Scalperzy sprzedali 50 tys. kart GeForce RTX 3000 za 230 mln złotych
Aby przetrwać ten okres wystarczy sobie uświadomić że granie na wysokich, średnich a nawet niskich to nie wstyd tak samo da się się grać między 30 a 60 fps. Można też wrócić do klasyków, odkopać kupkę wstydu
Kto mądry mi wyjaśni co takiego jest w tych kartach, że po pierwsze wyprzedają się na pniu, po drugie Ci, którzy chcą a nie mogą ich kupić jęczą jak stare baby?
Sprzedawaj w górce, kupuj w dołku. Zasada stara jak świat.
Widzę potrzebę pierwszy raz w życiu - urzędu skarbowego - tak jak dla mnie bezsensu jest podatek od sprzedaży rzeczy nowych. Kupiłem coś, nie podoba mi się jednak, sprzedaję. Podatek? Weźcie przestańcie.. i tak nikt tego nie robi. Te grupy na FB itp..
ale teraz widzę i popieram, to już jest biznes i powinien być opodatkowany. Tak jak moja praca, gdzie płacę podatek dochodowy. Pytanie czy tutaj - jeśli w Polsce też są tacy - czy płacą podatek i czy US ich ściga..
No i przede wszystkim do konsumentów.. dajcie se siania i poczekajcie. Przecież miesiąc niekupowania zmusi ich do zrzucenia cen, bo cashflow muszą mieć, więc nowego nie kupią, a stary sprzedadzą taniej. No ale... zmuś cały świat do niekupowania przez miesiąc xD
Będą braki będą spekulanci. Chyba że powstaną odpowiednie regulacje ale na razie problem nie jest zbyt poważny i dotyczy mało ważnych artykułów więc trzeba zaczekać.
Wciąż się łudzę, że gdzieś na wysokości marca/kwietnia uda mi się kupić 3090 po "normalnej" cenie (przed podwyżkami), ale w tym roku to chyba niewykonalne.
Nie wiem czy nie puścić swojego 3060ti na allegro.
Byłbym bogaty. Na dzisiaj miałbym już prawie drugie tyle za niego. Jaja jak berety.
Problem polega na tym, że scalperzy tak opanowali rynek, że teraz oni w 100% kontrolują ceny kart. Ogarniacie w ogóle jak źle jest? Na przykład jak nowe karty wejdą na sprzedaż to wszystkie zostaną wykupione przez boty scaplerow to oznacza, że to oni będą decydować o cenie kart i to będzie trwać tak długo aż im się kapitał nie skończy, a póki co to dla nich świetna i mega opłacalna sytuacja. Ceny będą ogromne pewnie do końca roku.
Bogate graczy z "elitarne strefy" będą to kupować i mają to w nosie, że inni z "niższej strefy" mogą to ucierpieć. Taki świat mamy. To smutne.
Może to i dobrze? Mam wrażenie, że ostatnio wytworzyła się jakaś chora moda na kupowanie najnowszych modeli. Z generacji na generację ich moc się tak mocno nie zmienia, a ludzie się rzucają na nie jak pokręceni. Może potrzebny jest taki kubeł zimnej wody by to ostudzić
no domysl sie dlaczego, scalperzy wykupuja bo gracze wszystko od nich kupia jak nie beda mogli kupic w sklepach. ot magia. moze nie ci biedniejsi, ale na pewno gracze z nieco wieksza iloscia pieniedzy i niekoniecznie sa to wylacznie bogaci gracze kupuja karty od scalperow. no pomyslcie po co scalperzy to kupuja by je odsprzedac, gracze z odpowiednia iloscia pieniedzy kupuja karty od scalperow. wy naprawde mysleliscie, ze tylko bogaci kupuja karty od scalperow? wiec wystarczy, ze gracz ma odpowiednia ilosc pieniedzy i bardzo chce kupic to gwarantowane, ze scalper skroi takiego frajera. bo nawet niektorzy daliby sie skroic byleby dostac karte graficzna, zeby sobie odpalic gierki na uber grafice i sie podniecac widokiem gry wyswietlanej przez ekran niezaleznie jak to by ich, niektorzy by sie zadluzyli, a jeszcze niektorzy straciliby partnera/partnerke, niektorzy rozwiedliby sie, straciliby