Weterani Blizzarda zabierają się za gry stołowe
A tu właśnie Dave "Fargo" Kosak (narracja) opuszcza Blizza. Sypie się towarzystwo.
Mnie zastanawia czy to juz wszyscy weterani z Blizz czy jeszcze kilku zostalo? :D Zakladaja te studia jak grzyby po deszczu :)
Tak sie zastanawiam jak blizz poradzi sobie w przyszlosci przy nowej grze bez swoich weteranow. Wiadomo patrza na mikroplatnosci, skorki teraz. Jednak gry multi szybko umieraja i trzeba bedzie nowa zrobic. I kto im zrobi po odejsciu weteranow? :D
"Jednak gry multi szybko umieraja" No szczególnie taki WoW, który wyszedł 16 lat temu...
Pierwszy Starcraft jest lepszy, ze 20 lat na karku i dalej w niego tłuką ;)
Gry stołowe? Czy naprawdę tak trudno sprawdzić, że chodzi o planszówki? Po co to słowotwórstwo?
Bo może zrobią grę karcianą?
Blizzard to obecnie Call of duty i World of warcraft trzyma przy życiu w tym World of warcraft umiera a Call of duty nie jest już tak popularne jak za czasów black ops 2, tak jak EA opiera się na 2 grach FIFA i Star wars.
Wszystko przez aroganckie szefowie Blizzard i Activision, co są zaślepione chciwość i pychy, oraz ich polityki. Sprawili, że weterani mieli już dość i odeszli z firmy.
Niestety Blizzard to już nie samo co kiedyś. Podobnie było z BioWare. Nie liczmy na to, że nowe gry będą tak samo dobre co poprzednie gry.
Stare odchodzą, nowe przychodzą.
Zrobić coś chcą dla funu i to się chwali :)
Oni kasy nie potrzebują chcą robić co lubią w małym gronie nie jakimś corpo , mają zajęcie fajna inicjatywa.
Gierki stołowe to dobra rozrywka pamietam jak za młodu się w takie grało i rozrywka była nawet lepsza niż obecnie w grach. I człowiek nie musiał się wymaganiami sprzętowymi przejmować bo stół czy dywan zawsze się znalazł :D