Cyberpunk 2077 już się zwrócił
Wczoraj 10 newsów o CP. Dziś przebijacie, i każdy kolejny dzień będzie wyzwaniem?
Skoro pieniadze juz sie zwrocily i gra bedzie zarabiac przez nastepne 5 lat moga Wiedzmina 4 zaczac robic :)
Wiedźmin 4 ukaże się w czwartym kwartale 2025 roku - prognozuje Maciej Kietliński z firmy Noble Securities. Analityk spodziewa się też premiery trzech fabularnych rozszerzeń Cyberpunka 2077.
„Prognozujemy również premierę Wiedźmina 4 w IV kw. 2025 r. oraz dwóch płatnych DLC w odstępach półrocznych” - czytamy w raporcie opublikowanym w serwisie Stockwatch.
„W przypadku sukcesu trybu multiplayer gry Cyberpunk 2077 zakładamy premierę kolejnej gry multiplayer (Wiedźmin) na przełomie 2026/2027”.
https://www.eurogamer.pl/articles/2020-11-10-analityk-wiedzmin-4-dopiero-w-2025-roku
Gdzieś widziałem tabelkę z wstępnymi planami o których pisze eurogamer.
To co, można już odkupować akcje? Nie będzie kolejnego -10% w poniedziałek?!
A skoro się zwrócił, to patchy też nie będzie? :D
Dzień po premierze ogłaszają, że im się koszt produkcji i marketingu zwrócił, który szacowany jest niby na około 330 milionów dolarów. Szczena opada.
Do tego dodaj sobie haracz dla steama/epica
8mln preorderów to już 400mln dolarów. GOG to czysty zysk. Steam 20% marży. Konsole też jakoś podobnie ~30%. Zgadza się wszystko.
Powie mi ktoś, dlaczego po zdobyciu chipa z silverhandem nie mogę założyć żadnych ubrań? Pisze cały czas, że mam to zablokowane.
a zrobiłeś już misje jak jesteś w domu gadasz sam na sam z sliverhandem czy narzie masz jeszcze scenkę u riperdocka. mi pomogło wczytanie sava po misji raczej po tym jak mam chip.
Szkoda, ze zdecydowaliscie sie zaplacic za marketing. Bede musial przez was o tym czytac kilkanascie razy dziennie.
Sama gra to malo?
I darmowe PS5 dla wszystkich!
???? ????????? ????????? ?????????, nanana.
edit: wkleiłem pierwszy wers hymnu ZSRR, ale gol nie obsługuje cyrylicy i cały misterny żart w ...;P
Pierwszy news o CP 2077 na 24 dziś napisanych
Komentarze: UUUUUUU znowu piszecie o tym samym, jak tak można!
Podejrzane to, może kłamią aby zrobić jeszcze większy hype na grę?
To teraz czas na wyjście z wersji alpha.
I jak tam Preorderowcy? Grałem i u mnie działa dość kiepsko. GTX 1070Ti Ryzen 5 2600 16GB 3200MHz ram i SSD. Na ustawieniach LOW średnio mam 45 na mieście ze spadkami do 40 :X Ciągłe błędy itd... no ale oceny bliskie ideału :/
Na starych konsolach jest tylko gorzej. Niech kasę wpompują w doprowadzenie produktu do dobrego stanu technicznego.
CEDEP nadwyrężył moje zaufanie.
Wydajność wydajności nie równa. Mam bardzo podobnego kompa (gpu i ram tak samo), a gra na wysokich działa świetnie
To jestem pechowcem. Nie mam zasyfionego systemu, wszystko działa jak należy, dodatkowo pobierałem nowe sterowniki, porównując z poprzednią wersją. Taki RDR2 miał na PC trudne początki lecz na moim sprzęcie, wyciągała 60klatek (okazjonalne spadki) przy miksie wysokich/ultra.. oczywiście z obniżonym MSSA(chyba tak) oraz fizyką wody.
