Chip w maseczce, który będzie monitorował Twoje zdrowie
Czarna magia. Chip który sam z siebie będzie monitorował zdrowie.
Niby jak? Nie jest w stanie monitorować nic oprócz może jakości wydychanego powietrza i regularności oddychania.
Nie zbada ci rytmu akcji serca, ciśnienia, nie zbada ci temperatury, nie zbada ci krwi.
Jedyne co zaoferuje, to fałszywe poczucie bezpieczeństwa, ew. niebezpieczeństwa. Nowa era techno-zabobonu.
Niedługo będą pod skórą i będzie na nich zapisany nasz social credit score
Nie no, będzie tam zapisany tylko Twój poziom inteligencji i informacja, aby nie sięgać tak nisko xD A tak poważnie, to masz komórkę? Masz zarejestrowany numer telefonu? Czyżby tacy Tobie podobni nie serwowali swego czasu "Oni nas chcą szpiegować, każą rejestrować numery" itp? Gadacie i gadacie a gó... działacie xD
Po co mi takie coś jak i tak tego kagańca nie noszę, tak jak ta maseczka RGB od Razr, przerost formy nad treścią.
problemy dotyczące serca czy oddechu powinny same sugerować użytkownikowi że czas zdjac maske z twarzy
"Maski stały się już częścią naszego codziennego życia." - Kogo się stały tego się stały.
Jak ktoś jest niewolnikiem który lubi się podduszać to jego sprawa.
zakładam że prawa również nie przestrzegasz, nikt nie będzie ci mówił jak masz żyć i co robić, przecież nie jesteś niewolnikiem
oho widzę że mantra jak u płaskoziemców
wszyscy inni to owce a my znamy prawdę
Dla jednych od lat normalna sprawa i kwestia kulturowa
https://web-japan.org/trends/11_culture/pop202008_mask-culture.html
Dla innych "zamach na wolność" i pretekst do pisania peanów o uciśnionych duszyczkach
Cóż.
Porownujesz Japonie gdzie noszenie maski w tym kontekscie jest doborowolne do przymusu C19 czyli manipulujesz.
Japonia to kraj w którym od lat ludzie w miejscach publicznych noszą maski jeżeli są lub czują się chorzy. To kwestia obyczajów i kultury względem drugiej osoby, nie rozsiewania zarazków.
To przykład tego, że coś takiego już od dawna funkcjonuje w jakimś miejscu, a u nas kiedy przyszły maski w związku z C19, zaczęły się pieśni o niewolnictwie i o tym jaka to depopulacja bo będziemy się truć od, czegoś tam, jakkolwiek.
Wnioski wyciągnij sam.
Ja od początku "pandemii" chodzę w jednej maseczce tej takiej zwykłej papierowej XD
Dzięki za ten artykuł. Od razu wyłapuje szurów do zablokowania.
Gdzieś tam już ponoć coś takiego testowali.
Poproszę o czip w majtkach XD
Najzabawniejsze jest to że ludzie którzy się pienili i wyzywali innych od szurów itd. gdy tylko padło słowo "czip" teraz to popierają i dalej wyzywają ludzi od szurów tym razem za to że nie chcą tej obleśnej technologii.
Jak to jest że jedna i ta samo osoba najpierw w sposób fanatyczny coś wyśmiewa i twierdzi, że coś jest nierealistyczne a kilka lat później jest największym orędownikiem tego czegoś?
A zadam odwrotnie pytanie. Jak to jest, że większość osób, podważających wiarygodność współczesnej nauki i doszukujących się spisków wielkich korporacji, nie ma potem oporów z wykorzystywaniem ich produktów i osiągnięć w życiu codziennym dla własnej wygody i rozrywki?
A odpowiadając na Twoje pytanie, to jednak jest pewna subtelna różnica pomiędzy wyśmianiem schizofrenicznych urojeń o obecności chipów w szczepionkach, a docenieniem faktu, że miniaturyzacja i rozwój nanotechnologii pozwoli na coraz dokładniejsze metody diagnostyczne i skuteczniejsze leczenie lub zapobieganie chorób, a nawet poprawiające ogólny komfort życia.
Po co jeszcze w maseczce jak już w szczepionkach są chipy?
Dokładnie, w dodatku tutaj pewnie chip jest krzemowy, podczas gdy w szczepionkach mamy ultra-nowoczesny grafen.
A potem płacz, ze niedobór półprzewodników...
haha.. kawalek elektroniki mierzacy puls (i to "na odleglosc", czyli niedokladnie), a news opisuje jakby nastapil jakis przelom w medycynie i pisanie bredni ala "monitorujacy twoj stan zdrowia".
Pewnie to wiedza tajemna w dzisiejszym swiecie, ale zdrowym ludziom tez skacze puls i jest to calkiem normalne.
Moja maseczka już ponad 2 lata trzyma i nie zamierzam jej zmieniać na jakąś bajerancką z czipami, co prawda trochę już śmierdzi, ale parę lat jeszcze przeżyje ;)
Co myć? XD