kontakt z rodzina itp. to wlasnie jest kwintensencja pozadania jak najlepszej grafiki przez wielu graczy. nie sami bogaci gracze sa winni, ale cale spoleczenstwo rozrzutnych i niecierpliwych graczy (a co mysleliscie, ze mozna byc graczem bez pieniedzy? dobre sobie, gry kosztuja, internet kosztuje, prad kosztuje, komp kosztuje w jakimkolwiek stopniu. jak koles bez pieniedzy mialby byc graczem...) ponosi wine. taka prawda i tyle. to jest po prostu zenujace bo nawet jak ma sie slabego miernego kompa i odpowiednia ilosc pieniedzy to mozna spokojnie zaczekac, wystarczyloby gdyby nikt nie kupowal od scalperow przez tydzien, to by ilosc kart sprzedanych scalperom gwaltownie spadla, a ceny na aukcjach mocno sie unormowaly, a po calym miesiacu problem juz z glowy. pewnie producenci kart graficznych i sklepy na tym ucierpia, ale co ma ucierpiec to ma ucierpiec, ale nie konsumenci, ktorzy zaczekaja najzwyczajniej na swiecie miesiac. to przyniosloby tylko korzysc wszystkim poza scalperom i prezeskom firm produkujacych kart. poprawiloby sie, znacznie wiecej kart by sie pojawilo, ceny by byly znacznie nizsze. taka anatomia rynku, a jeszcze pewnie scalperzy na dlugo by zapamietali ten miesiac, w ktorym tylko tracili hajs i musieli opchnac karty za polowe normalnej ceny.
edit. procne ma tu racje, poprzednio przy nowej generacji to jest rtx 2000 byla zupelnie taka sama sytuacja, boom kryptowalutowy, a jeszcze gracze i tak wykupowali wszystko niezaleznie od ceny. stad takie ceny, a teraz beda i takie jeszcze ceny. potem jeszcze podniosa cene. a i tak wykupia, ich mozna dymac na lewo i na prawo. moga sobie smialo podniesc ceny bo i tak to nie odstraszy graczy...
btw ja przeniose sie na ps5, ale to tak za pare lat. :)
Za mało jest kart. Jak kart będzie 10 razy więcej to scalperzy pójdą z torbami :)
Racja. Mój PC z i5-3570 i GTX 1060 wystarczy na bardzo długo, bo mam mnóstwo gier AAA i Indie w zaległości na tyle, że starczy na parę lat. O PS3 i PS4 i exclusive gier nie wspomnę. Biblioteki gier są bardzo bogate na tyle, że gracze nie są w stanie to ograć wszystko.
Nie mam problem z Metro Exodus czy Red Dead Redemption 2 na 30 FPS, a mogę zagrać również w Cyberpunk. Grafiki na takie ustawienie są nadal bardzo piękne. Więc mogę żyć bez najnowsze gry przez jakiś czas. O gry Indie takich jak Hollow Knight czy Ori and the Will of the Wisps nie wspomnę, co przecież nie potrzebują RTX 3000, a wyglądają bardzo piękne. Taka jest siła artystyczna grafika 2D. O sztuka pixel-art nie wspomnę, jak ktoś to lubi np. Owlboy.
Kupiłem PS3 niedawno za tylko kilka stówki, a PS4 za 1000 zł w promocji czarny piątek (czyli o 500 zł mniej), a wielu gry do PS3 i PS4 są bardzo tanie (50-100, a nie 150-250 zł). Moje uczucie? Samo radości, jakby kupiłbym to w dniu premiery. Jak gry są dobre, to wiek nie robi ogromne różnicy. Ale to kwestia gustu.
Ulepszę PC dopiero za kilka lat. Rynek PC wtedy wróci do normy i ceny RTX 3000 spadają. Nie ma sensu jest żyć w "wyścigi technologii", bo szkoda pieniędzy i nerwy. Gram na monitorze 1080p i nie potrzebuję 4K.
Niech gracze w końcu się nauczą, że najnowszy PC i PS5 w tej chwili nie jest "musi mieć", oraz nie mogą być ograniczeni tylko do najnowsze gry AAA i zaczną w końcu docenić gry Indie i klasyki AAA.
Życzę Wam miłego grania i dużo zdrowia.
Dokładnie, a scalperzy tylko to wykorzystują.
Właśnie zmieniam 3770k na 10850k, mam już mobo i ram, grafika zostanie stara.
