Ubisoft: „Na nowe konsole poczekamy co najmniej dwa lata”
No i oby się sprawdziło jeśli tak to mogę spokojnie zaopatrzyć się w PS4
O, czyli nowe gta w 2020 :V
pewnie jeszcze na ps4 i xo bo będą mogli zrobić podrasowane wersje na nową generację a potem na pc.
Nie dotyczy to exów pecetowych, bo one nadal wyglądają jak z poprzedniej generacji.
@planeswalker Co? Radzę wytrzeźwieć...
Multiplatformy wyglądają lepiej na PC, ale exy wyglądają lepiej na konsolach. Nie wiedziałeś o tym?
W zasadzie jedyny ex na PC, który szykuje się na petardę graficzną to tylko Escape from Tarkov. A wcześniej? Pierwszy Crysis? Chciałoby się tego więcej, ale cóż...
Ale po co? Grafika obecnie jest świetna. Przez takie narzekanie gry wyglądają tak jak wyglądają, bo tacy jak ty patrzą tylko po grafice, zamiast na ważniejsze jak rozgrywka czy fabuła. Dobrze, że Nintendo ignoruje takich ludzi, inni powinni brać z nich przykład.
@planeswalker twój argument jest inwalidą xD Totalny bezsens... o jakich ty ex'ach na PC mówisz? O strategiach? Hm i tak wyglądają na PC lepiej niż na konsolach... Aj nie czekaj... Na konsolach nie ma żadnych dobrych strategii.
Argument typu ex'y na PS4 wyglądają lepiej na PS4 niż na PC czy XO. No raczej kufa skoro tylko na PS4 wychodzą...
Patologia kogo oni wpuszczają na forum...
"nadejdzie coś nowego" nie musi oznaczać kolejnej generacji. Może znowu będą tylko robić upgrade sprzętu.
A niby jaki sens robić co innego?
Na serio to uaktualnienie w trakcie generacji to najlepsze co się stało od lat i to zadowala wszelkie strony.
Raz, że na pececie narzekali, że technika stoi w miejscu przez konsole, dwa, że konsolowcy chcieli też sprzęt, który może trochę więcej. Rozwój techniki jest szybszy dzięki temu. Ceny sprzętu szybciej spadają.
Sony czy m$ też się to opłaca, bo marketing i hype. Nie trzeba też wymyślać czegoś innego i tracić kompatybilności, mogą jechać na x86 i amd ile się da.
Twórcom gier też, bo dostają nieco więcej do zabawy szybciej i nie muszą się ograniczać tak bardzo, w dodatku podobne archi wiec stary kod można ponownie używać, a nie tworzyć od zera.
Ale jedna konsola na 6 czy więcej lat to był cykl porażka. Uaktualniona mocniejsza wersja co 3 lata ma sens.
Ci co chcą coś więcej kupią sobie nowszą wersję, reszta zostanie na podstawowym modelu, cykl powinien trwać 6 lat i w tym okresie, aby wydawać na lepszy model konieczne jest wydanie także wersji na model standardowy, tak aby konsola starczyła na minimum 6 lat.
Gdy mocniejszy model osiąga 3 lata, wychodzi jeszcze mocniejszy i tak co 3 lata, z pełną kompatybilnością, nie widzę powodu by zmienić znowu x86 czy gpu i pisać soft od nowa przez praktycznie wszystkich, wymyślać optymalizacje nowe itp.
Wystarczy dokładać albo zamienić bebechy na wydajniejsze. W momencie premiery co trzeciego odświeżenia model podstawowy traci gwarancję konieczności wydania na niego gry jeżeli wydajemy także na mocniejszy sprzęt, ale tego nie zabrania.
W ten sposób po 6 latach co prawda gwarancji nie ma, ale wszystko zależy od wydawcy, któremu nadal będzie się opłacać wydawać na podstawowy model, bo ma dużą bazę użytkowników, która to naturalnie z czasem przejdzie na modele lepsze.
