43 najlepsze oferty na Steam Halloween Sale 2021
A gdzie scigałki?
COD IW (2016)-50,95zł - to nie jest cała gra tylko "ulepszenie" zwykłej edycji gry do "legacy edition"
Naprawdę gra kosztuje - 84,08zł
edit: A skoro już narzekać to Hollow Knight to też indyk ale znalazł się w "Platformówki" zamiast w "Indyki" zresztą Hades, Celes i The Sexy Brutal, Happy Game i Don't starve to też są indyki
można było by to nazwać n.p "Inne" zamiast "Indyki"
Hades to jest coś niesamowitego. Zastanawiam się jak przy ponad 150k ocen można wykręcić pozytywnych na poziomie 98%.
Bardzo prosto. Beta była na epicu więc niema złych ocen za niedorobienia. Ponadto gra celuje tylko w fanów gatunku, więc osoby które rogali nie lubią doskonale wiedzą by kijem nie ruszać
Ponadto gra celuje tylko w fanów gatunku, więc osoby które rogali nie lubią doskonale wiedzą by kijem nie ruszać
Bzdura. Gdyby gra celowała tylko w fanów gatunku to by nie miała 150k recenzji.
Bzdura. Gdyby gra celowała tylko w fanów gatunku to by nie miała 150k recenzji.
To jakiś kompleks niższości? Obecnie rogale mają sporą rzeszę fanów(niestety). Gdyby gra swoim marketingiem próbowała zdobyć graczy z poza tego grona to % pozytywnych był by mniejszy. Osobiście nigdy gry nie tknę ale gdyby marketing przedstawił grę jako coś bardziej hack and slash mógł bym się poczuć oszukany
Gdyby gra swoim marketingiem próbowała zdobyć graczy z poza tego grona to % pozytywnych był by mniejszy.
To tylko twoje domysły. Gra na pewno przyciągnęła do siebie graczy z poza grona "fanów gatunku". Widocznie Hades podoba się także tym, którzy nie są fanami rogali. Czego ja jestem świetnym przykładem.
Osobiście nigdy gry nie tknę ale gdyby marketing przedstawił grę jako coś bardziej hack and slash mógł bym się poczuć oszukany
Co? Skąd możesz to wiedzieć jeżeli gry nigdy nie tkniesz? Dla fanów hack and slash to chyba Hades jest bardzo ciekawą produkcją.
Dla fanów hack and slash to chyba Hades jest bardzo ciekawą produkcją. A jest tam typowy dla gatunku rozwój postaci? przy czym zaznaczam że tymczasowe barachła na jeden run się nie liczą
"Beta była na epicu więc niema złych ocen za niedorobienia." No jeśli gra w early access miałaby dostawać od steamowców negatywne recenzje i mieć zaniżaną ocenę za to, że nie jest w pełni ukończona to chyba jednak dobrze zrobili pomijając wtedy ten Gabenowski kurwidołek.
Masz kilka systemów rozwoju w grze. W samej rozgrywce masz ulepszenia umiejętności lub wspomagania do tych ulepszeń, albo pasywne wsparcia. Wszystko to są dary od bogów. Bogów jest 9, a każdy z nich ma kilkanaście różnych darów. + dary duo, które łączą w sobie cechy dwóch bogów. Dodatkowo dary korelują ze sobą tworząc zabójcze komba. Dary ci towarzyszą od momenty zdobycia do śmierci(albo do momentu gdy je sprzedasz).
A jeszcze zapomniałbym. Jest jeszcze jeden "ukryty" "bóg", który da ci dar w zamian za wyzwanie/klątwę. I to są zwykle czyste pasywy jak dodatkowy strzał czy zwiększenie czystego dmg konkretnego typu ataku.
Jest młot dedala, który po prostu zmienia ci sposób działania twojej broni. I tu znów kilkanaście opcji do każdej broni.
I nie wgłębiając się w hp upy czy czasowe bonusy to są rzeczy zdobywane w czasie rozgrywki.
Ale po śmierci trafiasz do domu. A tam się ulepszasz i prowadzisz rozmowy(które są ważne bo bez nich nie uzyskasz lepszych ulepszeń, ani nie popchniesz fabuły). I jednym z głównych ulepszeń trwałych jest lustro. Wykupujesz ulepszenia za surowiec zdobywany w rozgrywkach(on nie przepada w żaden sposób). Tych ulepszeń jest 12x2. Każdy "skill" ma alternatywną wersję. I możesz się między nimi dowolnie zmieniać pomiędzy rozgrywkami.
