Steam Autumn Sale 2020 - wyprzedaż z okazji Black Friday ruszyła
A czego wy się spodziewacie? Gier za 5 zł? Chociaż i takie się znajdą. 53 zł za nowe Ori to zła cena? 35 zł za Gearsy 5 to też za dużo? Czego wy oczekujecie?
Bez szału, ale tak to jest jak się żyje w kraju, w którym ceny są jedne z wyższych na świecie w porównaniu do zarobków.
Bez szału, ale tak to jest jak się żyje w kraju, w którym ceny są jedne z wyższych na świecie w porównaniu do zarobków.
A Ty? Bo ta wypowiedź sprawia wrażenie jakbyś odwiedził parę miejsc i uznał, że cały świat jest bogaty i zamożny a Polska to jeden z najbiedniejszych krajów...
PS. Nie wiem czy chodziło Wam tylko o gry komputerowe, ale miałem wrażenie że chodzi o bardziej ogólny sens.
Na świecie pewnie z 80% krajów jest biedniejszych niż Polska. Duży procent światowej ludności niedojada, albo wręcz głoduje. A ty wraz z Gosenem wypisujesz kocopoły, że jesteśmy biedni, bo gry drogie. Nawet w Europie wymieniłbym na poczekaniu kilka krajów, gdzie ludzie zarabiają w stosunku do cen mniej niż w Polsce. W niektórych dużo mniej.
Dwie gry kupię ale reszta trzyma cenę pomimo kilku lat. I nie tylko na Steam niestety...
No, niestety :-(
Wracając do promocji: Super Cloudbuild jest b. dobrze przeceniony.
NFS Heat też, choć to już nie ten poziom.
A czego wy się spodziewacie? Gier za 5 zł? Chociaż i takie się znajdą. 53 zł za nowe Ori to zła cena? 35 zł za Gearsy 5 to też za dużo? Czego wy oczekujecie?
Dla PCMR wszystko droższe niż za darmo to tragedia.
Ja bym oczekiwał dwuletnich gier AAA-AA z >50% przeceny. Z mojej wishlisty jedna się trafiła.
No akurat gry AAA po dwóch latach są już 50% tańsze ;D Są wyjątki. O RDR 2 zapomnij.Ta gra pewnie przez następne 7 lat ,spadnie ledwo poniżej 100 zł. Na kluczach pewnie szybciej. Ogólnie ci co zaczynają grać, to mają masę tytułów za grosze ;D Z jednej strony ci co urodzą się za parę lat,będą mieć coraz więcej do nadrabiania, ale wszystko za bezcen .
Wszyscy pewnie liczyli na Cyberpunka za 10 zł. "Panie za dychę , tak drogo".
Bo parę lat temu tak było, gry za 120 zł można było dostać za dychę albo i mniej.
Mnie interesuje Valhalla ale ubisoft jeszcze nie ma żadnej jesiennej wyprzedaży.
po co mieli by już obniżać skoro nawet wg Was biedni gol'owicze hurtem gre oceniają i tłuką
Mnie tez, ale poczekam az stanieje do ppziomu 50-70 zl jak stanial Odyssey w mniej niz rok od premiery.
Byl po tyle z kuponem Epica. Za 25zl kupilem Far Cry 5 i to jest super cena
15 gier kupionych, między innymi odświeżone Mafie i kilka japońskich nowelek. Nie wiem czego Wy oczekujecie xD praktycznie wszystko co chciałem jest na promocji.
Głównie Clannad ze wszystkimi dodatkami :D Prócz tego Maitetsu, Coffee Talk, dlc do Nekopara :D
No i w ostatniej godzinie przed końcem promocji kupiłem... Maitetsu :-) Dzięki za polecenie!
Obecnie sam zagrywam... zaczytałem się w Aokana Four Rhythms Across the Blue. Ale ta VN o pociągach zapowiada się przegenialnie, dzięki za polecenie! ^_^
Mam na liście kilka obserwowanych gierek i wszystkie spadły do dokładnie tych samych "promocyjnych" cen co pół roku temu czy dalej :D
Poczekam do końca promocji, czasem w ostatni dzień podbijali promo
Jesienna wyprzedaż jest zawsze gorsza od zimowej, choć i na tej wszystko nie spadnie magicznie do - 80-90% ale zdarzają się tam najlepsze promocje
I co na tym empiku dostanę? Darmowego Indyka którego można kupić za dwa dolary?
Nie piję stricte do Ciebie, ale jak poruszono temat Steama w newsie o Epicu to niektórzy kwiczeli wniebogłosy, bo "przecież nie było mowy o Steamie, czego się wyrywacie xDD"
Teraz nic nie piszą, konsekwentni są.