Jeszcze poczekam jaki będzie ruch w cenach na 10gen jak wyjdzie 11gen i wtedy zdecyduję co do cpu.
no dokladnie, w nowych grach niekoniecznie najnowszych, gra i tak dosc dobrze wyglada na tych niskich ustawieniach. tylko jak na moje mogliby dac jeszcze nizsze ustawienia, zeby wiecej ludzi moglo grac. widzisz, z coraz lepsza grafika, grafika na minimalnych jest tez podniesiona co niestety powoduje mniejsza wydajnosc. tylko gracze pewnie by sie oburzyli, po co komu takie niskie ustawienia ...
Dokładnie. Wasze komputery spokojnie na nowe gry wystarczą. Na szczęście nie żyjemy w czasach DOS i Win95, gdzie nowy PC wystarczył tylko na 1-2 lat i trzeba często wymieniać. Grafiki 3D nie rozwijają się tak szybko co kiedyś. Martwmy się tylko o kwestie optymalizacji, gdzie coraz więcej twórcy gier niestety to olewają, czego Medium jest taki, jaki jest.
Oby mój PC wystarczy również na Resident Evil Village chociaż na medium, bo też chciałbym zagrać w to na przyszłość bez konieczność ulepszenie PC.
Życzę Wam miłego grania. :D
no na szczescie przynajmniej, tylko wlasnie kwestia optymalizacji gry. niestety zdarzaja sie kwiatki, ale raczej nikt nie chce, zeby jego produktu kupowala tylko mniejszosc bo wiekszosc ma za slaby sprzet na jego gre. zycze ci takze milej gry. :)
Bogate graczy z "elitarne strefy" będą to kupować i mają to w nosie, że inni z "niższej strefy" mogą to ucierpieć. Taki świat mamy. To smutne.
Straszne te cierpienia bo nie można kupić karty? Dzieci na świecie głodują, a tu płacz bo nie można zabawki kupić. Równie dobrze mógłbym narzekać, że Ferrari jest tylko dla bogatych. Światem rządzi pieniądz, jedni mają miliardy na koncie, a inni przymierają głodem, a to co teraz się dzieje z kartami to najzwyklejsze prawo popytu i podaży.
Na siłę mnie czepiasz, ale masz rację, że dzieci z Afryki i z biedniejsze domy w całym świecie mają dużo gorsze sytuacji. Nie chciałbym być na ich miejscu. Mamy luksus w porównaniu do nich. Nie ma co narzekać.
Co do powyższy post, miałem na myśli, że nie wszystkie towary będą dostępne dla wszystkich, co zarabiają niższe wynagrodzenie. Nie każdy może pozwolić na takie wydatki. Takie życie, że nie można mieć coś, co tylko zechcemy. Trzeba z tym się pogodzić od bardzo dawna. Cieszmy się, co mamy i co dostaniemy, czego na to zapracowaliśmy. Taka "niewygodna" prawda i zasada, jeśli chodzi o życie.
Owszem, gry to nie "jedzenie" i da się żyć bez tego, ale po co takie gadanie?
Poprostu już kolejny raz widzę ten sam argument, że gdyby ludzie nie kupowali to ceny byłyby niskie. To prawda tyle tylko, że każdy ocenia opłacalność wedlug swojego portfela. Jeżeli kogoś stać to co mi do tego. Chce niech przepłaca. Jego sprawa. Nie da sie zapanować nad globalnym rynkem. Prawo popytu i podaży. Sam użyłeś slowa cierpieć i poskarzyleś się na niesprawiedliwość świata w kontekście kart graficznych co dla mnie jest błachym problemem.
Masz rację. Przesądzam. "Ucierpieć" to nieodpowiednie określenie. Mój błąd.
To błahy problem. Wystarczy tylko poczekać parę lat, a wtedy ceny te towary zejdą w dół. Szczególnie, jak pandemia minie i wszystko powoli wróci do normy. Po prostu bogatsze ludzie mają pierwszeństwo i tyle.
Od niedawna w sklepie były kiedyś karty GTX 1060 6GB za zaledwie 1089 zł, co można pograć praktycznie we wszystkie gry AAA. Wtedy były kiedyś droższe. Jak ktoś chce coś tańszego, to może kupić używana karta na Allegro. Kupiłem PS3 za tylko kilka stówki na Allegro i nie żałuję.
