Starfield - plotki sugerują teaser w marcu i premierę w 2021 roku
Todd Howard mówił w wywiadach, że on to najchętniej by w ogóle nie udostępniał żadnych materiałów przedpremierowych, tylko na nagle - bum i premiera nowej gry. Także z Bethesdą to jest tak, że kampania reklamowa ruszy dopiero na kilka miesięcy przed premierą, także uprzedzam że w ich przypadku brak jakichkolwiek informacji nie oznacza tego, że do premiery jeszcze daleko. To są takie agenty, że równie dobrze za tydzień mogą ogłosić premierę w czerwcu :D
Bethesdzie można wiele zarzucić, ale jeżeli chodzi o zapowiadanie i reklamowanie gier to robią to tak jak należy. Nie to co CD-Projekt, które przez 7 lat agresywnie reklamowało grę po to by wydać bubla, którego nawet nie chcą naprawiać. Minęło 2 miesiące po premierze i wypuścili zaledwie kilka hotfixów...
Jakie 7 lat?? Bzdura, do 2018 był wiadomo jedynie ze gra powstaje nic ponadto, pokaz mi chociaż jeden przykład "agresywnej reklamy".
Nie to co CD-Projekt, które przez 7 lat agresywnie reklamowało grę po to by wydać bubla, którego nawet nie chcą naprawiać.
7 lat agresywnego reklamowania gry.
Bethesdzie można wiele zarzucić, ale jeżeli chodzi o zapowiadanie i reklamowanie gier to robią to tak jak należy.
Zwłaszcza Fallout 76. Zapowiedź w czerwcu 2018 roku na E3, a premiera w listopadzie tego samego roku. I co z tego wyszło? Największy crap dekady.
Zwłaszcza Fallout 76. Zapowiedź w czerwcu 2018 roku na E3, a premiera w listopadzie tego samego roku. I co z tego wyszło? Największy crap dekady.
Fallout 76 było skazane na porażkę, ale co to ma w ogóle do rzeczy? Ja tylko piszę o zbyt wczesnym reklamowaniu gier i to takim o WIELE ZBYT WCZESNYM. W przypadku Cyberpunka 2077 to od pierwszego Teasera (2013 rok) był pompowany Hype, zwłaszcza tak mniej więcej od premiery ostatniego dodatku do Wiedźmina 3, ale i wtedy już były początki marketingu. A jak było przez ostatnie 4 lata? Praktycznie nie było tygodnia bez newsów o Cyberpunku czyli tak, był prowadzony agresywny marketing. Nawet kilkakrotnie Redsi się na nim wkopali (autobusy w UK z nieprawidłową datą premiery).
Żeby było jeszcze paskudniej to przypomnę, że większość rzeczy, które były obiecywane w trakcie tej kampanii i tak nie pojawiła się w grze... Ba, nawet to co jest w grze to w sumie ciężko określić jako dopracowane - statystyki, które nie działają, bugi w rekordowej ilości (które nawet nie są łatane, bo po co), crafting wygląda bardziej jako prototyp...
Przecież CDP przez jakieś 5 lat nic nie robił lol Właśnie problem z Cyberem polegał na tym, że w tym 2013 ludzie się napalili na ten teaser, potem ucichło, ludzie zapomnieli i po latach dopiero dali znak, że coś się dzieje, i przez rok/dwa lata powoli napędzali maszynę marketingu aż do zeszłego roku, gdzie zdecydowanie przesadzili.
To nie wina ZBYT WCZESNEGO marketingu, tylko złego. I to też kwestia dyskusyjna, bo czy marketing, który sprzedał grę w rekordowych ilościach jest zły? Oni hajs mają. Marketing był zły dla nas, graczy, bo zamiast gasić hype i oczekiwania, tylko je bardziej rozpalał.
Przecież CDP przez jakieś 5 lat nic nie robił lol Właśnie problem z Cyberem polegał na tym, że w tym 2013 ludzie się napalili na ten teaser, potem ucichło, ludzie zapomnieli i po latach dopiero dali znak, że coś się dzieje, i przez rok/dwa lata powoli napędzali maszynę marketingu aż do zeszłego roku, gdzie zdecydowanie przesadzili.
Ale to idzie łatwo sprawdzić wchodząc w zakładkę newsy na pozycji gry Cyberpunk 2077 w encyklopedii gier, tutaj na gry-online. Jasno widać, że kampania reklamowa zaczęła się właśnie w 2016 roku. A potem poszło ponad 500 newsów w zasadzie o niczym...
To nie wina ZBYT WCZESNEGO marketingu, tylko złego. I to też kwestia dyskusyjna, bo czy marketing, który sprzedał grę w rekordowych ilościach jest zły? Oni hajs mają. Marketing był zły dla nas, graczy, bo zamiast gasić hype i oczekiwania, tylko je bardziej rozpalał.
A ja nie oceniam marketingu, a tylko dzielę się opinią.
Gra się może i sprzedała ładnie, może nie. CD-Projekt stracił twarz i nie prędko odzyskają zaufanie. Ostatnio tyle zwrotów było przy No Man's Sky i pecetowym Batmanie: Arkham Knight. Wyszedł strasznie zabugowany gniot (techniczny, bo historia i grafika jest ok). Ja sobie grę odstawiłem i może kiedyś wrócę. Póki co to gra jest nie grywalna. Bugi uniemożliwiające wykonywanie misji (miałem jak dotąd), gra nie przelicza statystyk pancerza (kpina). Lepiej sobie pograć w coś bardziej dopracowanego. Ale ja tutaj nie chcę pisać o cyberpunku.
Ale obecna Bethesda to już nie ta sama Bethesda, teraz ich poczynaniami mniej lub bardziej kieruje Microsoft i jego podejście w tej kwestii może być inne.
A nie było przypadkiem podawane, że transakcja ma zostać sfinalizowana dopiero pod koniec roku? Oni chyba jeszcze ciągle są niezależni w takim razie.
Plotki, plotki, plotki.
Podobnych nie było rok temu?
Tak naprawdę pewnie stylem Beci wszystko okaże się na E3. Jak miałoby być coś w tym roku to tam zaczną kampanie reklamową, jak nie zaczną na E3 to ten rok jest nierealny.
Ciekawe jak to będzie wyglądać... Bądź co bądź to nadal silnik Skyrima.
Ja również wierze że Starfield wyjdzie w tym roku, wiele rzeczy na to wskazuje i bardzo mnie to cieszy, naprawdę nie mogę się już doczekać.
Na tej konferencji Bethesdy i Microsoftu liczę, że poza Starfield pokażą jeszcze Wolfensteina 3. Stęskniłem się już za Blazkowiczem i jego załogą, oraz łojeniem nazioli po dupie. Póki co zostaje ogrywanie po raz kolejny New Order, Old Blood i New Colossus.
Szczerze mówiąc to wcale się nie zdziwię, jeżeli Microsoft dowali na swojej konferencji czymś o czym będzie się mówiło przez kolejne tygodnie. A mają co pokazywać tym bardziej, że Bethesda ostatnio nie pokazuje praktycznie nic, a możliwości są następujące :
- nowy teaser TES VI (choć to bardziej marzenia, bo Bethesda będzie się skupiała na promocji Starfielda)
-nowy dodatek do Fallout 76
- teaser, informacja o produkcji nowego Wolfensteina
- wprowadzanie przez najbliższe 12 miesięcy regularnie produkcji Bethesdy do gamepassa
- nie zdziwi mnie zapowiedź remastera jakiegoś tytułu
- zwiastun/pokaz Starfielda i konkretne informacje
- The Evil Within 3/Prey - teaser (tak, marzenie)