Ładna grafika i szybszy czas ładowania - tego chcą gracze według GameTrack
Myślę, że ciekawy gameplay jest o wiele ważniejszy niż "ładna" grafika.
I z tego powodu nie można się kierować opinią większości, Korwin miał rację, większość jest zawsze głupia.
Piękne grafiki są mile widziane, ale ciekawe scenariusze oraz grywalność są najważniejsze.
Myślę, że ciekawy gameplay jest o wiele ważniejszy niż "ładna" grafika.
Ja chce mądrej fabuły dotyczącej realnych problemów współczesnego świata, a nie kolejne eskapistyczne fantasy lub sci-fi.
Ja chce mądrej fabuły
To sobie złe medium wybrałeś, polecam książki, fabuły w grach są najczęściej łatwe i bezrefleksyjne, mają bawić, a nie uczyć i rozwijać.
Żebyś wiedział, gry w swojej strukturze są wręcz idealne do takiego opowiadania historii jak SotC czy Soulsy
Jak na grę.
Problemem jest to, że twórcy gier nie korzystają z największej zalety/przewagi jaką daje medium. Interaktywności.
Co ciekawsze fabularnie gry to w większości liniowe produkcje z masą przerywników próbujących imitować kino.
O ile historia w grach może być bardzo ciekawa i poruszać ważne tematy tak to w jaki sposób jest poprowadzona to już inna para kaloszy, ty jest po prostu kiepski(z wyjątkami).
To że najlepsze fabularnie tytuły przypominają filmy jest tylko i wyłącznie brakiem wyobraźni/ambicji i potrzebami rynku.
Nawet gry rpg, które pozwalają na wybory dają ich ograniczoną ilość, tyle ile przewidzieli twórcy.
A kto powiedział, że s-f/fantasy nie może mówić o problemach współczesnego świata? Taki cyberpunk (mowa o całym gatunku, a nie nadchodzącej grze Redów) tym się właśnie zajmuje, Niby s-f, ale nie dotyczy tego, co mogłoby być za 3000 lat w innej galaktyce, tylko samego zetknięcia człowieka z szybkimi zmianami technologicznymi czy wszechobecną komputeryzacją.
Weź np grę osadzoną w dystopicznym, orwellowskim świecie. Niby fantastyka, ale równie dobrze może opowiadać w ten sposób o współczesnych Chinach. Albo dajmy na to jakieś fantasy z wątkiem wojny w sąsiednich królestwach i falą uchodźców, z którymi inne królestwa nie wiedzą co zrobić. I już mamy odniesienia do kryzysu migracyjnego. itp. itd.
Tych dwóch gatunków jak najbardziej można użyć do opowiedzenia czegoś o naszym własnym świecie. Inna sprawa czy twórcy to robią.
I z tego powodu nie można się kierować opinią większości, Korwin miał rację, większość jest zawsze głupia.
#korwinmiałrację #gameplaybetter przykład prawie każdego fallout-a i TES
Przecież nie ma nic w tym dziwnego że gracze przykładają dużą wagę to do grafiki, mówi się że nie ocenia nie książki po okładce ale same doświadczenia płynące z kontaktu z dobrą oprawą audiowizualną jest bardzo ważne bo jest pierwszym doświadczeniem z grą co za tym idzie bardzo ważnym doświadczeniem, ale nie ma co nie ukrywać gdyby grafika była jedynym czynnikiem utrzymujących graczy przy grze to raczej ani World of Warcraft, Liga Legend czy Counter-Strike nie cieszyły by nie takim powodzeniem.
Loadingi na konsolach są czasami dobijające.
Nie każdy ma pieniądze, by robić open worldy i nie każda gra to open world, by nie było loadingów.
Dobra dobra, loadingi mogą być bo tego sie nie przeskoczy, ale można je przecież ograniczyć, a nie jak u Beci czy Obsidianie każdy budynek to nowe wczytywanie.
