większości kreskówkowe gierki z krejzi skinami do broni, operatorów z rzewnymi historyjkami, a w codach i battlefieldach postacie robią szalone fikołki, wślizgi, latają i zabijają innych graczy lecąc na spadochronie i wskakując w locie do helikopteru. Oh wait.

12.02.2022 19:31
😉
22
odpowiedz
grajek 18
7
Legionista

ja mam 56 i gram na konsoli , wiek chyba tu nie ma aż tak dużego znaczenia ,

12.02.2022 20:59
23
odpowiedz
iceland
76
Pretorianin

Rocznikowo 50 - latek, dalej gram i nie wydaje mi się żebym szybko przestał.Zaczynałem co prawda dość późno,bo w wieku ok 30 lat.ale moje pierwsze gry na pc typu Mafia,Max Payne czy Return to Castle Wolfenstein spowodowały ,że stałem się graczem chyba do momentu aż sam zobaczę swoja planszę z napisem Game Over.

Wiadomość Gry nie są już domeną młodych, twierdzi raport Take-Two Interactive