Cześć wszystkim!
Pracuję nad produkcjami znanymi Wam bardzo dobrze z TV. Są to seriale (Barwy Szczęścia, Na dobre i na Złe), paradokumenty (np. Ukryta Prawda) i filmy (chociażby Pitbull). Potrzebuję nowych twarzy do produkcji, które szykujemy na zlecenie TVP i TVN.
Nieważne ile masz lat, czy jesteś łysy, w ciąży, rudy albo matką z dzieckiem (też potrzebuję!) - każda twarz przyda nam się przy jakiejś produkcji. Nie obiecuję tysięcy złotych za jeden dzień zdjęciowy, bo o tym decydują producenci danych seriali i filmów. Wiem, że większość ludzi z "gola" to gracze, ale takich też potrzebuję!
Osoby chętne, które chcą przeżyć wspaniałą przygodę, lekko chapnąć show biznesu i zobaczyć wszystko od kuchni, a może też zagrać główną rolę i porządnie sobie dorobić zapraszam do kontaktu. Wystarczy imię, nazwisko, wiek wysłać na [email protected]
Castingi w Warszawie. I pamiętajcie, że świat należy do odważnych! :)
Jakby castingi były w Krakowie, to nawet bym się przeszedł bo znajomi żony mówili, że zabawnie było a parę PLN wpadło.
Jednak do Wawy mnie nie kręci jechać. Powodzenia w "łowach"
Pije....
duże piję..... *hic* wódeczka.... koniaczek......
nadam się do "Ukrytej prawdy"?
*hic*
aaaa.... *hic*... ile ż tych tysięców oddaję stars impresatiatowi?
Nie wiem czy trzeźwieć *hic* czy nie?
A jest szansa na jakieś produkcje erotyczne? Nie bez kozery zwą mnie "La Longue Carabine".
Ja do ,,Barw Szczęścia'' ale tylko jeśli obiecacie mi Muchę. Ewentualnie Sochę w ,,Na Wspólnej''. Interesują mnie tylko wątki miłosne/erotyczne.
Nie no, jak do Kuriwizji to ja dziękuję... Chociaż ponoć Marek Mostowiak znika z serialu, to jakąś nową główną szychę z Grabiny mogę zagrać. Kariera na miarę Mroczków - to jest to!
Dodam jeszcze, że pewnie wielu z Was ma już pozakładane rodziny, a z tym i dzieci. Realizujemy też reklamy, dlatego może warto dać szansę, by w tak młodym wieku Wasze pociechy miały za sobą pierwsze sukcesy? Z chęcią zaproszę też całe rodziny. Kontakt: [email protected]
Córka 6 miesięcy szuka roli masz coś ? A niech zarabia młoda na utrzymanie.
Cześć! Dzieci mają sporą szansę na kontrakty reklamowe, a nie tylko seriale i filmy. Jesteś z Warszawy? Wpiszemy ją na castingu do bazy naszej, by wszyscy producenci i reżyserzy ją zobaczyli Generalnie dobre podejście. Też swojego młodszego brata wysyłam. Napisz do mnie na [email protected]
Wszedłem w profil fb autora i nie wygląda mi to na fejk. Jakoś nie chce mi się wierzyć że mamy takich "uzdolnionych" trollowiczów na GOLu.
Jasne, jakieś Szpitale i inne Ukryte Prawdy... ale, kurde, zawsze trza od czegoś zacząć.
Nie ocenia się książki po okładce. Szpitale i Ukryte Prawdy to jedno, ale mamy do realizacji nowe produkcje dla TVN i TVP, które wejdą do jesiennej ramówki. Nasz impresariat ma ponad 22 tys. osób w swojej bazie, ale chcemy totalnie nowe twarze. Jeśli masz wątpliwości co do autentyczności mojego ogłoszenia możesz zawsze zadzwonić do biura. Telefon jest na stronie Impresariatu Filmowego STARS.
