27 miliardów dolarów wydanych na tokeny NFT w tym roku
Niestety przejdzie to też do gier.
Za 5 lat będziemy tęsknic za prostymi czasami, gdy płaciło się 3$ za skrzynki, albo skiny.
Było na tvnie w Polsce chyba rzeźba czy coś poszło w formie nft.
Dla bogatych, to zabawa w berka z urzędami skarbowymi i osobami, które to od nich odkupią, a biedni nadal myślą, że te przedmioty są coś warte.
Komuś przygrzało z tymi tokenami. Parę nędznych pikseli za 150k$? Choć pewnie czegoś nie rozumiem (i nie chcę).
Choć pewnie czegoś nie rozumiem (i nie chcę).
Historia stara jak świat- jak dymać na kasę jak najmniejszym wkładem pracy. Make believe, jak wiele innych rzeczy.
Czy to symbol rozwiniętego, dynamicznego kapitalizmu, czy jednak bardziej symbol jego schyłku- to do emocjonalnej, subiektywnej oceny każdego z osobna.
"To zestaw 10 tysięcy niepowtarzalnych obrazków o rozmiarach 24x24 piksele, wygenerowanych algorytmicznie."
Jakby to chociaż siadł człowiek i narysował, to by można powiedzieć, że płacisz artyście za pracę. Ale płacić za obrazki zrobione algorytmicznie, gdzie równie dobrze można wygenerować i 10 mln i się nie narobić?
Chyba jestem za stary na te pierdoły.. Tokeny NFT, Metaverse.. Co to kurna jest. Czytałem o tych tokenach chyba trzy razy (przy okazji newsa o gościu co kupił nieistniejący jacht) i nadal brzmi to dla mnie jak jakiś abstrakcyjny bełkot.
Warto też dodać, że protokoły DeFi tylko w ciągu 10 miesięcy tego roku, z powodu kradzieży i oszustw straciły ponad 10 mld dolarów.
Wirtualny jacht, dobre. Kiciński ma pewnie realny jacht, prawdę mówiąc wolę ten drugi.
Żyjemy w czasach w których marnuje się ogromne ilości energii elektrycznej (w większości pochodzącej zapewne ze źródeł nieodnawialnych) na bezużyteczne czynności jak kopanie kryptowalut, a ludzie wydają miliardy dolarów na nieistniejące rzeczy. Czeka nas taki kryzys że wrócimy do epoki kamienia łupanego.
Dobra kupuje sobie ktoś awatara za 150tys. franklinów, jest to obrazek 24x24 piksele, i co z tym można zrobić? Wiem że są spece od krypto na forum, to może i od NFT są i mi wyjaśnią jaki jest tego cel.
Mogę sobie wyciąć awatara z obrazka z newsa, albo samemu namalować w Paincie, ale ktoś ma NFT na obrazek i co mu to zmienia?
Ale kupując NFT masz certyfikat autentyczności, że to ten oryginalny. Czasami wraz z wykupem NFT przechodzą też prawa autorskie.
Autentyczność obrazka w necie brzmi ekstremalnie słabo, albo jakby to jeden użytkownik napisał, k00nkretnie słabo.
NFT to teoretycznie rozwiązanie pewnego problemu, służące artystom cyfrowym i kolekcjonerom takich dzieł. W analogowym świecie weź np. takiego Van Gogha z jego Słonecznikami. Obraz jest cenny ze względu na jakość samego obrazu, technikę, osobę malarza, ale też dlatego, że jest tylko jeden. Płótno byłoby znacznie mniej warte, gdyby Van Gogh machnął taśmowo 50 identycznych, wartość byłaby mniejsza. Jakbyś ho chciał kupić (pomijając, czy ktoś chciałby ci taki obraz w ogóle sprzedać), dostałbyś obraz z certyfikatem autentyczności/opinią rzeczoznawcy, że nabywasz oryginał, a nie kopię, bo kopia, choćby identyczna, to jednak tylko kopia.
A teraz weź cyfrowych artystów. Czy taki ktoś maluje, czy fotografuje cyfrowo, oryginałem jest plik źródłowy. Tylko jak możesz mieć pewność, kupując taki plik, że to jest ten jeden, jedyny, oryginalny, skoro wystarczy zrobić kopiuj/wklej, żeby mieć dowolną ilość kopii doskonałych i sprzedawać, jako oryginał? Teoretycznie problem ma rozwiązać token NFT, potwierdzający, że dany plik jest oryginałem. Teoretycznie kryptografia zabezpiecza przed wzięciem sobie tego tokenu i przyczepieniem go do innego pliku, więc powiedzmy, gdybyś dzisiaj kupił cyfrowy obraz, który za 50 lat chciałbyś sprzedać z zyskiem, token byłby tym certyfikatem, potwierdzającym, że masz oryginał, a wszyscy inni, którzy sobie skopiowali plik z neta mają kopie, które w tym przypadku pełnią rolę tych sfałszowanych, nic nie wartych Van Goghów.
Ciągle powtarzam "teoretycznie", bo w praktyce zaczynają się właśnie takie problemy, jak wirtualne jachty, czy obrazki generowane przez algorytm. W takim przypadku ciężko mi zrozumieć, za co ci ludzie płacą, bo trudno tu dyskutować o wartości artystycznej.
I druga sprawa, jednak dany plik i token NFT nie są tak nierozerwalnie związane, jak się wydaje, co Moxie Marlinspike udowodnił tutaj https://twitter.com/moxie/status/1448066579611234305 , że w aktualnej postaci tokeny NFT są mało warte i zamiast zakupionego obrazka, możesz dostać kupę z wciąż prawidłowym tokenem. Jak wyjaśnia, "Dane obrazu, zabezpieczonego przez NFT, nie znajdują się w łańcuchu (zbyt kosztowne obliczeniowo). Zamiast tego w łańcuchu znajduje się link URL, który "wskazuje" obrazek. Co dziwne, w tokenie NFT nie znajduje się hasz obrazka z tego linku, a to oznacza, że ten, kto kontroluje hosta linku, może w każdej chwili zmienić obrazek, do którego on prowadzi."
Gdyby ktoś się jeszcze nie zorientował: to ewidentna pralnia pieniędzy albo sposób na ominięcie podatków. Nic więcej.
Obstawiam, że na początek większość tego ruchu to sprzedaż by wygenerować popyt. Tzn. instytucja, która sprzedaje te obrazki sama kupuje przez inne podmioty większość za grubą kasę, żeby pokazać ludziom, że to ma taką wartość. A potem szaraczki kupują pozostałe już nie za miliony, ale np. dziesiątki tysięcy dolców, myśląc, że kiedyś sprzedadzą to z zyskiem. I tak jesteś setki tysięcy dolarów do przodu na automatycznie wygenerowanym badziewiu.
NFT to zwykłe oszustwo. Bełkotliwa otoczka o tokenach do brzydkich obrazków, które w rzeczywistości są warte jedne wielkie zero. Ceryfikat autentyczności? Po co komu certyfikat, jak każdy może sobie ten obrazek zapisać na dysku w .png lub .jpg? Nie dość, że golą hajs z frajerów, to jeszcze wykorzystują zasoby internetu i marnują cenną energię elektryczną.
Następny rak
Nie są popularniejsze, wymieniają się tylko i wyłącznie osoby które tworzą te tokeny, a jeżeli chodzi o sam rynek wtórny to on nie istnieje. NFT obecnie to Scam polegający na obietnicy zarobku długoterminowego. NFT w poprawnym wydaniu to np. licencje gier cyfrowych którą możesz koledze dać i jak ją przejdzie to odda lub da kolejnej osobie.