Najbardziej oczekiwane seriale 2017 roku, cz. 1 – premiery
Jacka Bauera na murzyna przerobili i pewnie jeszcze geja, wegana. Pora umierac.
I gdzie Twin Peaks na tej liscie?
Na początku roku wyjdą kolejne odcinki do Arrowa i Flasha, i bodajże pozostałych seriali z DC. Na to się doczekać nie mogę. Po TWD oczekiwałem czegoś lepszego, niestety się zawiodłem. Na Wikingów czekam, aż wyjdzie reszta odcinków aby za jednym zamachem skończyć cały sezon. Gra o Tron startuje trochę później.
Bardzo ciekawe premiery, niestety nie wiem czy znajdę czas aby cokolwiek stąd obejrzeć. Lista tego co oglądam jest dość duża. ^^
W osobnym artykule przedstawimy najciekawsze kontynuacje seriali – w tym tekście skupiamy się wyłącznie na nowościach.
Ogółem to 90% jest u mnie na liście do zobaczenia :) więc zaskoczenia nie było, tylko The Terror jakoś przegapiłem.
w sumie to tak bardzo bardzo czekam na dwa seriale
American Gods - tu ryzyko klapy jest spore, nie tak dawno czytałem książkę i za cholerę nie wyobrażam sobie, jak oni chcą przenieść na ekran rzeczy, które nadają się tylko do wyobrażania; nadzieję na pewno budzi fakt, iż Gaiman ściśle pracuje czy produkcji serialu; no i kurde fajnie by było kiedyś zobaczyć jakąś produkcje w "Londynie pod", a sukces Amerykańskich Bogów może w tym dopomóc
Po świetnym odcinku świątecznym i po zwiastunie nowego sezonu jako czystej rasy whovianin nie mogę doczekać Doctora Who; superowo że jak za dobrych czasów, nie będzie tylko jednego towarzysza, a Nardole w christmas special pokazał nam całkiem udaną chemię między nim a doctorem, jak za czasów Harknessa
Cały czas w mojej głowie kłębiła się ta myśl dlaczego nie powstał jeszcze dobry serial oparty na świetnych komiksach mojej młodości Punisher'rze i Thorghal'u. Błagam nie spieprzcie tego! Punisher to tak świetna historia z ogromnym potencjałem, oczywiście bez mieszania do niej tych wszystkich superbohaterów, konwencjonalne metody walki, super żołnierz....
Btw:
Lubię Bernthala ale nie pasuje mi wizualnie do tej roli, no ale zobaczymy jak to będzie wyglądać...
Taboo i American Gods to jak dla mnie pewniaki - na pewno będę w tym roku oglądał.
Czekam też na seriale Marvela od Netflixa, niemniej kiepski Luke Cage nieco złagodził mój zapał... mam nadzieje ze Punisherem i Iron Fistem nieco osłodzą niesmak.
Mi marzy się coś w stylu dawnego Spartakusa. Był to niesamowity serial i brakuje mi takiego klimatu...