PlayStation i Xbox wciąż za Nintendo; cyfry pokazują przewagę twórców Mario
Szkoda, że nie ma wszystkich konsol. Gdzie PSVita, Wii U, zapomniany Virtual Boy, Gameboy Color?
Co do Nintendo - przewaga nie dziwi, w końcu wydali oni drugie tyle konsol co Sony, o MS nie wspominając. Do tego poza PSP i Segą/Atari w latach 80/90, to konkurencja na rynku handheldów była znikoma.
Sprzedaż xbox series s/x przebije xbox one i prawdopodobnie switcha ale nie PS5. Przejęcie zenimax trochę zmieni jeśli gry będą tylko na xboxie ale to dopiero po latach będzie widać tego efekty, a jak studia ms zaczną robić nowe dobre gry to zmieni to jeszcze bardziej ale potrzeba na to czasu, jednak należy pamiętać o tym, że konkurencja też nie śpi. Nintendo ma swoją nisze gdzie nie ma obecnie konkurencji, jak widać takie psp sprzedało się lepiej niż switch.
"jak widać takie psp sprzedało się lepiej niż switch."
PSP żyło około 10 lat i sprzedało się w około 80mln, a Switch ma dopiero 3 lata i sprzedał się w ponad 60mln sztuk. Także jeszcze pisanie o lepszej sprzedaży jest zbędne. Nintendo jest aktualnie na fali i według mnie jest to najlepsza konsolka tej generacji, myślę, że spokojnie dobije do końca swojego żywota z 90+mln.
Dlatego, teraz switch w tym segmencie nie ma konkurencji oraz ma mocne gry ekskluzywne czego psp nie miał. PSP nie był traktowany przez sony priorytetowo, switch jest. Pewnie przebije 90 mln, chyba, że za jakiś czas pojawi się mocniejsza wersja switcha i będzie to kontynuowane.
Jak macie takich ekspertów w redakcji to szukam pracy :) Debiut NES'a 1983 druga w kolejce SNES 1990, a PSX kiedy 91r lodowato, 92r zimno, 93r?? nie dalej mróz :) Premiera 1994 w Japoni i 1995 na świecie :) Nie jestem jakiś funboy Sony, ale takie porównanie to jak próbować ze sobą zestawić Ile sprzedało się samochodów Forda i Tesli i twierdzić, że rynek zdominował ford (napisałem ford, bo nie orientuję się kto jest liderem, ale chcę zobrazować przepaść w latach od kiedy dany sprzęt jest dostępny :)
To raczej nie trudne zważywszy na fakt że Nintendo produkuje konsole stacjonarne od czasów 3 generacji (od 1983)
Szkoda, że u nas ten Switch nie jest zbyt popularny, bo jakoś nie ma z kim sobie nawet pograć z kolegów. Mam nadzieje, że Nintendo wreszcie zacznie Polskę traktować lepiej i żeby przyciągnąć więcej użytkowników, bo gry świetne, ale te olewanie polski odbija się strasznie na potencjalnych klientach.
Jak co to trzymaj SW-3469-2286-2795 :D Co prawda teraz gram tylko w Warframe oraz Assassin's Creed IV ale mam też parę innych tytułów. :P No niestety jeżeli chodzi o Nintendo w Polsce, to jest już troszkę lepiej, ale dalej wiele brakuje, chociaż nie dziwi mnie to bo Polska stała się bastionem Sony. :P
O matko sprzedaże kopii gier faktem jest taki ze Nintendo to klasyczni gracze, kupują grę, przechodzą, sprzedają, i tak w kółko
X box jak i PlayStation tutaj duży % użytkowników kupuje jedna grę czy 2 gry w roku zazwyczaj EA sport lub Strzelanka typu Call of duty lub hicior pokroju GTA lub nawet grają w F2P typu Fortnite kupując game passa lub PS plusa i okrywając to co dostaną. A jak ktoś jest Singlowcem to tez kupi 2 większe EXy Sony, Assasyna i jeszcze dodatkowa grę AAA typu Avengersi i ma grania na cały rok, Nintendo to faktycznie gracze , xbox i PlayStation to większości ogrywacze AAA lub Codziarze, fifiarze czy F2P.
Co więcej, Nintendo za każdym razem stawia na nowości. Podczas gdy PlayStation 4 i Xbox One skorzystały ze znanej, „stacjonarnej” formuły, Switch zabłysnął jako konsola przenośna z możliwością podłączenia do większego ekranu.
No cóż, może w kwestiach sprzętowych, jeśli chodzi o gry to wielkie N słynie z tego że pędzluje swoim użytkownikom tą samą grę (no powiedzmy 2-3 gry) w kółko od lat 80-tych :).
Co do samej merytoryki tekstu to nie będę się rozpisywał bo widziałem że już to wyżej zaznaczono ale Nintendo wystartowało do wyścigu 12 lat przed Sony i jakieś 18 lat przed M$ co daje lekką (hehe) przewagę.
Ale nawet nie to jest głównym powodem ponieważ N wygrywa nie swoimi konsolami stacjonarnymi a konsolami przenośnymi czyli rynkiem który Sony ledwie liznęło a M$ olał całkowicie. Od i cała tajemnica.
Tak pędzluje tę samą grę od lat 80-tych, w końcu Super Mario Bros. i Super Mario Odyssey to taka sama gra, tylko lekko grafika się ulepszyła. :-) To samo, jeżeli chodzi o Zeldę. :-) Wybacz ale takie stwierdzenie pokazuje tylko, że nie miałeś do czynienia z grami od Nintendo, bo owszem Nintendo wydaje to samo IP sporo czasu, ale większość z nich ma na siebie swój własny pomysł.
Co do tekstu, to w pełni się zgadzam, żadnej tajemnicy tutaj nie ma, Nintendo prowadzi przez to, że jest dłużej na rynku oraz zawładnęło całkowicie jeżeli chodzi o kieszonsolki. :-)
Szczerze, aż się zastanawiam jaką minę mieliby wszyscy ci, którzy w czasach początków gamingu twierdzili, że gry to chwilowa rozrywka bez przyszłości, gdyby zobaczyli w tamtym momencie ten news. Jedno jest pewne — warto by było to uwiecznić dla potomnych.
PS. Ciekawe czy kiedyś doszło by do fuzji Sony i Nintendo lub Sony i Microsoftu a także jak w takiej sytuacji wyglądałby rynek growy.
Kiedyś już miała być fuzja Sony z Nintendo, ale wtedy Sony jeszcze nie było gigantem na rynku gier. I w sumie od tego się zaczęło, bo urażone Sony postanowiło dać niezłego kopa w tyłek Nintendo co im się udało wielokrotnie (narodziny PlayStation). Jeszcze zabawniejsze było to, że kto pogrywa nieuczciwie sam później też na tym traci przez co Nintendo pozostało z kartridżami zamiast płytami na N64.
*liczby, a nie cyfry.
Tak sobie niedawno myślałem (efekt uboczny monotonnej pracy fizycznej), skoro Sony ma na ogonie Microsoft w wyścigu zbrojeń w konsolach stacjonarnych, to może Nintendo doczeka podobnego rywala w konsolach przenośnych. Powyższa analiza statystyczna pokazuje, że nie bujałem zbyt wysoko w obłokach :)