Też mam GTX 1070 Ti (podkręcony o 10%) + i9-9900k (kupiony przedwcześnie, bo mojego RTX 3080 jeszcze nie dostałem). W Full HD mam 40-60 klatek w ultra/wysokie i z wyłączonymi cieniami kaskadowymi. Na błędy nie natrafiłem poza paroma zabawnymi gliczami. Gra wyglada obłędnie, rozmowy b. ciekawe, animacje postaci świetne.
Ryzen 3700X i Radeon 5700XT na razie tez raczej bezproblemowo ultra/wysokie. Z tym, że mam blokadę klatek na 60fps ustawioną i vsynca. No i zredukowane cienie kaskadowe, bo z nimi faktycznie było słabo.
Na 5800x rtx3070 32gb ramu oraz ssd m.2 gra bez rtx utrzymuje stale 60 klatek na najwyższych, natomiast jak włączę rtx to klatki spadają do 30/40, natomiast moc komputera magicznie nie wyłącza masy błędów w samej rozgrywce które w większość są powiązane z fizyką gry
ja tam mam stałe 60FPS na ultra i małe bugi tylko doświadczyłem a tak to gra działa bardzo dobrze chyba że patrzę się w lustro
Spróbuj ustawić wbudowany preset Low w grze, zamiast pojedynczych ustawień. Ktoś pisał, że u niego gra działała w niższych ustawieniach niż to pokazuje w menu. Może to też działać w drugą stronę (w wyższych niż pokazuje w menu).
Jest też jeden post, który twierdzi, że na tym samym PC Windows 10 ma znacznie lepszą wydajność niż Windows 7.
https://steamcommunity.com/app/1091500/discussions/7/2988665684330874678/
Tutaj kolejny, który twierdzi, że zmiana ustawień w menu nie zmienia nic:
https://steamcommunity.com/app/1091500/discussions/7/2988665684330706082/
No problem. Ja bym jeszcze dla pewności zainstalował manualnie najnowsze sterowniki NVidii "na czysto" (jest taka opcja przy ich instalacji) i zaktualizował Windows 10. Zwłaszcza czysta instalacja sterowników może pomóc. Można też dla pewności wywalić plik gdzie gra trzyma ustawienia graficzne z dysku przed jej pierwszym uruchomieniem po czystej instalacji.
Niestety twoim problemem jest procesor, też mam r5 2600 i po prostu nie wyrabia, sprawdzałem z msi afterburner osd, gra słabo korzysta z smt, dlatego jakichkolwiek ustawień nie wybierzesz to i tak w mieście będziesz miał spadki do 45-40 fps w ustawieniach zmień ilość przechodniów powinno trochę pomóc. Plus możesz zwiekszyć ustawienia graficzne bo i tak będą spadki przez procesor, sam gram na 1660 i ustawienia wysokie/średnie działają bez problemu na tej karcie.
Na obrazku masz pokazany cały problem z grą na chwile obecną jeżeli chodzi o procesory, słabo wykorzystuje smt-wielowątkowość w razenach. Nie wiem jak wygląda to z ht w intelu ale pewnie podobnie, wykorzystywane jest głównie 6 rdzeni fizycznych, wątki są słabo wykorzystane, w 8r/16w procesorach wykorzystywanych będzie tylko 8 rdzeni głównie itp. Możliwe że to poprawia z patchami a może nie, ciężko powiedzieć.
https://old.reddit.com/r/Amd/comments/kbp0np/cyberpunk_2077_seems_to_ignore_smt_and_mostly/gfjf1vo/
Tajemnica słabej wydajności na Ryzenach odkryta. Przez jeden dziwny i niezrozumiały dla mnie check z GPUOpen wszystkie procesory AMD mają przydzielane tylko ilość rdzeni zamiast wątków, jeśli nie są Bulldozerami. Intel ma zawsze przydzielaną prawidłowo liczbę wątków, więc jego to nie dotyczy. Naprawa jest dość prosta, więc pewnie szybko to wprowadzą w patchu.
