Elektronika w cieniu wojny handlowej USA z Chinami. Czekają nas podwyżki
Nie dość, że nowe karty już i tak kosztują po 4 tyś. to jeszcze będą podwyżki? W cenie karty niedługo będzie można kupić dwa PS4 Pro z kilkoma grami.
Wszystko się odbije na tym że elektronika będzie słabiej schodzić bo kto będzie chciał przepłacać za grafikę np rtx 2070 (970 około 1500) około 3000 zł lub i7 8700k około 2000 zł. Rynek PC będzie znowu malał, gry się będą słabiej sprzedawać, nastąpi wzrost sprzedaży konsol, technologia się zatrzyma bo sony nie wyda ps5 bo i po co.
bo kto będzie chciał przepłacać za grafikę
może ktoś komu grafika kompletnie padła a potrzebuje jej?
Co doprowadzi do tego, że producenci będą specjalnie robić bardziej wadliwe karty.
Akurat podzespoły komputerowe to jedne z ostatnich rzeczy, które nie są objęte "sztucznym postarzaniem" sprzętów...
Zostaną używki, ale pewnie jak to zwykle bywa też będą droższe niż powinny być.
Wystarczy, że dadzą tanią pastę pod IHS i masz sztuczne postarzanie (PS3 FAT miał ten problem, po 3 latach CPU bez CFW jest narażony na spalenie podczas grania).
A miałem poczekać z kupnem telewizora. No nic, trzeba plany przyspieszyć.
Ten Orange King i jego pomysły.
Zresztą, to zamówić bezpośrednio z Chin i tyle. Gorzej odbiorcy w USA.
Wiecie co zaczyna mnie to już nudzić. Najpierw była afera z bitcoin a teraz co następna afera ... Powiem szczerzę że teraz mieć grę na PC robi się nie opłacalne powoli.
- ceny gier na PC podobne do konsolowych już są. Różnice są śmieszne 10-20 zł. Przykład nowy ,, Tom raider '' kiedyś około 70-100 zł było a teraz śmieszne małe różnice cenowe.
- Przypiszesz do konta grę i lipa a na konsolach sprzedać można.
- Coraz droższy sprzęt na PC. Konsole kupię i będę miał na lata a kompa co jakiś czas muszę modernizować.
Powiem wprost czekam na następną generacje konsol. Niech zrobią myszkę i klawiaturę i wtedy mogę kupić konsole. Bo jak mam wydawać tyle kasy na PC to mi się słabo już robi. Mam nadzieję że xbox nie daje fake newsa tylko rzeczywiście chcą dodać mysz i klawiaturę.
Kiedyś wymiana podzespołów była bardzo odczuwalna, przed bitcoinową manią i problemami z pamięciami był okres kiedy wymieniało się sprzęt rzadziej i trochę taniej.
No i ceny gier pecetowych - za granicą gry PC i konsolowe mają podobne ceny, jedynie u nas był wyjątek (dzięki wydawcom) ale już się zrównało.
Także to raczej powrót do przeszłości.
Nie dość, że nowe karty już i tak kosztują po 4 tyś. to jeszcze będą podwyżki? W cenie karty niedługo będzie można kupić dwa PS4 Pro z kilkoma grami.
Nie mieszkamy w USA tylko w Europie, czyli nas ta wojna celna mało obchodzi, no sorry karty graficzne czy inne podzespoły nie idą do nas z USA tylko bezpośrednio z Chin więc nie mamy co się martwić, chyba, że AMD, czy nVidia uznają, że podniosą nam ceny, aby obniżyć amerykanom, a to nie fajnie...
No chyba, że na rynek wejdą Chińskie zamienniki - tej samej technologii i jakości, bo jakiś chiński magnat przemysłowy wykorzysta okazję, aby wyrugować amerykanów na rynku europejskim, czy azjatyckim.
