Cowboy Bebop od Netfliksa na pierwszych zdjęciach
Netflix to taki odwrotny Midas - czego nie dotknie to zamienia się to w gówno xD
Netflix to taki odwrotny Midas - czego nie dotknie to zamienia się to w gówno xD
Hahaha dokładnie +1
Cowboy Bebop o.O?!
To jest niemożliwe .. nikomu już się nie uda tego powtórzyć, a na pewno przebić .. niestety.
Lepiej wgl sobie odpuścić te próby ..
:)
Musiałbym być torturowany żeby to obejrzeć... i byłbym gdybym to oglądał.
Czyzby szykowal sie wiekszy kupsztala niz Death Note od Netflixa?
Japrd.... Faye Valentine agr... brakło mi słów. Oryginał too sexy, progresywnym dupa by strzeliła, to chociaż mogli ją przerobić na feministkę z kudłami na nogach i pod pachami :P wtedy odpuściłbym sobie całkowicie :P
Zapowiada się świetnie.
Taki po taniości ten cosplay. Ale mogło być o wiele gorzej. Zobaczymy jak muzyka
Widzę że dalej nie ogarniacie,że nigdy nie dostaniecie 1:1 . Bo to ma się spodobać w USA i na świecie. Nie rozumiem oburzenia,że zmieniają coś na mniej Japońskie, bardziej przystępne. Jeśli jest zrobione dobrze, to o co chodzi? Ciekawi mnie,czy jak ogłaszali obsadę do Władcy Pierścienia ,to ludzie też narzekali?
Narzekać to można,jak rzeczywiście postać jest fatalnie dobrana(połowa obsady Wiedźmina) Ale tutaj jest dobrze.Nie widzę tu nic strasznego.Porażka to wybór obsady do Straż Straż, i zrobienie z tego jakiego gówna.
A tutaj to jest stare anime.Gdyby zrobić 1;1 serial aktorski, wyszła by mega kupa. Anime jest cholernie ciężko przełożyć na dobry aktorski serial,żeby wszystko wyglądało tak samo. Ostatnio Alita wyszła.Ale też słyszałem płacz.
Jeśli jest zrobione dobrze, to o co chodzi?
Zawsze zaczyna się od narzekania na wygląd (jak jakiś kiepski cosplay), potem jest tylko gorzej... ale już narzekać na jakość seriali ciężko bez otrzymania łatki hejtera czy innych, nawet jak ma się rację.
Wyłączyć myślenie i bezmyślnie konsumować, tylko to jest dozwolone.
Ewentualnie odczekać tygodnie czy miesiące aż produkcja na siebie zarobi, wtedy można na spokojnie porozmawiać.
Ja osobiście też narzekam na obsadę, ale jak naprawdę wygląda fatalnie.Ale czekam chociaż na zwiastun,a potem pierwszy odcinek. I wtedy można narzekać i oceniać w pełni. Podziwiam ludzi, którzy po paru zdjęciach mówią że gówno.
Bo to ma się spodobać w USA i na świecie
Anime już to zrobiło.
zmieniają coś na mniej Japońskie, bardziej przystępne
Cowboy Bebop to najbardziej zachodnie anime jak tylko się da.
A tutaj to jest stare anime.Gdyby zrobić 1;1 serial aktorski, wyszła by mega kupa.
Czy w ogóle oglądałeś Bebopa? To gotowy materiał na serial w starym stylu typu Z archiwum X, gdzie odcinki stanowiły zamkniętą całość. Można powiedzieć, że to jest zachodni serial, tyle że zrobiony jako anime. No i jest to przyziemna rzecz, bohaterowie nie mają żadnych mocy. To jedno z najbardziej wdzięcznych anime do adaptacji aktorskiej.
Dokładnie. Oczekiwanie adaptacji 1:1 jest bezsensu. Chyba że to jest komedia, to wtedy taki cringe nawet pasuje. Kostiumy owszem tu trochę wyglądają słabo, ale dopóki ta adaptacja nie wyjdzie, dopóki nie będziemy wiedzieć jak wyszła.
A co do Netfliksa, gdyby ten serwis był anty-Midasem, to już dawno powinien splajtować. A jakoś do tego daleko...
Gdzie można obejrzeć anime. (tak legalnie najlepiej, jeśli da się w Polsce)
nie da sie...
Jak upolujesz płyty czy kasety na Allegro/OLX/eBay to będziesz miał.
Szkoda gadac. Niektore dziela powinno sie zostawic takie jakie sa. Pewnie i tak obejrze. Muzyka, a zwlaszcza opening anime sa genialne.
spoiler start
Trzeba przyznac, ze anime jest bardzo dolujace. Zwlaszcza tragiczna historia Spike. Mega dolujaca tez historia Faye.
See you space cowboy...
You're gonna carry that weight ...
spoiler stop
Ale to beznadziejnie wygląda. Przy Netflixie już żaden biały mężczyzna się nie prześlizgnie. Ciekawe, czy będzie ten odcinek z transem jak w oryginale.
Wyjdę na seksiste ale czy tylko ja mam wrażenie że do roli Faye Valntine wybrali trochę za mało seksowną aktorkę
Oryginał (twarz oraz ubiór) w dzisiejszych czasach?
Wątpię.
Są ludzie z fobiami co do kreskówek.
Nie ważne jak dobre by były, oni nie zobaczą, bo to kreskówka dla nich (bajka).
Możliwe, że taka produkcja trafi do ludzi z takimi fobiami, tak jak przy okazji innych tego typu produkcji.
A tak to fani będą wyrażać skrajne poglądy.
Powiem ,że anime jedno z moich ulubionych... Fantastyczna czołówka... Rzadko udaje się z ekranizować dobre anime ,pozostaje kibicować ,aby wyszło jak najlepiej.
Ah aktorka grająca Faye nie tak dawno napluła na fanów :D dobry pomysł na polepszenie oglądalności :D Patrząc na reakcje internetów to targetem netflixa nigdy nie byli fani :D