Ciekaw jestem czy po za Cyberpunkiem 2077 oddelegowali jakiś zespół roboczy który przygotowywał podwaliny pod kolejny projekt. Bo raczej wątpię że Cyberpunk to gra która może mieć swoją drugą odsłonę.
W CD Projekcie pracują już 4 zespoły: jeden nad CP2077, drugi nad CP Online, trzeci (Spokko) nad grą mobilną i czwarty, kilkudziesięcio osobowy pewnie rzeźbi coś przy projekcie wiedźmińskim.
Za słaba masz kartę żeby płynie grać to Radeon 6900XT, jak chcesz pograć na ultra na tym kompie to tylko przez GeForce Now, jak masz dobry Internet.
Ja mam.Ryzen 7 [email protected], 32gb ram 2933mhz, i GeForce GTX 1080 i w 1440p na średnich mam od 30 do 40 FPS. Procesor daje radę bo tylko 35 procent zużycia, ramu zjada 11gb, ale karty 100 procent.
Niestety GeForce Now nie daje rady na ultra, nawet na wysokich z DLSS są lagi przy jeździe po mieście. I to jak już uda ci się pokonać kolejki do grania.
No to teraz zarabiają na czysto, na dodatki, premie i nowe inwestycje.
A ja jeszcze nie kupiłem gry. Dołożę swoje pieniądze kupując na GOG.
Imponujące osiągnięcia a biorąc pod uwagę, że Redzi z pewnością zrobią wszystko, aby naprawić wszelkie obecnie panujące błędy i jeszcze z pewnością postarają się o pojawienie się jakiś dobrych fabularnych DLC na poziomie tych z Wiedźmina 3 tak możliwe będzie, że gra sprzeda się jeszcze lepiej a nasz polski rynek gier niezwykle skorzysta na tym.
A jakby dali w normalnej cenie czyli takie jakie Take Two chce wprowadzić, to ciekawie czy by tyle gier sprzedali ;)
Chcialbym kiedys obudzic sie w swiecie, gdzie motorem napedowym istnienia NIE bedzie kasa i gromadzenie wszelakich bogactw zeby wlasnej dupie zylo sie milo i przyjemnie a gruby staje sie jeszcze grubszy. Pieniadze, wiecej pieniedzy. Teraz ci miliarderzy, ktorzy krzycza ze GRY SA ZA TANIE pewnie mysla jak to wszystko pozniej zabrac ze soba ;)
Konkluzja...
Dlaczego gra musi kosztowac 250zl lub wiecej, gdy jej produkcja zwraca sie jeszcze przed oficjalna premiera dajac firmom miliardowe zyski? Nie czujecie, ze cos jest nie tak?bo mi zaczynaja sie oczy otwierac jakimi kretynami jestesmy godzac sie na to ;)
Chodzi właśnie o to, że gry się nie zwracają. Ubisoft, mimo wielu premier za zeszły rok wykazał stratę. Jeśli mnie pamięć nie myli, to dopiero sprzedaż 20 mln egz. przyniosła zwrot kosztów produkcji RDR2. A większość gier nie przekracza ze sprzedażą 1-2 mln szt. Np. Control słynnego Remedy dopiero w drugim roku osiągnął 2 mln sprzedanych kopii i nie poniósł strat tylko dzięki wsparciu Epica.
Grube pieniądze zarabiają tylko nieliczne tytuły, często pieniądze te idą na pokrycie start z nieudanych premier.
Cp2077 i tak tani jest 200zł na PC w porównaniu do np EXÓW od Sony które są krótkie a kosztują z ponad 300 zł
Czyli chcecie powiedziec, ze te biedne korporacje growe maja na kilkunasto milionowe premie dla prezesow, ich zyski roczne liczone sa w miliardach dolarow i sa bez kasy? To tak jak z kosciolami. Kosciol oficjalnie jest biedny ale co chwila buduja zamiast szkol i przedszkoli pozlacane swiatynie po same niebo, cud ;)
Gibson, musisz jeszcze trochę poczytać.