Różnica jest to, że pogramy w nowsze gry AAA raczej za 2-5 lata. Plus jest to, że te gry wtedy będą już dawno załatane, a niektóre tytuły będą rozdawane za darmo (posiadacze GTA V czy Kingdom Come od Epic Games pozdrawiam) albo dostępne w promocyjne ceny. Smak wtedy będzie słodszy, jak zagramy w wymarzone gry po tylu latach wyczekiwanie, o ile ktoś nie ogląda YouTube dla spoilery. Nawet konsoli PS5 w tej chwili nie mają tyle gry exclusive co tańszy PS4, że warto jest kupić w tej chwili. ;)
Tymczasem dzieci z Afryki ledwo żyją z powodu niedostatki jedzenie i boją się o życie z powodu wojny domowe... Ja i niektórzy jesteśmy żałośni, że narzekamy o takie błahostki.
O matko, to dalej rośnie - na morelach już jadą z cenami po 4800 zł za RTX 3070 - w listopadzie kupiłem Palita za 2900 zł z przekonaniem, że przepłacam 2-3 stówki za niecierpliwość, myślałem że w ciągu kilku miesięcy spadnie z powrotem do 2500 zł. "Uratowało" mnie to, że wcześniej wymieniłem monitor na 1440p i stary GTX 1070 się już dusił, a że jeszcze szlag trafił jeden z wiatraczków to stwierdziłem, że nie będę czekać i "dopłacę" :D
Ja miałem podobny dylemat z 3060Ti za 2200zł. Ale kupiłem 8 grudnia i widzę że to była świetna decyzja :D
Karta, którą kupiłem na początku grudnia, jest teraz o 3000 złotych droższa! Plułem sobie w brodę, że przepłacam a teraz się cieszę, że nie czekałem dłużej!
Myślałem, że przepłacę biorąc 3080 za ok. 3450 zł. Odpuściłem myśląc, że ceny z czasem spadną. I co? I nie okazało się to dobrą decyzją. Czuję, że przyjdzie mi poczekać z rok na normalne ceny. O ile kiedykolwiek się doczekam. No cóż, mojego leciwego już 970 czeka jeszcze trochę pracy :D.
Za 4800 zł!? Wooodyyyy....
Hm, w listopadzie trochę dla jaj zamówiłem 3070 z x-koma i morele. Do tej pory zamówienia nie zrealizowali, a widzę, że karty są na stanie. Wysłałem im wiadomość, zobaczymy jak zareagują. Zastanawiam się nad złożeniem skargi do UOKIKu, bo to ewidentna manipulacja cenami.
Postaw się w ich sytuacji jakbyś miał do wyboru sprzedać komuś za 3 tys, a drugiej osobie za 4,5 tys.
Dzięki bogu mam możliwość postawienia się w sytuacji konsumenta, który dokonał zamówienia, gdy było to możliwe.
Elegancko, gratulacja pomysłowości.
tak działa ten upragniony przez wszystkich wolny rynek, tylko czemu wszystkim przeszkadza kiedy już się pojawia
Ja akurat byłem w sytuacji, w której karta mi się zepsuła niedługo przed premierą serii 30xx więc byłem niejako zmuszony do kupienia nowej serii. Na szczęście udało mi się dostać kartę na premierę po normalnej cenie ale jak teraz patrzę na przebitkę rzędu 1000-1200 zł (w normalnych sklepach jak x-kom, czy morele) to się za głowę łapię. Z tego nic dobrego nie wyniknie. Tym bardziej, że jeżeli przepłacone karty i tak się sprzedają to jest to tylko sygnał dla nvidii, że sami mogą rzucić takie ceny przy okazji kolejnych serii. A jak wtedy też "biznesmeni" wykupią to dalej spirala będzie się nakręcać i pytanie tylko jak długo.
ale jak teraz patrzę na przebitkę rzędu 1000-1200 zł (w normalnych sklepach jak x-kom, czy morele) to się za głowę łapię
Za 3080 w morele to już przebitka dochodzi do 3 tyś.
No to grubo. Ja patrzyłem tylko na 3070 na ten konkretny model, który kupiłem pod koniec października.
