Jak założyć kanał i zarabiać na YouTube? Ekipa TVGRY radzi!
Czy tvgry zamierza swoje pogadanki prowadzić z basenów? To była by odświeżona forma. Chociaż gibajacy się Jordan mógłby doprowadzić do rozlania wody.
Nie czytałem wszystkiego ale ważne żeby zapłacić podatek. Oczywiście jak przekroczymy próg bo tam teraz jakaś kwota wolna od podatku obowiązuje.
„Własny kanał na YouTubie daje zyski, ale trzeba się nimi dzielić z fiskusem. Urzędnicy nawet po latach zażądają zapłaty podatku, i to z odsetkami”
W prawdzie nie bardzo widzę się jako Youtuber, bo jedyne czym mógłbym się zajmować to działalność podobna do te, którą zajmuje sięj Youtuber kryjący się pod pseudonimem Corle1 a i tak w zamierzeniach oraz pierwotnych planach wolałem zajmować się tym bardziej za darmo, dla własnej przyjemności a także, aby w miarę możliwości dołożyć swoją cegiełkę do polecania gier naprawdę fajnych i sprawiających miłą rozrywkę; też praktycznie żadna działalność humorystyczno-rozrywkowa nie może się chyba równać z TVGry, bo to co otrzymujemy od redaktorów kanału, potrafi samo sobą przebijać większość tego co polski Youtube ma do zaoferowania pod względem rozrywki na wysokim poziomie, przystępnej chyba prawie dla każdego. Mimo wszystko chętnie poczytam tą publikację, kiedy tylko uporam się z wcześniejszymi zaległościami.
PS. Trochę szkoda, że wypowiedzieli się tylko Gambrinus, Jordan, Hed i Pan Mateusz a reszty redakcji nie dołączyła się do tej pracy, bo z pewnością Arasz, Elessar, Kacper Pitala i Lipski a także Fangotten z pewnością również mogliby się podzielić swoimi złotymi przemyśleniami i poradami względem własnej działalności internetowej, ponieważ swoje cegiełki do rozwoju TVGry także dokładają.
PPS. Pytanie do autora publikacji: Kiedy można by było spodziewać się twego kolejnego występu w materiale na TVGry lub TVFilmy?
No według mnie kanał na YT najpierw powinien zacząć się jako hobby, coś co robisz w wolnym czasie i po części dla przyjemności. Jeśli od początku chcesz traktować to jak "pracę" i zarabiać, możesz się srogo przeliczyć, bo algorytmy i konkurencja jest bezwzględna. Każdemu marzy się zarobek na nagrywaniu czy streamowaniu gierek, ale potrzeba albo dużo szczęścia, albo cierpliwości a i tak na początek musisz włożyć w to masę czasu i pieniędzy (montaż i sprzęt zdolny do nagrywania w przyzwoitej jakości).
Cóż, pierwotnie taki był właśnie mój plan na własny kanał, przedstawiony w moim komentarzu wyżej. Robić go z samej przyjemności i chęci dzielenia się radością płynącą z grania a także pokazywać z możliwie najlepszej strony wybrane tytuły i próbować, jak tylko się da, zachęcić innych do zagrania w nie; co jednocześnie mogłoby stanowić dla mnie ciekawą oraz ekscytującą przygodę jak również możliwość do zdobycia interesującego doświadczenia przy montowaniu filmów, pracy przy programach do nagrywania i obeznanie przy tego typu działalności co mogłoby z jednej strony być dodatkiem do CV poszerzającym horyzonty zatrudnienia a z drugiej dodatkowe hobby, które mogłoby bardzo rozwijać. Niestety rzeczywistość bardzo szybko zweryfikowała moje rozważania na ten temat, zrównując je dość brutalnie z ziemią za sprawą spotkania z bossem, z którym nie da się wygrać inaczej jak tylko ratując się ucieczką.
"Każdy marzy by być jak Hed[...]"
Czy ktoś kiedyś marzył, by być jak ktoś inny? Czy ja taki ewenement, że nie chciałbym być czyimś wcieleniem?
Też nie chcę być jak X. Wychodzę z założenia, że chcę być sobą i niech inni marzą, żeby być kimś takim jak ja.