Po pierwsze jak jesteś takim idealistą to pójdź do swojego szefa i to jemu powiedz, że nie chcesz gromadzić bogactw i od jutra pracujesz za miskę ryżu.
Po drugie nie jesteś i my nie jesteśmy kretynami. No może tylko stosuj właściwe pojęcia. Firmy nie mają "miliardowych zysków". CDP za rok 2019 to 170 mln złotych a przypominam, że to jedna z największych spółek w Polsce i przez jakiś czas największa spółka growa w Europie.
Po trzecie 170 mln zysku to nie tak dużo. Zdaję się, że CDP zatrudnia ponad tysiąc pracowników czyli na same pensje (licząc po średniej krajowej czyli w tej branży pewnie kilkukrotnie zaniżając) to ok 62 mln brutto (plus koszty pracodawcy). Dodaj inne koszty operacyjne i Ci wyjdzie, że ta potężna firma to kolos na glinianych nogach. Z zysku rocznego nie są w stanie zbudować rezerwy na przetrwanie kilku suchych lat. Nie mówiąc o zabezpieczeniu inwestycji.
Po czwarte z tego komunikatu CDP wynika nie to, że mają "miliardy" tylko wręcz przeciwnie. Poinformowali, że ich sprzedaż pokryła koszty. Czyli mają zero. Mało tego, żeby np. zrobić Wieśka 4 czy tam CP2078 muszą jeszcze do kasy zebrać jakieś pół miliarda złotych. A gdzie zysk?
Szkoda, że to Cyberpunka nie można zwrócić. Jestem pewien, że sklepy typu Media Markt, miałyby spory ruch w dziale zwrotów i reklamacji i nie miałoby to związku ze świętami ;)
To teraz niech mi zwrócą... bo kupna żałuję szczerze.
Ta gra przerasta możliwość obecnych konsol i nigdy skrzydeł nie rozłoży na next genach... Tam po prostu będzie chodzić plynnie na fajnej jakości ale żeby wykrzesać pełen potencjał trzeba monstrum PC... ale w sumie to fajne jest to że wydali coś o takiej skali na current geny nigdy bym się nie spodziewał że to możliwe. Owszem, grafika miejscami jak na ps2... ale za to wszystko inne ten rozmach nie dotknięty w żaden sposób. Tylko żeby to było bardziej płynne i stabilne. Sama gra to rewelacja... Totalna. Naprawdę skala miasta ryje banie. Miasto idzie we wszystkich kierunkach do tego pełno wewnętrznych pomieszczeń i lokacji no głębia taka że da radę utonąć oraz przełknąć słaby framrate i momentami koszmarna grafikę. Czekam na patche oraz dodatki... Podstawkę ogram w tych cudacznych warunkach na ps4 a potem dodatki przesiadka na next gena.
Koszty sie zwrocily praktycznie natychmiast po premierze, a tymczasem gra jest dziurawa jak ser i daleka od ukonczenia.
Po co płacić beta testerom za ich pracę skoro są ochotnicy, którzy sami płacą za niedokończony produkt pełną cenę "premierową"?
Ta gra ma tyle błędów, że nawet patch 1.03 nic zbytnio nie daje.Wiedżmin 3 naprawdę bardziej mi się podobał.
Pograłem i żałuję kupna.
Już przed premierą wiedziałem, że gra nie będzie arcydziełem ale jest dużo poniżej oczekiwań...
No to teraz proszę siadać i naprawiać grę na tyle na ile się da, bo to co było zapowiadane i prezentowane, a to co jest w rzeczywistości tak średnio się ze sobą zgadza i póki co gra na 9/10 nie zasługuje.
Miałem nie kupować gry na premierę, miałem się obrazić na ciągłe przekładanie premiery...