Co do grania w paradokumentach. Często zdarza się, że ludzie awansują z roli w Ukrytej Prawdzie do normalnych filmów. Nasze portfolio można zobaczyć na stronie. Nie jesteśmy impresariatem 'krzak". W razie pytań służę pomocą, a ponadto jeśli byłbyś sam zainteresowany to też zapraszam do kontaktu.
Jeśli masz wątpliwości co do autentyczności mojego ogłoszenia możesz zawsze zadzwonić do biura.
Aj! Czemu Wy wszystko przyjmujecie jako krytykę, atak na Was?
Moje pierwsze wrażenie przez kilka pierwszych postów było takie: "Na setę troll, przecież to aż bije po oczach!". Ale wczytałem się w wątek, wszedłem w Twój profil na fejzbuku i stwierdziłem iż na trolling to nie wygląda bo zbyt dużo zachodu by to zajęło. Na koniec wystawiłem komentarz iż mimo to są produkcje "niszowe" (tia, w Polsce...) to zawsze trza od czegoś zacząć*. Tyle.
Ja to widzę tak że dobry aktor nawet w gównie nakręci oscarową scenę.
*Cytować samego siebie... jakoś tak dziwnie. :O
Rozumiem. Tak, moje konto na Facebooku pozostawia wiele do życzenia, ale jest prywatne, dlatego uważam, ze publikować mogę co chcę. Taka uwaga ode mnie. Wielu osobom zależy, by być po prostu w telewizji i trzeba ich zrozumieć, ale tak jak wspominałem. Nastawiam się na epizodystów i główne role oraz statystów w produkcjach filmowych. Miłego wieczoru!
Hmmm... To może tak:
Nie interesuje mnie kto jakie zdjęcia, posty etc. wrzuca na jakieś tam portale. Pozornie, teoretycznie, można wyczytać z tego wstępny charakter danej osoby ale łatwo się tutaj pogubić. Z początku miałem to za trolling, ale za "głębokie" by to było.
A czemu leję wodę? Bo się kuźwa zastanawiam czy to mimo wszystko nie jest przekręt. Widzę okazję, ale boję się że się na tym spalę... znowu.
I nie zrozum mnie źle, po prostu... mam wrażenie że wszyscy, wszędzie, każdy chce mnie zrobić w **uja...
Koniec końców? Nie zwracaj uwagi na mojego posta, jestem ciutkę przewrażliwiony. Jak się w końcu przełamię, żeby coś se zmienić we sobie, to myślę napisać.
Wszedłem w profil fb autora i nie wygląda mi to na fejk
100% legit, nic tylko brać Panie!
Atak personalny czy ocenianie czyjegoś wyglądu to już naprawdę najniższy poziom kultury. Mam taką pracę, że mogę ubierać się i wyglądać jak chcę. Widzę, że niektóre osoby chcą sprowadzić wątek na tor dyskusji o mojej personie, mimo iż dotyczy czegoś innego. Przykre, ale już przywykłem do tego. Miłego wieczoru tak czy owak życzę.
Bardziej chodziło o to, że raczej nie byłbym skory ani nie polecałbym nikomu wysyłania swoich prywatnych danych/zdjęć osobie wyglądającej raczej młodo, ustawiającej sobie filtry piesia i pojawiącej się znikąd na forum. Nie do końca wiem, gdzie tu ocenianie czyjegoś wyglądu, ale myślta co chceta.
Ależ na forum GOLa jestem od 2005 roku. Tylko nie będę ze swojego konta załatwiał służbowych spraw.
Nie dziwota, wszak na swoim koncie zrobiłeś sobie taką "renomę" że nikt kto jest tu dłużej niż rok nie wziąłby tego ogłoszenia na poważnie.