Musi tak być, aby nie było sytuacji jak ostatnio, że trzeba było wspierać 9 letnie konsole stare szroty, no litości. I już wszyscy mieli tego dosyć.
Tak więc 3 lata od premiery ps4 pro, w 2019 wychodzi następca, wtedy ps4 bazowe ma już 6 lat na karku i powinno stracić gwarancję wydawania gier, tak aby dev który chce zrobić grę wykorzystująca w pełni moc ps4 pro i najnowszego ps pro+ (tak nazwijmy) nie był ograniczany przez starszy model. Choć jak pisałem, przed olaniem bazowego modelu po 6 latach chroni baza potencjalnych klientów, więc sprawa naturalnie się rozwiąże z czasem.
Od momentu wyjścia ps pro+ w 2019 oczywiście ps4 pro będzie miało jeszcze 3 lata gwarancji gier, gdy to wyjdzie kolejna aktualizacja, wtedy oryginalny model będzie miał już an karku 9 lat, dużo za dużo.
Najlepsze to że model z 2022 przy zachowaniu tej samej archi nadal może odpalać gry z ps4 2013 więc też naturalnie nowsze modele zachęcają do przesiadki, nic nie tracisz ze swoich gier.
Ja mam szczerą nadzieję, że tak to właśnie będzie wyglądać i taki model się zaadaptuje, może nie zawsze to będzie 3 lata, ale to by było idealne rozwiązanie.
Jak czytam te komentarze o postępie graficznym za 2 lata to śmiać mi się chce - patrząc na historię konsol pewnie w kolejnym "next genie" zobaczymy ponownie jakieś antyczne (jak na przyszłość) cudo pokroju obecnych 1060/1070 :)
Co nie zmienia faktu że postęp z mniej więcej GTX 660 do chociażby GTX 1060 zawsze będzie zauważalny, ponieważ wtedy twórcy w końcu będą mogli napisać w minimalnych wymaganiach dość mocne obecnie GTX 1060, a w zalecanych np. GTX 1080ti, czy mocniejszą przyszłą kartę :)
Moc układu graficznego jest mniejszym problemem. Przy ich API, braku problemów ze sterownikami i optymalizacją pod jedną specyfikację jakoś to jeszcze lata. Jasne, fajnie byłoby zobaczyć skok niczym z PS2 na PS3, ale gorzej jest z CPU.
Takiego skoku już nie będzie. Zrób sobie porównanie grafiki:
1985 vs 1995
1995 vs 2005
2005 vs 2015
Każdy kolejny krok jest mniejszy.
Jak patrzę np. na Dooma, to nie mam wątpliwości, że przy lekkim downgradzie poszedłby na x360 i ps3. Crysis 3 działał, choć był bardziej sprzętożerny.
Kiedy patrzę na Dooma 3, wiem, że PS2 nie dałaby mu rady.
Grafika symuluje już w zasadzie wszystko co widzimy. Pozostaje kwestia jak te efekty poskładać do kupy, żeby wyglądało dobrze ,nie zarżnęło sprzętu i nie kosztowało miliarda w produkcji. Jest to kwestia pieniędzy. Codziennie czytamy jak to gry są coraz droższe w produkcji, więc mikrotransakcje i skrzyneczki są fajne. Nawet w singlu. Nie wspominając, ile byśmy zapłacili za konsolę o mocy hollywoodzkiej stacji renderującej. Naprawdę chcemy fotorealizmu? Bo ja głosuję za dłuższymi kampaniami i lepszymi sceniariuszami.
PS5 będzie pod koniec 2018
PS5 nie wyjdzie pod koniec 2018 roku bo i po co? Ps4 Pro jest rok na rynku, XbX dopiero co wydane więc MS nie myśli o nowej konsoli. To po co sony miało by za rok rozpoczynać nową generacje konsol? By konkurować z kim? Sami ze sobą?