Właśnie miałem...
Ale kupiłem, uzależnienie i uwielbienie gier RPG jest dla mnie zbyt silne. Dałem im szansę...
Ale to już jest przesada.
Na godzinę gry, trzy razy wywaliło mnie. Już nie mówiąc o niskiej rozdzielczości gry i masie błędów jak glitche fizyki postaci(na to przymykam oko w tak dużych produkcjach).
Ale nie zniosę wywalania mnie z gry co kilkanaście minut...
Odpuszczam... Pudełko odłożone i trzeba czekać...
Drugi raz w ciągu miesiąca dałem się zrobić w bambuko...
Pierw Valhalla i niemożność grania po patchu 1.04 od 16 dni, a teraz CP 2077...
To jest smutne :/.
Jakim cudem Zelda wychodzi bez błędów, Horizon czy nawet GoT ?
Dlaczego inne firmy potrafią testować grę pod każdym względem a Ubisoft i CD Projekt już nie....
Jakim cudem Zelda wychodzi bez błędów, Horizon czy nawet GoT ?
Sama prawda, ale też zauważyłem że studia które mają mniej pracowników lepiej robią gry bez błędów i w jakości 10/10 niż studia które zatrudniają setki osób. Dzielenie części kodu na kilkanaście osób, potem przynosi takie efekty i problemy z lataniem.
Dlatego też jestem zdania, lepiej czekać na grę 3-4 lata, ale dostać produkt od programistów którzy znają cały kod na pamięć, a nie podział obowiązków w ten sposób że część osób pracuje będąc oddaloną od siebie o setki kilometrów...
Tak nie da się trzymać organizacji pracy ;/
zauważyłem że studia które mają mniej pracowników lepiej robią gry bez błędów i w jakości 10/10 niż studia które zatrudniają setki osób.
Ot, choćby taki sukces Hadesa (i pozostałych tytułów od Super Giant Games) wskazuje wprost, że dobra organizacja pracy i zadowoleni pracownicy dają lepsze efekty niż 5 setek wyrobników marzących tylko o powrocie do domu.
Problem w tym, że segment gier AAA nie zadowala się samymi dobrymi wynikami. One muszą być coraz lepsze, słupki mają rosnąć, a zaplanowana sprzedaż ocierająca się czasami absurd i uzależnienie premii pracowników od wyznaczonych i często ledwo osiągalnych celów sprzedażowych sprawiają, że najdroższa część branży zaczyna przypominać taśmociąg albo, w przypadku takiego Naughty Dog, Rockstara czy CDPR, szwalnię w Bangladeszu.
Ojj długo muszę czekać aby zacząć stawiać łapki w górę xD
Brakuje tych czasów gdy nad fenomenalną grą pracowało max 50 osób ;/.
Studia zaczęły być firmami zatrudniającymi owieczki do pracy, a nie ludźmi którzy z pasją i miłością tworzą gry.
Chociaż, zadziwiają mnie Chińczycy, nie wiem jak tam wygląda sytuacja z zatrudnieniem, ale ich produkty zaczynają być na wysokich poziomach, z małymi niedociągnięciami.
Nadchodzi koniec świata.... XD
Porównujesz grę robioną na jedną platformę do gry multiplatformowej - no trochę nie fair. Oczywiście nie bronię, powinni się lepiej postarać. Takie czasy mamy
A może najpierw warto pomyśleć, że Valhalla czy Cyberpunk wyszły na 5 różnych platform w tym PC, które już same w sobie mogą mieć tysiące różnych konfiguracji podzespołów? Niby jak chciałbyś je wszystkie przetestować? Horizon i Zelda wyszły na konsole, które mają jedną jedyną niezmienną konfigurację i tylko dzięki temu deweloperzy są w stanie uniknąć błędów. Takie porównania nie mają kompletnie sensu...