Koniec końców polityka Trumpka, aby sprowadzić produkcję z powrotem do USA się i tak nie sprawdzi, a głównie zaszkodzi Amerykanom.
Już widzę jak korpo śmieci pokroju Intela czy NVIDI pozwolą żeby w EU były niższe ceny.
Dodadzą sobie "podatek od Trumpa" w MSRP i nawet jak podzespoły będą iść do nas poza US to ceny i tak już będą podbite.
W US taka firma wyjdzie na 0, tak jak była wcześniej, a na EU będzie trzepać kasę i zerznąć na cenach już na poziomie dystrybucji.
Nic nie zginie. Nowe gry po prostu będą miały niższe wymagania i rozwój grafiki w grach nie będzie tak dynamiczny.
Trzeba podziękować fanboyom i tym wszystkim idiotą co robią wielki hype na każde pierdniecie Intela czy NVIDII.
Kupują w ciemno, nakręcają się niewiadomo jak i dają tylko im zielone światło do windowania cel bo ludzie i tak to chapną.
Pecetowcy mają w co pogrywać (dzięki wyprzedażom Steamowym), w przeciwieństwie do konsolowców którzy dostają parę razy w roku coś większego (segment AAA).
Także się nie bój o nich, oni sobie poradzą.
Mistrzu, na PSN-nie masz też często promocje i to w bardzo podobnych cenach, np. Ostatnio The Surge - Steam 51zł, PSN - 54zł. Reszty nie komentuje, bo szkoda strzępić ryja.
Czyli elektronikę będzie trzeba bezpośrednio z Chin zamawiać, żeby jakieś sensowne ceny powychodziły.
A niech to w końcu dupnie wszystko to może się sytuacja ustabilizuje.
Życzę jak najgorszych wyników sprzedażowych, a nawet bankructwa Nvidiom, AMD, Intelom i wszystkim innym. No, ale podwyżki pewnie niewiele zmienią, ludzie dalej będą kupować.
Tak się dzieje jak populiści dochodzą do władzy.
"Make America great again"
Jasne.
Tylko na razie Trump ma najlepsze statystyki ze wszystkich prezydentów USA od czasu kiedy się je notuje. Oczywiście w PL wszyscy wiedzą lepiej.
Hah masz pojęcie o tym, że zmiany są widoczne po wielu latach? Akurat przypadły na okres Trumpa. Potem będzie że pozostali są be, bo sprzątają po Trumpie i potem znowu jakiś populista dojdzie do władzy i tak w kółko. Wszystko przez to, że ludzie nie znają podstaw ekonomii.
@Executioner hahaha "Hah masz pojęcie o tym, że zmiany są widoczne po wielu latach? Akurat przypadły na okres Trumpa". Sztandarowy tekścik propagandowy demokratów :) W USA wszyscy się już śmieją z tego. Gdyby teraz rządził Obama to byłyby teksty - jak pięknie mu wyszło. Ale rządzi Trump, więc gadają - to nie jego zasługa tylko poprzedników ^^
Jak się nie rozumie podstawowych mechanizmów to później taki PIS dochodzi do władzy.
A w USA śmieją się ci, którzy popierają Trumpa. Profesorowie na amerykańskich uczelniach mówią o erozji demokracji w Ameryce w skutek działań rządów Trumpa. No ale obywatel Polski wie lepiej niż profesor uniwersytetu USA.
Szczęśliwie USA szybko tę wojenkę handlową przegra (z samymi Chinami mieliby jakieś szanse choć moim zdaniem mniejsze niż 50%, ale Trump postanowił jednocześnie posiłować się na dwa fronty czyli Chiny i UE jednocześnie, a to zawsze kończy się tak samo) więc i ceny spadną (dodatkowo niższy kurs dolara zapewne również wpłynie na obniżki w naszej części globu).