Niestety, ale internet nie zapomina, a takie smrodki jakie się puszczało swego czasu na forum potrafią się dosć długo ciągnąc bez względu na to jak grzecznie i elokwentnie się teraz wypowiada
Jakież ma to znaczenie? Chętnie dalej bym potrollował, ale szkoda mi na to czasu. Co do "renomy" to powiem tylko tyle, że warto rozgraniczyć życie, a jakieś forum w internecie. Miłego weekendu :)
zabawnie to brzmi, kiedy przychodzisz na to "jakieś forum w internecie" szukać statystów i pożal się boże aktorzynów do paradokumentów na tvn :)
A znaczenie najwyraźniej ma spore, skoro nie zdecydowałeś się założyć tego tematu pod swoim właściwym kontem.
Tak więc jak pisałem wyżej - smród się ciągnie i ciągnąć się będzie dalej
Sorry - gram tylko u von Triera.
Kiedyś szedłem wyjątkowo do biura (żeby się pokazać) i w przejściu podziemnym przy patelni mój wzrok skrzyżował się ze wzrokiem całkiem fajnej i całkiem młodej damy.
Gapiłem się na nią, ona na mnie, 9000V w powietrzu, myślę sobie - no ni chuja, znam ją, może to jakaś moja była kursantka, może pracownica, może mnie obsługuje w McDonald's, nie wiem, uśmiechaliśmy się do siebie jak debile przez dłuższą chwilę, miałem wrażenie, że dama przystanęła myśląc, że ją przyatakuję jakimś tekstem, ale niestety pustka w głowie, poszliśmy w innych kierunkach i koniec.
Dopiero w domu do mnie dotarło, że to Olga Kalicka, nawet bym nie wiedział kto to jest, ale mój brat ogląda rodzinka.pl i kiedyś mi wysyłał pornograficzne zdjęcia z doklejoną głową Pani Aleksandry.
Jeśli by były jakieś fajne sceny z nią to podpytaj, dla brata, powiedz, że wysyła Cię ten koleś z przejścia podziemnego.
Dzięki!
(Vanessę Aleksander też tak spotkałem, ale jej nawet cześć powiedziałem myśląc, że to siostra kumpla, dobrze, że już jestem żonaty bo słabo mi wyrywanie panien, ale to pewnie wina spędzenia dwudziestu lat na forum o grach)
A i jakby była scena z Vanessą to też wołaj.
Jeśli chodzi o referencje to mój dobry kolega zagrał rolę godną Złotej Maliny w jednym paradokumencie, także wiem coś niecoś o branży.
Dzięki raz jeszcze.
Jak sobie przypomnę, jak tu wszyscy z Montery bekę kręcili.. aż się łza w oku kręci. (znaczy ja tam nie wiem, czy autor to Montera, ale ktoś wspomniał i mi się przypomniało)
Nelson to ty? Tym razem prawie ci się udało ale wpadłeś. Post 4.1 cię zdradza. 7/10 na zachętę.
Ja i tak poczekam na lepsze oferty. Chcę być kolejnym Bondem. Polskie telewizje mi tego raczej nie zaoferują.
Polskie zarobki w tej branży są dalekie od stars ;) bardziej bym to nazwał ryżowe pole, lub bawełniana plantacja ;)
Powtórzę się: wynagrodzenie może wahać się od kilkudziesięciu złotych w przypadku udziału w projekcie telewizyjnym/filmowym w charakterze statysty (czyli w scenach zbiorowych) do kilkuset, a nawet ponad tysiąca złotych jeśli zaproponowana rola będzie rolą pierwszoplanową. Przeważnie wyższe stawki są w reklamie, niższe w filmie i telewizji.
Po odnalezieniu strony Stars Impresariat napisałem do nich i wrzuciłem namiar na ten wątek. Zapytałem się wprost czy jest to człowiek od nich, więc za niedługo wszystko się wyjaśni.
Bardzo proszę. Kontakt z biurem [email protected]
Do mnie kontakt to [email protected] w przypadku chęci udziału w naszych castingach.
Poczynania z castingów umieszczam też na swoim prywatnym koncie na Facebooku: facebook.com/KrysztofikDamian
Ja tam na statystow to mam w dupie, ile rzygacie za glowna role w tych waszych serialach? Ja bede za miesiac w Polsce bo teraz zarobiony w holandi robie kariere.