Tobie w ciągu godziny wywaliło grę trzy razy. Ja przegrałam na ustawieniach wysokich z RT już 17h bez żadnego błędu krytycznego i z liczbą gliczy, które mogę policzyć na palcach obu rąk, a wcale nie mam jakiegoś mocarnego PC... To jest loteria i zrzucanie winy wyłącznie na deweloperów jest niepoważne. Zrobili co mogli, ale nie są w stanie sprawdzić działania gry na komputerze każdego gracza.
Jogurt trafił w punkt, ale dorzuciłbym też do tego internet. O ile jest to wspaniałe narzędzie, ale niestety w przypadku producentów gier wyrobił wiele złych nawyków na zasadzie puszczamy niedorobioną grę do tłoczni i będziemy ją łatać przez pół roku. W dobie szybkiego internetu i zarazem urządzeń które mają do niego dostęp sytuacja wygląda tak, a nie inaczej. W czasach PS2/XBOX/GCN wypuszczenie tak niedopracowanej gry było samobójstwem i było kilka takich przypadków. I mimo że te konsole potrafiły już łączyć się z siecią, ale nie oferowały tego co aktualne urządzenia. Przez to każdy kto chciał zyskać dobre noty, zyski i zdobyć zaufanie graczy jednak testował grę z każdej możliwej strony, bo wiedział że jej nie naprawi tak łatwo. A w przypadku wpadki poniesie spore koszty na ponowne wytłoczenie nośników ze sprawnym kodem.
Internet fajna sprawa, ale sprawił to że do tłoczni trafiają niedopracowane gry, które są łatane już od premiery...
Ciekawe czy policzyli pensje na najbliższe 6-12 miesięcy dla programistów, tl-ów, designerów, pm-ów itp. którzy będą pracować nad łataniem gry, optymalizacją i darmowymi dlc które obiecali :P
Miło by było :P Jak by zostawili grę w takim stanie to już raczej żadnej kolejnej gry by nie sprzedali ^^
Zamiast się cieszyć, że jest Polska gra i coś osiągnęli to takie głupstwa piszecie :). Gra wcale nie jest zła tylko troszkę trzeba dopracować. RDR2 też miał bugi na początku i problemów sporo jak i wiele innych gier.
8 milionów ludzi przed premierą wykiwanych to się zwrócił.
Gra jest arcydziełem ale niestety tylko na średnim/mocnym PC, na konsolach szczególnie PS4/XboX użytkownicy mają przechlapane do czasu wyjścia wersji poprawionej na PS5/XboX Series X. Niestety CDP wszedł z tym na rynek USA jak dostaną pozew zbiorowy to mogą się zdziwić jakie tam odszkodowania zasądzają. Wiele ludzi może uznać że zostało wprowadzone w błąd bo faktycznie jak zobaczyłem w firmie na PS4Pro te kilkanaście fps + doczytywanie tekstur i przed oczami popupy i dodać do tego bugi pomniejsze to jest to DRAMAT w sumie.
Nie powinni byli wypuszczać tej gry na PS4/xbox !
ciekawe czy pokryje też ewentualne koszty odszkodowań za pozwy sprzedaży niedziałającego produktu
Kupilem na PS4 Slim. Czuje sie jak frajer. CD Projekt mnie wydymal. Samo sprzedawanie tej gry na te platforme to oszustwo. Prosta grafa mnie nie przeraza ale ten blur i sciny nie pozwalaja sie dobrze bawic
Uwzgledniajac ze bazowa PS4 jest najpopularniejsza platforma, podejrzewam ze wielu innych tez sie dalo nabrac. Niech sobie wsadza te zyski w 4 litery
RDR 2, Ghost of Tsushima, TLOU 2 - wychodzą świetnie zoptymalizowane, wyglądają pięknie.
CP 2077 - optymalizacja jak i wygląd gry na XONE/PS4 - genracji na którą gra była pierwotnie zapowiedziana, ukrywanie gameplayu na te konsole - wInA sPRzĘtu.