A jak nazwać to co wyprawiają sklepy? Bo może się okazać że to najwięksi scalperzy. Zresztą trzeba by prześledzić ceny od producenta do sprzedawcy, w którym momencie zaczyna się spekulacja, bo sklepy nie produkują kart tylko najpierw kupują w dystrybucji.
nie osmieszaj sie, to co innego, oni przynajmniej kupuja i sprzedaja z duzo mniejsza przebitka, sprzedaja w normalniejszych cenach, troche wyzszych niz za produkty prosto od producenta. ale sklepy przynajmniej gwarantuja dostawe, wiecej zaufania, kontrolowalne podmioty (myslisz, ze niby tak o po prostu mozesz handlowac co ci sie chce w jakikolwiek sposob w jakim chcesz?), wymiana wadliwych towarow. a poza tym sklepy posrednicza wlasnie w wymianie miedzy producentem a klientem. posrednik na tym zarobi, producent na nim zarobi, a klient uzyska lepiej, sprawniej, wygodniej za nieco wieksza cene niz od producenta. zreszta kupujesz hurtem od producenta? bo tak to wyglada kupowanie produktow od producenta. zreszta i tak trzeba rozdysponowac produkty, sklepy tym sie zajmuja. naprawde dziecko nie pisz o czymkolwiek jesli na ten temat nie masz zielonego pojecia, ani troche bo walnales takie bzdury...
Ja tam wolałem dać zarobić ME. Nigdy nie dam zarobić Januszowi.
Mam nadzieję, że procki będą dostępne w uczciwej cenie bo chcem na premiere.
https://www.purepc.pl/intel-core-i9-11900k-oraz-core-i7-11700k-najszybsze-w-tescie-pojedynczego-watku-w-passmark-znamy-nowy-ranking
heh, faktycznie 1660 ti, który kupiłem ponad rok temu za 1200 teraz kosztuje 1500 ^^
Masz rację. Za takie ceny nie warto kupić. 2021 to zły rok na ulepszenie PC i lepiej poczekajmy na lepsze czasy dla nas.
Pierdziele temat rozbudowy PC i pierdziele temat zakupu PS5.
Kupuje XSX i mam w d.pie ww. bajzel na kilka lat.
Wyjdzie z 10 exow na PS5, stanieje o połowę to sie kupi. Tak samo GF 1060 jak spadnie ponizej 1000 zl.
Kiedy? Kiedyś i wowczas sie tym zainteresuje.
Teraz mam w d.pie, za 2100 zl kupilem XSX, bede kombinowal z jak najtanszym gamepassem, kupie sobie raz na kwartal jakas gre na plycie i tyle.
Itak gram już mało.
50017
Czekam do 2022 na rtx4000 i mam nadzieje ze mi nie padnie do tego czasu karta. Na szczescie udalo mi sie kupic polise ubezpieczeniowa w postaci ps5
Liczyłem, że w tym roku kupię gtx 1660 super za mniej niż 1000zł, ale mocno się przeliczyłem.
no prawdopodobnie nigdy i tak nie kupisz karty 60 za mniej niz 1000, juz predzej 50 :D
Aby przetrwać ten okres wystarczy sobie uświadomić że granie na wysokich, średnich a nawet niskich to nie wstyd tak samo da się się grać między 30 a 60 fps. Można też wrócić do klasyków, odkopać kupkę wstydu
Już to uświadomiłem od bardzo dawna. Gram na GTX 1060 i jestem bardzo szczęśliwy.
Myślę, że RTX 3060 nie jest taka zła oferta dla większości graczy.
O nie, dobra próba! Co do detali nigdy ponizej srednich nie mam zamiaru schodzić, tka samo fpsy, 60 ma być i koniec. Zadne 30.
no dokladnie, grafika to nie wszystko, nawet nie jest tak wazna jak gameplay, fabula i inne :).
E tam, nawet nie jest tak dramatycznie. Do końca 2019 jeszcze grałem na GTX 760 i większość gier chodziła bezproblemowo na średnich - wysokich ustawieniach. Potem wymieniłem na GTX 1660 ti i powinno mi starczyć na długie lata :D
Tak, jeszcze rozdzielczość i klatki - to gracze 4k głównie płaczą za nowymi rtx. Ja jestem szczęśliwy z 1080p i 60hz. a do tego cudów nie trzeba, już taki rtx 2070 wystarczy na jakiś dobry czas z dobrym cpu.
Aby przetrwać ten okres wystarczy sobie uświadomić że granie na wysokich, średnich a nawet niskich to nie wstyd tak samo da się się grać między 30 a 60 fps.
Oczywiście, że to nie wstyd (pamiętam czasy jak się grało w 640x480 w 20 klatkach) ale jednak fajniej się gra jeśli można wycisnąć z gry maksimum wrażeń wizualnych. Jeśli mnie nie byłoby stać na nową kartę to po prostu bym jej nie kupił i nie robił z tego tragedii. To nie jest produkt pierwszej potrzeby.