"To dobry kierunek, w przeciwieństwie do tworzenia akcesoriów lub innych rzeczy. To bardzo pomoże rynkowi, bo gry będą na tych konsolach naprawdę piękne."
Czyli np. gamepad od WiiU, poszerzający możliwości interakcji w grze, jest mniej wart od mocniejszego GPU i marketingowej wojny 900p vs. 1080p, prowadzącej do skakania sobie przez plecy w wyścigu technologicznym - a tym samym ogromnego wzrostu kosztów tworzenia gier, przekładającego się na konieczności zmiany sposobów ich monetyzacji (#Ubi, open world, mikrotransakcje, online, #mniej fabuły, bo za droga).
BRAWO dla tego pana (mogliście imię podać, bo nie wiem który to z nich). Rozumiem, że dzięki tym zabiegom jest więcej (niż za świetności Wii) graczy corowych, a mniej casuali i UBI więcej zarobi na tym (przy obecnym modelu sprzedaży); ale gdy model nie był tak bardzo nastawiony na mikro i online, to woleli casuali (#Just Dance na każdej konferancji z grami itd.). Pieprzeni hipokryci.
Stawiam na 2020 i moc obliczeniową ps5 ~ 10 tflops.
Bede szarpał jak komornik telewizor.
15 listopada mija 4 lata od wejścia ps4 na rynek, dopiero 4 lata patrząc na długość jednej generacji.
Najlepsze jest Nintendo, wypuszcza słąbszą obliczeniowo konsolę nawet od XO w 2017 ale wali exami na 10, tylko ze mnie te ich zeldy i mario nie ruszają.
Zdecydowanie wole takie Bloodborne i TLoU czy inne GoW.
Postęp za minimum 2 lata, bo Ubi tak powiedział. Tak jakby gry Ubi kiedykolwiek były wyznacznikiem jakości grafiki. Oni to nie Crytek. Origins jest ładny i klimatyczny, ale taką grafikę mieliśmy od dawna. I uprzedzając - Takie smaczki jak fatamorgana, to tylko scenowe efekty, ale nie podbicie jakości grafiki. Jakość grafiki tyczy się całości, a póki co osiągnęliśmy to tylko w grach Cryteka i Valve (W HL2)
Sorry ale co ma taką technologię jak AC Origins, The Division czy GR Wildlands? Guillemot z Ubisoftu zastąpił osobę Johna Carmacka z ID Software który także przełamywał pewne bariery tyle że w tej chwili nie chodzi tylko o grafikę ale o silnik i świat bez "loadingów" i z dynamicznym AI w grach a nie takiego skryptowanego crapa jak ten z COD WW2. Co do jakości grafiki Cryteka się zgodzę ale co do Valve i ich Source Engine to mówimy tu chyba o rynku gier retro. Silnik i technologie to nie tylko sama grafika choć i tutaj nikt w tej chwili nawet zbliżyć się nie może do Snowdrop i Anvil Next może jedyne mamy Frostbite (+fizyka w zamian za AI) i dalej nie ma nic.
Crytek może czyścic buty Ubi pod względem grafiki i nie tylko, The Division to do dzisiaj najlepiej wyglądająca gra ever.
przełamywał pewne bariery tyle że w tej chwili nie chodzi tylko o grafikę ale o silnik i świat bez "loadingów" i z dynamicznym AI w grach
No wielka mi rewolucja i przełamywanie barier. Piranha Bytes robiła to już w 2006 roku przy okazji Gothica 3.