CDPR zrobiła wszystkich w balona - skłamało w żywe oczy, stało się kolejnym EA czy Ubisoftem. Straciło swoja łatkę przyjaznego graczom korpo - jest molochem jak każdy inny. Smutne to
Na konsolach może ok, ale na PC RDR 2 miał też spore problemy ja np nie mogłem gry odpalić, crashe itp. Trzeba było trochę poczekać aż grę dopieścili.
RDR 2 ogromne problemy z gra, reszta gier które podałeś za malutkie i puste większości.
Ja gram na ps4pro i raz mnie wywaliło, bo konsola się przegrzała (dawno pasty nie kładłem). Poza tym gra wygląda pięknie, miasto jest żywe, kolorowe, neonowe, czuć moc pukawek. Brakuje mi tylko animacji naszej postaci podczas wykonywania niektórych czynności np. przy wysiadaniu z samochodu jest ok, ale przy przeskakiwaniu czy wspinaniu widać tylko ruch kamery bez naszych odnóży. Linia dialogowa nie zawodzi, nie nuży, nie nakłania do przewijania. Jestem zachwycony CP jak DeusExem z 2000.
miasto jest żywe
Chodzące bez życia NPC tylko aby chodzić i auta, które nawet nie mogą użyć klaksonu, gdy przed nie wejdziesz nie sprawiają wrażenia żywych. Już nawet w GTA 10 lat temu NPC chociaż się od gracza odbijali. Tu prawie przenikają. Ale co tam niedorobienie i brak większej liczby interakcji i szczegółów. Ważne dla niektórych z tego co widać, że gra ma HDR i RT, więc już robi się mokro :)
To jest epoka cyber . Ludzie nie muszą być wylewni i skakać jak klauni żebyś się cieszył, a klaksony w pojazdach też bardzo potrzebne w mieście pełnym przestępców. I jak dla mnie to ta gra mogłaby mieć grafikę rodem z nes - zobacz w necie co to - więc hdr i rt na mnie nie robią wrażenia. Gra jest kozacko miodna niczym wiedźmin 3.
Najbardziej bawi, że CP2077 został zapowiedziany gdy ps4/xbox one dopiero wchodziły na rynek...
Premiera CP2077, a gra niegrywalna na podstawowych wersjach ps4/xbox one.
Może trzeba było opóźnić konsolowe wydanie o pół roku, rok? Tylko czy to by coś dało?
Zapowiedziany może i był w 2013 ale tak naprawdę robiony jest od 2016 kiedy zakończyli wsparcie Wiedźmina 3. I takie głupie gadanie, że zapowiedziany wraz z premierą 8 generacji...Zapowiedziany mógłby być nawet w 2005 wraz z premierą X360. Liczy się od kiedy był robiony.
I tak, żeby nie było również uważam, że CDP dał niesamowicie ciała jeśli chodzi o podstawowe konsole 8 gen bo tak nie powinna wygląda gra w 2020r, a tym bardziej nie powinna chodzić w 15 klatkach podczas strzelania. Albo ma się jaja i przesuwa się premierę o rok ( jeszcze podczas pierwszego przesunięcia) albo anuluje wersje na podstawowe konsole jak widzą jak to wygląda i (nie)działa. I tak zdecydowana większość kupiła na PC'ta to może uniknęli by tego szamba. Powinni się w 100% skupić na PC'towej wersji oraz na next-genach, a nie bawić się w takie coś.
Moje pierwsze wrażenie są takie super gra, ale niestety mocno niedorobiona. Teraz nie warto grać, ani na pc, ani na konsolach.
Tak na marginesie - i tak potwierdza się stara zasada - gracze, wobec gier są jak kobiety, wobec mężczyzn i na odwrót:
- "ależ przecież liczy się wnętrze!"
- a po spotkaniu:
- "no tego no - zostańmy znajomymi"
xD
Kurde wszyscy w okół mnie sprzedali akcje póki były wysokie i wsio. Zapewne kupią ponownie gdy cena będzie najniższa i wsio, dalej mielenie pieniędzy.