Chociaż nie wiem czy to o to chodziło w zdaniu "szybkie ładowanie się cyfrowych gier,"
Problemem są wolne dyski w konsolach, co i tak niektórym developerom udało się obejść robiąc sekcję "na piechotę" jak w Uncharted gdzie gra ogranicza twoje tempo ruchu do zwykłego chodu a ty słuchasz sobie dialogów kiedy w tle doczytuje się kolejny poziom.
Ten problem jak mniemam rozwiązuje mus instalowania części gry na dysku konsoli, mimo że płyta nadal jest w napędzie.
Piękne grafiki są mile widziane, ale ciekawe scenariusze oraz grywalność są najważniejsze.
wystarczyloby w zupelnosci gameplay fabula i jeszcze wsteczna kompatybilnosc. mi nawet pasuje grafika z 2010-2012. sa juz ludzie ktorzy narzekaja na zbyt stara grafe z 2012 :). ewentualnie jakies funkcje, lepsze komponenty. ja nie bede sie ekscytowal z powodu jakiejs niewiadomo jak niesamowitej grafiki ktora tylko zamula sprzet i zakloca gre. co wiecej uwazam ze dzisiejsza grafa jest juz naprawde wystarczajaca, a i tak ludzie chca jeszcze wiecej. chcieliby pewnie fotorealistycznych gier. w dodatku czasami mam wrazenie ze sie spuszczaja gdy zobacza jakas tylko troche lepsza grafe, ktora zzera duuuzo mocy. naprawde nie rozumiem tych ludzi... ze tez sa gotowi wydac 10k i wiecej byleby uciagnac gre na uber hiper ultra ustawieniach. niestety to tez wypacza rynek pctowy. i pcty drozeja bo wiedza ze mozna wyzyskiwac takich wielorybow, a gry sa gorsze (mikrotransakcje, nadmierne skupienie sie na grafie itp) bo latwiej po prostu wyzyskiwac ludzi. zwlaszcza ze pctowe gry sa duzo drozsze niz konsolowe. ta sama cena ale brak mozliwosc odsprzedazy. tez wina graczy ktorzy kochaja grac w platformy :).
W dupach się poprzewracało! Kiedyś to podczas ładowania gry na takim komodorze to można było sobie herbatkę zrobić. A teraz cyk i człowiek gra.
#terazjestlepiej
Kiedyś było lepiej bo nie było aktualizacji po prostu jaka gra wyszła taka była :D A teraz kupujesz grę i na dzien dobry 30gb aktualizacji ;o
No kupiłeś fallouta 2 to latami musiałeś uważać, żeby ci samochód nie zgubił bagażnika.
Pamiętam, jak na moim starym rzęchu Gothic 3 ładował się nawet i 10minut. Wspaniałe czasy... oby nigdy nie wróciły.
Takie dłuższe ładowanie to na plus. Można wtedy do toalety wyskoczyć lub rozprostować trochę kości i się przewietrzyć. Ja wiem można też grę spauzować ale jak już się gra to wciąga świat gry.
Ładna grafika i krotsze czasy ladowania okej, ale fabuła grywalność i optymalizacja są dla mnie najważniejsze.
Trochę to ironiczne, że graczom konsolowym zależy akurat na grafice. Jeśli o mnie chodzi to najważniejsza w grach jest dla mnie rozgrywka i jej mechaniki, potem kolejno klimat (m.in. soundtrack, kierunek artystyczny etc.), fabuła (oprócz przyczynowo skutkowego ciągu zdarzeń również dialogi i postacie), grafika. Cenię sobie również poziom detali jak np. w RDR 2 czy choćby Far Cry 2.
Niby dlaczego? Ładna grafika nie musi od razu oznaczać maksymalny ustawień graficznych tak jak jest na PC na średnich ustawieniach tez gra może wyglądać bardzo dobrze przykład RDR2, Wiedzmin 3, takie gry jak God of War czy Uncharted 4 również wyglądają fenomenalnie na konsolach
Tyle tylko, że tutaj chyba nie sprecyzowano czy chodzi o grafikę, że wysoka rozdzielczość tekstur, realizm i takie tam, jak w RDR2 czy sam styl, jak w choćby Ori and the Blind Forest.