@hennepin - w jakiej grze ? Bo póki co nie widziałem ładniejszej gry od Crysisa....1 (po modach, ale jednak). Gry z roku 2007 :> Division nie nazwał bym wyznacznikiem jakości grafiki. Nawet ich własne Origins jest ładniejsze, ale wciąż graficznie wygląda to tak sobie, pomimo iż taka fatamorgana nawet na mnie zrobiła wrażenie i to na YT, ale wciąż to tylko efekt, a nie grafika całości. Pamiętaj też jedno - sandbox nigdy nie będzie ładniejszy od gry tunelowej. To jeden z kilku powodów, dla których nie przepadam za sandboxami. Pomijam nawet optymalizację, bo mojego pc to nie dotyczy (ale niektórzy i to wziąć pod uwagę) ;)
póki co nie widziałem ładniejszej gry od Crysisa....1 (po modach, ale jednak)
To mało widziałeś Hydro. Zieleń może jeszcze jako tako wygląda nawet bez modów (to jest łatwizna do zrobienia, nawet w obecnie komicznie brzydkim Oblivionie drzewka robią wrażenie), ale już modele postaci (zwłaszcza twarze) są flądrokształtne, zabudowania są oszczędnie oteksturowane i proste w konstrukcji (większość to blaszane chatki), a sam teren gry jest mocno ograniczony przez wzniesienia, na które nie da się wleźć i które robią za sztuczne ściany (cały Crysis jest zresztą mocno przyklejony do płaskiej ziemi, rozgrywce bardzo brakuje wertykalności). Spora cześć modów próbuje też zamaskować ograniczenia w antialiasingu Crysisa przez mocne podbicie kontrastów i dojebanie takim bloomem, ze wypala źrenice, które odwracają uwagę od mniej doskonałych krawędzi (jeszcze bardziej AA podbić nie mogą, bo silnik mimo wszystko ma swoje granice, zresztą te same zabawy oświetleniem i kontrastami do maskowania niedociągnięć dotyczą też wspomnianego Obliviona).
Nawet na modach (screen poglądowy ->) widać wiek Crysisa - broń jest całkiem ładna, ale bardzo płaska (zresztą, jej futurystyczna kanciastość zgrabnie ukrywa braki silnika), skały też nie powalają szczegółowością i są bardzo płaskie.
Dżungla do dziś jest ładna, to prawda, Crysis starzeje się bardzo powoli. Ale już widać, ze jest mocno zdziadziały i obsypany siwizną, a w niektórych miejscach wyłysiał.
Division jest ładniejsze nawet od Origins, Crysis koło tych gier nawet nie stał, nawet po modach. Tylko żeby zobaczyć jak wygląda Division w pełnej krasie musiałbyś odpalić to na odbiorniku 4k z wszystkimi opcjami. Nie na telewizorze FulLHD gdzie masz plamkę wielkości piłeczki pingpongowej ;)
Raz, że się z tym nie zgodzę, a dwa, że halo - gra jest z roku 2007 i nawet jeśli, to ma grafikę i tak porównywalną do tych najładniejszych DZISIEJSZYCH (ZAZNACZAM) gier. A jakie wymagania ? I5 750@4Ghz i GTX 970 wystarczają do 60 klatek na vhigh. A teraz porównaj to do ww Division czy AC Originsa ;)
Jak dla mnie to nowa generacja konsol nie pojawi się wcześniej niż 2020 a to dla tego że:
XbX dopiero co wyszło, więc raczej MS chce na tym jak najwięcej zarobić i pewnie jeszcze nawet nie wiedzą jakby nowa konsola miała wyglądać i itp. Sony raczej tez zaczeka z PS5 do momentu aż nie zaczną się przecieki z MS na temat nowego X-a aby różnica mocy między PS5 a Xbox Two(?) była na poziomie PS4 a X0 niż PS4 Pro a XbX.
Raczej 2022
Prawda jest taka, że w tym momencie to konsole wyznaczają graficzne standardy. Najlepiej wyglądające gry to exy Sony. Na PC nikt nie stworzy gry z grafiką na poziomie U4 czy Horizon, bo jest to nieopłacalne. Nie ma co się spieszyć z nowymi konsolami, skoro grafika i tak jest kapitalna.