Nie masz zielonego pojęcia, o czym mówisz. USA są największym importerem na świecie. Dysproporcja importu do eksportu jest tam ogromna, to są setki miliardów dolców. Wojny handlowe zawsze wygrywają ci, którzy mają przewagę importu. Na dłuższą metę nikt z USA nie wygra, bo czym UE i Chiny mają odpowiedzieć? Podniesieniem ceł na whisky i jeansy? To trochę mało.
"Daj małpom za dużo bananów a zaczną obrzucać się gównem nawzajem". Po przeczytaniu artykułu ten cytat to pierwsze, co mi na myśl przyszło. Nie pamiętam z jakiego to filmu czy gry, ale pierwsze skojarzenie właśnie takie.
Teraz tak sobie myślę, że ta klawiatura i Xbox to nie jest zły pomysł. I może to sprytne zagranie M$ - dać teraz taki ficzer jako przedsmak, a w kolejnej generacji kombinacja klawiatura + mysz na konsoli będzie standardem i tak dostanie się sprzęt uniwersalny do gier za nieduże pieniądze.
Patrząc jak rosną ceny podzespołów nie zdziwiłbym się, gdyby M$ już pomyślał z wyprzedzeniem o ludziach, co nie będą wydawać dziesięciu kafli na PC.
tylko wiesz, że jak ogólnie cena elektroniki pójdzie w górę, to i cena konsol skoczy? w końcu w środku co mają? też elektronikę
Tylko PC to nie tylko GPU, ale reszta komponentów.
Ja tam jestem wioskowym głupkiem... Więc niech mnie ktoś wyjaśni czemu, że Amerykanie importujący towary z Chin do U.S.A. będą musieli opłacać cło, to mnie mieszkającemu na innym kontynencie karty zdrożeją?
Dlatego że rynki są dziś globalne. Żadna korporacja nie może sobie pozwolić na zbyt wielkie różnice w cenach produktów między kontynentami. Jeśli jakiejś korpo zmniejsza sie przychód na największym rynku świata, to automatycznie będzie sobie niwelować stratę na pozostałych rynkach podnosząc ceny.
Nic nie rozumiesz. Regionalizacja cen panuje tak długo, dopóki nie ma ceł. Jeśli rząd narzuca cła, regionalizacja bierze w łeb i korporacje kombinują, jak niwelować straty.
Czy to nie jest jeden z tych newsów : "Kupujta ludziska taniej nie będzie". Zawsze sponsorowane były przez deweloperów, a teraz co, przez Nvidię ?
Nie :D Polityka USA nie zależy od Nvidii, bo to nie tyka tylko sprzętu.
I tak oto trump zabije pierwszy od lat wzrost rynku pc poprzez sztuczne ograniczenie tegoż wzrostu wysokimi cenami.
w której informuje, że ceny kart graficznych z rodziny Nvidia RTX w najbliższych miesiącach poszybują w górę o 5-10 procent
Tylko 5 - 10% podwyżki ? O co ten krzyk ?
Rozumiem 30-40% ale nie jakieś tam 10%.
Przy kartach do 3 tysięcy to mała różnica, a dla kart powyżej 3 tysięcy to też mała różnica bo takie karty kupują bogate osoby dla których 500zł w te czy tamtą nie robi różnicy. Niech sobie podwyższają ceny mi to lotto.
[link]
Trump nałożył na swój kraj 10% podatku extra i ceny w każdym kraju mają pójść w górę?
Unia europejska też sama na siebie narzuciła 10% extra podatku na towary z poza unii już lata temu, wtedy jednak ceny poszły w górę w unii żydopejskiej, więc dlaczego USA mają nam podnosić ceny?
Pochwalcie się swoimi teoriami.
unii żydopejskiej
Czy mi się zdaje, czy rzeczywiście zaśmierdziało tu ,,rasowo czystym Polakiem, i patriotą z dziada na pradziada'' ?
Bo to koszerny Polak
Zajebiście, chyba nigdy nie złożę tego komputra.