Używasz smartfona w toalecie? Badania pokazują, że jesteś w większości
Milenialsi?
"Pokolenie 1990-1997 - to byla złota młodzież przełomu dziejów", co siedziała w toalecie z gazetą/magazynem/książką, a nie jakieś telefony!
Właśnie defekuje i czytam gola. Przypadek?
Milenialsi?
"Pokolenie 1990-1997 - to byla złota młodzież przełomu dziejów", co siedziała w toalecie z gazetą/magazynem/książką, a nie jakieś telefony!
Jestem więc w mniejszości srając w toalecie.
Nie znam nikogo, kto nie uzywa telefonu w kiblu.
No hej :)
Mam kumpla, który obejrzal całego Shreka w WC :D I swoją droga ciekawi mnie, co robicie w wc przy dwójce bez komórki? Kiedys się czytalo CDA, ale teraz sa smartfony, więc pytam: liczycie kafelki na podlodze? :D
Ja sie zapytuje ile czasu zajmuje Ci ta dwójka, że musisz używać umilaczy? Z reguły u mnie nie trwa to dluzej niz 15 sekund wiec nawet nie zdaze zliczyc plytek a co dopiero obejrzec cos na telefonie.
Jeśli np jestem zmuszony byc w wc, kiedy tel mi się ładuje (a bylo tak chyba z 2 razy), wtedy udalo mi sie wyjść po 10 minutach, ale z reguły jest to 20-30 minut minimum. Wychodzenie zbyt szybko jest niekomfortowe a nawet niezdrowe.
Swoją drogą 15 sekund? Czasami jedynkę dłużej robię :D
T_bone
"Pokolenie 1990-1997 - to byla złota młodzież przełomu dziejów" - Widzę że powoli robi się z tego nasz forumowy mem.
Nigdy nie używałem telefonu w toalecie i raczej nie będę używać. Zawsze robię to co mam zrobić i od razu wychodzę, tymczasem telefon nie jest mi potrzebny, by przeżyć te kilka minut.
Właśnie defekuje i czytam gola. Przypadek?
Jak ktoś ma wsadzony kij, to nic dziwnego, że tyle czasu zajmuje wyciśnięcie kloca. Mi więcej czasu zajmuje podcieranie tyłka, niż samo "posiedzenie", więc nawet nie zdążyłbym odpalić apki, nie mówiąc już o przeczytaniu czegokolwiek...
używasz telefonu w toalecie?? przy posiłku też??
ciekawe jak z higieną?
ciekawe jak z higieną?
Trzeba tylko pamiętać (po dojściu do stołu) o zmianie papieru toaletowego na serwetkę.. i dobra jest
Jeśli martwisz się o higienę, to muszę cię zmartwić https://eu.usatoday.com/story/news/nation-now/2017/04/06/youre-probably-brushing-your-teeth-fecal-matter/99785026/
@szymkur125
znam temat i znam też taki produkt:
UV sterylizator szczoteczek do zębów
z drugiej strony nie ma też co przesadzać bo to raczej własna flora bakteryjna,
gdzieś wyczytałem że dorosły człowiek ma w sobie około 2kg bakterii.
Przynajmniej nie trzeba już czytać składu proszku do prania czy odświeżacza powietrza.
Ja to się podcieram telefonem, ale nie polecam, bo potem trafiam na same gówniane newsy
Qrwa dobre... dobre...
Współczuję każdej osobie, która potrzebowała wyrazić swoją odmienność od "tępych mas" w tym wątku poprzez pochwalenie się z nie korzystania z telefonu podczas wydalania... naprawdę jesteście niezrozumiałymi prorokami naszych czasów!
Ty tego nie zrozumiesz, bo jak wiadome kobiety takich rzeczy nie robią. Natomiast jak wychodzą z toalety to czuć tylko fiołkami. Więc ogólnie nie powinnaś wypowiadać się w takich tematach, bo chodzicie tylko tam aby nie być odmieńcami lub w spokoju porobić sobie fotki na insta.
Artur(35lat) czyta tego newsa ukladajac klocki w toalecie. Jest szczesliwy ze jest jednym z wielu i sie juz tego nie wstydzi.
Możecie o tym przeczytać np. w super-cringe’owym wywiadzie z dr. Gregorym Thorkelsonem
Niedowierzam, przecieram oczy, patrzę na górę strony, widzę ,,fixumdyrdum'' i wszystko staje się jasne.
Można powiedzieć, że całą książkę J.Hauzińskiego - Asasyni przeczytałem w tym gabinecie zadumy. Oczywiście nie na jedno posiedzenie.
Ogólnie to nie lubię chodzić do toalety, ale muszę jak każdy. Więc robię co potrzeba i nie zamierzam spędzać tam więcej czasu. Zresztą za krótko tam jestem, aby w ogóle wyjąć telefon. Zresztą i tak go nigdy tam nie biorę, bo to jednak kibel.
Tym razem po mniej więcej 1/3 artykułu zorientowałem się kto go napisał :)
Kiedyś liczyło się kafelki albo czytało skład proszku do prania. Teraz jak się ma telefon to normalne że się z niego w wychodku korzysta
Kiedys czytalem etykiety, gazety i czasopisma, wiadomosci na telefonie, ogladalem cos lub gralem w gry. Obecnie najczesciej mysle o tym, zeby jak najszybciej stamtad wyjsc, a telefonu uzywam tam coraz rzadziej :p