Można też wrócić do klasyków, odkopać kupkę wstydu
I to jest najlepsze wyjście. Sam mam kilka tytułów do których regularnie wracam od lat.
no dokladnie, grafika to nie wszystko, nawet nie jest tak wazna jak gameplay, fabula i inne :).
Zgadzam się ale dobra grafika polepsza wrażenia z grania.
To jeszcze może uda mi się sprzedać mojego gtx 1060 6gb po niezłej cenie, a tak na marginesie, mam na oku gotowca za 6800 zł, (Ryzen 5 5600x, płyta Asus Prime B550M-K, karta Msi GeForce RTX 3060 Ti gaming X trio 8, ram Patriot Viper 4 blackout DDR4 3600mhz, dysk Crucial mx500 1tb, zasilacz SilentiumPC Supremo FM2 Gold, chłodzenie procka SilentiumPC Fera 3 HE1224, obudowa Asus Tuf Gaming GT301) warto brać? chciałem składać kompa samodzielnie ale od dłuższego czasu buszuję po sklepach w poszukiwaniu Rtxa 3060-70 w rozsądnej cenie ale z dnia na dzień jest coraz drożej i gorzej z dostępnością, sytuacja pewnie jeszcze długo się nie unormuje a cena zestawu wydaje mi się w miarę normalna przy dzisiejszych cenach kart, budżet jaki planowałem to 5000-6000 zł ale to już chyba lepiej te 800 zł dodatkowo dołożyć bo później ten zestaw może chodzić już po 7000-8000 tysięcy, tylko nie wiem czy można otwierać w gotowcach obudowę i tam grzebać, komp ma 36 miesięcy gwarancji sklepu a chciałbym wsadzić do niego na dane mój dysk hdd 3tb który mam obecnie w komputerze, no i minusem tej obudowy jest też to że nie ma wejścia na dvd-rom jakby się czasem musiał przydać
Konsol nie ma, komputerów nie ma, gier nie ma więc w czym problem?
Nie da się już grać na tym na czym graliśmy 2 lata temu? Czy tylko jakiś głupi owczy pęd napędza to wszystko.
Widzę rynek się "ustabilizował". W morele zalega kilkadziesiąt sztuk 3070, za prawie 5k:) Cierpliwie czekam na realizację zamówienia z grudnia za 2,9 k;)
Chyba się pospieszyłem ze sprzedażą starego PC. Teraz za samą 1080 wziąłbym 2tyś.
Nie wiem czemu, ale przypomniał mi się fragment monolog Xardasa z Gothica.
spoiler start
A ja byłem jednym z nich...
spoiler stop
To nie o mnie, nie bijcie. :D
I dlatego Switch wygrywa. Tanie gówno, na którym można grać wszędzie. Jest z plastiku zawiera 4 GB LPDDR4, której w porównaniu do GDDR6/X nie brakuje i jakiś gówniany procesorek na 16nm, a więc też tani i szybki w produkcji, bo nie brakuje fabryk do produkcji w 16nm.
Tymczasem karty i konsole to 7/8nm w dwóch fabryk (Samsung i TSMC), które mają zawalone większość slotów przez firmy, które płacą więcej (Apple). O GDDR6 nie wspominając, a że oba urządzenia potrzebują powalone 16 GB ów pamięci, to wynik jest widoczny.
Każdy debil wie, że jak coś jest trudno dostępne, to sprzedaż jest opłacalna. Ja nie zdziwiłbym się gdyby same ceny były z kosmosu już przy wycenie od MS/Sony/AMD/Nvidia. A nie u dystrybutora. A jakieś tam niskie numerki podawane nam na obiad, abyśmy mogli marzyc.
I dlatego Switch wygrywa.
a da się na nim grać w tytuły z Xboxa/Playstation/PC?
Nie?
No to co to za argument?
Dzień dobry,
dziękuję za wiadomość, uprzejmie informuje, iż problem z dostępnością kart graficznych serii RTX 3000 niestety wciąż występuje jest to problem globalny, dostawy do nas docierają ale w bardzo małych ilościach a zamówienia realizowane są zgodnie z chronologią.
Pana zamówienie jest obecnie na pozycji 155-160 na liście oczekujących.
Pana zamówienie jest obecnie na pozycji 155-160 na liście oczekujących.
Ha, ha, ha!
A miałem zmieniać kartę z GTX 1080 na coś lepszego... Chyba poczekam ze 2 lata.