Ważne, że się dobrze gra sprzedaje. Koszty były ogromne, także to tym większy sukces. Nic tylko się cieszyć, że nasze rodzime studio odniosło znów sukces.
Haha napisałem jak CDP potraktowało graczy i mój wpis został usunięty. Nie wolno mówić prawdy. Cenzura.
Oj zwrócił, zwrócił 269 zł jestem na plusie bo na szczęście nie wyciągnąłem pudełka z folii.
Kupiłem na steamie i poszedł zwrot, nie takie oczekiwałem po 8 latach produkcji. AC Valhalla czy Watch dogs można wybaczyć, bo one powstają w 2 lata :D
Ostatnio podczas jazdy samochodem, w radiu coś tam nawijali o CP2077 i o kosztach produkcji, że niby nieoficjalnie stworzenie tej gry kosztowało CDP uwaga... Miliard i 200 milionów złotych. I dla porównania dali, że Wiedźmin 3 kosztował lekko ponad 300 milionów. Cholera, skąd oni wzięli te sumy, to jest serio możliwe, żeby tyle kosztowała produkcja gry w dzisiejszych czasach? :O Jeśli to prawda, lub jeśli suma rzeczywiscie wyniosła około miliarda, i jeszcze im się to zwróciło w takim czasie, to jestem w ciężkim szoku.
Ta gra nie powtórzy sukcesu Wiedźmina 3. Grafika na PS4 w tej grze wygląda jak w jakiejś starej z PS3 i nie piszcie mi, że to dlatego, bo PS4 to już siedmioletnia konsola, bo jakoś Wiedźmin 3 na tej samej konsoli mógł wyglądać nowocześnie, a wręcz nawet wyprzedzać swoje czasy i nawet dzisiaj robić wrażenie.
Ja już jestem za stary żeby dać się nabrać na takie wałki, ale mój 13-letni kuzyn żył tym cyberpunkiem od września, pograł na premierę 3 godziny z wszystkimi bugami i crashami jakie wymieniacie wyżej i rozczarowany wrócił do Valhalli, od której miał być "na detoksie" bo też była taka sobie.
Myślę że jakieś 70% już się zwróciło przed premierą. Kurde kto by pomyślał że Polacy odniosą taki sukces na scenie gier wideo.
"Cyberpunk 2077 już się zwrócił" O super wiadomość trzeba szampana otwierać... na co akcje CDPR -30% w dół jeb, o laboga :-)
Duży plus dla Redów i MS. Po około 10 godzinach grania dostałem zwrot hajsu w kilka minut. Przynajmniej zdają sobie sprawę jak spartolili sprawę.
I mi się śniadanie zwraca jak widzę jak gra jest wykończona.
A jaki płacz był w Wiedźminie 3 jak w kilku chałupkach gałęzie wchodziły do środka.
Ale za to znalazłem półkę nagród dla CDPR za stan techniczny gry na dzień 10 grudnia 2020
Mam wrażenie, że większość komentujących opiera swoją negatywną opinie na wypowiedziach innych graczy, samemu mając styczność z Cyberpunkiem co najwyżej na streamach... Osobiście gram na mocno średnim PC i mega mi się podoba. Nie uświadczyłem błędu, który nie pozwoliłby mi ukończyć zadania, wywalił mnie do pulpitu itp. Napotkałem na glitche w stylu lewitujące przedmioty, przenikające się postaci itp., czyli coś co na co można przymknąć oko. Dodatkowo ostatni patch znacząco poprawił wydajność gry w moim przypadku. Muzyka, design świata, fabuła - najwyższa półka. Od premiery nastukałem już 25h w grze, dzisiaj pewnie dołożę kolejne 10 :D Myślę że chłopaki dadzą radę i w następnych łatkach poprawią wersję na konsolę.