Do Cziczak:
Zależy kim chciałoby się być. Jedni mogą w ogóle nie umieć cieszyć się z tego jacy są lub postrzegać samego siebie w zbyt ponurych barwach i przez pryzmat samych negatywów. Z tego też powodu niektórzy, gdy poznają kogoś kto mógłby być dla nich wzorem lub autorytetem, tak mogą często chcieć, albo być tacy sami jak ci, którzy im imponują albo zwyczajnie dorównywać im pod kilkoma aspektami. Tak z własnego przypadku, pozwolę sobie powiedzieć, że od trafienia na kanał TVGry i stopniowego poznawania jego redaktorów, zacząłem bardzo chcieć być taki sam jak czwórka jego redaktorów, która pod wieloma względami bardzo mi imponuje oraz stanowi świetlany wzorzec do naśladownictwa.
„Jak założyć kanał i zarabiać na YouTube?”
Najlepiej zacząć pod skrzydłami dużego serwisu internetowego który dostarczy zebranych przez siebie czytelników. To daje dobry start.
Zaczynanie od zera jest dla większości ludzi barierą nie do przeskoczenia.
Czy tvgry zamierza swoje pogadanki prowadzić z basenów? To była by odświeżona forma. Chociaż gibajacy się Jordan mógłby doprowadzić do rozlania wody.
Dziwne, że nie napisałeś o chorobie morskiej, ale żart względem sytuacji panującej na Twitchu naprawdę niezły.
Aby zwiększyć wyświetlenia, konieczne jest umieszczenie clicbajtu na miniaturce. Stwierdzenie jakiego kontrowersyjnego faktu, który zostanie obalony w materiale, albo w ogóle się nie pojawi. Wrzucenie tekstu na miniaturkę w raz ze zdjęciem jakiejś gry, ale tak, by tylko zasugerować odbiorcy, że tekst z miniaturki odnosi się do obrazka. A w rzeczywistości nie ma nic ze sobą wspólnego.
Najlepiej też nakręcić materiał na temat manipulacji w internecie, tym, że nie wszystkie artykuły, to prawda, że większość to plotki, które nigdy nie zostały potwierdzone. Koniecznie zaznaczyć, że tak sie dzieje wszędzie tylko nie na naszym kanale. By ludzie myśleli, że ten akurat kanał jest wolny od manipulacji widzem. Chyba nawet TVGry ostatnio taki materiał nakręciło :D
Oooo cdaction coś odstawiło? Proszę o konkrety i linki bo nie lubię bezpodstawnie hejtowac ale jak już zrobię risercz to chętnie.
Od tego mataczenia nawet nie wiecie już co wrzucacie.
A faktycznie, namieszałem - CDA rzeczywiście zrobiło o plotkach i jak są w branży dalej rozpowszechniane, a tvgrowe oglądam wybiórczo, więc nawet nie widziałem naszego. :)
Nie spinaj się tak, bo to niezdrowe. Pomedytuj, może jakiś relaksacyjne wideo sobie odpal. Oddychaj głęboko!
Coś przespałem? CD Action nareszcie zaczął podbijać YT? Trochę późno ale skoro wydawca dawał przez lata czerwone światło (pokazując jak traktuje takie pomysły u wschodnich wyrobników) to może będzie coś trochę lepszego niż ich teksty...
Niedługo CDA ruszy z portalem, bo z tego co mówią redaktorzy w komentarzach na cda, prace dobiegają końca.
Materiał na YT jest nawet fajnie zrobiony. Jeżeli będą mieli od tego osobnych ludzi, to może być ok. I najważniejsze - jak nie zrobią tego o czym mówią w pierwszym poście, to będzie może w końcu wartościowy portal growy.
Na golu jest taki pozytyw, że coraz głośniejsze odgłosy z CDA, sprawiły że na golu niektórzy "redaktorzy" piszą w tytule "plotka". Co było nie do pomyślenia jeszcze tydzień temu. Pewnie mieli zakaz z góry, bo takie tematy sie mniej klikają.
Teraz czując oddech cda, silą rzeczy muszą tak pisać.