Bukary
Ale nie musisz czekać, od ręki masz:
a na moje pytanie dotyczące stanu zamówienia i miejsca w kolejce dostałem taką odp:
Dzień dobry,
uprzejmie informuję, że obecnie nie udzielamy takiej informacji ponieważ jest ona zmienna i niemiarodajna, a w efekcie może prowadzić do nieporozumień.
Zamówienia realizujemy po otrzymaniu kolejnej partii towaru.
Hehe dobre, nawet trochę śmieszne :D przy obecnych cenach 3070 lepiej kupić Rx 6800. Rejsrajsing i tak działa żałośnie na geforcach, a tak zawsze te 5 -10 klatek więcej.
przy obecnych cenach 3070 lepiej kupić Rx 6800
W szczególności, że dostępność kart AMD jest jeszcze mniejsza.
Panie ja jestem 3 Setny a zamawiałem 2 miechy temu, mi się wydaję że te meneliska z X-KOMU realizują zamówienia złożone kiedy GPU było droższe licząc że ktoś się z niecierpliwi i kupi inny tańszy model za więcej.
W listopadzie kupiłem Gigabyte'a Aorusa 3070 za jedyne 2650. Chyba miałem szczęście.
Takie kwoty niewiele mówią. Co z tego, że obrót był na poziomie 230mln. Sklepy sprzedając jakikolwiek przedmiot, też mają obrót na takim poziomie. Zyski tez na podobnym. Steam bierze 30%. Z tych danych o kartach można policzyć, że spekulanci zarobili około 24%. Z tekstu nie wynika dokładnie czy te 56mln to już na czysto czy odliczając prowizje dla sklepów 15mln. Dużo i nie dużo. Biorąc pod uwagę czas, to przez pół roku 24% jest spoko wynikiem.
Duże znaczenie ma też, to ile tych spekulantów było. Bo może się okazać, że było ich kilka mln.
Żeby jedna osoba mogła jakieś sensowne pieniądze zarobić, to musiałaby sporą kasę zainwestować. Żeby zarobić 1mln na tym, ktoś musiałby wyłożyć ponad 41MLN.
Jak widzę jak ludzie kupują RTXy 3080 na allegro za 7000 tysięcy, to mi ręce opadają. To już nowe radeony bardziej opłaca się teraz kupić.
Pewnie koparkowicze kupują masowo karty od scaleprów. No bo przecież im się zwróci :P Ale nie myślą o tym że przepłacają i to dzięki nim te ceny tak rosną.
Wiadomo, że to w 90% biorą kopacze i nawet zapłacą 10 tys za 3080 bo na tym zarabiają. Ja już od 3 lat jestem nauczony, że jeśli chodzi o sprzęt komputerowy nie ma co czekać na spektakularne obniżki. Wolę dopłacić i mieć teraz (ale bez przesady bo nie dałbym 1000-2000 więcej za grafikę niż jest warta) niż czekać tym bardziej, że na kompa jak ktoś ma 10 tys to nie patrzy czy przepłaci 500 zł czy zaoszczędzi.
Na 3080 w cenie 3090 nie będzie popytu u graczy bo pamiętam jak zalegały 3090 kiedy brakowało 3080.
Ja się cieszę że kupiłęm za nieco ponad 3200 rtx 3080 i czekam cierpliwie na swoją sztuke
ps. patrzcie to https://www.morele.net/karta-graficzna-asus-rog-strix-geforce-rtx-3080-gaming-oc-white-10gb-gddr6x-rog-strix-rtx3080-o10g-white-5945885/ dobre jaja karta w cenie kompa bez karty
tak xD. jakby komputerem moze byc tylko komputer z highendowych komponentow xD. nic dziwnego, ze komponenty drozeja, gracze chetnie wszystko wykupia byleby byly jakies uber mocne i potem sie podniecac widoczkiem grafiki gry wyswietlanej przez ekran. dymanko na calosc. nie mowiac o tym, ze mozna zlozyc kompa za duzo mniejsza kwote i godnie pograc w wiele tytuly, nawet w nowe, moze nie najnowszych. moze nie z grafika na high, tylko raczej na low-mid, ale da sie godnie grac.
brawo, scalperzy dalej beda kupowac poki gracze nie przestana kupowac od scalperow. spoleczenstwo graczy jest niezwykle niecierpliwe i rozrzutne, a do tego jara sie widokiem uber grafiki gry wyswietlanej przez monitor xd. skoro scalperzy tyle kupili i odsprzedali i to nawet za kosmicznie wysokie ceny to im sie bardzo oplaca, a graczom nie robi roznicy w cenach. moze na to zasluguje spoleczenstwo pececiarzy.
ale jaja, na alle , 3060ti już 4 kloce XD kogoś tu zdrowo .......