Są keepsake'i i pluszaki. Te pierwsze, albo faworyzują konkretnego boga, albo dodają ci jakąś nową pasywną mechanikę. Np Większy dmg odległym wrogom. To drugie to limitowane ulty(których ładunki da się dokupić w trakcie gry).
No i najważniejszy aspekty(aspekt hehe łapiecie? ci którzy grali) gry brońki. Tych jest 6, a każda z nich gdy się przebudzi ma 4 aspekty. 1 podstawowy, który zyskuje nowe pasywy, 2 nowe i 1 ukryty(który wymaga do odblokowania szeregu fabularnych zabiegów). Granie każdym aspektem jest totalnie inne. Taki przykład. Tarcza. Podstawowo jednym z ataków tarczy jest rzut. Tarcza się wtedy zachowuje jak ta kapitana ameryki. Ale gdy wbijemy jej aspekt zeusa wtedy rzucona tarcza zacznie wirować w powietrzu tworząc sporą elektryczną aurę, która będzie ciągle bić pobliskich wrogów. Dodaj sobie do tego dar od pewnego boga i nagle każdy taki hit spowalnia wrogów, coraz bardziej i bardziej.
Ah zapomniałbym... aspekty też są ulepszane(specjalnym surowcem).
Sam nie jestem wielkim fanem rouge like rouge lite, ani w ogóle rouge. Grałem w kilka tytułów np children of morta(które przed hadesem dodało konkretną fabułę do gry... która była obrzydliwie nurząca), czy moonligher, który przed hadesem dodał aspekt rozwoju "bazy" pomiędzy podejściami... ale sama walka była miałka i nudna grałem w enter the gungeon... gdzie to jak ci pójdzie podejście zależy tylko od RNG, grałem w noitę... w której zabić cię może mrugnięcie w złym momencie, grałem też w FTL... którego nie da się przejść jeśli przez całą grę nie zdobędziesz wystarczająco siły ognia.
Hades nie robi nic nowego. Po prostu robi wszystko najlepiej i nie popełnia błędów jak wyżej wymienione. Hades nie prowadzi do rage quitów. I nawet jak wydostaniesz się z hadesu, nawet jak ukończysz fabułę, nawet jak naprawdę ukończysz fabułę, nawet jak ukończysz wszystkie wątki. To gra i tak bawi. Szczególnie, że rozgrywkę możesz przerwać w dowolnym momencie(zapis między pokojami), śmierć w dowolnym momencie to nie problem bo każda śmierć popycha fabułę, to jak się wprawisz pojedyncze podejście będzie ci zajmować między 20-30 min.
Nie wiem kiedy te promocje były lepsze. Niektórym to się wydaje, że jak gra jest często w promocji za 35 zł, to następnym razem będzie za 20 zł lub mniej a tak często nie jest i dalej jest za 35. Promocje na steamie są spoko i każdy znajdzie coś dla siebie. Na dodatek promocji w ciągu roku jest od groma i jest w czym wybierać. Naprawdę nie wiem, kiedy było to „lepsze”.
Ludzie po prostu nakupowali gier za 10-20 złociszy, wszystkie hity od dawna ograne. Teraz zostały praktycznie tylko nowe hity, które po prostu z ceny nie schodzą. Też bym chciał RDR2 poniżej stówy, ale to Rockstar/Take Two po 2015. Też bym chciał nowe gierki AAA za 100 zł po roku, ale rynek się zmienił.
BioShock: The Collection, nie wiem czy kiedykolwiek byla lepsza cena
store.steampowered.com/sub/127633/
God eater w dobrej cenie, gdyby multi było w we happy few to możnaby kupić. Swoją drogą gra podobna do Fallouta tylko strasznie przerysowany czarny humor. Mi się podobała. i nie jest to jakaś tak denna fabuła. Jest ciężka dla, raczej dla osób poważnych mimo czarnego humoru
Disco Elysium Final Cut za 78 zł. też bym rozważył - tym bardziej, że w listopadzie nadciąga polonizacja :)
Nic. Nie kupuję. Zbieram na najlepszego Steam Decka.
Fajnie że nie ma za dużo oczywistych/popularnych tytułów. Jest tu parę niespodzianek i cztery produkcje trafiły do mojej biblioteki.