Jeśli cię nie znali przed youtube to zapewne i przez youtube cię nie poznają. To jest taki sam biznes jak wszystko. Możesz nabijać milion subskrypcji latami i może ci się to też nigdy nie udać, możesz wejść współpracę z największymi zapłacić im i mieć 1 milion w zasadzie w parę dni. Raczej warto sobie postawić pytanie zwrotne czy chcesz być osobą publiczną rozpoznawalną czy nie ? Dla jednych cudowne jest być tym pierwszy dla drugich tym drugim. Ja np. cenię sobie tak mocno prywatność że jeśli w życiu któraś z moich córek zapragnie być "gwiazdą" to najpierw spiszę umowę rodzinną że rodziców i rodziny w to nie miesza ;)
a czy da się przeżyć z tego ? biorąc pod uwagę zasięgi reklamowe to bym powiedział że mając 100K subskrypcji spokojnie można już żywić się czymś więcej niż makaronem.
Jak dobrze zarabiać na youtube:
1. Bądź dziewczyną.
Oczywiście to uproszczenie, bo dużo jest facetów z youtubowego świecznika, ale na którymś kanale rolniczym gość przyznał, że dziewczyna na miniaturce zwiększa oglądalność kilkukrotnie.
Sporo w tym prawdy. Kiedyś był artykuł gdzie atrakcyjna azjatka, pasjonatka motocykli mająca sporą bazę fanów okazała się 50+ letnim starym trykiem, który otwarcie przyznał, że odkąd zmienił pseudonim i stworzył nowy fake imidź, to zainteresowanie poszybowało błyskawicznie w górę. Zrobił to, bo mimo ciekawych materiałów mało kto interesował się jego wrzutkami. Co nieznaczy, że bez tego nieda się wybić, ale jak widać na powyższym przykładzie, w tej branży kobiety mają łatwiej.
Ranking najpopularniejszych polskich youtuberów (więc prawdopodobnie również jednych z najlepiej zarabiających) - w pierwszej trzydziestce tylko jedna dziewczyna, z tego, co widzę. Dalej pojawia się ich kilka, ale wciąż znacząco mniej. (W czołówkach światowych w ogóle kobiet nie widzę). Myślę, że ten medal ma dwie strony. Tak, zapewne jak na miniaturce pojawi się ładna kobieta, wpłynie to na liczbę kliknięć. Ale kobieta częściej będzie traktowana i oceniana przez pryzmat swojej płci. Częściej spotka się z seksizmem. Nie będzie "piękna", będą ja cisnąć, że jest brzydka. Będzie "piękna"? Nie będą ludzie brać jej na poważnie, będą podważać jej umiejętności, twierdzić, że odniosła sukces tylko dzięki wyglądowi i tak dalej. Jak facet nagrywa o grach czy majsterkowaniu, będzie częściej oceniany za to, co robi, normalnie, jak człowiek. Ale jak kobieta nagra o motorach czy budownictwie, to będzie "hurr durr kobieta robi męskie rzeczy". I to nie jest wina kobiet, że w naszej kulturze taką wagę się przykłada do płci i wyglądu i się to klika. Myślę, że one z wielu względów wcale nie mają łatwiej, nie tylko w tej dziedzinie.
Najlepszy zarobek to nagrywać wideo w języku angielskim bo odbiorcami jest cały świat, a nie tylko Polska. Remigiusz Maciaszek gdyby nagrywał po angielsku miałby minimum 20 milionów subskrybentów. Dobrze też zarabiają jak grają w gry mulitiplayer z innymi graczami później taki subskrybent może poczuć się dumny że grał ze znanym youtuberem. Mi się podoba jak youtuber odpowiada na zadane pytania na YT. Nie mówię aby odpowiadał na wszystko ale chociaż na połowę. Np. kanał szajbajka ma dużo pytań, a odpowiedzi od youtubera prawie żadnych. Olewa on subskrybentów, a tego nie lubię. A może tak to działa. Na początku dbasz o subskrybentów aby nałapać ich jak najwięcej. Później jak już jest sporo to się ich olewa bo tylko zyski się liczą. Mało kto rezygnuje ze subskrypcji.