Tylko role ma byc z jakimis fajnymi dupeczkami, a nie ze starym pruchnem.
Pisac mi tu jesli jestes zainteresowany bo na komore szkoda mi kasy odbierac!
Wynagrodzenie może wahać się od kilkudziesięciu złotych w przypadku udziału w projekcie telewizyjnym/filmowym w charakterze statysty (czyli w scenach zbiorowych) do kilkuset, a nawet ponad tysiąca złotych jeśli zaproponowana rola będzie rolą pierwszoplanową. Przeważnie wyższe stawki są w reklamie, niższe w filmie i telewizji.
No coś Ty? Poważenie? Nawet zakładając, że to jednodniowy dzień zdjęciowy i fajrant, to mówimy tu nie tylko o potrzebie samego "zagrania" jakiejś roli, ale przede wszystkim pozwoleniu na dysponowanie naszym wizerunkiem.
Pomijając zapaleńców, dla których szczytowym osiągnięciem jest widok własnej gęby w Trudnych sprawach oraz osób, które wciąż marzą o zrobieniu filmowej kariery, to kto się, u licha, zgadza na takie warunki? Nawet zdesperowany bezrobotny dwa razy się pewnie zastanowi, zanim da się tak wykorzystać.
Często jest to kilka dni zdjęciowych. Szczególnie jeśli ktoś ma główne role. Dziś np. rozmawiałem z naszym aktorem, który od roku co tydzień gra. Możliwe jest też, że pójdziesz do serialu, który jest ciągle emitowany, a wtedy wiadomo, iż będziemy Cię potrzebowali na nagrania regularnie. O wszystkim decyduje reżyser na przesłuchaniu. Musimy poznać Twój temperament i osobowość sceniczną.
Co do wizerunku to chyba normalne, że jeśli ktoś chce grać w serialach, filmach czy reklamach to musi się zgodzić na wykorzystanie wizerunku. Jest to dla mnie logiczne.
Forum gol to nie najlepsze miejsce do takich rzeczy, ale z drugiej strony..... :>
To zależy. Najlepiej skontaktować się ze mną na [email protected]
Dziś akurat zrobiliśmy casting w sobotę, na Facebooku u mnie jest relacja z dzisiejszego castingu, bo niektórzy wysyłają mi swoje zdjęcia przed wejściem do pokoju "przesłuchań" :)
Terminów mam sporo, także na pewno coś się znajdzie. Nie chciałbym przedstawiać szczegółów tu na forum.
Wyrosłeś na ludzi. Jestem dumny.
To, że pracuję w Impresariacie Filmowym STARS? Przecież przez 3 ostatnie lata byłem menadżerem sporej firmy ze sklepami internetowymi z siedzibą w Warszawie. Nadal pracuję dla nich tylko przeszedłem na IT i marketing. Dlatego nie mam czasu wchodzić na forum, ale raz na kilka miesięcy coś tam poczytam. A czy wyrosłem na ludzi? Mentalnie dalej 15 lat, ale z wiekiem człowiek się więcej uczy, poznaje świat, zdobywa mądrość życiową. To chyba normalne u każdego, a niestety 23 lata na karku.
To chyba normalne u każdego, a niestety 23 lata na karku.
No emerytura tuż tuż, starość nie radość
Dla mnie 23 lata to sporo, bo nadal we mnie tkwi tzw. Piotruś Pan, ale trzeba się utrzymać, zarabiać pieniądze, inwestować i jakoś żyć, więc czas zabawy się skończył i wielkimi krokami wchodzę w dorosłe życie. O ile już nie wszedłem, ale nie mnie to oceniać. Pozdrawiam :)
Swojego czasu pracowałem troche w temacie.Stars słynał generalnie z najgorszych stawek (dosłownie ochłapy, 4 dychy za dzien zdjeciowy czyli w praktyce jakies 10-12 h) co pociagało za soba spadki u innych agencji. Mieli spory przemiał przez to. Widze ze jest naprawde zle skoro nawet tu dotarli. Nie zawracajcie sobie tyłków, wiecej zarobicie na ulotkach ;)
4 dychy na dzień? To żul pod biedronką więcej wyłudzi.