Większej bzdury dawno nie czytałem. Crysis 1 wygląda ładniej od Uncharteda ...4. Ta ostatnia jest najładniejszą grą .... konsolową i tyle w temacie :) Ale komu ja to tłumaczę ? Zatwardziałemu konsolowcowi ? sic
Chyba w twoich snach.
Crysis 1 wygląda ładniej od Uncharteda ...4.
^^Hydro, ale przeszarżowałeś :). Opamiętaj się trochę, bo jednak nawet trollowanie ma swoje granice, a ty ciągle je przekraczasz :D
Na zachętę 2/10, bo jednak bez twoich prowokacji i idiotyzmów, które wypisujesz to forum straciłoby pewien koloryt. No i nie byłoby kogo miażdżyć w komentarzach ;-)
Crsyis ładniejszy od Uncharted 4 hehe, dobre, dobre, Crysis jest słabą grą i dzisiaj nawet 100 modów jej nie pomoże, bo graficznie widać jej wiek.
Opamiętaj się trochę, bo jednak nawet trollowanie ma swoje granice, a ty ciągle je przekraczasz :D
Bo to najgorszy rodzaj trolla - prymitywny i bez honoru.
Prawda jest taka, że w tym momencie to konsole wyznaczają graficzne standardy.
Fanboy SONY
czy
Nie jest już możliwe, by konsola była lepszą lub potężniejszą platformą do generownia grafiki niż PC.
jeden z prezesów NVIDIA
lordpilot taki mondry chopak ale erneścikowi nie wytknie jego żałosnych tekstów ale do hydro to już z "miażdzeniem wyskakuje "
hypokryzja level 9000
Obie gry ktore wymieniles sa ladniejsze od dziadka crysisa. Na pecetach juz od dawna eksy odstaja jakoscia technologiczna od konsol.
Ja trollem, ale Ernest, który pisze, że konsole wyznaczają jakość grafiki już nie. Dobre :D Leczcie się obaj (Aope i Ernest)
Nie zdziwię się jak następna generacja będzie dopiero za 6-7 lat. Nowe konsole dopiero co wyszły, muszą się sprzedać wraz z grami. Produkcja gier trwa teraz sporo czasu - wydaje mi się, że ilość exów na takiego PS3 była o wiele większa w analogicznym czasie do PS4. Wydanie kolejnej generacji w najbliższych latach to byłby strzał w stopę dla Microsoftu i Sony, byłyby to ogromne koszty opracowania nowego sprzętu. Bardziej prawdopodobne jest ulepszanie obecnych konsol w najbliższych latach, podobne do wymiany podzespołów w PC.
Nowe konsole?
Jeśli mam dostawać ślicznie wyglądające gry, które są puste w środku i przechodzą się same to ja podziękuję i wrócę do "brzydkich" produkcji z szóstej generacji.
https://www.youtube.com/watch?v=GR5wyOrjDno
To czego brakowalo obecnym konsolom na ich starcie to tej mocy ktora ma teraz xbox x, nie powiem ,jako posiadacz starej ps4 uwazam ze taki un4 to piekna gra czy horizon zero to juz wogole graficznie poezja ale brakuje tym grom tego zeby hulaly w 60fpach bez najmniejszych spadkow,tak samo wszelikiej masci strzelanki np jak the division.Tez bylem na poczatku napalony i czulem sie oszukany ze ludzie dostana nowe lepsze modele a ja konsole mam 2lata ,mialem nawet mysli wymienic ja na pro ale mysle po co? Jesli wyjdzie nowa ps5 a wierze ze nastapi to nawet pozniej niz w 2020r bo obecnie sprzedali 68mln konsol ps4 i nie wierze ze porzuca graczy , to chce widziec konsole ktora ciagnie wszystkie gry w 60fps minimum nie wazne czy 4k nawet moze byc te 1080 bo uwazam ze to wystarcza,aha i zeby nie dawali mniejszego dysku niz 2Tb bo taki dysk jak 1Tb w xbx gdzie jedna gra wazy 70-90Gb to kpina