Na GOLu stosunek łapek w górę do łapek w dół jest większy od 1 tylko wtedy, gdy komuś lub czemuś dzieje się krzywda, ot polska zawiść. ;)
Wątpie żeby te wszystkie Frizy i Dissowscy czytali takie poradniki.
Publikowanie filmów na YouTube to powinna byc pasja i chęć dzielenia się z innymi, a nie jakis biznes.
Ja zalozylem kanał dla przyjemności i to, że jest i bedzie niszowy mi nie przeszkadza.
racja.
Najbardziej g*wniane kanały to te które są najbardziej sławne.
Pieczenie chleba, tworzenie muzyki i pisanie książek to powinna być pasja i dzielenie się z innymi, a nie jakiś biznes... Jak to tak, łączyć pasję z zarabianiem na niej? Kręcą filmy kinowe i na tym zarabiają, no bez sensu... :D
Zdajesz sobie sprawę z tego, że właśnie dzięki temu, że ludzie na tym zarabiają, mogą to w ogóle robić? Mogą temu poświęcić więcej czasu, zainwestować w tę pasję, rozwijać ją. Dzięki temu, że ktoś może na yt zarabiać, ma możliwość tworzyć częściej, coraz lepsze i bardziej jakościowe filmy.
Jak najbardziej ludzie mogą traktować to zarówno jako pasje jak i pracę. Nieraz tworzą lepsze rzeczy niż zawodowi filmowcy i jak najbardziej należy im się zapłata za robotę, a choćby zwrot poniesionych kosztów. Przecież jako widz i tak nie płacisz im nic z własnej ręki, tylko czasem obejrzysz reklamę...
Jest jedna zasada zakładania kanału na youtube. Zakladasz go po angielsku! A dalej to wybierasz takie zagadnienie, że obok zarabiania z reklam będziesz mial fanów, albo bardzo bogatych sponsorów. To drugie raczej nie wypali póki się nie wypromujesz maksymalnie, a wybierając to pierwsze, szczególnie jak już uprzednio nawiążesz stosunki, może zaowocowac tym, że inni cię będa promować.
Czyli zazwyczaj odpada, niestety, np. kanał popularno-naukowy, prędzej dorobisz się mówiąc o komiksach (szczególnie o ich upadku, bo to wykorzysta wkur.... całych zastępów ludzi z całego świata). I zarabiasz wówszas na tym co ci ludzie wpłacają przez live'a (na live czatach na yt), albo sponsoring.
Jak obejrzysz nawet przeciętne kanały (trzeba mieć obecnie chyba 10 tysięcy subskrybcji żeby uruchomić tę opcję), to na takim np. 2-godzinnym chacie co parę minut jest dolar, 5 dolarów, dolar, 2 dolary, 0.5 dolara, dolar. Przez te dwie godziny, w szczególności jak na polskie warunki, uzbiera się niezła suma. A zdarza się, że wejdzie jakiś bogaty wariat który ma podobne przekonania co ty i wpłaci ci raptem np. 2000 dolców. Bo może. Więc czemu nie.
Druga opcja. Jak masz np. skrajnie popularny kanał o sprzęcie komputerowym, czy finansach, to sam fakt, że wypijesz z kubka jakieś marki (sprzęt), albo polecisz jakiś produkt (bardziej finanse) może ci przynieść krociowe zyski. Tylko to z kolei musisz wyważać z własną wiarygodnościa wśród widzów.
A ja mam kanał od 9 lat i zabójczą ilość subskrybentów :) Do artykułu bym tylko dodał że ważna jest systematyczność publikacji. Praktycznie co dziennie lub co 2 dni powinny pojawiać się nowe materiały. To napędza widownię. Jeśli ktoś robi długie przerwy to nie ma żadnych szans na wysoką oglądalność.
Nie mniej najważniejsze to robić co się lubi a nie nastawiać że to będzie przynosiło jakąś kasę czy poklask społeczny.
I na twitch'a bo na you tubie ci mogą film usunąć.
Dlaczego nie nalisaliscie nic o oprogramowaniu? Do nagrywania, obrobki, montarzu itd. Najlepsze darmowe, platne?
Dlaczego nie moge dac like w komentach. Panowie nie przesadzajmy nie musze byc chyba wladca magii na forum zeby dac like?