Wiadomość Cyberpunk 2077 wraca do PS Store; Sony wciąż ostrzega przed wersją PS4

mohenjodaro Aktualny stan gry jest taki, że gdyby nie fakt, że wiem że jest to wersja 1.22, to myślałbym, że to ta sama zepsuta gra co na początku. To jest najbardziej zbugowana gra w jaką grałem. Wiedźmin 3 też miał na start sporo bugów( ale i tak mało w porównaniu do CP2077), ale do tego był genialną grą i błędy nawet jak się zdarzały to i tak grało się świetnie. Cyberpunk moim zdaniem jest najwyżej dobrą grą, a te wszystkie błędy nie poprawiają odbioru...

maciell Piece of Sh*t 4 nie dało rady utrzymać stałych 30 klatek na sekundę przy Days Gone, którym był exem w pustym, otwartym świecie, a ten zastanawia się, jak to jest możliwe, że konsolka ma problem z wygenerowaniem wertykalnego miasta, 100 odcieni świateł i 50 NPC-ów na 100 m2.

maciell i właśnie tu się mylisz. Otwarty świat nie ma znaczenia, było dużo większych gier i nie miały problemu z działaniem, bo liczy się zawartość i skomplikowanie świata a nie sama kwestia tego, że jest. NPC czy pojazdy też w Cyberpunku nie mają żadnego znaczenia. Pomijając to, że na konsolach od początku było ich bardzo mało, to problemem tego elementu nie jest sam fakt istnienia, tylko jego logika. Takie NPC podlegają fizyce, mają ciągłe obliczanie ścieżek ruchu, mają zróżnicowane zachowania, gra musi trzymać ich w pamięci nawet gdy na nich nie patrzymy.
Cyberpunk nie ma ani jednego z tych elementów. NPC mają dwa stany: normalny i przestraszony. Przestraszeni stają się w momencie gdy znajdą się w okolicy wystrzału, nie muszą go nawet słyszeć (i tylko gdy gracz strzela, NPC mogą walić ile wlezie i nikt nie reaguje).
Wykrywania ścieżek ruchu w ogóle nie posiadają, chodzą po linii i z niej nie zboczą ani nie ominą przeszkody. Tak samo nie mają interakcji, oprócz pozorowanych scenek całą reszta NPC po prostu chodzi do końca ulicy i w drugą stronę, ewentualnie pojawi się NPC który ma usiąść na ławce, ale on nic więcej nie zrobi.
No i nawet na PC gra w ogóle nie trzyma informacji o położeniu NPC, po prostu kasuje ich gdy się obrócisz.
Fizyce też nie podlegają, w momencie ��mierci włącza im się prosty ragdoll, przed śmiercią NPC nawet za bardzo kolizjami się nie przejmują.
Z animacjami też przesadziłeś, Cyberpunk jest absolutnie ubogi w tym aspekcie. Poza skryptowanymi scenkami w ogólnym gameplayu ilość animacji nie wiem czy przekroczy 50. Każdy NPC ma ten sam zestaw kilku animacji, nawet niezależnych od modelu, nasz postać ma też ich niedużo, większość dotyczy obsługi broni.
Rzecz jest w tym, że na konsolach i to całkiem nieźle działa RDR2 i tylko ignorant może powiedzieć, że tam są głównie pola i mało ludzi. Bo na tym polu będzie jeleń, który technologicznie jest bardziej zaawansowanym obiektem niż wszystkie NPC w Cyberpunku razem wzięte. Sam koń ma więcej animacji i lepsze AI niż cokolwiek co w Cyberpunku spotkasz a właśnie to zżera moc, obliczenia zrzucane na procesor. Grafikę można obniżyć i ona nie jest żadnym problemem, na tej zasadzie masz całego Xboxa Series S, który ma grafikę gorszą od Xboxa One X a będzie ciągnął gry z Xboxa Series X po prostu w groszej oprawie graficznej.
Cyberpunk jest po prostu gównianie zoptymalizowany i to widać na każdym kroku. Wepchali się w otwarty świat bez loadingów, co dla nich oznaczało, że wszystkie lokacje mają być na jednej mapie, gdzie sama konstrukcja gry pozwalała na zastosowanie sztuczek jak niewidoczne doczytywanie przy jeździe windą, bo np. w Chmurach są pomieszczenia techniczne z których nie wyjdziesz na otwarty świat i same są dostepne tylko podczas misji, ale gra ładuje ci je do pamięci z całym wyposażeniem zawsze, bo się uparli na absolutny brak doczytywania.
Tak samo jest masa syfu na ulicach, obiektów które źle wykrywają kolizje ciągle spamując obliczeniami (to powoduje, że np. butelki wybuchają gdy się koło nich przejdzie bo cały czas miały kolizje z innym obiektem, albo mój ulubiony, samoistnie jeżdżący wózek sklepowy z torbą śmieci w środku).

Tą drugą dużą grą miał być Cyberpunk Online jako osobny byt, z którego zrezygnowano. W przyszłości mają się pojawić w singlu funkcje sieciowe coś w rodzaju Watch_Dogs

Nie był większym scamem. CP to rekord w scamowaniu.

mikelsgrom Tobie chyba ktoś płaci za to pisanie co CP xD gdzie sie nie pojawi jakiś wątek zjawia się mikelsgrom i pluje jadem. Tez pamiętam te cudne torby które były w edycji f76