Chłodzenie PS5 będzie usprawniane w aktualizacjach
"Usprawnianie chłodzenia w aktualizacjach"? Już wiem jak to będzie wyglądało:
głośność PS5 z firmware ver.1: brrrrr
głośność PS5 z firmware ver.1.8: BRRRRRRRR
Bardzo rozsądne podejście. Dobrze też wiedzieć, w jaki sposób działa chłodzenie: tak samo jak w nowoczesnych desktopach czy laptopach od wielu lat bierze się odczyt temperatury i w oparciu o niego dostosowywuje prędkość wentylatora. Dzięki temu od razu będzie wiadomo czy sprzęt się nie przegrzewa np. kiedy należy sprzęt odkurzyć w środku lub czy coś się dzieje np. z pastą termoprzewodzącą albo czy na pewno nie zastawiliśmy w jakiś sposób swobodnego przepływu powietrza (np. zamykając PS5 w szafie lub narzucając na niego koc - z różnych względów).
Czyli teraz przy każdej aktualizacji:
- poprawa stabilności systemu
- usprawnienie chłodzenia
Według mnie to dość rozsądne posunięcie ze strony Sony, bo dzięki zbieraniu tego typu danych można, będzie usprawnić pracę systemu chłodzenia konsoli PS5 zarówno przy ogrywaniu obecnie dostępnych gier jak i tych wychodzących w przyszłości. Ja tam nie mam nic przeciwko temu.
"W przyszłości będą wydawane różne gry i będziemy zbierali dane dotyczące zachowania APU w każdej z nich. Na podstawie tych informacji planujemy zoptymalizować sterowanie wentylatorami."
To nie do końca dobre rozwiązanie, sterowanie powinno odbywać się indywidualnie dla każdej konsoli w zależności od warunków. Nie powinni wymuszać sztywnych granic. Komuś może się przez to przegrzać sprzęt. Wystarczy, że umieści konsolę w słabo wentylowanym miejscu i przyjdzie lato. Powinno zostać tak, jak jest:
"Sterujemy prędkością wentylatora w oparciu o temperaturę wewnętrzną i najwyższy odnotowany rezultat z tych trzech czujników."
Fizyki nie przeskoczą. Usprawniane poprzez zwiększanie prędkości Wentylatora ;) Fanboje $ony już się modlą w stronę Mekki, by nie bylo głośne jak Prosiak.
No tak czyli praktyki Apple dostęp do urządzenia przez producenta znając zycie po premierze Ps5 Pro najnowszy patch pogorszy parametry sugerując że nowsza wersja nie ma z tym problemu lub ma rozwiązanie za dopłatą 100$ czegoś co jest warte 20$
Cóż, już wiadomo, że PS5 ma nagrywać rozmowy. Jak japońce usłyszą, że użytkownicy narzekają w rozmowach, że PS5 się grzeje, to aktualizacją podkręcą chłodzenie :)
Tak już było bodajże z PS3. Wtedy podnosili obroty wentylatorów.
Chciałbym żeby to nie oznaczało kłopotów, bo miało być bezgłośnie z ciekłym metalem i super chłodzeniem.
Ale niestety coś mi podopowiada, że problemy będą.
Ta informacja to taka humoreska rozumiem. Bo nie wierzę, że ktoś dzisiaj usiłuje sprzedać uzależnienie prędkości wentylatora od temperatury układu graficznego jako kosmiczną technologię.
Szczerze mówiąc to nie chce mi się nawet wierzyć, że konsole dotychczas tego nie miały.
Podpowiadam inżynierom Sony. Sprezentujcie użytkownikom kolejną kosmiczną technologię, i dajcie im możliwość ustawiania krzywej wentylatora samemu. Rozwalicie konkurencję.
A autorowi powyższego newsa sprezentuje darmową informacje, że dowolny układ graficzny ma setki sensorów temperatury. Co tam trzy. Więc dodanie jeszcze jednego jest równie epokowe co zrobienie układu graficznego w krzemie.