Heh, w tamte wakacje wymieniłem 1050ti na 1660 super. Zapłaciłem chyba 1100 albo 1200? Szczerze, nawet się cieszę, że port HZD na PC był kijowy bo zachęciło mnie to do przedwczesnego kupna lepszej karty graficznej ;D
Pozdrawiam wszystkich, którzy mogą poczekać do jesieni, a wymienią karty tej wiosny. Jest duże prawdopodobieństwo, że jesienią ceny kart grubo spadną.
Jest duże prawdopodobieństwo, że jesienią ceny kart grubo spadną.
Skąd to przypuszczenie? W grudniu też mówili wszyscy, że już w styczniu najpóźniej w lutym ceny spadną bo rynek się nasyci. Moim zdaniem nie spadną ponieważ:
Krypto szaleje, producenci już podnieśli ceny o 10 - 20%, drożeje ram, cła USA dla Chin, u nas dodatkowo podatek od elektroniki aby pomóc artystom, covid też swoje robi.
Jeszcze miesiąc i okaże się, że zapłaciłem mniej za RTX 3090 niż będzie trzeba dać za 3080 w oficjalnej dystrybucji (aktualnie ROG STRIX 3080 - 7640, za 3090 SUPRIM X dawałem 8700 zł i tego samego dnia podrożał do 11000 zł).
Na R9 5900X zamówionego w grudniu wciąż czekam i codziennie sklep podaje nową datę dostawy, co raz odleglejszą. Przynajmniej kosztował 2570 zł, a nie tak jak teraz 3400 zł.
Jak komuś teraz trafi się awaria to szczerze współczuję. Ja jeszcze trafiłem, że udało się kupić cokolwiek.
Rynek dosłownie oszalał.
PS. RTX 2070 Super sprzedałem za 2200 zł w 15 minut, a w tym czasie miałem 3 telefony i około 10 wiadomości. Ta karta, we wrześniu 2020, chodziła za 1300 zł na gwarancji.
Podobnie mam. Kupiłem 3090 zotaca za 7300 , dziś ponad 9k . Ceny to jakaś tragedia.
2x 1070 sprzedałem w 2 dni po 950zł . I jeszcze pisano mi że drogo. Dziś są po ponad 1200 xD
Teraz sobie uświadomiłem że rynek podzespołów PC to dobry temat na zarobek muszę obczaić sytuację.
Pierwotnie miałem czekać na i7/i9 rocket lake i 3080ti i wtedy złożyć nowe PC ale informacja o przełożeniu ich premiery i raty zero procent w komputroniku przyspieszyły moją decyzję o nowym zestawie. W sumie dobrze się stało bo przy cenach za 3080 ponad 7tyś. na pewno bym odpuścił temat.
Ja za swoją 3080 przepłaciłem około 1,3tyś, a teraz w sklepie gdzie kupiłem mojego suprima jego cena jest o kolejne 2,2tyś. większa.
Kupując tą kartę mówiłem sobie, że w sumie płacę mniej niż jeszcze cztery miesiące wcześniej kosztowała 2080ti czyli karta o około 20 - 30 słabsza, a budżet i tak miałem na 3080ti. Teraz patrząc na to co się dzieje cieszę się, że jednak nadmierna oszczędność nie wygrała.
Serio, ktoś się dziwi?
Zawsze byli tacy co szukali łatwej kasy. A rynek IT, szczególnie w dobie "kryzysu" jest odpowiednim targetem.
Wracamy 3/4 lata do tyłu.
W 2017 kupiłem 1080ti w grudniu , by w styczniu była 2x tyle warta .
W 2020 kupiłem 3090 w grudniu, by w styczniu była 2-3k droższa ...
Współczuje tym co oszczędzali by kupić sobie fajną kartę. Moje zamówienie premierowe na Asus 3080 TUF do dzisiaj nie dotarło xD
Takie widoki wywołują ból u graczy https://m.olx.pl/oferta/koparka-kryptowalut-6x-rtx-3060ti-CID99-IDImxsX.html
Jak ktoś musi grać w ULTRA w 4K na 50 calowym ekranie to niech płaci... Karta za 1000zł wystarcza zupełnie do grania na 24 calowym monitorze w większość gier w całkiem spoko detalach.