Powiedz mi kiedy to było? 10 czy 5 lat temu? Jako impresariat bardzo się zmieniliśmy, zmieniła się głównie ekipa, budynek i realizacje produkcji. Nie ma teraz takich stawek jak 40 zł, nawet za statystowanie. Stawiamy na duże produkcje (ostatnia Pitbull). Także nie siej propagandy. Każdy jakoś zaczynał. I każdy się zmienia :)
Czyli dajecie teraz 45zł? Bierę!
Niestety na razie nikt mi nie odpisał z agencji.
Za moich czasów to stawki dla statystów wychodziły u was w okolicach 5zl/h i nie było to tak dawno ;) Aż z ciekawości spojrzałem i jednak wciąż potrafi to być 5 dych za 16 godzin. Zmieniliście - ale chyba faktycznie tylko budynek. A może i udko z kurczaka jak ekipa niedojadla macie teraz w standardzie? Generalnie to niewolnicze podejście było dla mnie zawsze żenujące, polskie agencje zabierające lwia cześć łupów i gowno-stawki + nierzadko ekipy buraków którym sie w tyłkach poprzewracało. Praca marzeń :D Dobre dla studenciakow i licealistów na wakacjach o ile stanie o suchym pysku przez 13 h za jednego Kazika wielkiego was nie odstrasza
montera nawet pod nową ksywką trolluje, to ma się chyba we krwi niestety :)
"Wynagrodzenie może wahać się od kilkudziesięciu złotych w przypadku udziału w projekcie telewizyjnym/filmowym w charakterze statysty (czyli w scenach zbiorowych)(...)"
a zaraz potem:
"Nie ma teraz takich stawek jak 40 zł, nawet za statystowanie."
Zgłosić to bym się nawet zgłosił dla zabawy, ale gdy dowiedziałem się, że to Montera to cala wiarygodność tego przedsięwzięcia jakoś poszła nie powiem gdzie : D
Nie za bardzo rozumiem co ma moja aktywność na forum jako "Montera" do tego, co proponuję. Piszę pod imieniem i nazwiskiem - służbowo. Jeśli chcesz się przekonać to serdecznie zapraszam do kontaktu e-mailowego ze mną. Zaproponuję Ci terminy, powiesz, że jesteś ode mnie, wyczekasz swoje i a nuż się uda. Namawiać nie będę, bo od tego nie jestem :) Dobrej nocy!
może kolega ma na myśli, to że jaki "przedstawiciel" takie przedsięwzięcie :)
Pisanie tu o rozgraniczaniu życia prywatnego od służbowego w momencie gdy swoje poglądy i wizerunek umieszcza się publicznie na forach czy portalach społecznościowych brzmi trochę śmiesznie :)
Ja osobiście nigdy bym nie zatrudnił kogoś kto swoją personą w taki sposób reprezentuje moją firmę.
Ludzie za robotę się wezcie i hobby a nie głupoty wam w głowie :??
Dla zainteresowanych powiem, że jeśli chcą uczestniczyć w castingu ze mną to 21 lipca będzie taka okazja. Liczba osób jest ograniczona do 50, a zgłoszenia przyjmuję do 19 lipca.
www.facebook.com/events/270604660361286/
Serdecznie zapraszam 21 lipca na Hożą 50 lok 101 do Impresariatu Filmowego STARS, w którym odbędzie się wydarzenie "Casting z Damianem". Zapraszam dzieci, starców, rodziny, pary i każdego, kto ma polskiego obywatelstwo, kartę pobytu lub polaka. Od 12:00 do ostatniego uczestnika.
Przywitam każdego osobiście i przeprowadzę przez cały proces castingu!