Akurat Mudrunner to nie taki indyk, i kosztuje jakieś 25 dolarów.
Dodatki do Grim Dawn,Prey,Doom,Bayonetta,Cień wojny za 200 zł to dobra cena,ale niestety wydałem co miałem na książki Achaja,Uczeń skrytobójcy,Apollo i boskie próby. Za rok Opowieści z meekhańskiego pogranicza.
A co to gier, to z tanich zostanie mi Rise of Tomb Raider i Sniper Ghost warrior 3. No i parę za 50 zł,reszta koło 80 -150 zł. Więc przez dwa lata mam co kupować w dobrych cenach:) A te za 80-150 jeszcze stanieją.
Ja chyba kupię wszystko związane z Warhammer: Vermintide. Niezła gra a dopiero teraz ją odkryłem.
Za każdym razem wchodzę na te wyprzedaży Steama aby poszukać co bym chciał sobie dokupić, po czym przypominam sobie że wciąż mam kilkanaście nieogranych tytułów z poprzednich wyprzedaży lub rozdania kluczy darmowych.
Też tak macie?
W pewnym wieku albo się przestaje grać na rzecz innych zajęć i obowiązków albo trzeba robić ostrą selekcję co naprawdę chce się przejść, a co niekoniecznie. Sam mam na Steamie ponad 10 gier "dopiero co kupionych" albo "dopiero co w nie grałem ale nie skończyłem", a okazuje się, że już nagle gdzieś rok albo 2 minęły od kupienia/ostatniego grania. A mówię tylko o takich grach, które rzeczywiście chcę ograć i są tylko o stopień niżej od "kupuję na premierę i przechodzę na 100%". Za to gier, które klasyfikuję jako "może kiedyś sprawdzę" (czyli praktycznie wszystkie darmówki) to nie ruszałem od przynajmniej 5 lat bo zawsze mam coś ciekawszego w kolejce.
Też prawda. Ja obecnie gram o wiele mniej niż kiedyś, bo zwyczajnie nie mam tyle czasu wolnego. Praca, inne zajęcia, rodzina, przyjaciele... I nie mam z tym problemu. Jest mało gier co ja musze ograć na premierę, dokładniej sobie wybieram na co mam ochotę poświęcić czas. Takich co kupuję na premierę jest najwyżej 2-3 w ciągu roku.
Ja darmówki już nawet przestałem zbierać - i tak wiem że prawdopodobnie nie zagram bo zawsze coś innego będzie na tapecie.
Resident Evil 3, dobra cena? Zastanawiam się nad kupnem.
Pytanie do redaktoa tekstu. Rozumiem, że język polski w nawiasie obok tytułów nie jest obligatoryjny i można sobie wybrać? Bo ja np., po polsku grć nie lubię.
Co zaś do samych promocji: mam nadzieję, że to dopiero początek, bo jak na razie bida. Liczyłem na Horrizona w jakiejś promocji, bo już od dłuższego czasu się przymierzam.
Na steam bezpośrednio to chyba od 4 lat juz nic nie kupilem.
A i wówczas dopiero jak byla gra -90% z jakims price bugiem.
Steam jest po prostu drogi.
Gry na niego kupuje u innych zrodel i na steam aktywuje.
Generalnie trn monopolista powinien zostac zmuszony do umozliwianie odpinanie gier od konta i odsprzedaz.
Moglby pobierac prowizje od odsprzedazy i zrobic wewnetrzna gielde uzywanych licencji.
Wtedy bym sie od Steam odczepił i nawet zaczal go chwalić i uznam za potrzebny.
W tej chwili potrzebny to jest Epic.
Nienajlepsze przeceny wielu gier to jedno, ale przeceny na dodatki to już w ogóle tragedia.
Kilka dużych tytułów jest w niezłych cenach. Na przykład AC Odyssey, GreedFall zostały ładnie przecenione. Jest tez sporo innych. Ogólnie całkiem udana wyprzedaż, nie ma co narzekać :)
Oczywiście że Gerars 5 w super cenie. Pokolenie super ceną Hellblade, starsze MotoGP.. Shadow of War GOTY też wreszcie po 40 zł. I jeszcze coś fajnego by się znalazło.
Ale takiego WRC 8 nadal dobrze nie przecenili. Xcom 2 ciągle trzyma cenę jak głupi.
Jasne, to wydawcy ustalają ceny. No ale szkoda że niektórzy się nie postarali.
Mafia III - kpina. Operencia, Bard's Tale IV - kpina. Mutant Year Zero Borixon Zero...