God of War czy Uncharted 4 również wyglądają fenomenalnie na konsolach
Nope
Uncharted jest ok. God of War strasznie rozczarowuje wizualnie.
Myślę, ze grafika ma jak najbardziej znaczenie. Nie można tego lekceważyć, aczkolwiek od czasu PS4/XO myślę, że mamy taki poziom z którego żadna gra nie musi się wstydzić. Teraz gry są albo ładna albo bardzo ładne. Oczywiście zdarzają się brzydkie kwiatki.
Bardzo liczę, że w nowej generacji zamiast grafiki będzie większe nastawienie na fizykę.
Najważniejsza jest fabuła a zaraz po niej gameplay, potem płynność a na koniec grafika. A jak taka gra ma te wszystkie cechy na jednym poziomie to jest supcio.
I co z tego że grafika ładniejsza , jak nadal będzie to samo , fizyka zniszczeń nie istnieje , inteligencja wrogów to śmiech na sali , o 60 fps można zapomnieć , tępaki casuale pluje na was.
Chcesz dobrą fizyke w grach? Odpal Crysisa 1,
Half Life 2 i z nowych gier Boneworks VR.
W tej generacji konsol tego się właściwie zrobić nie dało. AMD Jaguar, to procesor naprawdę beznadziejny, ośmielę się stwierdzić, że aktualnie Ryzen 1200 jest porównywalny lub lepszy od niego (a ma przy tym połowę rdzeni mniej).
Na szczęście nowa generacja ma mieć Zen2, szczerze, to ja obstawiałbym nawet, że to procesor będzie większą rewolucją niż grafika, bo to tutaj mieliśmy większe rewolucje niż na polu GPU.
Czyli next gen z dobrą grafiką i ssd wskazany.
Moim zdaniem najważniejsze jest sterowanie. Bo jak ono jest skopane, to odechciewa się grać i nawet najlepsza grafika, fabuła itd. nie pomogą - patrz Wiedźmin 1.
Za dobrym sterowaniem musi stać też dobra fabuła.
Poziom graficzny obecnych gier mi pasuje.
Fizyka, zachowania NPC, animacje stoi w miejscu od kilkunastu lat. Nie było żadnej rewolucji w tym zakresie. Jedynie twórcy bardziej przykładają się do oskryptowania.
Ładnych kilkanaście lat temu modne było chwalenie się tym jak nasza gra ma dużo animacji. Głównie mimika twarzy. Chwalono sie, że modele posiadają niewyobrażalną ilość wirtualnych mięśni, przez co twarz postaci podczas rozmowy zachowuje się jak prawdziwa.
Przestano nad tym pracować, bo ludzi bardziej interesują wodotryski graficzne. Dlatego jednym z najpopularniejszych modów do gier był swego czasu ENB.
Grafika jest potwornie ważna, bo jej jakość wpływa w bardzo istotny sposób na immersję, zanurzenie się w świecie gry. Nie wiem, jaka gra jest obecnie najładniejsza, ale widziałem God of War, i do zachwytów było bardzo daleko. Grałem też w Uncharted 4, i podobnie, jak na moc PS4 grafika niezła, ale ogólnie nic nadzwyczajnego.
,,Poziom graficzny obecnych gier mi pasuje.''
,,Teraz gry są albo ładna albo bardzo ładne.''
,, God of War czy Uncharted 4 również wyglądają fenomenalnie na konsolach''
,,Wiedźmin 3 ma super grafikę''
,,mi nawet pasuje grafika z 2010-2012.''
Czytając takie wypowiedzi, przestaję się dziwić, że grafika tak wolno posuwa się do przodu, skoro ludzie mają takie małe wymagania co do jej jakości...